Ja też jestem bardziej za szablami, to jest przepiękny, niepowtarzalny moment... Zawsze mi się to podobało jak na filmach widziałam czy coś

No i myślę, że koledzy staną na wysokości zadania!

Takie coś jako mała dziewczynka widziałam w sennych marzeniach

A płatkami może zawsze rodzina posypać jak już miniecie szpaler z szabli

Różyczki do facetów w mundurach, chociaż z jednej strony to rozczulające tak jak pisze Mysia, mi jednak za bardzo na tą chwilę nie pasuje.