[Paulincia:)]

Kurcze dziewczyny ale mialam dzis sen...niewiem czy za duzo mysle o slubie czy juz mnie jakis stres dopada

A wiec snilo mi sie ze byl dzien slubu ,przybyli juz goscie, ja w snie bylam w szoku ze juz ten dzien nadszedl(mialam w snie dziwne poczucie czasu ze ten czas szybko minal)..dotarlismy do kosciola i tam dopiero ubralam suknie...no wlasnie byla ona CZARNA!!i mialam na glowie czerwone rogi z czerwonym welonem
spojrzalam na kolezanke a ona byla w pieknej bialej sukni...

zaczelam plakac a moja mama ciagle powtarzala ze taka chcialam i taka mam i mam leciec do oltarza bo juz wszyscy goscie sa!!!

to ja polecialam szybko na ryneczek i szukalam najtanszej sukni a wszystkie byly BARDZO krotkie...albo byly zamkniete sklepy...chodzilam po tym  rynku i wylam i ciagle powtarzalam ze ten slub mial inaczej wygladac i ze juz tam(do kosciola) nie wroce...
z tego placzu az sie obudzilam:)normalnie caly dzien mysle o tym snie,w senniku wyczytalam ze jak sie sni suknia slubna to przeszkody przy przygotowaniach do slubu,a jak sie sni czarna to-zaloba.Mam nadzieje ze mi nic sie nie przytrafi..czy wam tez juz zaczynaja sie takie glupkowate sny??

mi się śniło ze 2 razy coś ale to na początku przygotowań

[Paulincia:)]

No wlasnie u mnie tez dopiero poczatek przygotowywan,pewnie za duzo o tym mysle wiec i przezywam

[patrycja_4r]

Oj mi to już kilka razy się śniło.
Ostatnio np.że przed ołtarzem,gdy Pm włożył mi na palca obrącze to stwierdziłam że ona mi się nie podoba i trzeba na inną wymienic.Wtedy mój Pm wyszedł z kościoła,po prostu mnie zostawił  

moja mama mówi, że sny się na odwrót interpretuje, więc jak we śnie zostawił to w życie będzie przy Tobie

[patrycja_4r]

Miejmy nadzieję,bo jak nie to miotacz ognia pójdzie w ruch   
Sny o paskudnej sukni i o tym,że nic nie jest gotowe a goście już są-też były 

[Asiste]

jej, ale macie sny;P mi to na razie się śniło, że Pani promotor na obronie zadała mi inne pytanie niż obiecywała:P:P i że zamiast mojej prezentacji zaczęły się włączać jakieś śmieszne filmiki i piosenki:) to chyba ze stresu...

Paulincia:) ja wczoraj nigdzie nie byłam, z pracy wróciłam po 12 godzinach, a dzisiaj musiałam tam znowu jechać na 10:(

[kacha8609]

Paulina ale sen  

Kasiu, ale zazdroszczę morza...
My w tym roku niestety odpuszczamy wyjazd wakacyjny - wszystkie pieniądze idą na remont mieszkania (studnia bez dna)... 

[Paulincia:)]

Justynka masz racje studnia bez dna,ale w tym roku sobie odpuscicie a za rok sobie odbijecie a i mieszkanko bedzie slicznie zrobione cos za cos,ale jaka radosc pozniej jak mieszkanko bedzie pieknie zrobione

Tylko taka myśl trzyma mnie przy życiu 
W końcu za rok podróż poślubna 

[Paulincia:)]

Nooo wlasnie,ja tez juz sie nie moge doczekac w tym roku caaale wakacje w domu/pracy ale za rok.....normalnie 2 tygodniej takiej laby ze hoho ;)i tez juz bedzie po obronie takze za wszystkie czasy sobie odpoczne,zwlaszcza ze od 3 lat NIE BYLAM NIGDZIE,ciagle w domu siedzimy..

[kacha8609]

Justyna ja też się pogodziłam z  myślą że nigdzie nie pojedziemy a tu taka niespodzianka  Ale gdybyśmy mieli co remontować to na pewno byśmy nigdzie nie pojechali bo te pieniądze wolelibyśmy włożyć w mieszkanko 

[patrycja_4r]

Justynko,my mamy to samo.Tzn.nie mamy co remontowac bo jeszcze nie kupiliśmy mieszkania...ale plany na wakacje w tym roku mieliśmy takie ogromne...jednak nici z nich bo trzeba kase oszczędzac.Nam morze jedziemy na kilka dni i to tylko dlatego,ze nocleg będzie za darmo 

[ylka]

Przez weekend człowiek nie zagląda na forum, a tu tyle nadrabiania 

Kacha, ale Ci zazdroszczę tego wyjzadu nad morze... Kiedy się wybieracie?
Ja należę do osób, które w tym roku tez raczej wakacji nie będa miały. No i ta sama przyczyna - remont mieszkanka. Może we wrześniu uda się w góry na kilka dni wyjechać...

[marena84]

Ja też już miałam koszmary związane ze ślubem, że nie zdążyłam się wyszykować że kupowałam suknie w dniu ślubu itp.
Kacha a kiedy i gdzie jedziecie, bo my też się nad morze wybieramy 

[axela2008]

a ja byłam teraz od piątku do niedzieli ze znajomymi w Pogorzelicy-Niechorzu POGODA WYMARZONA. Staram się zjarać na maxa bo w sobotę idę na weselicho
a ogólnie to też sobie odpuściliśmy wakacje w tym roku tylko takie weekendowe wypady. Sama mam od tygodnia urlop aż do 04,07 ale mój PM w pracy siedzi.... za rok pewnie będzie podobnie bo ślub we wrześniu więc trzeba będzie oszczędzać....

[Anjuszka]

A my nad morze będziemy jeździć kilka razy na jeden dzień, zawsze to też jakaś frajda
A urlopik w górach - tydzień chyba w Karpaczu już się nie mogę doczekać

[ylka]

Dziewczyny, skoro już nauczyłam się wklejać fotki, to pochwalę się zdjęciem z sobotniego wypadu w Tatry.



Uploaded with ImageShack.us

Na szczycie Szpiglasowego Wierchu. Zwróćcie uwagę na ten piękny widok za mną  

[ylka]

o kurde, jakie to zdjęcie wielgachne heh. Pewnie je zaraz skasują  Lepiej wkleję miniaturkę 



Uploaded with ImageShack.us

No no, co za sport-woman 

[axela2008]

A my nad morze będziemy jeździć kilka razy na jeden dzień, zawsze to też jakaś frajda

na jeden dzień jak będę miała wolne to też będę pewnie jeżdzić w sumie to tylko 100km a że jeżdżę również motocyklem to tylko 45min drogi 
ylka pogoda tam chyba na szczycie nie ciekawa co?

[ylka]

Axela , nieciekawa to mało powiedziane  Przez większość drogi była taka mgła, że widoczność mieliśmy ok. 20-metrową. A miały być takie piękne widoki ze szczytu  Na szczęście mgła została u góry i jak zeszliśmy do Doliny Pięciu Stawów, to już mieliśmy co podziwiać. Ale ogólnie mimo wszystko wycieczkę uważam za bardzo udaną 

[Roksana]

A ja jeszcze nie miałam ślubnych snów... Chociaż ostatnio dużo o nim myślę, szukam w necie różnych ślubnych rzeczy (jak np. prezentów dla gości, aut itp.) to nic mi się nie śni.
Co do wakacji to my też odpuszczamy sobie w tym roku. Niestety trzeba oszczędzać, chociaż miałam wieelką ochotę na Chorwację lub Bułgarię... Nie wiem nawet jak to będzie z naszą podróżą poślubną - pewnie szkoda będzie nam kasy na to... W sumie zaliczyliśmy już 2 miejsca, które są oblegane przez nowożeńców.. No ale czas pokaże - miejmy nadzieję, że goście będą łaskawi i pozwolą i na podróż i na urządzenie mieszkanka 

[Paulincia:)]

ylka nic sie nie chwalilas ze idziesz szczyty zdobywac!!zazdroszcze,widok moze nie ciekawy bo pochmurno ale za to jaki fajny spacerek

No to skoro prawie zadna z nas nie wyjezdza na dluzej to bedzie sie dzialo na tym forum:):)pelno postow,odliczanek az sie bedzie kurzylo

Powiem wam ze jak ja nie wejde w ciagu dnia chociaz zobaczyc co sie dzieje to normalnie az dziwnie sie czuje,chyba uzaleznilam sie od tego forum a siedze niespelna jeden miesiac

[Asiste]

hehe ja też zaczynam się uzależniać od forum wczoraj cały dzień w pracy myślałam co tu ciekawego naskrobałyście

my też  w tym roku nie będziemy mieli wakacji, niestety nie możemy tak sklepu zostawić, ale w przyszłym roku sobie odbijemy podróż poślubną i mam nadzieję, że to będą najcudowniejsze wakacje

[misia241]

Oj tak...forum uzaleznia niesamowicie pierwsze co po powrocie z pracy,odpalam kompa i loguje sie na forum

co do wakacji to My chyba tez nigdzie nie jedziemy.Trzeba zaczac oszczedzac na wesele nom,moze na week gdzie skoczymy

[ylka]

hihi Dziewczyny, przyznajcie się, że nigdzie na wakacje nie jedziecie, bo za forum za bardzo byście tęskniły   

[Asiste]

i tu nas masz:)

CO FAKT TO FAKT 

Jak tam u Was?
U mnie słoneczko za oknem