Właśnie każdy ma inny gust, jeden nie założy skarpet do sandalow czy w ogóle sandalow inny koszuli w kratę czy japonek
I każdemu podoba się co innego, dla każdego coś jest normalne dla innego dziwaczne
Mnie np facet w japonkach odrzuca
A czapka z daszkiem mi nie przeszkadza chodź mój mąż ubiera ja tylko w mega upał jak coś robi na dworze.
Ja staram się by dzieciaki miały jak najmniej wzorów jeśli już to zdecydowanie koszulka a nie spodnie.
Kiedyś jako nastolatka nie chodziłam w butach zimowych czy czapce, no bo jak....
Więc wszystko to też się zmienia