ee tam... to są tylko dodatki
Ewelinko, które wcale nie są konieczne

- my mieliśmy ubranka na kieliszki bo jak je zobaczyłam na allegro to oprzeć się im nie mogłam

- księgę gości tez mieliśmy bo u nas w rodzinie się taki wynalazek wcześniej sprawdzał... goście naprawdę fantastyczne rzeczy nam w niej wpisali (ale nie odczułabym zupełnie gdyby jej nie było)
- winietki to dla mnie była konieczność znając nasze rodziny i rozkład naszej sali a zawieszki zrobiłam bo zostało mi materiałów z winietek

- prezentów dla gości nie mieliśmy... wysyłam tylko podziękowania (karta ze zdjęciem) po weselu ale taka jest tradycja u nas w rodzinie więc wyjścia nie było

- za to mieliśmy prezenty dla świadków... owszem to że są świadkami powinno być wyróżnieniem ale bądźmy szczerzy nasze wesele to dla nich ogromny wysiłek... muszą kupić sobie ekstra ciuchy (zwłaszcza świadkowa, która musi się jeszcze przy tym konsultować z młodą), zorganizować wieczory panieńsko-kawalerskie (i jakoś je sfinansować), pomagać w organizacji (co wymaga dużo czasu, który mogliby przeznaczyć na fajniejsze zajęcia) oraz bardzo aktywnie uczestniczyć w weselu.. do tego cała masa stresu.... dlatego wolałam nie kupować drobiazgów dla wszystkich gości a przeznaczyć tą kasę na prezenty dla naszych super świadków (a spisali się na medal)
co do bukietu to jak chcesz w pomarańczu to nie ma co rezygnować z tego koloru... raczej nie będzie się gryzło bo tego różu na oczach też pewnie za dużo nie będzie