Justyś najważniejsze,że z PM wszystko ok, pokazał,że w chwilach najtrudniejszych jest Twoim przyjacielem, opoką.
Nie ma co go winić za matkę, bo się rodziców nie wybiera

I zaufaj mi, odcięcie się od teściowej to najlepsze rozwiązanie.
Ja swojej nie widziałam od dnia po ślubie i jest dobrze.
Czasem są tel do męża ale nie przychodzi, nie spotykamy się, każdy ma swoje życie i ona wie ,że tak już musi zostać.
A ja mam komfort psychiczny
