No to jestem po przymiarce

Fotek nie ma co wrzucać, bo salon robi mnóstwo przeróbek w mojej sukni .
Zamieniamy zamek na wiązania i skracamy długość i może jeszcze tren zmniejszymy.
Także może w przyszłym tygodniu będzie już coś poprawione i wtedy będzie na co patrzeć

Ogólnie jestem zaskoczona. Nie udało mi się schudnąć, a nawet troszkę przytyć i....Suknia leży tak samo jak w maju

Już wiem po przymiarce,że buty białe odpadają. Znalazłam 1 ciekawe buty, jutro idę przymierzyć, mam nadzieję,że będzie rozmiar, bo jak nie to już nie mam pomysłów.
Ciri, patrzyłam na tę stronkę,oni dużo mają butów na all, ale jest 1 problem, mają za wysokie wszystkie buty, choć tanio.
No i makijaż próbny

Powiedziałam czego oczekuje i miałam zaraz na twarzy

Ale dobrze,że był to próbny, bo teraz wiem,że chcąc delikatny róż, nie mogę mieć, aż tak lekkiego jak chciałam.
Dziewczyna od makijażu zaproponowała w kącikach rozjaśnienia pyłkiem i super to wyglądało.
Zachciało mi się kresek i teraz już wiem,że mocne odpadają. Muszą być robione kredką i lekko rozmyte.
Umówiłyśmy się też na lepszy podkład i róż na kość jarzmową

Błyszczyk będę miała jasny różowy.
Same oceńcie oczy.

Kupiliśmy tez już koszulę i krawat dla PMa, zdecydowaliśmy się na białą koszulę i ciemny szaro-grafitowy krawat.