Li, udało się - wygrzebałam

To wierszyk, który był na wkładce (luźna sztywna kartka włożona w zaproszenie):
DROGI GOŚCIU WESELNIKU!!!
Aby ulżyć Wam udrękę,
co za paczkę dać w prezencie
Młoda Para podpowiada i zarazem pięknie prosi
By w kopertę włożyć grosik
Tyle ile każdy może,
za co z góry SZCZĘŚĆ WAM BOŻE.
Zaś zamiast kwiatów do wazonu, które uschną w naszym domu
Propozycję mamy taką
…byście serca uchylili, konwenanse odrzucili,
dali spokój z kwieciem w dłoni i przynieśli:
kredki, farby lub pisaki,
długopisy i mazaki,
kolorowe gumki, drewniane ołówki,
barwne pastele oraz temperówki.
Może być też plastelina,
by cieszyła się dziecina,
może piórnik, malowanki,
a do tego wycinanki.
My do Domu Dziecka pojedziemy
i w Waszym imieniu malcom przekażemy.
Narzeczeni
*****************************************************
Ewelina i Paweł
za wielki honor poczytują sobie
wiadomym uczynić Mości Dobrodziejom
SzP......................
iż zdecydowali się rodzinę założyć a rody więzami krwi połączyć.
A stanie się to 3 października Anno Domini 2009,
gdy kuranty wybiją godzinę 15:00
w obliczu władzy Duchownej i zgromadzonych Gości
w Kościele Świętego Jakuba Apostoła
w Opatowcu
Na uroczystość oraz przyjęcie weselne w ......... zapraszają rodzice i narzeczeni
Li, na 4 stronie mojego odliczanka są fotki zaproszeń - zerknij sobie - będziesz miała okazję zobaczyć jak to wszystko + wierszyk (cytat Kochanowskiego) było rozmieszczone