Autor Wątek: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)  (Przeczytany 312867 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3450 dnia: 7 Listopada 2009, 19:12 »
Pati odnosnie samochodow... niestety to co napisalas to, szczera prawda  ;)

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3451 dnia: 7 Listopada 2009, 19:14 »
pol biedy jak widac to golym okiem, gorzej jak sie czlowiek dowie jakis czas po zakupie...
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3452 dnia: 7 Listopada 2009, 19:52 »
a niestety wszystkiego od razu nie da sie sprawdzic  :-\

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3453 dnia: 7 Listopada 2009, 21:35 »
Pati ja polecam Berlingo  :) Sama takim jeżdżę i jestem bardzo zadowolona  :) Dla mnie dodatkowym plusem jest bagażnik - włożę cały wózek bez konieczności składania  ;)


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3454 dnia: 8 Listopada 2009, 07:46 »
Z samochodami i ogłoszeniami to już tak jest. Mój kolega kupił na giełdzie auto i po nie całym miesiącu padł mu silnik - a my mieliśmy to auto kupić.

A co do pomocy po porodzie? W szpitalu nie wyobrażałam sobie, że non stop byłabym sama - leżałam 7 dni. Ale jak już wróciliśmy do domu - to chcieliśmy być sami. Jednak mama gotowała nam na początku obiady i ktoś je przywoził :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3455 dnia: 8 Listopada 2009, 08:43 »
hmmmm
Jakiś czas temu Krzycho kupował używane kilkuletnie autko od pierwszego właściciela, z książką, serwisowane w firmowym serwisie i muszę powiedzieć, że wszystko co właściciel powiedział jest prawdą.
Pierwszy i jedyny wóz jaki mąż oglądał.
Samochód jeździ bez zarzutu...więc albo mój mąż ma wyjątkowe szczęście, albo Wy wyjątkowego pecha. :-\
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3456 dnia: 8 Listopada 2009, 09:01 »
Ja już tylu przypadków nasłuchałam się od swoich klientów - że z wielką uwagą podchodzę do każdego kupna auta.

Ostatnio rodzice kupowali auto - na szczęście jeździ bez zarzutu.
Także nie wszyscy sprzedawcy kłamią w żywe oczy. Ale część z nich na pewno ściemnia ile wlezie. A czasem lepiej od razu powiedzieć, co naprawdę było nie tak z autem - bo przecież niektóre rzeczy da się "bardzo dobrze naprawić".

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3457 dnia: 8 Listopada 2009, 09:08 »
hee heee czyli najlepiej było by kupić w salonie...no ale nie zawsze się da...

Dość dobrym źródłem używanych autek jest komis przy salonie, tam szrotu raczej nie wstawiają - stamtąd zresztą Krzycho ma swojego Frodiego;
Na pewno nie kupiłabym auta na giełdzie, to miejsce wydaje mi się najmniej bezpieczne i wiarygodne.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3458 dnia: 8 Listopada 2009, 12:02 »
No samochodu z salonu to przy największych chęciach nie mamy możliwości kupna :)  Choć taki byłby najlepszy :)

Ania tak jak piszesz - sprzedawcy kłamią ile wlezie z nadzieją na to, że głupi kupujący wszystko wciągnie i jeszcze zaklaszcze uszami w podziękowaniu za super auto...

Co do samochód z komisu przy salonie to niestety to też nie jest dobre źródło, bo przez telefon mówią jedno a na miejscu okazuje się drugie - na szczęście powiedziane przez ich mechanika, ale można wszystko powiedzieć przez telefon, bo dla nas to jest strata czasu na oglądanie takich samochodów.

Kupowanie od pierwszego właściciela jest najlepsze, mamy też upatrzone takie autko, no ale zobaczymy. Teraz R. pojechał popatrzeć po komisach, niech jedzie :) Ja sobie posiedzę w ciepełku :)




Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3459 dnia: 8 Listopada 2009, 12:06 »
Przed kupnem jedzie się w właścicielem do dobrego mechanika (może być zaprzyjaźniony ja się takiego ma) i sprawdza...
Jak właściciel nie ma nic do ukrycia to się zgodzi. 
Trudno dzisiaj wierzyć komuś od tak na słowo...
Krzycho tak zrobił i nie żałujemy...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3460 dnia: 8 Listopada 2009, 12:23 »
Pojechanie na sprawdzenie samochodu rozumie się samo przez "się" - kupno samochodu to nie zakup butów za 100 zł :) O ile 100 zł za buty można odżałować to kilkadziesiąty tysięcy piechotą nie chodzi...



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3461 dnia: 8 Listopada 2009, 12:27 »
dokładnie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Morgan
  • Gość
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3462 dnia: 8 Listopada 2009, 12:35 »
Pati bardzo dobre myslenie :) I tym samym nie kupicie kota w worku!

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3463 dnia: 8 Listopada 2009, 13:24 »
Z tym salonem to tez bywa roznie, kumpel kupil nówke citroena i juz 3 razy oddawal do naprawy,ale chyba mial poprostu chlopak pecha.
My jak kupowalismy nasze autko to pojechalismy ze znajomym mechanikiem  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3464 dnia: 8 Listopada 2009, 13:31 »
No nie popadajmy w paranoję, bo wyjdzie na to, że i nówka salonówka jest nie teges... ;D

Moja Zocha z salonu wyjechała 3 lata temu i od tej pory u mechanika jesteśmy tylko na obowiązkowych przeglądach....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3465 dnia: 8 Listopada 2009, 13:32 »
Nikola no widać pecha miał, ale z samochodem to tak jak ze wszystkim, może być najbardziej zachwalany model, każdy może być z niego mega zadowolony ale trafi w końcu ktoś na felerną sztukę no i niestety. Tak bywa ze wszystkim.

Z wieści ciążowych - ostatnio mam wrażenie, że Mała rośnie chyba z ADHD  ::) Cały brzuch się trzęsie i rzadko są chwile spokoju :) Chyba już ma mało miejsca i dlatego takie mam wrażenia :) Ale bardzo lubię jak mi się brzuch trzęsie :)
« Ostatnia zmiana: 8 Listopada 2009, 13:34 wysłana przez liliann »



Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3466 dnia: 8 Listopada 2009, 14:27 »
heh nigdy nie zapomnę jak się umówiłam z panią, która mi sprzedawała samochód na obejrzenie go w garażu moich rodziców... jakie było zdziwienie pani gdy oprócz mnie pojawił się tam tez mechanik, który wszystko dokładnie obejrzał a mój ojciec zbadał całą powłokę auta specjalnym czujnikiem, żeby sprawdzić czy było kiedykolwiek klepane czy malowane... okazało się, że auto było w porządku ale widziałam jak sprzedająca strasznie denerwowała się w trakcie, że coś wyjdzie... pewnie sama do końca nie wiedziała co sprzedaje  ::)

to musi być niesamowite uczucie czuć dziecko w brzuszku.... coś pięknego  :)

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3467 dnia: 8 Listopada 2009, 15:39 »
a wracając do terminów to ja się urodziłam 20 grudnia :P ;D ;D

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3468 dnia: 8 Listopada 2009, 16:21 »
Oj Kochana poczekaj jeszcze troszkę a zobaczysz co się będzie dzialo z brzuszkiem. Ja to nie mogę się napatrzeć a mężulek nie raz ma przerażenie w oczach jak dostanie z nóżki w oko ;)). Wypina pupcię , nózki rączki...wszystko i to naprawdę sie pręży tak,że czasami mam wrażenie że wyskoczy mi z brzuszka przez skórę

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3469 dnia: 8 Listopada 2009, 17:42 »
a moja wypina stópki, aby ją głaskać  ;D
co do auta, to chyba najlepszy sposób sprawdzić je przed kupnem u mechanika, lepiej odżałować na przegląd niż potem mieć problem...większość nowszych aut można podłączyć pod komputer i najważniejsze usterki są do wykrycia ;)
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3470 dnia: 8 Listopada 2009, 18:07 »
wiśniowa no Pani pewnie sie przeraziła, bo może samochód był w porządku ale zdarza się jeszcze złośliwość rzeczy martwych :)

Haniu no właśnie dopiero od niedawna odczuwam to przeciąganie się Małej :) super sprawa ale czasami zaboli :) ale to i tak mega przyjemne jest :)

toscansun no pewnie - też jestem takiego zdania :)


Dzisiejsza wizyta w komisach R. oczywiście nic nie dała :) za to mam pofarbowane na świeżo włoski :)



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3471 dnia: 8 Listopada 2009, 19:40 »
Cześć Pati, pokazuj te świeże włoski  :D :D :D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3472 dnia: 9 Listopada 2009, 09:27 »
Włoski jak to włoski - to tylko odświeżenie koloru, więc są takie same jak ostatnio :)


Wczoraj oglądając Taniec z Gwiazdami okazało się, że w brzuchu rośnie mała tancereczka :) Na każdej piosence, którą dawałam trochę głośniej tak tupała nogami, że ledwo mogłam wytrzymać :) Co najśmieszniejsze, jak leciała szybsza piosenka to szybko tupała a jak wolniejsza no to wolniej :)



Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3473 dnia: 9 Listopada 2009, 09:37 »
Ma wyczucie rytmu!

Ja też oglądałam i sobie tanczyłam z Patysią na rekach. Przy jive zwolnilam, zeby Malej wnetrznosci nie wyfrunely :D

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3474 dnia: 9 Listopada 2009, 11:42 »
Tancereczka ;)) Jeju ja to sie nie moge nadziwić,że takie maleństwa w brzuszku wszystko odczuwają i dają znać za każdym razem jak coś się podoba lub nie. Cudna sprawa

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3475 dnia: 9 Listopada 2009, 11:56 »
Wnioskuję, że muzykę będzie lubić :) To dobrze :) Bo u nas w domku często coś gra :)

Jeszcze się nie pochwaliłam, że teściowa w piątek obdarowała nas kolejnym prezentem dla Małej - kupiła różową wyprawkę: śpioszki, kaftanik, koszuleczka, czapeczka i łapki niedrapki. Śliczny komplecik :) Niespodziewałam się :) Bardzo miło nam się zrobiło :)

I mam takie pytanie, bo w sumie jeszcze o tym nie myślałam, jak ubrać dziecko na wyjście ze szpitala powiedzmy że wyjdzie terminowo w ok. połowie stycznia? Czy jak dziecko będzie w: kaftaniku, śpioszkach i kombinezonie to wystarczy? Czy do tego jeszcze skarpeteczki i sweterek? Mówię o czasie średnio połowa stycznia. No i obowiązkowo czapeczka i rękawiczki :)



Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3476 dnia: 9 Listopada 2009, 12:00 »
bardzo milej z jej strony :) ja uwielbiam kupowac dla maluchów :)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3477 dnia: 9 Listopada 2009, 12:08 »
Ja myślę,że ubiorę tak :
- body
- pajac normalny cienki lub śpiochy
- polarowy pajacyk z zakrytymi nóżkami i łapkami
- kombinezon
ale jeszcze muszę popytać dziewczyn

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3478 dnia: 9 Listopada 2009, 12:10 »
ricardo skąd ja znam te dylematy ubraniowe..... też nie wiem co będzie potrzebne i ile tego dziecku nałożyć. Szok.


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Moje 9 miesięcy stwarzania małego świata :)
« Odpowiedź #3479 dnia: 9 Listopada 2009, 12:14 »
Paula no przyznam się, że bardzo to miłe, ale najbardziej cieszy mnie, jak kupi coś, czego my jeszcze nie mamy :)

Haniu ale body chyba nie, bo przecież to jest tak blisko ciałka a jak pępek jeszcze jest to chyba nie można go tak przyciskać??

Ewelina no dylematy ubraniowe są :) Wierzę w oświecenie, ale na wyjście ze szpitala trzeba być porządnie przygotowanym :)