Autor Wątek: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.  (Przeczytany 17278 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #240 dnia: 7 Stycznia 2011, 14:39 »
słowa ojca były nieziemskie  ;D szkoda, że Pan Młody nie słyszał...
ale teraz musi postarać się o te ziemniaki  :D :D :D


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline goss25

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Kobieta
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #241 dnia: 9 Stycznia 2011, 16:50 »
Zdjęcia naprade super :)
Widać ze wszyscy bawili się świetnie ;D
Jednym słowem wspaniały ślub :skacza:

Offline goss25

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Kobieta
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #242 dnia: 9 Stycznia 2011, 16:52 »
Zdjęcia naprawde super :)
Przepraszam za błąd ;D ;D ;D

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #243 dnia: 10 Stycznia 2011, 19:30 »
super weselicho :D a słowa taty hehe .. no fajnie to musiało wyglądać :P szkoda tylko że twojego mężusia wtedy wyciągnęli.... teściowa... po prostu rozwala mnie jej zachowanie :] czemu ona się tak uczepiła ... eh
aaa no i zdjęcia super :) ciekawa ta niespodzianka od fotografa :D

no i z niecierpliwością czekam na zdjęcia z sesji :P My tez będziemy mieli na Kazimierzu zdjęcia ale w trochę innej scenerii niż Wy :P
buziaki dla Ciebie :-*


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #244 dnia: 10 Stycznia 2011, 20:38 »
Kasia, gdzie jest plener?? ;P

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #245 dnia: 10 Stycznia 2011, 23:12 »
Ja też proszę o fotki w śniegu :):)


Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #246 dnia: 11 Stycznia 2011, 22:10 »
Witajcie :)

Plener póki co jest w czarnej d.... ;)
Nie wyszedł jeszcze od fotografa...ale jesteśmy cierpliwi - on też dla nas był ;)
Zrobiliśmy fotki w parku zimą...zobaczymy co wyszło ;)

Paweł chory na maxa  :-\
Ja od wczoraj pracuje. Umowy jeszcze nie mam oczywiście, ale jeżdżę do pracy codziennie i siedzę 6 godzin - tak jak miało być 3/4 etatu No zobaczymy jak to będzie. W ten weekend mam egzaminy na studiach, więc się dzielnie uczę  :-\
Coś tam piszę do pracy licencjackiej...jakoś to będzie...

Zauważyłam, że nie dopowiedziałam Wam ostatnio o tej rodzinie Pawła, mimo, że tak bardzo obiecywałam ;)
W każdym bądź razie...wujek go odciagnął, że już jadą. Poszliśmy się z nimi pożegnać, a oni do nas, że teraz jedzie 6 osób, a pozostałe 6 zostaje jeszcze. A bus już stał pod salą. Jak wspominałam, wynajęliśmy busa i umowa była, że wszyscy razem jadą, bez kombinowania, bo my nie mamy już kasy żeby tak sobie płacić...
No i zaczęło się kombinowanie...
Więc mówię, żeby kuzynka Pawła z mężem (we wrześniu brali ślub) zostali u nas na noc, a 4 osoby odwieziemy autem osobowym. Ale jej mąż, że nie. I poszli zapytać kierowce ile drugi kurs będzie kosztować. No a kierowca, że 200zł. Paweł, że my tyle już nie damy, bo nawet nie mamy... (spłukaliśmy się na inne rzeczy, a Pawła mama dała nam kase do koperty i wydała wszystko na busa z tej koperty...) No a ten mąż od kuzynki, Andrzej, że oni zostają, bo oni kasę mają. No ale gadali gadali i sie wszyscy zebrali do domu  :mdleje:
Normalnie tylko nerwy nie potrzebne...
A żebyście zobaczyły nasze miny przy otwieraniu kopert...  :frajer:
To dopiero było...koperta nr 1. - pusto
Koperta numer 2 - 200zł  :Kill: - że się tak wyrażę...i wynajmuj im jeszcze busy kur...de!  :biczowanie:

Ehhh...życie...
No, ale uciekam na dziś, bo padam na twarz...
Trochę Was zaniedbam, ale szybko postaram się nadrobić ;)

Buziaki wielkie  :-*
Dobrej nocki



Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #247 dnia: 11 Stycznia 2011, 23:37 »
Zatem i my będziemy cierpliwe :)
Gratulacje z powodu pracy no i zdrówka dla męża :)


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #248 dnia: 12 Stycznia 2011, 06:53 »
O!
Kasia ma pracę i nic się nie chwali :/
Oczywiście gratuluję serdecznie i czekam na opowieść co gdzie jak za ile?;P

Wow, pusta koperta, coraz częściej słyszy się o tym:/
A ja narzekałam, że prawie w każdej kopercie mieliśmy po 300zł, choć za parę wydaliśmy dużo więcej na wesele...

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #249 dnia: 12 Stycznia 2011, 09:55 »
Pusta koperta??Osz !!Trzeba miec tupet !!! :nerwus:
U nas w jednej kopercie bylo 100zl ,ale od kolezanki dla ktorej anwet 100zl jest bardzo duzo.
A tak dostawalismy po 200, po 400, po 600 , a nwet po 800zl.
Oczywiscie za wesele sie nie zwrocilo , nawet z polowe kwoty nie bylo ... tylko 1/4 :D.


Offline s_erduszko
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10507
  • Płeć: Kobieta
  • :-D
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #250 dnia: 12 Stycznia 2011, 10:11 »
Nam się zwróciła dokładnie połowa ::)
Pustej koperty nie mieliśmy - jak ktoś nie miał kasy to kupował jakąś pościel czy coś podobnego  ::)
A dawali różnie, młodzież po 100 zł/200zł/300zł, starsi -500/800/1.000/1.500/ i nawet 2.000 się trafiły.
Wg mnie łatwo dojść do tego od kogo ta pusta koperta,ale czy to coś zmieni ?  :-\

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #251 dnia: 12 Stycznia 2011, 16:20 »
no to zaszaleli z tą pustą kopertą... ;/ jeszcze latać koło nich .... ehh
no i przede wszystkim GRATULUJĘ PRACY! :D opowiadaj oczywiście co i jak :P i czy potrzebują jeszcze kogoś :P
hehe :P
3mam kciuki za egzaminy :D
no i duuuużo zdrowia dla PMa ;)


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #252 dnia: 12 Stycznia 2011, 16:59 »
gratuluję pracy!! :)
zdrówka dla męża życzę :)

a co do tych kopert, to różnie się słyszy ostatnio... ale co zrobić... a może ktoś zapomniał po prostu włożyć  ??? ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #253 dnia: 12 Stycznia 2011, 17:32 »
I Wy wiecie od kogo ta pusta koperta????

Offline Aneczq1987
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3210
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #254 dnia: 12 Stycznia 2011, 20:10 »
Zdarzają się tacy niestety.....
Ja gdybym naprawdę nie miała na wesele to bym chyba nie poszła  :-\

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #255 dnia: 13 Stycznia 2011, 12:31 »
Wiemy od kogo ta koperta, ale to nic nie zmienia...
Mieliśmy więcej takich pustych kopert, ale to od osób, które mają małe dziecko, nie mają kasy, często pracy i dali jakiś prezent...Ale nie w ten sposób, że mają pracę, nie mają dzieci, albo zarabiają dużo...i daja pustą kopertę albo 200zł (tak dał Pawła kuzyn, który ma własną firmę budowlaną!)

Pracę...no właściwie to umowy jeszcze nie mam...
no ale chodzę codziennie...wczoraj coś wspominali, że umowę dostanę w okolicy poniedziałku :D

3/4 etatu...w gabinecie stomatologicznym, jedyna praca w regionie, mnóstwo kandydatów - i ja ją dostałam :D jestem z siebie dumna :P

Paweł wziął od dziś L4...tak go rozłożyło :(
Ehh...  :-\

Uciekam, bo zjemy sobie teraz krupnik i uciekam do pracy...

Buziaki wielkie  :-*



Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #256 dnia: 13 Stycznia 2011, 12:42 »
Gratuluję pracy ZDOLNIACHO! :)
Nawet na te 3/4 etatu... :)



Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #257 dnia: 13 Stycznia 2011, 21:57 »
a w jakim gabinecie jeśli można wiedzieć ?? :P bo może u mojego dentysty ;P


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #258 dnia: 13 Stycznia 2011, 22:35 »
Kasia prawie jak pani doktor;)
Ty jesteś z siebie dumna i my też jesteśmy dumne z Ciebie;)

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #259 dnia: 13 Stycznia 2011, 23:29 »
Ależ jestem wściekła!  >:(
Szef mówi mi dziś, żebym dała na poniedziałek wszystkie dane do umowy. Da mi umowę na 2/3 etatu i najniższa stawkę na umowie...
Ale powiedzcie mi...co on na tym zyskuje? Bo z tego co czytałam, to wszystkie składki obliczane są procentowo...więc jaka dla niego jest różnica czy mi da umowę na 3/4 etatu, 2/3 etatu czy na cały etat?
Bo chcą, żebym pracowała 34 godziny tygodniowo...gdzie pełny etat to 40 godzin, 3/4 etatu to 30 godzin, a 2/3 to 26 godzin!
Nie leży mi to w ogóle! Jestem wściekła jak sto diabłów! Paweł ma mnie w nosie i mówi, zebym podpisała umowę, bo na rękę mam mieć wiecej niż na umowie...ale jak by jakaś dzidzia czy coś...to mniej niż 900zł bym dostała!!! >:(

Nie wiem już co mam robić  ???  :Placz_1:


Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #260 dnia: 14 Stycznia 2011, 00:02 »
Najpierw spytać grzecznie czy dadzą lepszą umowę, na 99% się nie zgodzą.
Jest też opcja postawić się szefowi i zażądać umowy adekwatnej do ilości godzin, ale tu już ryzyko jest ogromne,że może to im się bardzo nie spodobać i konsekwencje poniesiesz Ty:/
Ja bym podpisała co dają, bo lepsze to niż nic.
A czasy z pracą ciężkie, nie wybrzydzałabym.

Offline s_erduszko
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10507
  • Płeć: Kobieta
  • :-D
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #261 dnia: 14 Stycznia 2011, 08:17 »
Kaśka, podpisuj. Lepszy rydz niż nic. Przecież każdy grosz się liczy. Możesz pracować i szukać czegoś, a może to narazie taki okres próbny,a potem dadzą Ci 3/4 etatu czy cały. Musiałabyś się ich dopytać, bo ja się kompletnie na tym nie znam. Zawsze byłam zatrudniana na cały etat,czyli tak jak piszesz 40 godzin tygodniowo.

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #262 dnia: 14 Stycznia 2011, 08:48 »
To jest właśnie Polska polityka :/

Spróbuj negocjować warunki na umowę na 3/4 etatu. Jeśli nie uda się z nimi dogadać to może lepiej podpisać tą umowę.... zawsze to umowa o pracę.

Ale trzymam kciuki żeby udało ci się wywalczyć to co chcesz :*


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #263 dnia: 14 Stycznia 2011, 10:46 »
Dziewczyny rację mają! Ale to ogólnie jakaś masakra, nie dziwię się że jesteś zła, no jak to tak można.




Offline axela2008

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2011 Ińsko
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #264 dnia: 14 Stycznia 2011, 11:15 »
kochana walcz. ja byłam zatrudniona na pół etatu a robiłam cały i co? niby nic ale jak idziesz na urlop czy zwolnienie lekarskie, czy delegacje to płacą nie wg grafiku a umowy czyli miałam 20dni urlopu rocznie ale liczonego po 4h. Kicha straszna. policzyłam że rocznie traciłam na tym sporo kasy. ale wiadomo z braku laku trzeba godzić się na wszystko. Trzymam kciuki.
zawsze byłam i zawsze będę przy Tobie. . .


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #265 dnia: 14 Stycznia 2011, 21:15 »
Kurcze ciężko Ci coś radzić.. Jeśli bardzo Ci zależy na tej pracy to podpisuj... jeśli możesz sobie pozwolić na szukanie innej to możesz zaryzykować..


Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #266 dnia: 15 Stycznia 2011, 09:51 »
Fakt ciężko radzić bo praca to paca ważne żeby była.  Jeśli jednak w niedalekiej perspektywie myślicie o dziecku to też trzeba to brać pod uwagę, bo potem co. Ja bym się na początek targowała z szefem o wyższy wymiar etatu, jak się nie uda brało co dają a w między czasie zawsze można nowej roboty poszukać.
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #267 dnia: 15 Stycznia 2011, 20:32 »
Witajcie Kochane...
Już dziś po szkole jestem, napisałam egzamin z podstaw prawnych ochrony zdrowia, ale nie wiem jak źle mi poszło :( Nie spasowały mi pytania :(
No i miałam 5 godzin gier i zabaw ruchowych i podstaw wychowania fizycznego na sali...padam na twarz :dno: :mdleje: :mdleje: :mdleje:

Chyba nie mam innego wyjścia jak podpisać umowę. Nie żadnych ofert pracy dla asystentek, jak na chwilę obecną. Muszę coś wykombinować...
No i na pewno w poniedziałek wyślę pismo do PIPu.Bo oni nie przestrzegają żadnych zasad pracowni rtg! Mają ją pod kuchnią czyjegoś mieszkania (promieniowanie prosto w jedzonko leci), zero wentylacji (a powietrze jonizuje), destylujemy tam wodę,która trafia do buzi pacjenta (promieniowanie i jonizacja), nie ma wzmonionych ścian i drzwi (promieniowanie leci we mnie, personel i pacjentów) itp itd...nie prowadzą rejestrów, przeglądów - NIC!
Niech im PIP zabroni wykonywać zdjęcia, albo każe poprawić warunki, bo będzie krucho z personelem, pacjentami i sąsiadami!

Wiem, że to chamstwo z mojej strony...ale oni też fair nie są i to znaaacznie bardziej niż ja!


__________________________________________________________________________________________________________________

No cóż Kochane...chyba nadszedł najwyższy czas wszystko pomalutku kończyć ;)

Impreza tak trwała sobie do rana!
Teściowa zebrała się szybko (o co moi rodzice byli źli, bo nie dosć, że wyłączyła się zupełnie z przygotowań, palcem nie ruszyła, żeby cokolwiek pomóc, to na dodatek nie pomogła też przy sprzątaniu ani nic...tylko zabrała się i fru!)  :nie:

Goście pomalutku się zbierali...a zostawali najwytrwalsi ;)

Praktycznie do końca imprezy były tańce, a orkiestra stawała na głowie, uszach i rzęsach, żeby Naszych niestrudzonych i zaprawionych w boju jak mało kto wykończyć. Tak więc rock&roll, polka, i duuużo szybkich utworów w ciągu jeden za drugim szły ;)

Zadedykowałam też Pawłowi piosenkę, którą bardzo chciałam... Ireny Jarockiej "Piosenka spod welonu"  

O godzinie 5 był koniec wesela...choć goście nie bardzo mieli ochotę pójść ;)
No, ale sala ma swoje zasady, wynajęliśmy ją do 5, kelnerzy też byli już padnięci (tam kelnerzy przychodzą około 6 rano w sobotę i zostają do 7-8 rano w niedzielę, mają cały czas zasuwać, a pierwsza i ostatnia przerwa jest po godzinie 12, podczas oczepin. Cały czas biegają po sali, sprzątają i uwijają się jak mrówki. Goście byli tym zachwyceni! Ale ja tam pracowała i wiem jak już ma się serdecznie dośc wszystkiego o tej 5 rano...)
Orkiestra pomalutku zaczęła odpoczywać i składać sprzęt...niektórzy bardziej wstawieni panowie odśpiewywali wszystkie pieśni jakie znali ;)
A my pomalutku żegnaliśmy gości i robiliśmy sobie z nimi foty...
Świadek został odesłany do domu jako prawie ostatni ;)







Tutaj powód, dla którego całe wesele byłam w rękawiczkach...na zdjęciu mniej to widać, ale na żywo było bardzo źle



Szrana jak nie wiem...Bo dwa dni przed weselem schylałam się koło wanny zabudowanej płytkami i udało mi się zajechać o jedyną uszczerbioną  :Mdleje_1:

Świadek miał odwieźć kuzyna Pawła (tego, który został nowym Panem Młodym), a który się bardzo upierał że wróci z dziewczyną te 5-6 km na piechotę...ale niestety kuzyn zagubił sie w akcji i gdzieś nam zniknął  :glupek:
No cóż...później sie okazało, że mój wujek go wziął, bo po drodze mieli...

No i tak oto goście poszli około 7 wszyscy już, a ja z Pawłem i rodzicami mogliśmy wszystko zwozić do domu...oj było tego było. Przydałyby sie każde ręce do pomocy...ale niestety nikogo chętnego nie było. Znaczy...byli goście weselni, ale ich nie chcieliśmy jeszcze tym kłopotać. Bardziej by się przydała Pawła mama, albo jego siostra z mężem...no ale cóż. Nie to nie...

Najpierw to wszystko do rodziców, później pojechaliśmy do siebie, juz ubrana w jeansy i bluzę...w domu byliśmy jakoś po 10 rano...umyliśmy się i w łóżku byłam przed 12. Paweł chrapał już w tym czasie jak niedźwiedź...byłam tak wycieńczona, że tylko na sekundkę mrugnęłam oczami...że gdy je znów otworzyłam była już 15 po południu :P

Sprawdziliśmy prezenty ;)
Mikser, czajnik bezprzewodowy, znowu mikser...kieliszki, kieliszki i raz jeszcze kieliszki. Album na zdjęcia ślubne...
No i bardzo fajne czekoladki ;)





Pycha! Paweł wolał te białe, ja czarne i tak na jedno posiedzenie poszło całe ;)

Był też tort z ręczników



Ale powiem Wam, że tak były te ozdoby poprzyczepiane, że chyba całe opakowanie szpilek zużyli! A poklejone...jeden ręcznik prawie do wyrzucenia...:( no ale ładnie wygląda ;)

Od koleżanek z pracy Mamy dostaliśmy piękną pościel...
Od Pawła z nowej pracy (zacżął ją jakoś właśnie w listopadzie chyba) dostaliśmy super zestaw ręczników, bardzo dużo ich, bo dwa duże i cztery małe i kosz mam na rzeczy do prasowania ;)



No, ale z mojej pracy nawet życzeń nie dostałam, więc się cieszę, że już mnie tam nie ma...ale ciasto im zawiozłam! To nawet gratuluję nie było  :bredzisz:

Ehhh....no i tak nam czas minął...było genialnie!!! :D

Teraz czekam na ostateczny film od kamerzysty i zdjęcia od fotografa... ;)

Poczekacie ze mną?
Czy kończymy?




Pragnę szalenie bardzo podziękować:
Kierowcy limuzyny i firmie, od której ją wynajęliśmy bo była super i zrobiła oczekiwane wrażenie. Bardzo profesjonalna obsługa. No super!

Agatce i Paulinie, które tak cudownie uświetniły naszą Uroczystość, że aż dokupiłam od kamerzysty cały film z Mszy, żeby mieć to w całości nagrane ;) Coś niesamowitego!!!

Zespołowi PROMUZ bo gdyby nie oni, to ja nie wiem jak by to wszystko się potoczyło ;) zrobili nam takie wesele, atmosferę i cudowną zabawę, że jesteśmy im niesamowicie bardzo wdzięczni! Są właściwymi ludźmi na właściwym miejscu ;)

No i oczywiście sali bankietowej ATENA i ludziom tam pracującym bo ich cierpliwość, profesjonalizm i 'stawanie na głowie' żeby spełnić wszystkie nasze zachcianki i 'widzi mi się' wykonali naprawdę kawał dobrej roboty! Nie wiem, czy na śląsku jest druga tak profesjonalna i cudowna sala bankietowa jak ATENA! :D  Bo wszystko, i obsługa, zachowanie czystości, jedzenie i wszystko wszystko wszystko, było po prostu mistrzowskie i godne co najmniej VIPów ;)

Salonowi sukien SOPHIA w Sosnowcu bo suknia była idealna w każdym calu :D

Sylwii, która robiła mój makijaż bo nawet taka brzydka to nie byłam ;)

Fryzjerce z Mysłowic która uratowała mnie od załamania nerwowego, depresji i myśli samobójczych, pokazując, że jednak z moimi włosami coś da sie zrobić

Firmie foto-video wox którzy to wszystko zarejestrowali

Arlecie Gołąb ASMAH która zatańczyła dla nas i naszych gości taniec brzucha

A w szczególności pragnę podziękować Wam, forumowiczom i wszystkim osóbkom, które wspierały mnie w odlicznaku, bo bez Was to ja bym nie dała rady z tym wszystkim!!!  :-* :-* :-*

DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ
ZA TO, ŻE BYŁYŚCIE I ZA TO, ŻE JESTEŚCIE!!!  :-*

Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #268 dnia: 15 Stycznia 2011, 23:04 »
Nie nie nie jeszcze nie koniec jeszcze zdjecia od fotografa musza byc obowiazkowo!
Eh nie przejmuj sie u nas bylo podobnie tesciowa palcem nie kiwnela ani przed ani po, a miala tysiac pretensji, nie wspomne o bracie i bratowej meza. Zasług swoje rodziny nie bede tu wymieniac ale wim ze moge zawsze na nich liczyc. A i co jeszcze praktycznie od sierpnia robilismy remont mieszkania potem przeprowadzka wynoszenie wnoszenie mebli bratu meza nawet nie przyszlo oczywiscie do glowy ze mozemy potrzebowac pomocy, to juz nawet chlopak mojej siostry bezproblemowo sie zaangazowal mimo ze sa swiezutkim zwiazkiem. Jak widac juz na samym poczatku na jednych mozesz liczyc a na innych teraz czy za miesiac, rok, 5 lat i tak lepiej nie polegac.

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: To był najwspanialszy Wielki Dzień!!! Kasia i Paweł 20.11.2010r.
« Odpowiedź #269 dnia: 16 Stycznia 2011, 04:54 »
Wariatka!!!
Aż się wzruszyłam....
Kasiu, byłam z Tobą od początku i chcę zobaczyć TEN ZIMOWY plener!!!!
Mój nie wyszedł więc Tobie nie podaruję!
Muszę GO zobaczyć!!!!


1 foto BOMBA!!!