..nawet tak nie myśl, ze nas zanudzasz!! Ja osobiście lubie czytać twoje odliczanko i w pełni ciebie rozumiem, że możesz być z pewnych rzeczy niezadowolona, stresować się, i nawet mieć małe "chandry"...I wierz mi nie jesteś pierwsza!! My - i raczej Dziewczyny potwierdzą - też miały przed swoimi ślubami małe kłótnie z rodzicami, tesciami, swoimi Panami..To na prawdę "gorący"okres...i czasem nerwy puszczają. Na pocieszenie powiem, że po ślubie, weselu wszystko wraca do normy..a w niektórych sprawach jest jeszcze lepiej niż było wczesniej!!

Głowa do góry Ewelinko!! Na prawde będzie dobrze!!

Sesja narzeczeńska?? czy możemy liczyć później na fotki??
..no i nie mogę się doeczkać twojego nowego IMAGE - chociaż uważam że obecne jest sliczne..wieć niewiem po co zmianiasz??

buziaki
