Dziewczyny powiem Wam, że ospa Olki dla mnie to był pikuś...Wczoraj to świństwo dopadło mnie... 2 tygodnie i jeden dzień po zauważeniu pierwszej kropki u Olki...A tak się cieszyłam, że udało mi się przed tym uchronić

Wczorajszy dzień to był jakiś horror, 39 stopni gorączki i wysyp bąbli - dosłownie co chwilę pojawiały się kolejne..ale dzisiaj ? Zajęte mam już dosłownie wszystko, miejsca intymne oczywiście też

Dawno już tak nie miałam, że płakałam co chwilę z bólu

Dzień zaczęłam od pawia, a teraz obserwuję, jak zajmuje mi to cholerstwo całe ręce, jutro zapewne zaatakuje nogi

Nie wiedziałam, że można tak strasznie wyglądać i tak bardzo cierpieć
