Witajcie!
Przeprasza, że rzadko piszę, ale jakoś brakuje mi czasu na prowadzenie wątku a nie chciałabym robić tego "po łebkach". Dziś zaczęłam 22 tydzień. W dalszym ciągu czuję się dość dobrze, cały czas pracuję i staram się żyć normalnie. Fakt..to co zauważa, to to, że żyje już ciut wolniej. Szczególnie na wieczór gdy dokucza zmęczenie po całym dniu. Nie chcę nic sobie wykrakać, ale odnoszę wrażenie, że zaczyna odzywać się kręgosłup. Może to po wczorajszym długim siedzeniu przy kompie po pracy, a może to już wina wzrostu wagi i ciążenia brzucha. Mam nadzieję, że ból nie zagości u nas na dobre. Zobaczymy.
Z nowości....zdarzył nam się całkowicie nieplanowany zakup.... otóż... kupiliśmy już wózek

Fakt - wózki oglądaliśmy już od dłuższego czasu, ale nie byliśmy do końca zdecydowani co i jak. Będąc na weekend u rodziców odwiedziliśmy parę sklepów i wymacaliśmy kilka modeli. Na żywo to zupełnie co innego niż opisy w internecie. Okazało się, że np. niektóre wózki czterokołowe pomimo skrętnych kół topornie się prowadzi nawet po równej powierzchni w sklepie. Pomierzyliśmy gondole, bo to co piszą producenci na stronach to po prostu hit. Wygląda na to, że niektórzy podają wymiar w najszerszym miejscu, a nie tam gdzie dziecko faktycznie leży. No ale nic. W pierwszym dniu tylko pooglądaliśmy i nie mieliśmy zamiaru nic kupować. Na drugi dzień znalazłam jeszcze jeden sklep całkiem niedaleko. Stwierdziliśmy, że zajrzymy bo co nam szkodzi pooglądać, a może będą inne modele. Okazało się, że w ofercie sklepu była masa wózków i innych sprzętów dla dzieciaczków. Ceny jak na allegro - dosłownie. wypatrzyliśmy tam wózek, który wcześniej poleciła mi koleżanka. Najpierw próba jazdy... jedną ręką okręciłam go wokół własnej osi mimo że to czterokołowiec. Wszystkie koła pompowane. Gondola ciut dłuższa i szersza niż standardowe które oglądaliśmy co dla nas jest ogromnym plusem bo dziecko urodzi się w zimie. Spacerówka rozkładana na płasko, z cichą regulacją. Buda zarówno w gondoli i spacerówce też cicho pracuje. Wózek jest w miarę lekki i wizualnie wygląda dość zgrabnie. Cena także sympatyczna. Tu gdzie mieszkamy kosztuje wprawdzie 1700 zł, ale u rodziców kupiliśmy go za 1269. Dla nas priorytetem było by spacerówka była przodem i tyłem do kierunku jazdy,co okazało się ma niewiele wózków.
dobra już nie opowiadam... kupiliśmy Baby design Espiro GTX a to fociaki

gondola


spacerówka bez budy

i z budą


z lotu ptaka


rozłożona

i przodem do kierunku jazdy

Wadą tych wózków jest niewielka kolorystyka.
w ofercie jest wózek...zielony, czerwony, śliwkowy i niebieski.
śliwkowy i niebieski odpadł od razu. Podobała nam się zieleń, ale ekspedientka poradziła nam wyjść na chwilę na zewnątrz sklepu z okryciem i zobaczyć co się będzie działo. Miała rację...w słońcu nie dało się patrzeć na materiał. Raziło okropnie, choć kolorek ma ładny. dlatego wybraliśmy czerwony. Teraz zaklinam żeby to był dziewczynka, choć chłopcu od czerwieni nic się nie stanie

Uroki go się nie będą trzymać
