uuulala..Kasia faktycznie masz apetyt

mi jakoś mięcho samo średnio wchodzi...
Ja dzis tak jak pisalam:
sniadanie: białko i serek wiejski
potem przegryzłam kabanosa - laske (końskiego) - anusiaaa kupilam w Almie (b. dobry)
Serek wiejski
Filecik z indyka i łyzke chudego sera białego
I jogurt 0% Sanok(owocowy), bez cukru (co prawda ma 6 węgli, ale na mysl o mięsie czy rybie mnie wzdryga

ps. i mase wody, przez to źle spałam, bo siku non-stop biegałam

anusiaaa nie pij kawy na noc
