U nas jeszcze nie było i w sumie nawet nie wiem czy będzie, mąż nie pamięta czy na zebraniu coś o tym mówili

W ogóle jak go zapytałam o pasowanie to zdziwiony spytał "a co to takiego?"
Ja natomiast nie mogę się doczekać Dnia Świętego Marcina, które bardzo hucznie tu w Poznaniu obchodzą. Jedna z mam, która rok temu brała w tym udział pierwszy raz mówiła, że fantastyczna sprawa ale więcej nie chciała mi zdradzić

Minął miesiąc, jak tam Wasze przedszkolaki?
Mój syn bardzo zadowolony, zmienił się na plus, jest wyważony, spokojniejszy i taki jakiś bardziej opiekuńczy. Chyba to zasługa grupy mieszanej, bo bardzo przyjemnie mówi np. o młodszym koledze, że mu pomaga albo głaszcze
Ma też pierwszego "najlepszego kolegę", byliśmy też już u niego na urodzinach. Jak na nich patrzę, to takie same charakterki. Ciekawe jak długo pociągną ten "związek", bo jak na razie to nawija tylko o nim.
Powoli wyrasta z niejadka. Wczoraj stwierdził "mamuś, ja już lubię dżem, wiesz?"

W domu nigdy nie ruszył!