Autor Wątek: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym  (Przeczytany 30397 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #360 dnia: 2 Listopada 2010, 12:55 »
Widze ze mialas jednak wiekszego stresika niz ja  ;).

Milo sie czyta Twoje wypracowanko  ;) ;) ;).

Pisz dalej , dalej!


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #361 dnia: 2 Listopada 2010, 14:12 »
agulka prawo jazdy, mgr to przy tym pikuś  :D :D

powoli zacznę z fotkami...  na razie jedna....


ubieramy się...

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #362 dnia: 2 Listopada 2010, 17:29 »
ojjj pięknie! a ty tak marudziłaś nam!




Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #363 dnia: 2 Listopada 2010, 20:14 »
Dlaczego tylko jedna !?Ja protestuje !!!!!! :D


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #364 dnia: 3 Listopada 2010, 16:04 »
mówię wam jestem taka ściekła że normalnie aż gromami rzucam!!!!  :klnie: :klnie: :klnie:

agulka -jedna bo dziś miała być relacja... i miały być fotki...

do dup** z taki interesem... 2 godziny wam tu pisałam ja wysyłam i co....  :klnie: :klnie: :klnie: :klnie: jakiś błąd... straciłam czas i relację... chol******* wrr................ ściekła jestem jak  :evil:

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #365 dnia: 3 Listopada 2010, 16:28 »
M. kompa naprawia wiec wykorzystam to na relacje  ;D

a wiec pisząc jeszcze raz to samo  :tak_smutne:
 
W końcu zajechaliśmy do Michała rodziców domu. Dom na zewnątrz nie zmienił się w wyglądzie; nie było szarf, bram, kolorowych balonów... (tam niestety miało być w obawie przed złodziejami). Nic nie wskazywało na to, że w tym domu w tej rodzinie panuje doniosła atmosfera poprzedzająca najważniejszy dzień w życiu młodych ludzi. 
Weszłam pierwsza; tuż za mną podążyła reszta moich towarzyszy. W przedsionku zdjęłam płaszcz, buty rzuciłam torbę z welonem na podłodze i ustąpiłam miejsca innym aby również mogli zdjąć zbędne odzienie. Emocje i stres nadal mi towarzyszyli; ręce i nogi mi się trzasły. Miałam nadzieję, że zaraz napiję się herbatki uspakajającej i choć trochę mój żołądek się uspokoi; a motylki przestaną w nim fruwać.
W holu rozjarzałam się dookoła w poszukiwaniu mojego skarba, jednak nie było go w zasięgu mojego wzroku. Ufff- nie widzi mnie -poczułam ulgę. Za to ku mojemu zdziwieniu wyskoczyła babcia Michała. Byłam naprawdę mile zaskoczona jej obecnością. Bardzo kocham babcię, jest niesamowicie ciepła osobą. Babcia również uradowała się moim przyjazdem. Ciepło mnie przytuliła i ucałowała w policzek. Bez wahania odwzajemniłam jej ciepłe przywitanie.
Teście widząc moje zdenerwowanie od razu zadziałali... Zamiast herbatki uspokajającej teściowa podeszła do mnie z jakimś syropkiem. Eh... Twarz mi się skrzywiła, zaczęłam marudzić, wykrzywiając się, zadawać mnóstwo pytać: czy mnie to otumani? czy będzie mi w głowie szumieć? jak to działa? itd. W odpowiedzi słyszałam tylko -Masz nic ci nie będzie, uspokoisz się tylko... W końcu poddałam się, grzecznie wzięłam łyżkę tego specyfiku...  -Yah...
Co chwilę babcia do mnie podchodziła i mnie przytulała. Czułam jej wsparcie i ciepło; było mi to bardzo potrzebne.
...   

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #366 dnia: 3 Listopada 2010, 17:02 »
Nie było zbyt wiele czasu, bo jakoś przed 13:00 więc długo nie rozmawialiśmy... Suknia już czekała na mnie w pokoju. Michał, kiedy ja weszłam brał prysznic co też napawało mnie spokojem, że mnie nie zobaczy. Nie musiałam także się skradać. Poszłam z mamą, teściową i świadkową do mojego pokoju. James w tym momencie wyszedł dekorować ich autko w różowe i ecru baloniki.
Mi przypadł z ścianami w kolorze fioletowym. Na wielkiej szafie w stylu klasycznym wisiała moja cudna suknia. Nie mogłam się doczekać kiedy w końcu ją włożę. Wyprosiłam wszystkich z pokoju za drzwi. Nie miałam zamiaru świecić swoją golizną. Wyciągnęłam bardotkę, figi... W tym czasie, kiedy była sama zauważyłam, że cały niepokój stał się tylko złym wspomnieniem; zbieranie na wymioty, do wc, mdłości i motylki ustąpiły błogiemu spokoju. W końcu zaczęłam odczuwać wielką radość, czystą, niczym niezakłóconą radość...  Zaczęłam się przebierać, kiedy nagle otworzyły się drzwi... Wparowała teściowa z moją papierową torbą w której był welon. Obie się zmieszałyśmy na widok siebie. Od pasa w dół nic nie miałam na sobie... Stałam jak biblijny Adam zasłaniający dłońmi swoje klejnoty... :D :D Trwało to kilka sekund po czym wróciłam do dalszego ubierania bielizny...
Z pasem do pończoch potrzebowałam pomocy
-Mamo, świadkowa! Już możecie wejść! -krzyknęłam
To był mój debiut więc każda pomoc była bezcenna.
Za mamą podążyła teściowa... Przyszedł czas na suknie....
Była bardzo ciężka. Miśka mama z moją mamą bardzo się namęczyły mi ją wkładając. Ponadto musiały uważać na makijaż aby sukni nie ubrudzić i diadem, który miałam wpięty przez fryzjerkę. Kiedy już się udało i suknia była na mnie, kolejną trudność stanowiły zapięcia i wszyte gumy pod biustem i w okolicach żołądka. Miały  one za zadanie utrzymać sukienkę we właściwym miejscu. kobietkom palce się łamały, musiałam wciągać brzuch, podnosić suknię i ledwo... Po chwili zmagań w końcu się udało... -Auuuu! To był ból. Czułam jak mi żebra się zaciskają, nie mogłam oddychać swobodnie... Nie przyjemne uczucie ogarnęło moje ciało... Czułam się nienaturalnie skrępowana.
Po chwili zapomniałam o całej niewygodzie. Czułam się jak księżniczka, czułam się wyjątkowo, nieskazitelnie ale i wielką miłość w sercu... Byłam przeszczęsliwa.
...    

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #367 dnia: 3 Listopada 2010, 21:21 »
Jeszcze jeszcze!!!!!
I zdjecia proszeeee ! ::)



Ehh ja tez dzisiaj pisalam relacyjke , a raczej wiecej zdjec wrzucalam ... i jakis blad ... wkurzylam sie i juz dzisiaj nie pisalam.Jutro zaczne wklejac od nowa, ale cos takiego jest wkurzajace.Tyle sie meczysz ,a tu kicha...


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #368 dnia: 3 Listopada 2010, 22:04 »
ale tu cicho  ::) ja tu z relacją i fotkami a tu prawie nikt nie zagląda  :-[

agulka... dzięks  :-* :-*

to teraz trochę fotek... sesja werka w roli panny młodej   :D :D






Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #369 dnia: 3 Listopada 2010, 22:16 »
Mowilam Tobie ze sliczna jestes??

Ja tu zagladam i to zawsze  :-*!I zapraszam do mnie hihi ;).


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #370 dnia: 3 Listopada 2010, 23:09 »
no nareszcie zdjęcia  ;)
bardzo ładny makijaż miałaś  ;)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #371 dnia: 4 Listopada 2010, 01:50 »
No jak to nikt, ja zaglądam! Ale rzadziej niż kiedyś, z braku czasu, a chcę wszystko dokładnie czytać i oglądać :)
Ślicznie wyglądałaś, niepotrzebnie marudziłaś ;) Dalej, dalej! :)


Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #372 dnia: 4 Listopada 2010, 11:53 »
Chyba każda PM musi mieć w dniu ślubu jakieś ekstremalne przeżycia...
Też nie wiem czemu miałaś jakieś ale, przecież ślicznie wyglądasz.
Więcej zdjęć proszę :D
Jak badania krwi?

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #373 dnia: 4 Listopada 2010, 12:41 »
Śliczna Panna Młoda :) Bez dwóch zdań!

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #374 dnia: 4 Listopada 2010, 13:17 »
cześć słoneczka

fajnie, że zaglądacie  :-* :-*

agulka -nie... nie mówiłaś  ;D ;D

eh... ja tam jakaś pięknością się nie czuję ale dzięki laseczki  :-* :-* justys -dziękuję  :-* :-*

agulec -wyniki myślę że są dobre, lepsze niż w sierpniu... ob i tsh mi ładnie spadło... nio ale zobaczymy co powie endo po wizycie... chyba te objawy to burza hormonów, na to badań nie będę znowu robić, bo z torbami pójdziemy :D

ekstremalne przeżycia mówcie?? to na razie pikuś  ;D ;D 

Chodzi koleś za wodą to wam tu popiszę... nie wpuszczam go jak jestem sama w domku... przyznam się, że faceta po prostu się boję... kiedyś podejrzanie się zachowywał... przyjdzie jeszcze raz o 16 jak M. będzie w domku  :P :P

...

Po założeniu sukni nie mogłam ostać w miejscu... Musiałam się pokręcić, napatrzeć, poskakać, nacieszyć...  Nagle rozległo się pukanie do drzwi... Puk... Puk... Serce mi mocno zabiło.
-Czyżby to pan młody? -pomyślałam
Z niepokojem, że mnie chce ujrzeć przed "wielkim wyjściem" uchyliłam delikatnie drzwi. Odetchnęłam z ulgą... To nie on, czyli niespodzianka będzie...
-Babciu wchodź....
-Zapraszam, będzie mi naprawdę miło...
Babcia weszła do pokoju i uczestniczyła w całym rytuale ubierania. Co chwilę ja abo babcia przytulałyśmy się do siebie. Pojawiło się prócz wielkiej radości i miłości w sercu do Michałka; nowe, nie znane mi dotychczas uczycie; miłość babci i do babci... Byłam szczęśliwa, że mi towarzyszyła a i jej radość to sprawiało.
Ledwo co ubrano mnie w suknię a mi nagle zachciało się siusiu... Nio tak, nerwy się uspokoiły i zaczęłam odczuwać podstawowe potrzeby fizjologiczne. Z tym było więcej kombinacji...
Wpierw trzeba było zamknąć gdzieś młodego... ale okazało się także, że nie założyłam butów! to zadanie przypadło siostrze. -Młoda jest więc niech się gimnastykuje... Pomóc nie mogłam za bardzo bo czułam się jak w gipsie od piersi w dół... Podciągnęłam suknię, halkę, babcia pomogła mi ją przytrzymać a świadkowa męczyła się z paskami i zapięciami... Fajna byłam, bo musiałam potem sprawdzić czy mnie nie ciśnie, a jak było coś nie tak, bez skrupułów sis musiała poprawić...
- można już wyjść -krzyknęłam przez lekko uchylone drzwi. -Pana młodego nie ma
- możesz -krzyknęła teściowa
Pewnie Michałka zżerała ciekawość ale musiał siedzieć w pokoju na pupie i nie podglądać...
Babcia poszła na czaty a mama ze mną do łazienki... Tren był już rozpuszczony zatem pomoc bezcenna w końcu zostałam na chwilę sama... Przejrzałam się w lusterku i nie mogłam uwierzyć, że to już dziś...
Niedługo po powrocie do pokoju przyjechali kamerzysta i fotograf... Zdążyli na dalsze ubieranko. Michał w tym czasie również poszedł do swojego pokoju się ubrać... Ktoś mnie poinformował, że młody się ubiera...
 
....
   


sorki ze na raty ale boję się ponownej straty  ;D ;D

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #375 dnia: 4 Listopada 2010, 13:31 »
Chwilowo zapanował "kącik zapoznawczy" i nieziemsko radosnych humorach powróciliśmy do dalszego ubierania... Poszło już gładko, bez jakiś niespodzianek...

Welon...

Rękawiczki...


Biżuteria... naszyjnik i kolczyki...  Sis zakładała, ja miałam problem w celowaniem w zaczep...

Oczywiście podwiązka...


I bolerko...

W tym momencie panował głośny śmiech... Z jedną ręką problemu nie miałam ale drugą ubierałam powietrze... Fajnie to na filmie widać  :D

W międzyczasie wpadła teściowa z butonierką dla Michała. 

Panna młoda jest gotowa!!!

Pan młody czeka w salonie wraz z rodzicami, moją mamą, Jamesem ....


 

Offline AnekPiekarek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #376 dnia: 4 Listopada 2010, 14:05 »
werka - wyglądałaś pięknie- świetny makijaż ;)


szkoda, że ten dzień tak szybko mija i jest tylko raz w życiu ;) :(

Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #377 dnia: 4 Listopada 2010, 15:06 »
Czekam na c.d., mało!

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #378 dnia: 4 Listopada 2010, 15:18 »
Werka..pięknie ;D ;D ;D ;D ;D Czekam na cd. ;D ;D ;D ;D ;D ;D :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #379 dnia: 4 Listopada 2010, 16:11 »
W najlepszym momencie skonczylas , osz Ty  :D.
Werka pisz dalej , pisz!Uwielbiam czytac Twoje wypracowania!!! :D

A ze nie mowilam ze jestes sliczna to jeszcze raz powiem :D!Slicznotka z Ciebie !


A jezeli piszesz ze smiesznie wyglada filmik jak sie ubierasz to moze wrzucisz kawalek chociaz filiku ? ;)


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #380 dnia: 4 Listopada 2010, 23:32 »
Pięknie Werciu wyglądałaś! Ale widać, że byłaś zestresowana :)
Chciałoby się to przeżyć jeszcze raz, prawda? :)


Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #381 dnia: 6 Listopada 2010, 13:46 »
No nareszcie :skacza: Wercia, warto było czekać :Serduszka:


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #382 dnia: 9 Listopada 2010, 09:54 »
cześć laseczki  :-*

pojawiam się po 4 dniach nieobecności  :P :P niestety i mało znowu mnie będzie... mam koło z matmy, zadanie w grupach i z mikro...  :mdleje: ciekawy okres się zapowiada... nio i remont, obrona miśka 19...  :blant:
wczoraj trochę sie poleniłam... a dziś wstałam z potwornym bólem gardła... śliny przełykać nie mogę buuu... jutro do zielonej góry z mamą jadę wiec mam nadzieje, ze nie rozchoruję się i mamy nie zawiodę  ::)

dziękuję wam kochane za ciepłe słowa, razem i każdej z osobna  :-* :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:

agulka... szczerze się przyznam, że nie potrafię wklejać filmów  8)

zaraz wam tu coś naskrobię...


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #383 dnia: 9 Listopada 2010, 10:34 »
...

Kiedy przekroczyłam drzwi "mojego" pokoju, serce biło mi bardzo mocno... Byłam podekscytowana, ciekawa reakcji Michała na mój widok ale i nie mogłam się doczekać, kiedy go ujrzę.
z każdym krokiem byłam bliżej salonu; z każdym krokiem ciemny korytarz coraz bardziej rozjaśniało światło salonu... Z każdym krokiem biło bardziej serce, z każdym krokiem świąd w koło przestawał istnieć... W końcu nasze oczy się spotkały a serca najmocniej, jak tylko mogły zabiły... Pomono tłumu, byliśmy sami...
Pomimo tego, że widzieliśmy się rano i przez 3,5 wspólnie przeżytych chwil, to było nasze pierwsze spotkanie... Ujrzeliśmy się po raz pierwszy jako Pan i Panna Młoda... Ujrzałam na twarzy Michała  nie tylko zachwyt, uśmiech ale przede wszystkim wielką miłość i szczęście... Po kilku sekundach oniemienia... W magiczny sposób szepnął "księżniczka, moja księżniczka"...
Tej chwili nie da się opisać słowami... Świat wirował, wszytko obok się zamazywało; z mojego serca tryskała miłość. Promieniałam... Michał nie odrywając ode mnie wzroku, promieniał...  Miłość jak jakiś czar unosiła się w powietrzu... Nasuwa mi się wizja bajkowej dobrej wróżki, która swoją magiczną różdżką, rozsypywała magiczny proszek, mieniący się w świetle niczym brylanty... To właśnie była ta chwila, ten magiczny moment.  
Powoli zbliżałam się do Michała. Pocałowałam go w policzek... Wpięłam mu butonierkę, Michał wręczył mi bukiet i stanęłam po jego lewej stronie. W tym momencie zobaczyłam, że nie jesteśmy przecież sami...  Trzymaliśmy się za ręce, wymieniając palcami czułości...  



Rozjarzałam się po salonie... Naprzeciwko nas, na podłodze rozłożona była biała płachta. Na ścianach, nad białą płachtą udekorowano salon w balony różowo-kremowe. nie była to moja wymarzona dekoracja domu, ale w tym momencie było dla mnie to mało ważne. Cieszyłam się tym, co było... Dla mnie było cudownie...

Po chwili podeszliśmy do płachty nadal trzymając się za ręce, uklęknęliśmy i rozpoczęła się ceremonia.

Pierwsza była moja mama... "Błogosławię was drogi dzieci....

W oczach jej pojawiły się łzy wzruszenia... Uśmiechnęłam się do niej... Mamo nie płacz...

Potem teściowa

"Błogosławię was..." I również polały się łzy...

I na końcu teść... "..."

 

...

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #384 dnia: 9 Listopada 2010, 11:01 »
Potem, po całej ceremonii w domku, fotograf zorganizował małą sesję zdjęciową w domku i z rodzicami i z babcią i świadkową i Jamesem...

Z sis i J....

w końcu wszyscy zaczęli szykować się do wyjścia.... Pora wyjechać do kościoła. Było około 13:30 - 13:45 W domu zapanował harmider... Wszyscy się ubierali, szykowali do ostatecznego wyjścia. Musieliśmy jechać "w kupie", ponieważ sis nie znała miasta w którym mieliśmy wziąć ślub.
Michał zaniósł wódkę do auta, ja zakładałam futerko. No to wychodzimy...
Ujrzałam po raz pierwszy samochód zaparkowany pod domem... Zrobiona dekoracja prezentowała się cudnie na granatowym lakierze... Było warto poparzyć sobie palce... Efekt był niesamowity...

Nie pokazywałam w odliczaniu dekoracji autka... Oto ono...

Z przodu...


Z tyłu...

Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #385 dnia: 9 Listopada 2010, 16:16 »
A czym sobie palce poparzyłaś?

To powodzenia na kołach! Trzyma kciuki! A potem pisz i wklejaj dalej  :)
A pieniążki ze spółdzielni już dostaliście?

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #386 dnia: 9 Listopada 2010, 20:08 »
Werka jak to slicznie napisalas, az mam lzy w oczach ;).

...bo wygladalas jak ksiezniczka!


Malo , malo , chcemy wiecej ;) :D.

Ehh nie rob nam tego , napewno szybko bys wiedziala jak filmik wrzucic - proste to  ;).No, ale jak nie chesz to nie bede zmuszala ::) :D.


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #387 dnia: 10 Listopada 2010, 14:08 »
Werciu super zdjęcia :)




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #388 dnia: 10 Listopada 2010, 19:31 »
Super :) świetnie opisujesz uczucia jakie w Was gościły... :)


Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #389 dnia: 11 Listopada 2010, 12:27 »
można jeszcze dołączyć?? przyznaje się, że jestem wierną podczytywaczką ;)
Zdjęcie pełne emocji, piękna z was para.
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014