Jeszcze co P. garnituru. P. od początku mówił, że kupi go na tydzień przed ślubem, tym bardziej, że on nie chce jakiegoś typowego ślubnego. Jak kiedyś kupowaliśmy P. garnitur, to nie było ciężko znaleźć coś odpowiedniego - mam nadzieję, ze teraz też tak będzie.
Tylko musimy w któryś dzień podrzucić Paulinkę dziadkom, bo z nią ciężko widzę zakupy.
Nina, to napisz mi, gdzie polecasz jechać kupić garnitur.