no właśnie czasem dzieć tak ułożony że nie widać a czasem można zonka strzelić i na porodówce okazać się chłopcem zamiast dziewczynki a wsio w domu różowe na przykład

ja w ogóle zła jestem na ten podział na różowe i niebieskie przecież jest tyle kolorów
jej dziś mam w końcu masaż już się nie moge doczekać bo 2 tygodnie nie miałam bo wyjazd szkolenie itp
a po tym wyjeździe to pragnę tego masowania jak kania dżdżu

ciekawa jestem tylko czy dam radę walnąć się na brzuch czy już nie bom troszku się rozrosłam ostatnio
a wczoraj byłam na zakupach i myślę że czas ciąży jako tako mam obstalowany jeśli o ciuchy chodzi.
efekt to butki, 2 tuniko-sukienki i spodnie
generalnie dramat jeśli chodzi o ciuchy nawet te normalne i tuniki się po kończyły i znów szarobure kolory weszły bo jesień jakby jesienią trza było tylko burasach chodzić ehhh
no ale dla mnie butki najważniejsze bo chodzić nie bylo w czym