Autor Wątek: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.  (Przeczytany 17282 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #60 dnia: 30 Listopada 2010, 16:15 »
TA DA! Oto i ja we własnej osobie :D

Witam serdecznie moje tłumy i te stałe i te nowe ;) Dziękuję Wam serdecznie za miłe słowa :D
Dziś własnie wróciłam do domku :D Mężuś jeszcze w pracy :( Jak byłam w szpitalu to mu powiedziałam "ojej! teraz forumki nie dowiedzą się za szybko czego zapomniałam!", a on sam mi się zalogował i napisał :) (zastanawia mnie tylko ile razy tak robił w odliczanku  :drapanie: )

Tak czy inaczej po 7 godzinach spędzonych na poczekalni w izbie przyjęć (bo chirurg który miał mnie operować sam chciał mnie obejrzeć czy jest konieczność brania na oddział, a prowadził operację  :-\ )  dostałam się na oddział.  Dali mi coś przeciwbólowego, miałam być następna w kolejce na operacje około 22, operacja strasznie się przedłużyła i byłabym na stole około 2-3 w nocy...i mnie zostawili do rana. Rano skonsultowali mój przypadek w większym gronie i powiedzieli, że to nie wyrostek chyba! I tak dostawałam codzien mnóstwo kroplówek, leków, zastrzyków żeby zwalczyć stan zapalny jaki był widoczny w wynikach krwi, no i głodówka od piątku była, bo ja sama nie chciałam nic jeść na wszelki wypadek przed znieczuleniem (kto ze mną odliczal może pamięta, a kto nie to sie teraz dowie, że w październiku miałam ogólne znieczulenie przed którym jadłam i prawie 12 godzin meczyłam się koszmarnie!)

No i dziś mnie wypuścili bez diagnozy, bez niczego...nawet usg mi nie zrobili! NIC!Tylko tamte leki - śmieszni są po prostu  :-\  A brzuch boli nadal :( ale o wiele wiele mniej :)

A ja jak tylko wrócę do siebie (bo czekam na Pawła z obiadem u rodziców :) ) to Wam wieczorkiem będę dalsze opowieści prowadzić i dowiecie się wszystkiego :D

Ściskam Was ze wszystkich sił i dziękuję, że ze mną jesteście :D  :-*


Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #61 dnia: 30 Listopada 2010, 18:46 »
No to czekamy na cd.
I dużooo zdjęć  ;D ;D ;D

Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #62 dnia: 30 Listopada 2010, 18:46 »
Super ze juz jestes ;D

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #63 dnia: 30 Listopada 2010, 18:58 »
Świetnie, że wróciłaś w domu na pewno poczujesz się lepiej. A my czekamy na relacje :)
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #64 dnia: 30 Listopada 2010, 19:18 »
cieszymy się, że już jesteś... odpoczywaj póki można ;)
w między czasie czekamy na ciąg dalszy relacji...


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #65 dnia: 30 Listopada 2010, 21:21 »
Super że Kasiu wróciłaś do domku :) ale może lepiej jak jeszcze gdzieś się przebadasz? Może to zapalenie węzłów chłonnych krezki które znajdują się przy wyrostku i powodują podobne objawy.

Buziaki :-*


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #66 dnia: 30 Listopada 2010, 21:34 »
O matko Kasia leć do innego lekarza/szpitala!




Offline s_erduszko
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10507
  • Płeć: Kobieta
  • :-D
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #67 dnia: 1 Grudnia 2010, 08:30 »
Po 1 super, że jesteś w domu.
Po 2 musisz się dowiedzieć co Ci jest, więc biegaj dalej po lekarzach !!! Nie można tego tak zostawić.
Po 3 miałaś napisać wieczorem i zapomniałaś o Nas ?

3maj się dzielnie Kochana  :-*

Offline kacha8609

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3170
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r.
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #68 dnia: 1 Grudnia 2010, 10:31 »
Lekarze.... pozostawię to bez komentarza.....  ::) ::) ::)
Czekamy na c.d  ;D ;D



Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #69 dnia: 1 Grudnia 2010, 11:42 »
Oj, nie zapomniałam o Was, nie zapomniałam. Po prostu przeliczyłam znacznie swoje siły i padłam jak kawka :(

Ale już jestem. Jutro rano mam wizytę u gina z usg. Od czegoś trzeba zacząć, a ponieważ to blisko do jajnika, to było to pierwszym co mi do głowy przyszło...
Netko ...z tymi węzłami chłonnymi to też może być, bo ja mam tam jakąś gulkę...w piątek idę do ogólnej po L4 więc z nią to omówię...

Dziękuję Wam bardzo za wszystko...no i dla tych które się nie załapały najpierw dodam znowu wszystkie fotki...
A później zacznę dalszy ciąg relacji ;)

Jeśli zdjęcia nadal będą miały za duży rozmiar to się załamę, bo ustawiłam według regulaminu..

Paweł:



Kasia




Mocno wzbogacone zdjęcia Kościółka (już mi się ich kilka udało zdobyć ;) ) I tak jak już pisałam - skupiliśmy się na środku, a boki zostały takie jakie były przed nami...









Klęcznik nasz :D



Słupy w zbliżeniu




Zaraz doślę Wam zdjęcia piątkowe z korony :)

Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #70 dnia: 1 Grudnia 2010, 12:09 »
Oj tak czekamy na zdjecia  ;D

Offline aagaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3236
  • RAZEM od 3.03.2004
  • data ślubu: 2011
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #71 dnia: 1 Grudnia 2010, 12:38 »
Hej Kasiu ;)

Dobrze, że już z nami jesteś!
Ale faktycznie musisz się dowiedzieć co Ci się dzieje
(a tamci lekarze są niepoważni)...

czekam na dalszą relację!
 :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:


Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #72 dnia: 1 Grudnia 2010, 12:51 »
A zatem raz jeszcze zdjęcia z robienia korony :)

Drzwi wejściowe do domku



Schody



Klatka schodowa wewnątrz




Świadkowa z przyozdobionym chłopakiem ;)



I nasz Mistrzowski świadek ;)



A zaraz dalsza część relacyjki ;)

Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #73 dnia: 1 Grudnia 2010, 13:34 »
Wiedziałam, że coś nie pójdzie :/

A zatem po raz trzeci ;)

Klatka schodowa



Świadkowa i jej przyozdobiony chłopak



No i Świadek - Mistrz ;)




_____________________________________________________________________________________________

Kazałam Mamie zawrócić, złapałam za telefon i dzwonię do Taty: "Tato, szybko, mój welon jest w pokrowcu na suknię, znieś nam go na dół, zaraz będziemy!"  Oczywiście o welonie musiałam zapomnieć, ale to nie wszystko. Żeby go podnieść, musiałam mieć jeszcze kwiata we włosach, tak się umawiałyśmy z fryzjerką, żeby za bardzo nie obciążać moich włosów, a żeby było to wszystko ładnie wyeksponowane ;)

Tak więc szybko do domu po welon, do kwiaciarni po kwiata, a kwiaciarnia zamknięta! No trudno, pojechałyśmy bez :( Jejciu, co się działo...
U fryzjera spędziłam 2 godziny...kiedy ja byłam pod suszarką, fryzjerka zajęła się Mamą i tak oto obie byłyśmy gotowe.

Na zegarku 11 godzina...Sylwia - makijażystka ustalona na 12...no to miałyśmy chwilę, żeby zajrzeć na cmentarz do babci... Ale jak tu łazić po cmentarzu w samym welonie na głowie i świeżej fryzurze?! A taka fatalna pogoda do tego była :/ Więc ja zostałam w aucie, Mama pobiegła zapalić znicz...oj! jak się na mnie ludzie gapili jak siedziałam w swetrze i welonie!!! :hahaha:

Za bardzo tego na zdjęciach nie widać, ale tak wyglądała moja fryzurka od tyłu, spod welonu ;) Gdy już mi Mama kwiata podpięła :)


Zajeżdżamy pod dom, a tu Tata z Dziadkiem i Mężem Taty kuzynki (nie mam pojęcia dlaczego sami faceci się za to wzięli) przywiesili balony, które miały ozdabiać klatkę na zewnątrz, a których nie chcieliśmy dzień wcześniej przywieszać z uwagi na pogodę... Obie siedzimy w aucie...patrzymy...patrzymy... i w końcu się odezwałam "ale ta korona jest brzydka!" Mama "nooo"
I po tej oto długotrwałej wymianie zdań odważyłyśmy się przejść przez tą masakrę do środka ;) (zdjęcie pokażę gdy będziemy wychodzić z klatki, bo to jedyne zdjęcie, na którym widać klatkę ;) )

Wchodzimy, a tam Świadkowa z Sylwią już czekają...pierwsze pytanie jakie usłyszałam "do której wczoraj balowaliście, że Paweł przywitał się z nami i poprosił o przeparkowanie jego samochodu, bo sam się boi?" ... Hmmm... No trochę popili ze świadkiem ;) Ale nie spodziewałam się, że aż do tego stopnia był wcięty!

Dorwałam wreszcie kawałek ciasta...i do Sylwii na makijaż...
Później Mama...
W tym czasie mój Psiak był tak bardzo zainteresowany ;)


Przyjechał Tata z kwiaciarni...
O MATKO BOSKA!!! W ogóle się załamałam...trochę za bardzo dałam jej wolną rękę... Mój bukiet miał być bardziej podobny do oryginału... A wyszło tak:



Niby nie wyszło najgorzej, ale załamana byłam! Bo w końcu zgodziłam się na większą cenę dla kantadesek, ale dlatego ze chciałam tamten bukiet...a nie taki :(

Ale co gorsza! Zamawiałam też bukiet i dla świadkowej! I ten to już w ogóle masakra totalna, bo wyglądał, jakby miała z nim pójśc do kogoś na urodziny  :'(  W dodatku miało być ecru, a nie żółte  >:(



Ale co więcej! Zamówiłam 12 długich róż ze wstążka w kolorze ecru dla Druhenek... A dostałam krótkie, z poniszczonymi listkami, owinięte niewidoczną wstążeczką...  :'(
Jejku!!! Jaki wstyd!!!

I szybki telefon do kwiaciarni (podejrzewam, że tą resztę robiła jej pracownica, bo ona zawsze piękne wiązanki robiła...a to wszystko...no po prostu koszmar!) No więc mówię jej, że nie jestem zadowolona i w ogóle...że trzeba coś z tym zrobić itd.  No i ustaliłyśmy, że zwrócimy te dla druhenek i je poprawi... Ale efekt nadal był kiepski...w ogóle jak można było tyle błędów zrobić...  ???

Tak więc załamana zupełnie...poddałam się dalszym przygotowaniom... a Tata pojechał z kwiatami... Gdy przyjechał...po prostu dałam się wszystkim namówić, że będzie dobrze, bo na nic więcej sił nie miałam...

I wtedy zadzwonił mój telefon...



Ależ się dziś rozpisałam ;)
Kończę, żebyście miały siłę czytać ;)
Buziam Was mocno i obiecuję, że nadrobię Wasze wątki najszybciej, jak będę mogła!

Miłego Dnia wszystkim życzę :)

Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline s_erduszko
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10507
  • Płeć: Kobieta
  • :-D
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #74 dnia: 1 Grudnia 2010, 13:39 »
Wiedziałam, że zapomniałaś welonu :P
Pięknie, pięknie, pisz dalej.
Bukiety faktycznie - tragedia, ale nie to jest w tym dniu najważniejsze  :-*

Offline ylka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1615
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2011-05-14
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #75 dnia: 1 Grudnia 2010, 13:40 »
Twój bukiet wyszedł całkiem ładnie, ale ten od świadkowej wygląda jak wiązanka urodzinowa  ::)

Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #76 dnia: 1 Grudnia 2010, 13:56 »
Faktycznie bukiet świdkowej - porażka!
Twój ujdzie w tłumie ;)
Ale pewnie też byłabym zła...  ;)

Offline aagaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3236
  • RAZEM od 3.03.2004
  • data ślubu: 2011
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #77 dnia: 1 Grudnia 2010, 14:28 »
Kasiu Twój bukiet wyglądał ślicznie, ja go widziałam na żywo i nie wydaje mi się żeby było źle...
rozumiem jednak, że miałaś swoje wyobrażenie i jeśli nie wyszło tak jak sobie życzyłaś to można się wkurzyć.

Kasiu dawaj tutaj dalej zdjęcia...

A jak się czujesz?  :przytul:


Offline Isus

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1227
  • Płeć: Kobieta
  • Kochamy się:*
  • data ślubu: 26.06.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #78 dnia: 1 Grudnia 2010, 15:01 »
Kochana żebys nie miała wiecej problemów ze zdjątkami zmniejszaj sama do rozmiaru odpowiedniego na forum ;)

Co do bukietu to twój jest ładny- jeszcze takiej porażki nie ma :P
...ale świadkowej- masakra! nie dziwię się ze, zareagowałaś ;D


Offline goss25

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Kobieta
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #79 dnia: 1 Grudnia 2010, 15:19 »
Kasiu super że już jesteś :)
Twój bukiecik był ładny nawet :P
Ale świadkowej hi hi masakraaaaaaa!Też bym zrezygnowała!
Czekamy na dalsze relacje :-*
Zdrówka życze ;)

Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #80 dnia: 1 Grudnia 2010, 15:24 »
Faktycznie twoj bukiet - wyglada calkiem calkiem

Ale swiadkowej jest okropny ....jak do cioci na imieniny ... ja bym oddala do kwiaciarni aby nowy zrobili ....

Offline axela2008

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2011 Ińsko
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #81 dnia: 1 Grudnia 2010, 20:35 »
Twój bukiet ma przepiękne róże, takie trochę rozwinięte. zapisałam sobie na dysku bo też chcę takie tylko biało-różowe, no i masz storczyka którego uwielbiam również w bukietach.
Bukiet dla świadkowej rzeczywiście szału nie robi, te różyczki ułożone bliżej siebie bez tej siateczki z tyłu zrobiły by lepsze wrażenie. Skromne ale delikatne, no ale nie kwiaty są najważniejsze w tym dniu. Czekamy na resztę zdjęć :D
Na pewno wyglądałaś BOSKO :brawo_2:
zawsze byłam i zawsze będę przy Tobie. . .


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #82 dnia: 1 Grudnia 2010, 21:21 »
Ja się nie wypowiem na temat tych bukietów, bo nie chce ,żeby Ci było przykro, ale bym oddała w cholerę taki bukiet i wolałabym iść z 1 kwiatkiem do ołtarza niż z takim misz maszem i nie ładem.

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #83 dnia: 1 Grudnia 2010, 21:45 »
Ehh ja niestety mam identyczne zdanie jak lola...Nawet wolałabym olać bukiet, no jak tak można potraktować klienta ehh




Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #84 dnia: 1 Grudnia 2010, 21:55 »
Twoj bukiet jest ladny ... ale swiadkowej ... jak by szla na imieniy do babci ... ale tak to juz jest ... ze inni olewaja takie spracy , i nie wiedza ze martwia tym pania mloda ...


A jak sie czujesz ??


Offline Lenka89

  • Bicie Jego Serca Najpiękniejszą Muzyką....
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 643
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #85 dnia: 1 Grudnia 2010, 22:44 »
Kasiu na szczęście bukiet to nie najważniejszy element tego dnia :) Czekamy na dalsze opowieści :)



Offline Daisy87
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 972
  • Płeć: Kobieta
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #86 dnia: 1 Grudnia 2010, 22:58 »
mi się Twoj bukiet podoba :) naprawdę uważam, ze jest bardzo ładny :)

Offline JolaM85

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • Dobrze,że mamy w sobie tyle siły...
  • data ślubu: 14.02.2015r
  • Skąd:: Sosnowiec
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #87 dnia: 2 Grudnia 2010, 22:44 »
jestem i ja  :)


Offline czarna kotka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.09.2011 Anmark
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #88 dnia: 3 Grudnia 2010, 11:02 »
mogę się jeszcze dołączyć??  ;)

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #89 dnia: 4 Grudnia 2010, 09:06 »
Witajcie :)

Serduszko  bo Ty zawsze wszystko wiesz ;)

Ylka, Justys, Goss, Madziu, Agulla, Lenka  wiem, wiem ,wiem... No ale ja też stwierdziłam...a mniejsza o kwiaty, to tylko do Kościoła, a później się je wyrzuci ;) dokładnie tak powiedziałam :P

Agatko  no już, już ;) a czuję się nadal źle...od lekarza do lekarza biegam :(

Isus już zmniejszam sama ;)

Axela dzięki za pocieszenie ;)

Lola, Ciri za dwie godziny miał być u mnie Młody...a tu Tata zapłacił za mój bukiet, świadkowej i Druhenek...jak miałabym oddać 12 kwiatów i dwa bukiety i na szybko złapać nowe, skoro musiałam się i ja i wszyscy inni już ubierać? :( Gdyby chodziło o jednego kwiatka...ale nie o tyle... :(

Daisy dzięki ;)

JolaM i czarna kotka witajcie :)


__________________________________________________________________________________________________________________

A zatem... Nagle zadzwonił mój telefon "dzień dobry, wie pani co bo ja już tu jeżdżę i która to jest dokładnie klatka?"
PRZERAŻENIE!!! Szybkie spojrzenie w dół - stoję w kapciach i szlafroku, spojrzenie w górę na zegarek...godzina 14.20... Za 40 minut Młody miał być u mnie...co się dzieje!!!
"Ale o co chodzi?"
"Ja jestem kierowcą tego samochodu co ma Państwa zawieść i ja nie wiem gdzie ja mam stanąć, bo jestem na ulicy H..."
To prawie drugi koniec miasta!!!Paweł miał za 10 minut wyjeżdżać!!!
Szybko, co tu robić... Kazałam mu zadzwonić do Pawła, żeby go pokierował...
Sama zaczęłam się wbijać w kiecę...

A tu zaraz telefon od PM'a...myślę, no nie zdążą...
Ale okazało się, że dzwonią tylko ostrzec przed błocącą mieszkanie ekipą foto-video...
(Moja mama, pierwsza fanka zaraz po mnie mojej teściowej prychnęła tylko "szkoda że nie gorzej im nabrudzili" :hahaha: )

No więc ostatnie poprawki, wszyscy Goście zaczęli się zjeżdżać...

Mama poprawia mi usta...przy okazji malując zęby, bo ktoś mnie rozśmieszył i ruszyłam wargą...




Tutaj szybko czyszczę zęby ze szminki...



A tutaj Ciocia powiedziała, żebym sprawdziła, czy nie mam uwalonej od szminki ręki, żeby nie zostawić śladu na sukni...nikt nie wie, dlaczego spojrzałam z taką miną na drugą rękę :P


Sukienka krótka, bo miałam kapcie na nogach :P

No i już po chwili - byłam gotowa :D



A tutaj z rodzicami - zobaczcie jak ich stres zżera ;)




Coraz więcej Gości było w domu...już prawie wszyscy...tylko Dziadków nie było - w końcu mają najdalej, bo blok naprzeciwko ;)

Przyjechał kamerzysta i fotograf i nakręcili swoją część...robili zdjęcia... Wszyscy Goście patrzyli, Świadkowa ubierała mi podwiązkę i niby mnie każdy poprawiał ;) Super atmosfera...aż mi ciepło się robi, gdy o tym pomyślę ;)

Nagle ktoś krzyknął "JEDZIE MŁODY!"
Wszystko mi się w brzuchu przewróciło!!! Cała zaczęłam dygotać...masakra!!! Tak bardzo się bałam czy mu się spodobam...co zrobi na mój widok... ??? Aaaaaaaaa! Myślałam, że oszaleję ;)
I znów ktoś zawołał w domu "JEEEJ! ALE AUTO!!!"  Nie powiem...miło mi się zrobiło :D

Teraz już tylko pozostało grzecznie poczekać :P

Na dziś wystarczy...ale ja Wam wszystko szczegółowo piszę...ale może dlatego, że tylko do tego momentu wszystkie szczegóły zapamiętałam? ;)

Buziaki gorące i niebawem tu wrócę  :-*
Póki co - na uczelnię pędzę...
Miłego Dzionka :D


Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo