[eovina]

Zastanawiam się nad zakupem kołyski, żeby można było ją ustawić obok naszego łóżka w sypialni. Mała ma swój kącik urządzony w dużym pokoju, ale na pewno przez pierwsze trzy miesiące chciała bym ją mieć w nocy blisko siebie. Na dzień małą byłaby przenoszona do dużego pokoju tak żeby była zawsze na oku . Czy któraś z was korzystała z takiego rozwiązania i czy sprawdziło się to w praktyce??

[julenka]

My zakupiliśmy kołyskę o taką:



Była świetnym rozwiązaniem przez pierwsze 3-4 miesiące.. z racji kółeczek mogłam z nią podróżować po całym domu i mieć maluszka zawsze blisko

[eovina]

Widziałam taką kołyskę na alllegro, bardzo ładna tylko, że z USA sprowadzana i strasznie długo trzeba czekać na realizację. Poza tym tak sobie umyśiłam, że może lepsza była by kołyska szczebelkowa (drewniana) żeby leżąc w łóżku widzieć Małą. Choć też się zastanawiam, czy to ma takie znaczenie

[julenka]

Na moją czekałam 6 tygodni, masz jeszcze czas więc zdążyłabyś
Myślę, że taka szczebelkowa ma swoje plusy i minusy, jak każda z resztą... Możesz widzieć maleństwo ale tez do niego dociera więcej bodźców z zewnątrz.. Ja byłam z mojej bardzo zadowolona. Myślę, że Ejotek potwierdzi, bo ma taką samą. I Maja chyba też

[Maja]

Ja miałam identyczną kołyskę ale pożyczoną od naszej forumowej Eli, nam posłużyła na nieco dłużej bo Lila kruszynka 

Polecam z całego serca. U mnie szczególnie pomocna bo mam piętro i łóżeczko stało u góry, a kołyska wędrowała - ona jest bardzo lekka i poza płozami ma kółeczka.

Trzeba pamiętać, że na początku zasada 4xC jest idealna dla malucha (Cicho, Ciepło, Ciemno, Ciasno) bo wtedy czuje się bezpiecznie, a zabudowana kołyska zapewnia ten komfort. Do szczebelkowej można założyć ochraniacz i będzie tak samo

[ejotek]

z tymi 4xC zgadzam się z Mają
no i faktycznie też mam tą kołyskę i jest super! używaliśmy dopóki się mieściła, małej się podobało, kółeczka bardzo pomocne bo jeździliśmy po mieszkaniu

A tak w ogóle to chcę ją sprzedać - czas oczekiwania krótszy niż z USA

[malgosiask]

My mamy kołyskę drewnianą szczebelkową. Stoi przy naszym łóżku i mogę nią jeździć po całym mieszkaniu. W niej też werandowaliśmy Bąbel fantastycznie w niej zasypia po kąpieli. Aha, nie mamy łóżeczka.

Co do przewijaka - życie zweryfikowało - nie przydał nam się. Przebieramy na łóżku, a jak myjemy pupkę pod kranem to przewijamy na pralce na grubym kocu.

Pościeli nasz synek nie ma.

[liliann]

moja Ciemno i Ciasno miała w poważaniu...
największym umiłowaniem już od sali porodowej darzyła żyrandole i lampy i nienawidziła krępowania w czymkolwiek...rożek to nam się w ogóle nie sprawdził...

[japcio]

Może się przyda - Link do darmowych próbek kosmetyków J&J

[eovina]

Dzięki bardzo, ja zamówiłam zobaczymy czy coś przyjdzie.

[julenka]

Dzięki Japcio, ja tez wysłałam zgłoszenie, a co

[Madziulka83]

ja tak samo, dzięki 

[maggi-80]

i Ja

Czy orientujecie się jakie termoopakowanie pasuje do butelek Dr'Brown tych szerokich?

[ada1988]

ja przymierzałam takie opakowanie w markecie

Mam pytanie :

co mam zabrać do szpitala dla Maluszka ?? bo dla siebie to mniej więcej wiem

[japcio]

Justyś, co szpital to inne wymagania mają. W "moim" potrzebne były tylko chusteczki do pupy i ciuszki na wyjście. Szpital zapewniał ubranka, pieluchy, płyn do mycia ciałka, rożek, kocyk.

[anusiaaa]

Czy orientujecie się jakie termoopakowanie pasuje do butelek Dr'Brown tych szerokich?

Ja mialam zwykle Canpol i wchodzila butla.

[eovina]

Dziewczyny odpruwałyście metki z pierwszych ubranek waszych pociech?? gdzieś przeczytałam, że trzeba tak robić. Mam dużo używek kupionych gdzie metki nie zostały odprute i tak mnie to zastanawia czy w takim razie jest to konieczne 

ja nie odpruwałam

Ja tez nie.

[anusiaaa]

ja tez nie.

[ika3w]

Ja nie odpruwałam, ale szwagierka która aktualnie użytkuje ubranka po Stasiu odpruwa metki, bo jej synka podrażniają. U nas nie było żadnych podrażnień.

[ziomaleczka]

eovina U nas na razie metki są i nic nie odpruwam

Justys851 oto moja lista do szpitala (wszystko w rozm. 56 oraz 62 - ewentualnie mąż Ci dowiezie większy rozmiar, więc możesz zabrać tylko na 56 i już):
- 4 bodziaki z długim rękawem
- 4 półśpiochy
- 4 kaftaniki - jednak u nas się sprawdzają
- 4 pajacyki
- 4 bodziaki z krótkim rękawem
- 4 pary skarpetek
- 4 pieluszki tetrowe oraz 2 flanelki
- kocyk cienki, bawełniany
- 2 butle oraz smoczek
- pieluszki Pampers Newborn, sudocrem, chusteczki nawilżane Pampers
- 2 czapeczki
- 4 pary łapek niedrapek
- rożek
- fasolka do karmienia - jak dla mnie niezbędna!
- ręcznik po kąpieli

Tyle pamiętam na tą chwilę U nas w szpitalu nie dają nic dla maluchów, więc dowiedz się jak to wygląda tam gdzie chcesz rodzić. Pozdrawiam

[anusiaaa]

Z tego calego zestawu co napisala Ziommaleczka wykreslilabym wszystkie kaftaniki, bodziaki, skarpetki i wzielabym tylko pajace rozpiane po calosci - najwygodniejsze szczegolnie jak dzidzia jest malutka. I żadnych czapek
Moja dziecko w pomieszczeniu (domu, szpitalu) nigdy nie nosilo czapki. Nie miala tez nigdyb zapalenia ucha przed czym owa czapka ma niby chronic.
Czapki są na dwor.

[ziomaleczka]

Też jestem zdania, że czapki są na dwór Jednakowoż moja Anusia w szpitalu miała czapeczkę i zapalenia ucha tudzież innych infekcji nie miała Bodziaki i wszystkie wymienione przeze mnie ciuszki są rozpinane z przodu bo też wiem jakie to wygodne Także myślę, że każda z forumek oczekujących na dzidzię zweryfikuje tą listę i weźmie co jej potrzeba, bo mi to wszystko się przydało Mam nadzieję, że lista będzie przez Was wykorzystana i poprawiana

[żonka]

Ja metki odpruwałam i odpruwam do tej pory, bo sama nie znoszę jak mnie metki obcierają i ze swoich ubrań też wypruwam. 

[jagodka24]

powiem wam szczerze że mnie przeraża wizja tego że miałabym do szpitala wziąśc te wszystkie szmatki
ja nie musiałam brać dla dziecka nic a nic oprócz chusteczek do tyłka a i tak byłam obładowana jak osioł

u nas w szpitalu dzieciak jest w szpitalnym kaftaniku i w rożku i finito

[ika3w]

jagodka24 u nas dokłądnie tak samo, dzieci w kaftaniku i zawinięte w kocyk/rożek.

[myszkasc]

Ja odpruwałam w rozmiarze 56 i 62, ale to szaleństwo mi minęło
Justyna, a gdzie bedziesz rodzić?
Jakw  Sosnowcu to tam nie trzeba nic dla dziecka do ubrania, tylko na wyjście.
Musisz mieć pieluchy, chusteczki i krem do pupci (tak było rok temu)