Autor Wątek: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym  (Przeczytany 29903 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #240 dnia: 26 Sierpnia 2010, 19:32 »
sorki że wam tu o tym... pewnie połowę odwiedzających foremek odstraszyłam  ::) ::)

entojku wyślij mi do gina namiary...  ;) ;)

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #241 dnia: 26 Sierpnia 2010, 19:51 »
namiary poszły na priv

Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #242 dnia: 27 Sierpnia 2010, 09:36 »
Ano widzisz, bo ja już zgłupiałam, wywnioskowała, że skoro z anty jest tak źle, to na pewno je odstawiłaś...A tu takie buty, bez też nie dobrze...To jest jakiś koszmar...Aż nie chce się wierzyć, że żaden gin nie jest w stanie Ci pomóc  :-[ Nie wiem co poradzić, mam nadzieję, że znajdziesz odpowiedniego specjalistę, może poszperać na necie, nawet w dalszej okolicy musi ktoś być...Trzymam kciuki byś znalazła kompetentną osobę  :-* I nie pisz takich głupot że kogoś odstraszasz  :bicz: No!  :)

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #243 dnia: 27 Sierpnia 2010, 10:31 »
Wercia szukaj innego lekarza koniecznie  ::) nie za bardzo zrozumiałam o co chodzi z tymi tabsami ale najwyraźniej Ci one bardzo szkodzą, nie ma co czekac aż rozwalą Ci żołądek albo coś innego (uwierz kwestie nieżytowe czy wrzodowe to jest masakra)

ja odkąd pamiętam miałam koszmarne @ - bół, który uniemozliwiał normalne funkcjonowanie (wyłam z bólu jak dziki zwierz), wymioty, biegunka, gorączka, omdlenia i straszne ilości krwi  ::) niejeden lekarz proponował tabsy ale mam trochę problemów z innymi hormonami i byłam uprzedzana, że taka pomoc z jednej strony rozreguluje mnie z innej więc się nie zdecydowałam

mi bardzo pomaga zestaw (wszystko musi być razem bo gdy zabraknie chociaz jednego elementu to zaczyna się koszmar) ćwiczenia 2-3 dni przed (lub inna aktywność fizyczna), kiedy przychodzi @ zawsze mam ketonal forte w torebce i łykam gdy tylko bół zaczyna ćmić (gdy się rozkręci to już nawet ketonal nie pomaga) i termofor.... da się przezyć chociaż to dość upierdliwe, zwłaszcza na wyjazdach

na bóle pomaga też mi podjaranie się więc małż bardzo się stara w tych dniach  ;)

Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #244 dnia: 27 Sierpnia 2010, 10:34 »
na bóle pomaga też mi podjaranie się więc małż bardzo się stara w tych dniach  ;)

o, i to jest prawdziwa dobra rada  :D :D :D

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #245 dnia: 27 Sierpnia 2010, 11:37 »
Ja podobnie jak wiśniowa sobie radzę, też kiedyś całe święta bożego narodzenia z bólu przeleżałam, niestety nie ma rady, szkoda natomiast żołądka bo ja go sobie tak rozpieprzyłam lekami różnymi że teraz już nie ma co zbierać, wypić za dużo nie mogę, zjeść za ciężko też nie, więc ratuj werciu co możesz!
Lekarza musisz zmienić i już




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #246 dnia: 27 Sierpnia 2010, 12:48 »
Ja też tak jak już kiedyś u Ciebie pisałam, z bólu wyję. Kilka razy wylądowałam na pogotowiu, bo już byłam nieprzytomna przez ból... Pomagały mi, w sensie, doprowadzały ból do znośnego, czopki przez gina wypisane. Nie pamiętam nazwy, coś na D chyba.. Justys chyba kiedyś podawała nazwę. Teraz biorę tabsy, ale zaniedługo je odstawiam, bo zaczynam się przy nich źle czuć. I pewnie ogromne bóle wrócą.. Ale szczerze powiedziawszy wolę się z bólami męczyć, niż dalej męczyć i zanieczyszczać organizm tabsami.
Nikogo nie odstraszasz! :)


Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #247 dnia: 27 Sierpnia 2010, 13:17 »
nie odstraszasz, bo.....                     myślę że forumki się ze mną zgodzą:

forumki są na dobre - śmieją się i cieszą z Tobą
i na złe - pocieszą ,poradzą, wysłuchają

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #248 dnia: 27 Sierpnia 2010, 14:53 »
A ja od siebie mogę podać namiary reż w Krakowie na wspaniałego endokrynologa, też prof.  :) Mnnie postawił szybciutko na nogi :) aleczę się już tyle lat, gdyby coś to pisz :)

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #249 dnia: 27 Sierpnia 2010, 14:57 »
Madziulka a czy te namiary to i ja mogę dostać?

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #250 dnia: 2 Września 2010, 17:55 »
hej lasencje  :-*

fajnie, że nie odstraszam   :D :D uf... co za ulga... entojku potrafisz budować :Daje_kwiatka:

znowu was zaniedbałam... mam leniwe dni ostatnio... chodzę z konta w kąt i miejsca sobie nie mogę dobrać hehe  ;D ;D

dziękuję kochane że mogłam wam się wygadać i dziękuję za wszelką pomoc  :-* hm... z tym Krakowem to mogła bym tam zajechać przy okazji na urlopie... myślałam, że się wybierzemy gdzieś w te strony, ale nie wiem... tak specjalnie by jechać mam prawie 400 km  ::) ::) entojku wzięłam od ciebie namiar bo czasem lekarze przyjmują w kilku miastach  ;) nio ale hm... nie ten... jak będę gdzieś w  tych stronach to napisze od was; entojku, madziulko... od razu  :-* :-*

a co nowego u mnie? biorę jakieś tablety gastro...coś... na czczo... i cały dzień daje rade, gorzej jak zjem więcej wieczorem... te opakowanie wybiorę jeszcze, nie wiem czy za kolejne się wezmę... kiedyś zastanawiałam się co bardziej szkodzi organizmowi, powiedzmy tabletki przeciwbólowe typu olfen czy anty... brałam tyle lat przeciwbólowe ale takich jazd nie miałam... chyba mam odpowiedź...

hm... nie wiem może wezmę się za relacije... ale nie obiecuje  :P :P najwyżej będzie jakaś miła niespodzianka dla was  ;D 8)

chce mi się żonkowa... jakoś dziwnie mi bez pisania... a pod pamiętników z zeszytu chyba odwykłam  ::) :P :P

miłego popołudnia  :-*[/b]

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #251 dnia: 2 Września 2010, 18:03 »
to dawaj relację, im szybciej pokażesz fotki, tym szybciej założysz żonkowy :P


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #252 dnia: 2 Września 2010, 18:50 »
eh... to tylko na fotkach wam zależy....   :obrazony: :obrazony:

hmm.... na czym to skończyłyśmy?  :P ;D

acha... na tv :D

   Michał szybko odpłynął do krainy snu. Ja natomiast patrzyłam się to na niego, jak słodko śpi to w tv. Nie było dużego wyboru w kanałach telewizyjnych wiec oglądałam po prostu jakiś film. Był o górnikach zasypanych, w wyniku jakiegoś tąpnięcia, głęboko pod ziemią.  Tuląc się do ukochanego ciałka, zasnęłam w pewnym momencie, nie oglądając go do końca.
(osoby o słabych nerwach powinny opuścić ten akapit... miałam o tym nie pisać ale to już nie będzie to )
   Nad ranem wyrwałam się ze snu przerażona, słysząc bicie swojego serca. Rozejrzałam się po pokoju, upewniając się  co do miejsca i czasu w którym jeszcze byliśmy kładąc się do snu. Michał spał spokojnie. Wyczuł coś przez sen, że jest nie tak i mnie mocno przytulił całując w czółko. Koszulkę miałam mokrą od potu, kosmyki włosów przyklejały mi się do czoła i chciałam jak najszybciej wymazać z pamięci koszmar owej nocy... Śniło mi się... nie wiem w wyniku czego, w jakich okolicznościach... jak Michał odciął sobie serdeczny palec. Czułam cały ból z tym związany, widziałam tryskającą krew... Sen był tak realny, że nie mogłam już zasnąć... Byłam przerażona... W pewnym momencie przysnęłam.

   Przed godz. 8:00 zadzwonił budzik. Byłam bardzo zmęczona. Motywacją do wstania z łóżka była tabletka, którą musiałam wziąć 30 minut przed śniadaniem i antybiotyk, po śniadaniu. W pokoju był mrok, co nie ułatwiało nam tego zadania. Przez grube, zielone zasłony wpadało nie wiele światła. W końcu, nie chcąc tracić czasu ale i ciekawość porannych widoków na jeziorko zmobilizowały mnie (po kilku odliczaniach "jeszcze minutka") do wstania z łóżka. Rutyną było włączenie tv na dzień dobry. Nie chciałam go oglądać, ale lubiłam i nadal lubię jak coś gra; muzyka, komputer, tv, jakoś mi tak raźniej. Poleciałam do okna rozsunąć zasłony i otworzyć okno. Pokój wypełniło światło dzienne. Zawiodłam się, bo brakowało mi słońca.
   Stanęłam w oknie i wciągałam to nosem, to ustami rześkie, poranne powietrze. Czuć było wilgoć i chłód. Niebo było zachmurzone paletą barw: od bieli do ciemnego granatu. Chmury przybierały różne kształty; miejscami nawet rodziła się nadzieja, że pojawi się słońce. Nad powierzchnią wody unosiła się poranna mgła, której małe "obłoczki" unosiły się w górę by dołączyć do tych wysoko na niebie. Woda była spokojna, delikatnie muskana przez praktycznie nieodczuwalny wietrzyk. Na wprost naszego okna rosły wysokie drzewa. Kiedy spoglądałam na nie, na ich spokój i nieporuszające się liście, utwierdziłam się że wiatru nie ma. Po prawej stronie dostrzegłam pobliską plażę i poczułam chęć kąpieli, zastanawiając się czy woda jest na tyle ciepła... i spoglądając w niebo... czy pogoda na to pozwoli. Wszystko to, sprawiało, że czułam się wyjątkowo, czułam szczęście z tego że tu jesteśmy ale i radość... "odnalazłam miłość"...
   Zeszliśmy na śniadanie  

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #253 dnia: 2 Września 2010, 19:22 »
-Na ciepło podać jajecznicę czy parówki? -zapytała kelnerka. Wzięliśmy oboje jajecznice. Podano nam półmiski z wędlina, serem i warzywami oraz mi na pewno kawę. Wesoło rozmawialiśmy, planowaliśmy dzień tak, aby wykorzystać każdą cenną chwilę naszego, cudownego weekendu. Od czasu do czasu spoglądałam w stronę drzwi tarasowych i spacerujących gości po ścieżkach oprowadzających po terenie ośrodka. Zastanawiałam się czy jest ciepło czy zimno i jak się ubrać... Kiedy to...

Dopóki Michał nie sięgnął po nóż. W jednej chwili oderwałam wzrok z widoków i skupiłam się na nim z przerażeniem. Obraz koszmaru nocnego powrócił jak huragan, niszcząc całą chwilę i spokój. Bałam się, że w każdej chwili ten sen może stać się rzeczywistością i wolałabym, aby Michał nie sięgał po ostre sprzęty w najbliższym czasie. Było to raczej nie możliwe. Na szczęście nic w palce Michałka się nie stało.:)

Po śniadaniu poszliśmy do pokoju przebrać się w dresy i wybraliśmy się na spacer po ośrodku w świetle dziennym oraz na naukę jazdy konno. Umówiliśmy się na godziny lekcji i poszliśmy dalej, zahaczając po drodze pawia w klatce, jako atrakcję; dorożkę stajnie... Musiałam pogłaskać każdego konika. I tak zwiedzaliśmy, aż w końcu przyszła pora na naszą jazdę konno. Zaplanowaliśmy na ten dzień 3 lekcje. Hm...

Pod opieką instruktorki wybraliśmy dżokejki i wyprowadziliśmy konie na hale. Przy koniu czułam się jak miniaturka. Nigdy w życiu nie prowadziłam konia; jak też pierwszy raz trzymałam go tak blisko siebie. Modliłam się by nie próbował się mi wyrwać czy aby nie nadepnął mi na stopę. Przed Michałem jednak udawałam nieustraszonego asa. Wskoczyłam na grzbiet konika i ruszyłam stepem. W mój ślad poszedł Michał. I tak chodziliśmy sobie w kółko. Nagle słyszę... kłus... -mamy biec? aaa!!! -to chyba kiepski pomysł! -krzyczałam. Mój koń najwyraźniej na bieganie nie miał ochoty, bo nie mogłam go do tego zmusić mimo mojego wielkiego wysiłku. Michał plaskał pupą o siodło a ja próbowałam zmusić swojego konika choć na odrobinę wysiłku. Nagle na komendę instruktorki i mój konik ruszył. Starałam się utrzymać w takcie na dwa ale po chwili "wysiadłam" i czułam swoją pupę jak się obija o siodło i nic nie mogłam zrobić... Potem zwolniliśmy do stepu i znowu galop... Miałam dość... Po zejściu z konia nie mogłam na nogach ustać. To był dopiero początek. Druga lekcja przed nami; po obiedzie.  :mdleje:
  

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #254 dnia: 2 Września 2010, 21:22 »
dalej, dalej  :D :D :D

a czy te tabletki to nie przypadkiem gasec gastrocaps ??
a jak nie to pewnie coś z omeprazolem, pantoprazolem bądź lansoprazolem ??
One własnie działaj osłonowo przy takich lekach jak olfen czyli przy NLPZ  ;)



Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #255 dnia: 2 Września 2010, 22:17 »
Hehehe super opowiadasz!
Czekam na jeszcze! ;)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #256 dnia: 3 Września 2010, 11:32 »
Rety, już zapomniałam, jak Ty świetnie piszesz - tak dawno nam tu nie pisałaś. Kontynuuj! :) :) :)


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #257 dnia: 3 Września 2010, 12:08 »
hej helloo!!!!

justyś to co biorę to to pierwsze  ;) ten gasec... nigdy wcześniej mi tego nie przepisywano ale pomaga... hehe do rana mam spokój... o 4-5 rano to już rutyna z mdłościami... ale dziś dopiero wzięłam 3 tablets  8) 8)

lasencje kontynuacja będzie...tylko nie wiem czy dziś  :P :P moja mamita ma dziś urodzinki także od 15:00 balujemy  :D :D... ja na herbacie hehe albo kawie ... jutro mamy wesele znajomych a w niedziele będziemy odsypiać... zatem nie wiem kiedy pojawię się na forum  ;D ;D chyba że przed 15 coś naskrobać zdążę ale mam robotkę...  :P :P

ale suwaczek mi się dziś podoba....

 :Serduszka: mamy 111 dzionków od 15 maja !!! :Serduszka:


ale ten czas zasuwa  :D :D

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #258 dnia: 3 Września 2010, 12:27 »
W takim razie udanych imprez  ;)



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #259 dnia: 3 Września 2010, 17:56 »
a ja padlam z tego


 entojku

entojku

:hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:

Ewelina chyba jeszcze nikt cie tak nie przechrzcil ;D


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #260 dnia: 4 Września 2010, 12:00 »
udanej zabawy :) :) :)


Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #261 dnia: 4 Września 2010, 12:10 »
pamelko faktycznie werka mnie przechrzciła.....

werka- ejotek nie entojek  :P

cieszę się że pomogłam, a Kraków piękny to może się wybierzecie i przy okazji do lekarzy.... no i się spotkać możesz z lokalnymi forumkami :)

udanych imprez

Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #262 dnia: 6 Września 2010, 12:54 »
Pisz Wercia, pisz, co dalej...

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #263 dnia: 8 Września 2010, 14:51 »
helka  ;)

dzięki laseczki... weekend był imprezowy ale i męczący  ;D ;D dziś dopiero jakoś funkcjonuje hehe

 od mamy pojechaliśmy przed 18... zahaczyliśmy o sklep... kupiliśmy składniki na pizze ale jak nie mogliśmy dogadać się co do sosu; śmietanowy a tradycyjny, pomidorowy... miały być już dwie pizzy... to zaprosiliśmy znajomych hehe i imprezka do 22:30 w nocy... a następnego dnia wesele  :cancan: wybawiłam się trochę ale hm... mam kilka uwag  ::) o 2 w nocy mało sie nie popłakałam... problem był z dowozem a chciałam już do domku... wyszło że wróciliśmy po 5 rano a w łóżeczku byłam dokładnie 5:36  :mdleje: :mdleje:

ejotku sorki za takiego byka...  :-* :-*  hm... ja zawsze swój słownik wyrazów przekręconych miałam... może dlatego że nie jestem wzrokowcem  ;) ;) np. tatar (jedzonko) u mnie jest tartar  :glupek: czasem jest śmiesznie  :D :D

a wiecie co... nie pamiętam co było dalej  :p :p

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #264 dnia: 8 Września 2010, 15:08 »
a co się stało że po 2 chciałas jechać do domu ??

my zawsze z wesel tak wracamy, no chyba ze wesela są wcześniej ale zazwyczaj na końcu wychodzimy  ;D
jak się bawić to się bawić  ;)



Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #265 dnia: 8 Września 2010, 15:49 »
ja godzina 2 to już zwłoki jestem... straszne czułam zmęczenie i zimno mnie trzepało... marzyłam o łóżeczku... w dodatku głowa z muzyki mnie bolała... zła akustyka zrobiła swoje...  u nas 2 -2:30 to standard  ;) ;)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #266 dnia: 8 Września 2010, 19:19 »
oj ja gdybym wpadła na jakieś wesele, to bym chyba stamtąd nie wyszła ;D


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #267 dnia: 8 Września 2010, 21:03 »
Ja tak samo jak madzia :D.
Sama bym poszla sobie na slub i wesele , najlepiej na swoje hehe :D.


Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #268 dnia: 8 Września 2010, 21:04 »
wybaczam :)

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
« Odpowiedź #269 dnia: 9 Września 2010, 11:01 »
hejyoo!!

ale u nas paskudna pogoda... cały czas leje  ::)

hehe widzę że ja jestem jakaś inna  ;D ;D nawet na swoim weselu po 2 w nocy odliczałam do 4  :P :P ale już chodzić nie mogłam i głosu nie miałam... ale cis... nie zdradzam szczegółów  :p :p :p

wiecie co za dużo to nie zdrowo... w ciągu 3,5 miesiąca byliśmy włącznie z naszym na 4 weselach... już wystarczy  :mdleje: :mdleje: zawsze też wole wyjść wcześniej kiedy dobrze się bawię i potem mile wspominać  ;) ;)

ale mnie dzis podbrzusze boli... normalnie jakbym miała zaraz dostać @ i to już ponad 12 godz.  :o