Autor Wątek: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym  (Przeczytany 30043 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #270 dnia: 9 Września 2010, 12:37 »
Oj Wercia chyba się starzejesz  ;D ;D ;D ;D

ja w ciągu 2 miesięcy mam 5 wesel, roczek chrzesnicy , 25 lecie małżeństwa cioci i na wszystkie imprezy chodzimy  :D

tzreba się bawić póki jest się młodym  ;)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #271 dnia: 9 Września 2010, 12:49 »
No dokładnie, trzeba się bawić! :) Tym bardziej, że wesela kiedyś się skończą ;) ;) ;)


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #272 dnia: 9 Września 2010, 14:48 »
hehe qurcze może i to ten wiek  ;D ;D albo kilogramy  :P :P znowu jestem 1 kg na plusie... jeszcze trochę i będzie 10 kg  :mdleje::mdleje: :'( :'( wiecie co normalnie na tym weselu nie mogłam tańczyć strasznie się ciężko czuję i taka skrępowana...  :-\ :-\ muszę wytrzymać do połowy października JAKOŚ  :-[

 laseczki ja nie mówię że nie chodzę na imprezki tylko że 2 w nocy to dla mnie max  ;) ;) nio dodam że w sierpniu miałam urodzinki M. chrześnicy i dzień przed weselem urodzinki mamy i domową imprezkę hehe

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #273 dnia: 9 Września 2010, 21:16 »
laseczki jak myślicie odstawić te anty czy jeszcze przetrzymać miesiąc  i skonsultować to z ginem... nie wiem czego się spodziewać po odstawieniu  ::)

   Do obiadu było jeszcze trochę czasu. Poszliśmy do pokoju by zmyć z siebie zapach stadniny i przygotować do obiadku. Michał padł ze zmęczenia, już myślałam że nici z obiadku o właściwej porze. Kiedy w końcu udało mi się go wyciągnąć z łóżka, zeszliśmy na dół. Tradycyjnie zamówiliśmy na obiad frytki, jakieś mięsko i surówkę. Czułam się jak w bajce, wciąż wydawało mi się, że śnie.
W trakcie posiłku zauważyłam, że w hotelu kolacja jest na życzenie. Poprosiłam Michała aby zamówił kolację głównie ze względu na antybiotyki które nadal brałam. Czułam się trochę zaniepokojona, bo Michał jakby zlekceważył moją prośbę. Zapytałam tylko -jesteś pewien, że kolacja będzie? -O nic się nie martw. Masz się niczym nie przejmować - usłyszałam... Nie byłam tego taka pewna ale dałam spokój.  

   Po porannym chłodzie i przelotnym letnim deszczyku, wyszło słoneczko. Zrobiło się ciepło i przyjemnie. Była to idealna okazja na poobiedni spacerek. Nie poszliśmy daleko. Celem naszym był hangar i sprzęt wodny. Jednak na naszej drodze pojawił się mój ulubieniec. Śliczny mały kucyk. Był bialutki jak śnieg. Jeszcze cudniej wyglądał na zielonym trawniku w promieniach popołudniowego słońca. wyglądał jak malutki, niezgrabny jednorożec bez różka z bardzo przyjaznym charakterem. Taka słodka maskotka. Oczywiście ja zapomniałam już o wypożyczeniu  łódki tylko głaskałam kucyka, który szedł za mną zostawiając swoje obecne zajęcie; czyli hehe skubanie trawy :) Michał pstrykał fotki w rożnych pozycjach, aż w końcu się przyłączył i wziął udział w całej zabawie.

Kiedy kucyk miał już nas serdecznie dość i powrócił do swojej trawki my powróciliśmy do naszych wcześniejszych planów.

...  

mała fotka hehe

sweet

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #274 dnia: 9 Września 2010, 21:56 »
Hangar był zamknięty. Wydało mi się to dziwne, jak na środek sezonu. Byłam już zrezygnowana, kiedy Michał mrygnął mi przed oczyma kluczami do kłódki zabezpieczającej łódkę. Była to ta sama łódka w której siedzieliśmy poprzedniego wieczoru, kiedy nasza przygoda dopiero się zaczęła. Jednak inaczej odczuwałam mijający czas. Wczorajszy wieczór wydawał mi się taki odległy. Cieszyłam się chwilą i byłam ciekawa co jeszcze bajkowy weekend przyniesie.

Wskoczyłam do łódki podczas gdy Michałek męczył się z łańcuchami i kłódką. Starałam się nie skakać z radości a poważnie podejść do problemu i ukochanemu troszkę pomóc. Łapałam każdą chwilę; cieszyłam się każdą z nich, jakby była tą jedyną i tą ostatnią. Słoneczko nadal świeciło. Czułam ciepło promieni na placach i postanowiłam zdjąć bluzę. Na kąpiel  niestety było za chłodno. Jednak kiedy patrzyłam na kwitnącą wodę traciłam też na nią ochotę. Poczułam ulgę. W końcu popłynęliśmy. Michał wiosłował a ja zachwycałam się otaczającym nas krajobrazem.

Poczałkowo powierzchnia wody wydawała mi się spokojna, niczym lustrzana. W blasku promieni słonecznych jezioro sprawiało wrażenie morza diamentów, szmaragdów, brylantów i szafirów lśniących pełnią swych blasków.  Miejscami pojawiała się mała chmurka zasłaniająca słońce i wtedy owe morze stawało się szare i martwe. Podobnie działo się, kiedy zbliżaliśmy się łódką do wybranego celu. Morze drogocennych kamieni ginęło a pojawiały się błękit i głębia jeziora, przez którą próbowało, bezskutecznie, przebić się słońce. Aż w końcu mogłam zobaczyć  jak w lustrze błękitne niebo i figlarne chmury. Woda na nami robiła się niespokojna. W nienaturalny ruch wprawiała ją przepływająca łódka, która płynąc wpierw rozdzierała ją na pół by za nami mogła się znowu połączyć i uspokoić. Obraz nieba malowanego w jeziorze stawał się zniekształcony, nie wyraźny po czym powracał do swojej pierwotnej formy... Ale ten obraz nie był już ten sam. Uległ czasu i zmianom, jakie działy się wysoko na niebie; ten obraz był tylko milczącą kopią świata niebios ale i mijającego czasu.

-Teraz ja!!! Michał teraz ja chce wiosłować...! Prosiłam. Nigdy w życiu nie wiosłowałam w łódce. To była dla mnie atrakcja.  Zamieniliśmy się miejscami... Michał teraz był pasażerem, mógł podziwiać otaczający nas świat ... ale... ale wpierw musiał skupić się na mnie i moim bladym pojęciem o wiosłowaniu. Kręciliśmy się w kółko. Po kilkunastu minutach lekcji miałam dość. Czułam pulsujące mięśnie i ich zmęczenie. Poszłam na łatwiznę i stery oddałam mężczyźnie. Na środku jeziora wiał chłodny wiatr. W końcu zrobiło nam się chłodno i postanowiliśmy powrócić na ląd. Czekała nas kolejna lekcja... jazdy konno.  

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #275 dnia: 9 Września 2010, 22:19 »
nie zanudzam was?

W boksach czekała na nas niespodzianka. Musieliśmy sami wyprowadzić konia, wyszczotkować go i przygotować do jazdy. -  tego też musicie się nauczyć, jak chcecie jeździec konno. Tyle usłyszałam od instruktora. -Rany!!! ja mam konia czyścić!!! Wszystko we mnie krzyczało. Byłam przerażona. Michał boi się koni ale był twardy. Przyprowadził swojego rumaka a ja stałam ze szczotką w rekach jak wryta. -Dobry konik... Tylko mnie nie kopnij. Bardzo dobry konik... nie kręć się... Mówiłam cicho pod nosem... -Bądź grzeczny... Jak będziesz grzeczny przyniosę ci cukier... dużo cukru. - ściemniałam. Grzywa i grzbiet był to pikuś, ale przy zadzie i tylnych kończynach adrenalina sięgała szczytu. Z każdym drgnięciem, przesunięciem nogi byłam sztywna i odsuwałam się do bezpiecznej odległości. Po czym patrzyłam na jego głowę i uszy i wytracałam do szczotkowania.  Aż w końcu przyszedł czas na derkę, siodło, lejce itp. Poczułam ulgę i dumę, że mam to za sobą ale i przełamałam strach.

I w końcu przyszedł czas na jazdę. Prócz galopu i stepu uczyliśmy się komend; prawo, lewo. Tym razem oba konie chodziły jak chciały mając w zadzie nasze nieudolne ruchy i polecenia. Kiedy dołączył trzeci koń to była już jazda... W końcu -Michał mój koń twojemu wącha dupkę! Najwidoczniej koń w owej chwili na to miał najbardziej ochotę.  
Te polecenia były dla mnie zbyt skomplikowane, zwłaszcza że przez 23 lata nie opanowałam jeszcze podstawowych stron... prawo -lewo... lewo-prawo... hm... co za różnica.  

Po tej, drugiej lekcji tyłki mieliśmy tak pozbijane, że z trudem chodziliśmy. Z trzeciej godziny nauki jednogłośnie zrezygnowaliśmy. Na sobotni dzień nam wystarczyło. Aby od razu nie siadać na pupę, poszliśmy na spacer do lasu i tak zeszło nam do około 18:00.  

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #276 dnia: 9 Września 2010, 22:52 »
Werka nie zanudzasz!Przeciwnie!!!
Nie myslals o pisaniu ksiazek czy cos takiego?
Jeju tak slicznie piszesz, jak cudnie opowiadasz!!

Jak czytalam to co napisalas zdawalo mi sie ze czytam jakas dobra ksiazke!


Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #277 dnia: 9 Września 2010, 23:34 »
Ale się uśmiałam przy ostatnim fragmencie :p Też miałam nieraz przyjemność czyścić konia, więc znam te obawy... Ale mogę Ci powiedzieć, że konie są przyzwyczajone do czyszczenia tak jak do ujeżdżania i z reguły nie protestują ;) Poza tym na stadniny, do pracy z ludźmi (zwłaszcza początkującymi jeźdźcami) wybiera się zawsze najłagodniejsze i najbardziej przyjazne koniki, które nie skopią Cię bez powodu :p A to że nie słuchają na ujeżdżalni... Cóż, konie jakoś swoim 6-tym zmysłem wyczuwają, czy mają do czynienia z zawodowcem, którego lepiej słuchać, czy początkującym jeźdźcem, którego można olać ;) Dlatego na początku powinno się ćwiczyć na lonży, tyle że instruktorom rzadko kiedy się chce lonżować konia przez pół godziny albo dłużej :P Im więcej nabierzecie pewności siebie, tym konie będą posłuszniejsze (o ile oczywiście zamierzacie kontynuować naukę) ;)

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #278 dnia: 10 Września 2010, 13:07 »
to dobrze że was nie zanudzam  :D :D uf... już myślałam  ;D ;D

agulka - wiesz... myślałam o pisarstwie ale jakoś nie wiem jak sie do tego zabrać... wydaje mi się to wyższą szkołą... chyba aż tak dobrze pisać nie potrafię   :oops: :oops: :oops:

nemezis - chyba coś w tym jest... uwielbiam konie i z nimi obcować ale czuję do nich respekt i na wiele pozwalam byle mi krzywdy nie zrobiły... może konik to wyczuwał... do zada i tylnych kończyn mam uraz... kiedyś... jakieś 10 lat temu u mojego wujka spłoszył się koń. Akurat ja się napatoczyłam i zarzucił zadem... do dziś przed oczami mam wielkie kopyta przed oczami... mój wujek wtedy 80 letni człowiek mało zawału nie dostał... mówił że myślał że już po mnie i z niedowierzaniem zobaczył że stoję przerażona a nie leżę gdzieś pod ścianą z rozwaloną głową... uratowało mi życie kilka centymetrów... to był cud... wiecie do dziś boję się końskiego zadka i z tyłu w życiu nie stanę za koniem. Tego dnia czesanie było dla mnie psychicznym wyczynem... ale dałam rade  :Najlepszy: 

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #279 dnia: 10 Września 2010, 15:25 »
Nie zanudzasz nas! Zostawiłam Twój wątek na koniec, poszłam po herbatkę i się zaczytuję... ;D

Śliczny kucyk! :) Ja też bym się od niego nie odkleiła :P
Ty nie potrafisz pisać? Piszesz rewelacyjnie! :) Zorientuj się, czy ktoś ze znajomych nie wydał jakiejś książki czy coś... Na pewno znajdzie się ktoś, kto Ci pomoże :)

Werciu ja bym poczekała jeszcze miesiąc z tabsami. Sama rzucam tabletki, ale czekam bliżej powrotu do Polski, żeby mieć pod ręką lekarza, bo wiem że mogę go potrzebować.


Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #280 dnia: 11 Września 2010, 00:36 »
uratowało mi życie kilka centymetrów... to był cud...

...albo przeznaczenie (że masz jeszcze trochę pożyć) ;)

W takim razie nie dziwię Ci się, że masz uraz... Tak jak ja do łażenia po wysokich górach :-\

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #281 dnia: 12 Września 2010, 22:24 »
cześć promyczki  :-* :-*

jakoś tak smutno tu u mnie  :-[ nio ale prawie nie ma mnie na forum to i gości nie ma  :'( nio ale jakoś mi tak smutno się zrobiło....

madziu hehe ale ty we mnie wierzysz  :calus: nawet przez chwilkę miałam wizje mojej książeczki  ;D ;D nio nie wiem... chyba mało kto ma w gronie znajomych zawodowego pisarza... bynajmniej ja odpadam... nie potrafiła bym chyba taak pisać jak pisarze... eh... marzenie

nemezis zwał to jak zwał... defakto jestem z wami  :brawo_2: :brawo_2:

dziś postanowiłam dokończyć pewną trudną sprawę, jak z tym się uwinę to hm... napiszę co było ciekawego dalej, jeśli chcecie  ;) ;)

a od jutra zaczynam areobic... mam już karnet wiec nie wywinę się  :P :P trzeba zgubić te kilogramy  ::)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #282 dnia: 12 Września 2010, 22:29 »
Marzenia są po to, by je spełniać! :) :) :)
Oczywiście że chcemy ciąg dalszy :) Powodzenia! :)


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #283 dnia: 13 Września 2010, 10:24 »
Kochana , marzenia sa zeby spelniac!
Poznije bedziesz zalowala ze nawet nic nie zrobilas w kierunku spelnienia marzen!
Wiec na co czekasz  :D?


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #284 dnia: 13 Września 2010, 18:28 »
marzenia marzeniami ale hm... potrzebny jest też talent  :P :P jesteście kochane ze we mnie tak wierzycie  :-* :-*

dziś złożyłam podanie na studia  :D kolejne hehe edukacji nigdy za wiele  :P :P chyba....  ;D

i zrobiłam sobie nowego fryza tak na poprawę humorku  :D :D

zaraz jadę na aerobic od dziś nie przybędzie mi grama więcej na wadze  :blant: 

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #285 dnia: 13 Września 2010, 20:04 »
Jak wydasz swoja ksiazke , to obiecuje ze kupie  :D!!!

Na co czekasz?Prosimy o zdjecie fryzka :D.


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #286 dnia: 14 Września 2010, 11:01 »
Potrzebny talent?  Akurat Ty masz go pod dostatkiem i nie próbuj zaprzeczać :)
Widzę wagowy suwaczek... Powodzenia, chociaż... Te 50 kg to nie za mało jak na Ciebie? ::)


Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #287 dnia: 14 Września 2010, 11:48 »
Czekam na fotki nowej fryzury :D

zraz ide nadrabiać Twoje opowieści, uwielbiam je :-* :-*


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #288 dnia: 14 Września 2010, 14:07 »
hej :)

madziu hehe właśnie chciałam zaprzeczyć hehe  :p :p :p kochana BMI swoją drogą a samopoczucie swoją  ;) zamierzam zdrowo stracić trochę kg i bez szaleństw  ;) a przy 50 kg czułam się najlepiej  :D :D

agulka hehe trochę to potrwa  :D :D

czigra miłego czytania  ;D ;D :P :P

 nie będę taka oto mój fryz... nie umiem jeszcze tych włosków układać... dziś nabiłam sobie limo koło oka bo szczotka mi ześliznęła się  ::) 8)

ujęcie 1

ujęcie 2  ;D ;D

a tego kolesia pamiętacie?  :D :D

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #289 dnia: 14 Września 2010, 14:11 »
Wyglądasz super! "Koleś" też  ;D

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #290 dnia: 14 Września 2010, 15:37 »
Super Ci w tych włoskach! :) :) :) Jak tak na Twoją górę patrzę, to wcale nie widzę zbędnych kg :P No ale masz rację, samopoczucie najważniejsze :) :) :) Też tak mam ;)
A kocurek - pamiętam, pamiętam - ale on urósł!


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #291 dnia: 14 Września 2010, 15:58 »
dziękuję lasencje   :-* też dobrze sie czuję w tych włoskach. :D trochę kitki mi brakuje ale teraz jakoś czuję się taka bardziej hm... atrakcyjna  :grin:

co do kilogramów... to  wszyscy mi mówią że nie widać... wszystko poszło mi w dół... może tylko odrobinę w brzuch i pupę... nosze w spodniach nadal pasek a w udach i łydkach się nie mieszczę... w końcu przytyłam 10 kg bez 500 gramów  ::) idąc do sklepu nie wiem na jaki rozmiar patrzeć... okazuje się że na górze mam nadal S a na dole już M ... mam do wywalenia chyba z 5 par nowych spodni... w 1 tylko się ledwo mieszczę  ::)

a kiciuś hehe jeszcze rośnie ma już ponad 6 kg... taki żywy, słodki z niego pluszak  :Serduszka:
[/b]

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #292 dnia: 14 Września 2010, 20:28 »
nie wywalaj skoro chcesz schudnąć :)

fryzurka super i bardzo Ci pasuje, kiedyś nosiłam podobną :)

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #293 dnia: 15 Września 2010, 07:13 »
Werka! Laska z Ciebie ;D ;D ;D Super fryzura...to mnie zawsze zastanawia panny młode tuż przed ślubem boją się radykalnych zmian fryzury - wiadomo ;) ;) ;) Po ślubie zazwyczaj ścinają włosy albo z blond robią sobie jakiś ciemny kolor i zazwyczaj tak jak w twoim wypadku jest to z.a.j.e.b.i.s.t.a zmiana :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: Szkoda że nie mamy tyle odwagi zrobić sobie nowego image na ślub ::) ::) ::) ::) :-* :-* :-*

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #294 dnia: 15 Września 2010, 10:18 »
Super fryzurka  ;)



Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #295 dnia: 15 Września 2010, 10:22 »
Wercia pięknie wyglądasz w nowej fryzurce. Ja bym chciała ściąć włosy,. ale żal mi takich długich. No i ni wyglądałabym tak dobrze w krótkich jak Ty ;D


Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #296 dnia: 15 Września 2010, 10:27 »
Jak młodziutko wyglądasz!! ;) Super Ci pasuje fryzurka!
Ja również troszkę ściełam po ślubie - dobre odżywienie dla włosów ;)
Pozdrawiam!

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #297 dnia: 17 Września 2010, 10:47 »
hej laseczki  :-*

wisienko hehe dlatego jeszcze tego nie zrobiłam  ;)

emeczko ... hm... w moim przypadku... obawiałam się zmiany  ;D ;D a włoski nie rosną z dnia na dzień centymetry  ;D ;D

agatko... nio u mnie to wpierw też było podcięcie dla odżywienia włosków hehe a skończyło się na krótkich  ;D ;D

agatko, czigra, emeczko, justyś, wisienko.... dzięki laseczki  :-* :-*

hm... wiecie nie wiem co nie tak zrobiłam... wczoraj mały aerobic a dziś szyją ruszać nie mogę... podejrzewam że to przez brzuszki takie co za głową ma się ręce i lekko podnosi... zawsze robiłam takie pełne i było oki... dziś jestem jak inwalida ::) chyba źle je robię  ???

dziś mam ambitne plany.... wpierw  :auto: na miasto na zakupy... potem do marketu... potem będę pisać listy i M. w pracy mgr pomagać... jak się wyrobie to wieczorkiem napiszę cd. relacji i przejdziemy do roku 2010  :D :D

tymczasem miłego dzionka wam życzę 

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #298 dnia: 17 Września 2010, 13:01 »
No to czekamy na wieczór :) Chociaż ja to chyba dopiero w niedzielę przeczytam ;)
Często po braku aktywności fizycznej, jak się nagle zacznie ćwiczyć, to wchodzą różne bóle itd ;) Przejdzie na pewno :)


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #299 dnia: 17 Września 2010, 13:56 »
Moze Cie przewialo ?

Czekamy na relacyjke  :D.