oj czasem leń mnie ogrania
ale od poniedziałku już jestem w domku więc będę tu częsciej
wizytę miałam wczoraj na niedużej bo trza było to łożysko moje sprawdzić no i jest lepiej ale z basenem mam jeszcze się wstrzymać wrrrrr do następnej wizyty na 17.11.
heheh u mnie plany znów się zmieniły bo chyba kupimy taką jakąs małą szafę a nie ta komodę co wkleiłam bow sumie nie jst dużo większa od tej którą mamy teraz

a pomyśleć że dojdą kocyki pieluszki śpiworki i inne duperele i gdzie ja to powtykam. A wolę mieć to w 1 miejscu a nie u siebie w garderobie.
Przewijak osobno chcę mieć bo widziała u koleżanki ile ona zabiera miejsca na łóżeczku i jakoś tak no będe mieć tak ustawione łóżeczko względem ew. komody czy szafy że nie będę miała pod ręką wszystkich cudów do przewijania. A w łazience jak znalazł i do kibelka blisko z czymś grubszym i pod kran i po kąpieli nie trza dziecia transportować - no jakoś u nas tak mi to logistycznie lepiej wychodzi.
A że łazienkę mamy łączoną z sypialnią więc luz
dumam nad szkołą rodzenia - bo chyba już czas (choć mnie ciągle się wydje że jeszcze jest hohohoho)
na innym forum odradzano mi zdroje ze położna wsio z kartki czyta wiec Pati licze na twą relację
mam na oku też inną szkołe gdzie zajęcia śą organizowane przez położnego w malutkich grupach
ale te zdroje dają mi okazję poznania położnych a chyba będe chiała opłacić swoją do porodu.