Ostatnio już nie zdążyłam odp.
Gdyby stoły były poustawiane tak samo, to zrobiłabym winietki i tu i tu, żeby nie było problemów i niejasnoci.
Ale skoro na górze jest inaczej i na dole inaczej, to już sama nie wiem... No bo tak: po co męczyć się dwa razy z rozsadzaniem gości? i po co robić gościom mętlik w głowie.. Pomyślą sobie, że jak już siedzą na dole w jakimś miejscu, to że na górze będzie tak samo. Myślę, że lepiej zostawić na obiad gości i niech się dzieje co chce, a na imprezę zrobić winietki, informując o tym wcześniej gości.