loona zawsze jest

ale dzisiaj rano nie było
Oponka oj tak

Piękna sprawa

Narazie to są takie puknięcia fajne, ale będą z czasem coraz mocniejsze

Fajnie
anusiaaa coraz częściej! Strasznie mnie to cieszy
Ada a no bardzo szybko leci
Anjushka no właśnie śmiejemy się z R. że potem będę czasami płakać z bólu jak mi zasunie kopa w coś, ale co tam. Nie myśli się o tym, najważniejsze że zaczyna do nas konwersować

Najlepsze jest to, jak mówię R. że robak kopie a on uchachany dotyka brzucha i muszę go trochę stopować, że to nawet ja jak przyłożę rękę to nie czuję, tylko brzuszek to czuję

Ale tak się zaciesza, aż miło na niego patrzeć

hehehe, tzn normalnie też miło na niego patrzeć, ale widzę że jest przeszczęśliwy
