Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa
Wracając do 11 lipca 2009 roku
Z Agą, przyjaciółką, no i z Liwią oczywiście

Wesele było bardzo udane, skończyło się przed 5, albo po 5

Jakoś tak

W kazdym razie wytrzymałam aż do rana

Jescze w międzyczasie śpiewały dla Nas też maluchy, a szczególnie moja Siostrzenica

Miał też spiewać Wujek(ten ze zdjęć) moja siostra i szwagier M, ale na szczęście nie mogli się zdecydować na repertuar

Po torcie dalej były już tylko tańce do białego rana, wszyscy bawili się super

Bardzo mi się podobało jak nad ranem zostało już sporo mniej osób, najbardziej wytrzymali i w takim gronie bawiliśmy się dalej

Jedną z kończących wesele była piosenka z dedykacją dla Mnie od Męża " Zabiorę Cię", nie miałam pojęcia, a okazało się że M zadzwonił do Zespołu parę tygodni przed weselem żeby to zagrali dla Mnie, bo generalnie to nie grają tego utworu , a wiedział że bardzo dobrze kojarzy mi się ta piosenka

Cudne to było

Na dworze już zaczyno świtać delikatnie a My sobie tańczyliśmy przytuleni do Siebie


Zarówno ślub jak i wesele były przepiękne i był to z pewnością jeden z najcudowniejszych dni w życiu, nic bym nie zmieniła, wszystko było idealnie po Naszemu

Chociaż cała ta oprawa mało ważna, najważniejszy był Mąż i Nasza Miłość, choć fakt że była z Nami Nasza Córeczka sprawił że ten dzień był jeszcze piękniejszy
I to już koniec Moje Drogie fotek ze ślubu i wesela