Ika3w, tak jak mówiłam moderatorki kuż od dłuższego czasu obserwowały Jessie. Mamy swoje sposoby, których nie mogę i nie chcę zdradzać.
Ale mogę powiedzieć tylko tyle, że Gosia w tych swoich kłamstwach tak naprawdę jest bardzo... nie wiem jak to nazwać... naiwna? mało ostrożna? Bo sama sobie wiele razy zaprzeczała i można się było domyśleć, że jest z nią coś nie tak.
Była obserwowana ale nie chciałyśmy jej "wyrzucać" bo forum jest dla wszystkich. My nie jesteśmy bez serca (chociaż pewnie nie zawsze łatwo w to uwierzyć

) i póki dziewczyna nie mąciła - my się nie wtrącałyśmy. Suwaczek jednak bardzo mnie zirytował i pozwoliłam sobie na prywatę - otworzyłam wątek i poprosiłam Jessie o napisanie kilku słów. Gdyby się normalnie odezwała a nie wysyłała mi priva z kolejną chorą historią (w którą pewnie bym uwierzyła gdybym wcześniej nie słyszała podobnej w jej wykonaniu) to nadal byłaby z nami na forum zapewne. Ale widzicie - sama uciekła... i pewnie za kolejne 3-4 lata się pojawi...
Anetko, myślę że ona wraca bo tutaj jest fajna atmosfera, nowe osoby przyjmuje się chętnie, z otwartymi rękoma. A jak jeszcze pojawiają się jakieś problemy to wiele forumek chce pomóc, interesuje się, wspomaga dobrym słowem... Myślę, że Gosia tego potrzebuje. I nie wątpię, że może być przesympatyczną osobą, tak jak ją widzi Magda. Tyle tylko, że nawet przesympatyczne osoby potrafię bardzo kłamać, niestety.