Autor Wątek: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)  (Przeczytany 306048 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4140 dnia: 10 Grudnia 2009, 10:35 »
Wannę mamy dużą, więc będzie gdzie się chlustać :) Zreszta mój R. już nie może się doczekać i tak się zaciesza że to on - tatuś - będzie kąpał Małą - i zawsze to podkreśla :)



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4141 dnia: 10 Grudnia 2009, 10:39 »
A to moj jest dziwny - wszystko robi(przewija, karmi itp) ale kapać nie chce, jak Zu byla bardzo mała to mi pomagał, ale teraz mowi, zedcydowane NIE...nie wiem dlaczego.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4142 dnia: 10 Grudnia 2009, 10:40 »
No właśnie :)

R. mówi, że nie może się doczekać bo teraz przez tyle miesięcy ja miałam Małą praktycznie dla tylko dla siebie - to ja wszystko czułam, ja wszystko przeżywałam a teraz i on będzie mógł w tym wszystkim bardziej namacalnie uczestniczyć :)

Anusia może im dziecko starsze tym jakoś nie wiem, moze dlatego że to dziewczynka i narządy płciowe i te inne i zdaje sobie sprawę, że ona dorasta? Nie mam pojęcia...



Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4143 dnia: 10 Grudnia 2009, 10:42 »
Pati gratuluję 35 tygodnia!!! :D :D :D

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4144 dnia: 10 Grudnia 2009, 11:14 »
jak ktoś mam mało miejsca w łazience to takie coś zdaje egzamin
http://allegro.pl/item833482192_wanienka_bagnotime_z_przewijakiem_kol_2009.html

ja planuję przewijak mieć w łazience więc i kąpiel będzie w łazience

Pati35 tydzień za chwilę Natalka będzie już w pełni donoszona zdajesz sobie sprawę z tego?

matko a ja za tobą zaraz

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4145 dnia: 10 Grudnia 2009, 11:21 »
gratulacje !!!!
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4146 dnia: 10 Grudnia 2009, 11:26 »
My też kąpiemy w pokoju, mamy wanienkę razem z przewijakiem  ;) Myślę Pati że mogą ci się poglądy trochę zmodyfikować jak się mała będzie darła wniebogłosy  ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4147 dnia: 10 Grudnia 2009, 11:33 »
Olucha poglądy na pewne rzeczy z pewnością mogą się zmodyfikować - nie mówię nie :) Ale na dzień dzisiejszy myślę tak jak myślę :) jak się doświadczę we wszystkim to i wypracuje sobie własne poglądy :)

Ola ale tak czy siak, pomijając cenę to żeby posiadać takie urządzenie to mimo wszystko trzeba mieśc miejsca aby gdziekolwiek to potem chować. Bo gdzie to trzymać? Ja mam dosyć małe mieszkanie bez jakiś specjalnych schowków a nie lubię jak tak wszystko jest na wierzchu. W dodatku jakoś dziwnie to wygląda, bo o ile od zewnętrzen strony to się normalnie zakłada to od tej stronie gdzie jest ściana to tylko się stawia, nie ma już o co zachaczyć.

35 tydzień, no właśnie nie zdaję sobie z tego sprawy :) Tzn niby zdaje ale to jeszcze takie nie realne się wydaje ...



Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4148 dnia: 10 Grudnia 2009, 11:39 »
no cenę ma kosmiczną ale wydaje się dość praktyczne

Pati o chowaniu czegokolwiek nawet mi nie mów
ja mam zwykłą wanienkę i stelaż i już się zastanawiam gdzie to będzie po kąpieli??? o ile stelaż się składa i gdzieś go oprzeć można o tyle wanienka to chyba wyląduje pod prysznicem bo tak to nie ma gdzie wrrr

na chwilę obecną zdobi pokój wypełniona leżaczkiem łukiem z zabawkami itp. jakoś nie mogę się zdobyć na wymyślenie innego miejsca ehhh
że już nie wspomnę że przy dziecku to  suszarka non stop w ruchu będzie ... dobre że sypialnię mamy sporą to jakoś to sie upchnie ale estetyka to już w lesie

że też budują teraz te domy po chińsku i nie ma strychu czy suszarni.... koleżanka ma mieszkanie al tam nie ma piwnicy to już w ogóle koszmar. Przecież w domu tyle pierdół jest że piwnica jak zbawienie na rzeczy typu stojak do choinki, walizki, kartony jakieś narzędzia. Jak miałabym to wsio trzymać w domu to chyba bym oszalała.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4149 dnia: 10 Grudnia 2009, 12:39 »
Oj pati większość Twoich teorii legnie w gruzach ;) gwarantuje Ci :P Niech się mamy wypowiedzą jak to było na początku i co z naszych rozmyślań przed porodem przetrwało próbę noworodka :P :P :P Haha, mi się śmiać chce jak o tym pomyślę... ;) ;)

Nam też było zdecydowanie lepiej kąpać małego w pokoju. Po pierwsze, dla takiego malucha to będzie zdecydowanie mniejszy szok wyciągnięcie z wanny na leżący obok przewijak niż wynoszenie okrytego ręcznikiem malucha do innego pomieszczenia... brrrr... na samą myśl mi się zimno robi... Darcie i tak czy siak będzie ;) ale MOIM ZDANIEM dużo się ryzykuje nosząc, bądź co bądź mokrego malucha po mieszkaniu. A przekładanie go z jednego ręcznika do drugiego to już w ogóle wydaje mi się mocno ryzykowne... tym bardziej w powietrzu (w końcu w łazience nie macie gdzie niunię położyć). Do tego Twój wybór kosmetyków zmusza na Tobie smarowanie małej po kąpieli jakimś natłuszczaczem, czyli jakby nie patrzeć dłuższą chwilę będzie musiała golutka poleżeć. Reasumując- kąpiel w pokoju będzie dużo sprawniejsza, zdrowsza i dla Was mniej nerwowa.
A jak Natalka będzie już na tyle duża, aby kąpać się w wannie to z wielką radochą do niej wskoczy- gwarantuję!

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4150 dnia: 10 Grudnia 2009, 13:02 »
Oj pati większość Twoich teorii legnie w gruzach ;) gwarantuje Ci :P Niech się mamy wypowiedzą jak to było na początku i co z naszych rozmyślań przed porodem przetrwało próbę noworodka :P :P :P Haha, mi się śmiać chce jak o tym pomyślę... ;) ;)
Aniu po prostu trafiłaś w dziesiątkę!!! ;D

Też sobie nie wyobrażałam kąpać w pokoju, w końcu od tego jest łazienka, żeby tam było nachlapane. ;) Kąpanie w łazience zakończyło się po pierwszym razie, gdy nie było jak nawet porządnie Dziecia obrócić, bo za mało miejsca. Teraz rozkładamy duży ręcznik na biurku (stoi na nim tylko monitor od komputera, więc jest dużo miejsca) i na tym stawiamy wanienkę. Po wyjęciu z wody jest krzyk w niebogłosy, a mamy do przeniesienia Małą jakiś metr z wanienki na przewijak. Nawet buzię zaczęliśmy myć przed kąpielą, bo jak wcześniej myliśmy po niej to było jeszcze gorzej. Oczywiście przed kąpielą trochę Łucję podkarmiam, żeby sąsiedzi nie pomyśleli słysząc po kąpieli Jej krzyki, że Dziecko maltretujemy. :P
Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale będziecie Natalkę mokrą nieść po schodach do sypialni? Chyba bym się nie odważyła. ;) Na czas kąpania zamykamy drzwi w pokoju, żeby nam się Dziecię nie przeziębiło, bo jednak jest różnica temperatur w całym mieszkaniu.

:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4151 dnia: 10 Grudnia 2009, 13:59 »
hmmm... Powoli mnie przekonujecie, ale jako że jestem uparta jak wół to i tak na początku spróbujemy po mojemu :) Jak będzie źle - to od razu zmodyfikujemy system :)

Jest jeszcze wyjście, że możemy kąpać w kuchni - mamy wielki stół na którym może być wanienka a zaraz obok leżeć przewijak a do tego stół jest przy kaloryferze.

Agatko no fakt, myślałam o sypialni na górze :) teraz na sucho to ja moge sobie pogdybać i popisać jak będzie a wszystko i tak wyjdzie w praniu :)

Ania na pewno większość :) Oby tylko nie wszystkie :) hehehe

Ola u nas wanienka będzie po prostu w wannie zalegać. A o tym braku miejsca to normalnie teraz chałupy tak montują, że u mnie przynajmniej ciężko jest cokolwiek wykombinować... Dobrze, że mamy piwnicę i jeszcze na górze w pokoju za kominem jest taki "schowek" - dobre i to, ale jako że mamy skosy to przy meblowaniu takiego mieszkania trzeba się nieźle nagłówkować :)

Zrobiłam kolejną porcję prania... m.in. skarpetki... Z ciekawości sobie policzyłam i wyszło 45 par... Chyba trochę dużo? Ale jakoś tak się nazbierało :)



Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4152 dnia: 10 Grudnia 2009, 15:12 »
Pati gratulacje - to juz tuz tuz!!!

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4153 dnia: 10 Grudnia 2009, 15:43 »
ricardo, myśmy też na początku kąpali małego w kuchni z kilku powodów:
- więcej miejsca i od razu był tam ubierany,
- do kąpieli podgrzewaliśmy powietrze farelką i lepiej, żeby to nie była sypialnia, bo będzie za gorąco do spania.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4154 dnia: 10 Grudnia 2009, 16:34 »
Morgan dzięki :)

Kasia-Wrocław o dobrze napisałaś - faktycznie, ja myślałam wcześniej o podgrzaniu trochę farelką a masz rację, jak się nagrzeje to do spania może być za ciepło...


Niedawno zadzwonił do mnie gościu z Allegro u którego zamawiałam to łóżeczko różowo-białe i kurcze mówi, że okazało się że wszystkie mają w tym samym miejscu jakiś uszczerbek i dopiero w przyszły piątek oni będą mieli u siebie nówki i czy mogę tak długo poczekać? Kurcze no trudno, mogę. Napaliłam się, że już będzie a tu trzeba poczekać. Gościu powiedział, że dorzuci gratis za to że tak długo czekam także ciekawe co to będzie. Pyta się mnie co bym chciała jako gratis. Kurcze, no skąd mogę wiedzieć? Powiedziałam, że niech zrobi niespodziankę dla dziewczynki. To się ucieszył, podziękował za to, że się zgodziłam. Czyli łóżeczko będę miała dopiero 21-22 grudzień.
Dobrze, że gościu zadzwonił, miło z jego strony - lepsze to niż miałby maila pisać, ale słychać było, że był lekko zestresowany...
A ja taka miła kobitka zgodziłam się  ;)



Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4155 dnia: 10 Grudnia 2009, 17:14 »
Dobrze ze zadzwonil! Przynajmniej jakis wporzadku sprzedawca Patuska!

Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4156 dnia: 10 Grudnia 2009, 19:44 »
Pati ale u ciebie sie dzieje! Nie bylo mnie moze 2 dni a tyleeee do nadrobienia!
Gratuluje 35 tyg!

Pomysł z myciem w łazience, a ubieraniem w pokoju tez do mnie nie przemawia, łazienka szybko się nagrzewa, w pokoju zawsze będzie chłodniej.
A sprzedawca super się zachował, tak więc będziesz mieć prezent na gwiazdkę ;)
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013  

Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4157 dnia: 10 Grudnia 2009, 22:10 »
bardzo miły sprzedawca że zadzwonił no i na święta łoże dla królewny będzie :) miły prezencik będziecie mieli :)


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4158 dnia: 10 Grudnia 2009, 22:17 »
fajny sprzedawca :) my mała kąpiemy w pokoju  ;) ale ona z tych niechlapiących tylko się ładnie bawi zabawkami w wanience  ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4159 dnia: 11 Grudnia 2009, 09:46 »
No miło ze strony sprzedawcy, że zadzwonił i poinformował. Będę czekać z niecierpliwością :)

O tej kapieli poinformowałam wczoraj męża - patrzył na mnie wzrokiem "spod byka", powiedział że będziemy kombinować :)

Dzisiaj nawet całkiem dobra noc :) Pierwsza noc od dawna, kiedy nic mnie tak mocno nie bolało i mogłam względnie bez jękania się przwrócić na drugi bok :) hehehe, dopiero już rano ok 8 bolało mnie biodro, więc wstanie było konieczne :)



Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4160 dnia: 11 Grudnia 2009, 10:14 »
fajnie, że sprzedawca sam Cię poinformował a nie czekał aż się zaczniesz niecierpliwić i sama zapytasz (a niestety wielu w takich sytuacjach tak robi) :)

 :-* :-* :-* zostawiam

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4161 dnia: 11 Grudnia 2009, 11:53 »
No właśnie, tydzien temu w czwartek kupiłam te ramki co jest zdjęcie + odciśnięcie łapki i stópki i co? Ani przesyłki ani zadnego info... Dziś musze do gościa albo napisać albo zadzwonić.

Właśnie wróciłam ze sklepu. Kurcze, im dalej zaszłam od domu tym wolniej szłam, a potem to już człapałam noga za nogą...

Ale kupiłam sobie ciasto piernika do zrobienia! Tak za mną chodzi piernik, że zaraz sobie upiekę :) Do tego orzechy włoskie i rodzyneczki i będę się zajadac wielką blachą :)



Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4162 dnia: 11 Grudnia 2009, 12:13 »
Hello Pati:)
też się przymierzam do zakupu tych ramek z gliną do odciskania, damy dziadkom w prezencie:)
a na ciasto narobiłaś mi ochoty :P ja jednak preferuję takie domowe, te z torebki są takie jakieś "sztuczne":/
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4163 dnia: 11 Grudnia 2009, 12:20 »
ja już dw atyg temu zrobiłam ciasto na pierniki
teraz czekam na kilka dni przed wigiilą, zeby upiec pierniki
mam nadzieję, ze wyjda smaczne  :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4164 dnia: 11 Grudnia 2009, 13:56 »
Jeszcze raz przeczytałam dokładnie aukcję i jest tam napisane, że ramki wysyłane są do 5 dni roboczych od wpłynięcia pieniążków... Nieźle się facet zabezpieczył... Aż 5 dni... No cóż... Najpóźniej we wtorek ramki powinny być.

Karolina ja też preferuję domowe, ale samemu nie chce mi się już tak stać w kuchni i robić więc najszybciej idzie takie z torebki :) Właśnie się piecze w piekarniku i zapach się roznosi :)

Ania pierniki :) Ja kupię pewnie ciastka korzenne i też będzie dobrze :)



Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4165 dnia: 11 Grudnia 2009, 14:18 »
pierniki, no prosze jak sie tutaj świątecznie robi...
pozdrawiam i zycze udanego weekendu  :id_juz:

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4166 dnia: 11 Grudnia 2009, 15:36 »
ja tez zamowilam te ramki z glinka ... i szybko mi przyszly kochana!

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4167 dnia: 11 Grudnia 2009, 15:54 »
Aneta dziękuje i nawzajem :)

Morgan a od kogo zamawiałaś? Może od kogoś innego... Dobrze, że nie są mi potrzeba na szybko :)


Dziewczyny a mam takie pytanie, jako że powoli świeta nadchodzą to jak zrobić, żeby taki świączeny zapach się unosił? Tzn chodzi mi o pomarańcze. Nigdy tak nie robiłam, więc nie wiem, czy to się kroi w plasterki, wbija się goździki i co? Rozstawia się to po kątach czy na grzejniki kładzie?



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4168 dnia: 11 Grudnia 2009, 16:14 »
Nie musisz nić nakrawać ani kroić .
Po prostu nawbijaj sporo tych gożdzików i postaw np. na stole :)

Aby było jeszcze więcej Światecznego zapachu piecz codziennie pierniczki ;)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #4169 dnia: 11 Grudnia 2009, 16:23 »
Pati sprawdze pozniej i Ci napisze bo juz uciekam!