moni sprzedawać to szkoda, lepiej wynająć, teraz jest kiepski czas na sprzedaż
jeśli chodzi o kwestię wesela, to sama w serduszku to sobie musisz rozważyć
ja jak zmarł brat Rafała to nie wiedziałam co będzie dalej, miałam wątpliwości czy powinniśmy . Ale zarówno Rafał jak i rodzice byli za tym, żeby wszystko się odbyło tak jak to zaplanowaliśmy, bo przecież brat wiedział o weselu, a my też jesteśmy ze sobą już trochę czasu, Rafał ma już swoje lata i chcielibyśmy założyć RODZINĘ.
trzymaj się dzielnie i pamiętaj, że mama chciałaby żebyś była szczęśliwa
