mi dobieral lekarz w Polsce, publiczny, z przychodni

badania (nie pamietam jakie, to dawno bylo) plus co roku obowiazkowa cytologia i USG.
tutaj robia obowiazkowa cytologie co trzy lata wezwanie/zaproszenie dostajesz poczta do domu i trzeba isc ale to tylko dla osob po 25 r.z. wywiad chorob w rodzinie, podstawowe badania przeprowadzala pielegniarka. a tak to nie bylo problemu z wypisaniem recepty, tylko musial znalesc lek o takim samym skladzie co moj polski. jako ze pierwszy raz, to na trzy miesiace kolejne na 6 miesiecy,
za darmo. ale to w przychodni, w poradniach rodzinnych praktycznie bez problemu i zadnych badan dostaniesz pigulki plus garsc prezerwatyw na dodatek

kolezanka byla.
pigulki tutaj przepisuje lekarz pierwszego kontaktu, cytologie pobiera pielegniarka (zawsze kobieta-pierwszy raz ktos mi pobieral cytologie na zwyklej kozetce) a do ginekologa dopiero jak jestes w ciazy, wczesniej nie. czyli wszystko ma swoje plusy i minusy

tak nawiasem to dawno temu, przez trzy lata mieszkalam w akademiku kolo collegium medicum na karlowicza...
tez wchodze a ta strone ze stanikami, faktycznie fajna
pozdrawiam