[mariposa221]

Malavi Woźniak właśnie był moim pierwszym typem, a jakie tam smaki próbowaliście i na jakie się zdecydowaliście? Czy dowożą tory na salę?
Co do autka pojadę samochodem mojego dziadka to stary mercedes z lat 60` pomyślałam, że będzie miło dziaskowi a ja lubię antyki poza tym w tym aucie prawie się urodziałam
Co do strojenia to jeśli masz tylko czas i kogoś zaufanego to zawsze lepiej samemu, po pierwsze taniej, po drugie bedziesz miała dokładnie taką dekorację jaką chciałaś.
 

Czesc Malavi szkoda ze tak wyszlo z ta dekoratorka ale to super ze wzmiecie sie sami za dekoracje to jest bardzo dobry pomysl i tak jak popowiedziala Agulec popros o jakies nr kontaktowe do par ktore tez biora slub w tym dniu i moze jakos sie dogadacie z ta dekoracja.
Co do autka to my wynajmujemy bo marzylo mi sie jechac takim autkiem jak mamy zaklepane ale jak macie mozliwosc pojechac autkiem rodzicow to pewnie nie ma co kasy wydawac.
Co do spotkania w lokalu to zycze powodzenia i zdawaj nam tu szybko relacje

[alinka692]

o tak..czekamy na relacje i wszystkie szczegoly jakie ustaliliscie podczas spotkania!!   

[lolalola]

OMG, to ile Ty chcesz tych zup?  7 ? Sory, ale uważam,że 2 to max.

[malavi]

Agulec no muszę dokładnie ustalic jak to jest z ta obsługa i dziećmi, wiem na pewno, że sa zniżki, ale nie pamiętam jakie

mariposa super z tym Waszym autkiem dobry pomysł Jeszcze nie zdecydowaliśmy sie na jakie smaki,a le nie ma pośpiechu, bo ze stelatzem który chcemy nie ma problemu i wystarczy zamówic tydzien- dwa przed ślubem to jeszcze cośik posmakujemy do tego czasu. Jedliśmy: capuccino, czekoladowy, królewski, węgierski, tiramissu i wszystkie pycha, na peawdę, tak ja nie lubie tortów to te były swietne! I tak, dowożą, do Norda z Mickiewicza za darmo.

pusia tak chyba właśnie zrobimy, już tatowie sie łamią

alinka relacja późnym wieczorkiem, ale na pewno będzie

lolalola oplułam przez Ciebie monitor ciężko wyrazić ironie pisząc i widać mi to nie wychodzi. To był żart. Wszystkie dziewczyny pisały, że za dużo zup i ja po przejrzeniu menu przyznałam Wam rację i pisałam o tym, że na stówę powywalam jakies zupy. Myslałal więc, że Twój ostatni post tez był żartem ze mnie i ilości zup, to utrzymałam konwencję. To może prościej, tak wywalimy na pewno chociaz jedną zupę

[lolalola]

No, kamień z serca.
Ja jestem teraz troszkę inaczej myśląca, pewnie mnie zrozumiesz( pisze pracę, a jednocześnie piszę do Was).

[Paula___]

Jeśli chodzi o dekorowanie samemu, to dobry pomysł. Ale.. czy przed wami nikt nie ma ślubu?? Zdążysz??
Co do samochodu, to my bierzemy od kolegi Audi A6, on nas chyba zawiezie. A jak nie wypali, to mój tata sam mówił, ze nam swój użyczy..
Co do pani z poradni - zazdroszczę. ciekawe, na jaką my trafimy 

[malavi]

Paula no właśnie Audi A6 jest jednym z tatowych autek

Juz wróciliśmy i jestem bardzo, bardzo zadowolona Bardzo lubie pana Ulińskiego, szefa Norda jest przesympatyczny i dowcipny, ale jednocześnie konkretny i zwraca uwage na ważne rzeczy i szczegóły np. żeby gościom hotelowym zostawić w pokoju przynajmnije butelke wody na rano!

Menu ustalone, zdecydowanie inne, właściwie całkiem inne, bo się okazało, że ostatnio ustalana wersja (ustalana przez mamy) do mnie nie dotarła! Zup mało, jakby któras była ciekawa.

Dekoracje tez, będzie biel i ecru i troche weźmiemy dodatkowych rzeczy poza tym co w cenie, a konkretnie kurtynę za młodymi, bo bez tego łyso i świeczniki, takie duże kule na nóżce w środku z kamyczkami z dużą świecą, bardzo ładnie to wygląda i taką organze czy coś przez cały stół. To wyjdzie łącznie jakieś 200zł więcej a zmienia moim zdaniem dużo.

No i okazało się, że moja przyszła teściowa chce zrobic Błogosławieństwo u nich i uważa robienie go u nas za fanaberię! Bo oni mieszkają przy kościele a my jakieś 20-30 minut samochodem od niego i że to się nie opłaca tak jeździć. Kurcze, to zabierasz dziewczyne na randke i po nią jedziesz, a ja mam niby co na własny slub sama jechać i mojego M. z domu odbierać?! pomijam, że moim rodzicom sie przykro zrobiło bo szykuja dom i ogród już od dawna i tak zrezygnowali z naszego kosioła, a też jest ładny, bo teściowie chcieli blisko sali i w ich kościele (ale z tego to ja się cieszę bo u rodziców jest dziwny bardzo ksiądz) Czy może to ja wymyślam, co wy na to?

A i byłam się poprzymierzać do kibelka dla niepełnosprawnych jak sie tam ogarne i powinnam dac radę bez osób trzecich 

[alinka692]

noo to ciesze sie ze wszystko okey   
..menu na pewno pyszne 
..a co do dekoracji  mysle ze to fajny pomysl z tymi swiecznikami i organza..na pewno ładnie wszystko bedzie sie komponowalo 
..hmm  moim zdaniem powinnas sprobowac przekonac tesciowa bo jednak torszke glupio bedzie wygladac jesli to Ty przyjedziesz po swojego PM  , i kurde to jest Twoj dzien i niech nikt nie gada ze 20-30 min to duzo i sie nie oplaca!! Wy jestescie w tym dniu najwazniejsi a nie ona ..a paliwo na tak krotkiej trasie duzo nie kosztuje..moze Twoi rodzice cos wskoraja? niech powiedza ze maja piekny ogrod i np zdjecia a takim otoczeniu pieknie wyjda  ..cos wymyslimy 

[agulla1919]

Hej  .
Moge tez??

Za chwilke nadrobie 7 stron  .

Buzka!

[agulla1919]

Juz przeczytalam  .

Wiec tak ... Fajowa Wasza historia poznania sie,ale jeszcze fajniejsze zareczyny - rewelacyjne ... jakie romatico  .
Zaproszenia coudne!
Obraczki b.ladniusie!
Butki tez ladne!
Suknia bardzo elegancka i tez ladna!
Sala jest cudna!!!!!!!!!!!!

[malavi]

alinka no chyba nie myślisz, że ja się na to zgodziłam na część dekoracji też musiałam nóżką moja małą sliczna 40 tupać, bo kręcili coniektórzy nosem W zyciu bym sie nie zgodziła, uważam że damie nie wypada

agulla miło Cię u mnie gościć, no oczywiście, że można i oczywiście że olej nadrabianie  o juz nadrobiłaś no to miło i dzieki za komplementy 

[lolalola]

Nosz te teściowe!
Ja uważam,że absolutnie nie słuchaj się jej i rób tak jak Ty chcesz. Nie rozumiem czemu się godzisz na jej wybory tzn. kościół, knajpa .
Powiedz jej,że zwyczaj jest taki,że błogosławieństwo robi się u rodziców panny młodej. W końcu facet się tylko żeni, a kobieta wybywa z domu

Dekoracje, super. Ja uważam,że świece powinny być na każdym stole weselnym.

[aagatkaa]

Tak tak! walcz o błogosławieństwo u siebie!!
Przecież to Twoi rodzice oddają córę, więc oni powinni u siebie błogosławić!
No i nie ma bata, żebyś to Ty po PMa przyjeżdzała!! kto to widział?!
Teściówka niech spada na szczaw!
Milego wieczorku życzę

[mariposa221]

A myślałam, że to tylko moi teście są niemozliwi
Nie daj się na to namówić, jeśli ciężko Ci samej im to powiedzieć, to może niech zrobi to PM jakoś delikatnie.

Nie będę oryginalna. Również uważam, że błogosławieństwo powinno się odbyć u Twoich rodziców. Zawsze możesz teściowej powiedzieć, że zrezygnowałaś z jednej tradycji, która mówi że ślub powinien odbywać się w parafii Młodej, ale z drugiej tradycji o błogosławieństwie nie zrezygnujesz. A co Twój narzeczony na to?

[maggi-80]

Na właśnie - tradycja jest taka, że błogosłąwieństwo jest w domu rodziców panny młodej... chyba najlepszy argument - zawsze możesz powiedzieć, że chcesz tradycyjnie

[Robin]

Pewni - walcz o swoje. Dziwne ma podejście ta Twoja teściowa.
U nas byłoby może nawet lepiej jakby błogosławieństwo u teściów bo oni mają domek, a moi mieszkanie w bloku, ale co tradycja to tradycja i nie ma żadnego ale!!

Podoba mi sie i podpinam sie pod slowa Agatki:
"niech tesciowa spada na szczaw" 
Powiem jeszcze tak :
"czy ta Twoja tesciowa z choinki alebo z czegos innego spadla"
jak ona sobie to wyobraza??
Ciesze sie ze spotaknie przebieglo w milej atmosferze i ze wszystko Ci pasuje.
 

[Agulec_102]

Dziewczynki, Malavi odpisała Alince że się na pomysł teściowej nie zgodziła, także już ją pogoniła na szczaw  No ale teściówka ma tupet, takie pomysły proponować, pewnie stwierdziła że skoro jej drogocennego synka zabierasz, to powinnaś po niego se sama przyjechać 

[lolalola]

pewnie stwierdziła że skoro jej drogocennego synka zabierasz, to powinnaś po niego se sama przyjechać 

 

[malavi]

lolalola, Agulec, pusia, Robin, maggi, zabawex, mariposa, aagatkaa Wielkie dzięki dziewcyzny za wsparcie, bo tak sie wczoraj postawiłam a Ona jeszcze ze dwa razy o tym wspominała, a ja że nie i nie. Oczywiście grzecznie i w ogółe, ale zwątpiłam. Teraz jestem z siebie dumna   

Teściówka jest spoko, zasadniczo to ją nawet lubię, ale rzeczywiście czasem jest troche jakby z innego świata. Na szczęscie M. jest z tego i to mnie cieszy

Byliśmy dzisiaj zawieść zawiadomienie do naszego wspólnego liceum i do naszej wychowawczyni i pani od polsiego Śmiesznie było tak na stare śmieci wrócić. Bardzo się jakoś tak sentymentalnie zrobiło. I pojeżdziłam sobie autkiem  w Poznaniu nie mamy to sobie zawsze korzystam jak jestem u rodziców.

Kurcze ogłosili wczoraj twermin egzaminu na aplikację i jest miesiąc szybciej niż zazwyczaj był i niz liczyłam że będzie, więc nici z jakiegokolwiek wyjazdu po slubie i musze się obronić przed ślubem, bo inaczej papierów nie złoże na czas. No i na slub jednych znajomych nie pójdziemy bo jest dzień prz\ed egzaminiem W ogóle tak się wczoraj spięłam, że aż mnie brzuch i głowa rozbolały 

Buziaki na początek weekendu dla moich dzielnych podczytywaczek 

A i zapomniałam Wam powiedziec, że jutro na panieński idę, ale zapowiada się herbatka emerytek 

[Agulec_102]

Kochana, jesteś zuch dziewczyna, dałaś opór teściowej, to i z egzaminem sobie poradzisz  szkoda że Was ślub ominie, no ale trudno.

Wiesz, herbatka emerytek może się różnie skończyć...

[Paula___]

No właśnie, herbatka może być z wkładką 

[ciriness]

malavi o jaką aplikację będziesz walczyć? Rozumiem że tu w Poznaniu będziesz robić?
Pozostaje mieć nadzieje, że będą te testy takie jak w zeszłym roku Choć niby odgrażają się że już nie, no zobaczymy !!

[Agulec_102]

Znaczy mamy dwie prawniczki na forum? 

[malavi]

Agulec, Paula nie liczyłabym o ile młoda jest super dziewczyną, to ta jej świadkowa jakaś taka nie zorganizowana, nic jej nie przygotowała kazała coś tam jej kupić i przynieść paluszki. Miło się zdziwię jak będzie szał  chciałam cos zbocoznego przynieść czy miętuski peniski, czy poduchę z wielkim peniskiem z allegro. To mało gustowne rzeczy, zdaję sobie z tego sprawę, ale uważam, że ten wieczór rządzi sie swoimi pawami. Ona stwierdziła, że nie widzi ich (jej i jej koleżanek z którymi młoda studiowała) w otoczeniu takich rzeczy i żeby sobie odpuścić 

ciriness no ja lubie sobie życie utrudniać, więc uderzam na ogólną. Wiem, że mam jakis promil szans na drugi etap, ale żałowałabym do końca życia jakbym nie spróbowała 

przydałby mi sie taki przystojny nauczycieln, coby mnie do roboty gonił mój M. juz w domku w Poznaniu

[ciriness]

No a potem sędzia czy prokurator? Przepraszam jeśli jestem zbyt ciekawska
Wcale sobie życia nie utrudniasz, trzeba walczyć o swoje, kto powiedział że Ci się nie uda?

Przystojny nauczyciel powiadasz to by Cię raczej rozpraszał niż pomagał

[malavi]

ciriness no co ty, pytaj! Jak nie będe chciała to nie pdpowiem  chciałabym na sędziowską i to bardzo, ale jak pewnie doskonale wiesz, nie będzie to niestety od mojego chcenia zależeć

Dziewczyny mam pytanie: ile powinno kosztowac zrobienie paznokci żelem?!
znalazłam fajny zakład koło siebie, ma dobre opinie i wygląda bardzo profesjonalnie, ale wydaje mi się drogi. Tylko zaznaczam, że ja nigdy w życiu nie robiłam sobie paznokci Chciałabym żele french, na własną płytkę.

[Paula___]

Zależy od zakładu... W jednych zapłacisz 60zł, a w innych nawet ponad 100zł..