weszłam tu przypadkiem i po przeczytaniu nie potrafiłam wyjść stąd nie pisząc nic. Strasznie mi przykro, brak mi słów żeby napisać cokolwiek co by mogło ukoić Twój ból, jednak kochana chcę ci powiedzieć, że z tą śmiercią mózgu nie wierz do końca. Znam przypadek, w którym lekarze odpuścili całkowicie, dając babce 2 dni, i wiesz jej stan zaczął wracać do normy. Mów do niej dużo, nie ma nic gorszego niż być zamkniętym w własnym ciele i nie słyszeć głosu kochanych osób, więc opowiadaj jej. Jestem dobrej myśli, że będzie z mamą dobrze.