Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4026447 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10950 dnia: 21 Września 2010, 12:53 »
Dzięki
Morfologia była robiona kontrolnie,bo w licpu zwalczaliśmy pasożyty i lekarz kazał ponowić.

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10951 dnia: 21 Września 2010, 14:08 »
dziś już 3 wodniste kupki ::) chyba zwariuje...
wciąż podaję leki. Do tego Majka nie jada nic takiego co mogłoby rozluźnić stolec.
Dostaje między innymi: kleiki na wodzie + banany + chrupki kukurydziane + ryż z prażonymi jabłkami + jagody.
wczoraj dostała trochę mięska z ziemniaczkami na obiad. Znów nie dostała mleka na noc.

chyba trzeba będzie wybrać się do lekarza, bo ciągnie się to od piątku...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10952 dnia: 21 Września 2010, 17:18 »
chrupki kukurydziane
kukurydza może działać rozluźniająco...


"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10953 dnia: 21 Września 2010, 18:07 »
Basiu dokładnie kukurydziane jedzonko przy biegunkach jest niewskazane. Moja Zu jak miała straszną biegunkę to miała jeść tylko jedzonko na bazie ryżu . Kup w aptece Ors z hippa i dawaj do picia po każdej brzydkiej kupce.  Dodatkowo duuużo marchewki z ryżem i żadnych owoców.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10954 dnia: 21 Września 2010, 18:44 »
a do pochrupania- ryżaki :)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10955 dnia: 21 Września 2010, 21:36 »
kurczę to mi ktoś powiedział, że chrupki kukurydziane dobre przy biegunkach ::) o matko...
Majka wcina je na okrągło ;D ;D ;D ;D
jutro odstawimy chrupki, a w zamian dajemy wafle ryżowe :D

dobrze, że Was mam :D :D

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10956 dnia: 22 Września 2010, 10:30 »
Basiu i jak dzisiaj Majeczka???

Muszę się pochwalić, że wreszcie przebiły się u nas dwie czwóreczki wreszcie no i mamy dychę  ;D



A tak poza tym to własnie przez to znów dziś miałam 6 pobudek i mały drze się aż albo nie dam mu jeść albo go nie głaszczę przez 20 minut schylona w pół po główce  :-[ :-[ :-[ Jejku, ciężko, ciężko :-\ :-\ :-\


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10957 dnia: 22 Września 2010, 10:41 »
U nas wczoraj też zęby dały o sobie znać - jak Paulę bolą ząbki (zanim zacznie działać Nurofen),t to wpada w taki szał, że ciężko ją opanować.
Dzisiaj ma czółko w siniakach, bo tak się wczoraj tłukła po łóżeczku.
Nam wychodzą na pewno 3 czwóreczki (już są przebite) - tej czwartej jeszcze nie widać.

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10958 dnia: 22 Września 2010, 10:46 »
u nas chyba tez zeby w natarciu bo majka rzuca sie w nocy i popłakuje i trze buzie o materac
chyba dobrze odgaduje nie?

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10959 dnia: 22 Września 2010, 11:11 »
No Agata, czas na ząbka ;)

U nas dzis tez zla noc- tyle, ze nie wiem dlaczego ::) po ostatnich pieknych nocach, chyba dziś przez katar budzila sie często ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10960 dnia: 22 Września 2010, 13:46 »
jak u nas?

noc była okropna. Majka budziła się z płaczem co 5 min. Na początku walczyłam i odkładałam ją do łóżeczka, ale po którymś już razie skapitulowałam, bo byłam strasznie zmęczona, a do pracy trzeba rano wstać ::)

a kupki są i do tego jest ich więcej. Dziś już zrobiła 5 ::)
byliśmy u lekarza. Zmienilismy lek na NIFUROKSAZYD. Na szczęście Majka przyjęła go z wielką radością :D nawet chciała dokładkę :D
odstawiliśmy chrupki. Teraz trzeba czekać...

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10961 dnia: 22 Września 2010, 16:08 »
Basiu my też kiedyś mieliśmy ten lek, też został zaakceptowany  :D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10962 dnia: 22 Września 2010, 17:03 »
bo to jest bardzo skuteczny lek na biegunkę
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10963 dnia: 22 Września 2010, 19:19 »
My też go stosowaliśmy kilka razy.



Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10964 dnia: 22 Września 2010, 20:34 »
chyba lek działa, bo kupek było 6 :D
Majka jada prawie na okrągło jagody i marchew ;D ;D ;D ;D kleik ryżowy z jagódkami, kisiel z soku jagodowego, jagody z ryżem ;D a na obiad wtryniła cały talerzyk gotowanej marchewki co z resztą było widać w ostatniej wieczornej kupce (niewodnistej) ;D

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10965 dnia: 22 Września 2010, 21:10 »
Poprzednia noc u nas też była fatalna... młody od 24 do 3 praktycznie nie spał... z tym, że ja się nie pieszczę tylko biorę go do łóżka- ani ja, ani Tomek nie mamy siły nad nim wisieć... ::)

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10966 dnia: 22 Września 2010, 22:13 »
Dziewczyny współczuję ząbkowania, ja własnie wczoraj zupełnie przypadkiem odkryłam, że moje młodsze dziecko ma dwie górne czwórki ;D



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10967 dnia: 23 Września 2010, 08:43 »
morgina.... no po prostu cudnie masz. moje młode mniej marudzi, ale ciągle budzi się w nocy. Boję się, że lada moment się przyzwyczai, że go bierzemy wtedy do siebie. No ale fakt faktem... po 15 razie jak do niego wstaje nie mam już potem siły i nerwów robić to do świtu.


Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10968 dnia: 23 Września 2010, 09:28 »
Ja wstaje ciągle i nie biorę małego do siebie do łóżka... muszę :(


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10969 dnia: 23 Września 2010, 10:02 »
Myślę, że akurat nie było by różnicy, że wstawałabyś Madziu. Bo ja też chodzę spać ok 23-24 i wstaję o 5 rano bo tak się mały budzi i w dzień nie mam czasu odpocząć nawet na chwilę a najbardziej potrzebny jest odpoczynek psychiczny siedząc w domu non stop i właśnie w nocy powinno się odpoczywać... a tu kicha :-\ Moja przyjaciółka była teraz na zwolnieniu 2 tygodnie i modliła się, żeby już iść do pracy...


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10970 dnia: 23 Września 2010, 10:06 »
Ja też po 2 tygodiowym urlopie modlilam sie o prace...ja sie nie nadaje do opieki non stop z dzieckiem ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10971 dnia: 23 Września 2010, 10:52 »
wierz mi NIC nie tracisz będąc w pracy...
zrób sobie taki już ponad miesięczny rozwód z dzieckiem jaki ja mam teraz...to dopiero zobaczysz ile umyka...
ja Ewki nie poznaję...nawet podczas rozmowy przez telefon...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10972 dnia: 23 Września 2010, 10:54 »
Ja mam dziecka czasem dość po weekendzie.... jest to zdecydowanie wystarczający okres 24h na dobę w ciągu tygodnia :)


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10973 dnia: 23 Września 2010, 11:09 »
A ja tam nie narzekam. Jest mi z Zu rewelacyjnie. Bywam zmęczona ale nie aż tak bardzo. Fakt, że mało czasu bo już dzidzia potrzebuję cały czas nadzoru ale nie jest źle i ze wszystkim się wyrabiam i odpocząć też się da ;). Wydaje mi się,że najważniejsza jest współpraca z mężem ;)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10974 dnia: 23 Września 2010, 11:18 »
Ja dokladnie myślę, jak Lila.

Widzialam jak dziecko zaczelo chodzic, zabkowac, mowic, spiewac, tanczyc itp. Fakt, moze nie dowiaduje się pierwsza o tym, że Zu potrafi powiedzieć "Leci latawiec nad mą glową" - taki tekst uslyszalam w sobote, ale predzej czy pozniej i tak to widze, slysze itp.
Jak wracam do domu Zu wszystko mi pokazuje  :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10975 dnia: 23 Września 2010, 11:25 »
A ja tam nie narzekam. Jest mi z Zu rewelacyjnie. Bywam zmęczona ale nie aż tak bardzo. Fakt, że mało czasu bo już dzidzia potrzebuję cały czas nadzoru ale nie jest źle i ze wszystkim się wyrabiam i odpocząć też się da ;). Wydaje mi się,że najważniejsza jest współpraca z mężem ;)

A no widzisz Haniu współpraca... u nas jej nie ma od 2 miesięcy, tzn mąż może co najwyżej zrobić nam kolację czy dać kolację małemu i naszykować kąpiel... Bo nie może nic innego więc ja robię 24/h bo w nocy również. Ah i dziecko dziecku nie równe. Nie wiem czemu tak się trafiło mi ale ta moja mała HUBA nie usiedzi nawet 5 minut, nawet przed bajką, ciągle chodzi i najlepiej wziąć zabawki w ręce i chodzić przy mojej nodze więc w kuchni zrobić nic nie mogę np a tym bardziej, że on z tych wysokich i ściąga mi z blatu talerze, kiedyś prawie za nóż złapał więc odpuściłam gotowanie póki Jacek nie przyjdzie i chociaż zamykają się w pokoju na godzinę albo idą na spacer i ja wtedy gotuję


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10976 dnia: 23 Września 2010, 11:45 »
dziecko dziecku nierówne to fakt ale moja Zu nie należy do spokojnych ;)) niestety ;)). A teraz etap raczkowania i chodzenia to sobie wyobraźcie co się dzieję. Nie usiedzi minutki . Do tego ząbkowanie i etap " tylko mamunia" . NO  daje popalić.
Obiadek spokojnie mogę ugotować bo wtedy Zunię do leżaczka sadzam albo do krzesełka i daję zabawki. Oczywiście cały czas muszę śpiewać i tańczyć ;)) bo długo nie usiedzi. Po 15-tej wraca męzuś i już mnie nic nie interesuję ;)). Jemy obiadek po czym Tomek zajmuję się Małą a ja w tym czasie sprzątam, piorę, gotuję , odpoczywam , wychodzę na zakupy, do kosmetyczki czy fryzjera. O 19- tej tatuś kąpie , mamunia karmi i do łóżeczka. W nocy śpi ładnie. A my mamy duuużo czasu na odpoczynek ;)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10977 dnia: 23 Września 2010, 11:50 »
Moje dziecko tez jest strasznie mobilne, ale to nie znaczy, że nie da mi ugotować obiadu.
Jak ja gotuję a Paula zachowuje się "niegrzecznie" to wędruje do swojego pokoju do łóżka, gdzie może albo płakać, albo pobawić się zabawkami, które jej tam wrzucę.
Najpierw Pauli mówię, że czegoś nie wolno, potem mówię, że jak jeszcze raz to pójdzie do łóżeczka, aż w końcu tam ląduje.
Może jest za mała, ale w końcu się nauczy, że nie wolno kręcić kurkami w kuchence, bądź podchodzić do gorącego piekarnika.

Ale częściej, to jakoś bez problemu radzę sobie w kuchni z nią kręcącą się pod nogami. Przywykłyśmy.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10978 dnia: 23 Września 2010, 11:56 »
Oponko, musisz po prostu nauczyć Kluska pewnych rzeczy. Moja Zuza też jest z takich przylepek, ale ciagle tlumaczenie, ze "nie sciaga się nic z blatu", Że noz jest niebezpieczny" itp. po jakimś czasie przyniosło efekt - ale na to trzeba cierpliwosci. Poza tym im dziecko starsze tym bardziej umie się sobą zająć. Teraz jak mam coś pilnego do zrobienia daje małej kredki, sadzam do krzesełka i MUSI tam wytrzymac te 15 min. Rozmawiam z nią, spiewam, gadam i jakoś idzie zrobic zupe czy umyć naczynia ;)
Takze cierpliwosci.

A co do pomocy meża, sorry, ale oboje wstajemy o 6 wiec oboje wstajemy w nocy jak jest taka potrzeba. Nie rozumiem, dlaczego twoj mąż Agnieszko nie może Ci pomoc w nocy i nie wstanie do malego ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10979 dnia: 23 Września 2010, 12:35 »
Jak dobrze że moje dziecko spokojne. Nie zrobi NIC co jest niedozwolone- nie otworzy szuflady, szafki, nie ściagnie nic ze stołu, nie ma pomysłów wspinaczkowych. Może troche nudno ale jak wygodnie  ::) Mogę iść do łazienki pod prysznic zostawiając go przed TV i wiem że nie wpadnie na durny pomysł ( Oczywiście co jakiś czas zerkam ). Kiedys otworzył szuflade której nie powinien. Był w aneksie kuchennym "za rogiem" wiec go nie widziałam. Krzyczę " Szymek co robisz" a on " nieee, idź" ;D a szuflade zasłania własnym ciałkiem :)

♡ Szymon & Leon ♡