Autor Wątek: Kiedy Ona się śmieje, śmieje się cały świat - Ewunia nasze małe szczęście  (Przeczytany 84375 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
...to raczej nie Jarek  ;) tak a propos nie tak dawno słyszałem miłosny dowcip o Jareczku ... wiecie co robi Jarek jak chce uprawiać seks.............. :?: 


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
A czy odpowiedź jest bardzo świńska  ;D ;) :D
Bo jak tak, to jestem ciekawa  ;D

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
hm ... no dobra ...Odwraca kota ogonem  ;)


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
ale to Lech ma kota, a nie Jarosław

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Lech ma żonę tak dla przypomnienia a co do kota to ...  http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Kot_Jaros%C5%82awa


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Rozwiązanie zagadki:
Ewa w restauracji zaczepiała Lecha.

Przyznam, że najpierw myślałam, że to Jarosław, zmylił mnie brak panów w czarnych garniturach. Okazało się, że byli tylko bardzo dyskretnie się zachowywali, w końcu nie było to oficjalne spotkanie i chyba chodziło o to, by ani ochranianemu, jego gościom oraz gościom restauracji nie przeszkadzać. Może dlatego nie wzięli Ewy za terrorystkę  ;D

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
A tak z innej beczki i odkładając na później wakacyjne relacje mam pytanko.

Jak wprowadzać nabiał  ??? :-\ Czy wywalić jedno mleczko i zamiast tego dać nabiał czy zmniejszyć porcje mleczka czy nic nie zmieniać i np. w porze deserkowej (u nas ok 10) dać np. jogurcik zamiast deserku lub z deserkiem lub z owocami zmieszany  ???

Jak długo dawać obiadowe słoiczki lub wymemłane jedzenie (rozgniecione). Ewa sobie nieźle radzi, ale wiem że schabowemu nie podoła. Czy po prostu robić coraz większe grudy aż będzie mogła jeść pokrojone mięsko i ziemniaczki oddzielnie a nie wszystko wymieszane jak dotąd  ???

Poradźcie coś dziewczyny. Jak u Was z jedzeniem?

Lila jako moje guru żywieniowe jak radzisz i jak to u Was?




A my jutro mamy gości. W menu indyk marynowany w zielonym pesto i ouzo (siedzi i się marynuje) pieczony z mini marchewkami i ziemniaczkami oraz kulki mięsne w sosie musztardowym z dodatkiem sera blue.
Tylko nad sałatką muszę pomyśleć.


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Aneta jak chcesz to już spokojnie możesz zrezygnować ze słoików. Każda forma w jakiej to zrobisz będzie dobra, byleby Ewce pasowało.
Ja nadal posiłkuję się słoikami z braku czasu. Natomiast jak daję normalne w kawałkach, to Ewa je TYLKO sama i TYLKO rękami. I wówczas nie zje mi mięsa (chyba nie będzie fanką). Łyżeczką jada tylko coś w sosie...np kasza z sosem itp...coś co trudno zjeść ręką - rozumiesz...no i wtedy pozwala się karmić.

A co do nabiału to ja wprowadziłam żółty ser na kanapce na drugie śniadanie (też nie zawsze, bo czasem dama nie chce drugiego - no to nie je). Na pierwsze nadal jest mleko do picia z dodatkiem kaszy...ale ja jestem fanką mleka u dzieci i szybko z niego nie zrezygnuję.
Czasami na deser oprócz owoców w kawałkach, jakiś płatków np otrębowych do pochrupania daję trochę jogurtu naturalnego  albo serka grani. np z owocami, z deserkiem słoiczkowym albo rodzynkami. Twórczość mam wielką...ja albo niania.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Lila a napisz mi jeszcze Wasz plan dniowy jedzenia, co o której i ile. Tak mniej więcej.

A taką kanapkę to Ewa je sama czy dajesz jej do gryzienia?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
kanapkę to najlepiej pokroić jej w kawałki (patent niani) bo całą to się wysmaruje okrutnie, ale też można, bo zje;
i te kawałki na talerzyk i dać damie;
a jak już daję całą do rączki to taką z dwu stron chlebek, a w środku twarożek, ale wówczas daję jej taki chrupki chlebek z z Hippa;


"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
A ten dniowy plan napiszesz mi please, bo ja bez Ciebie to czasem jak we mgle  ;D ;D ;D ;D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Dobra jadę z jadłospisem

 8 -  śniadanie - 180ml wody + mleko + 2 miarki kaszki;
10- drugie śniadanie: najczęściej wspomniana wyżej kanapka z żółtym serem lub twarogiem, albo nic;
13- obiad 190-220ml - najczęściej słoiczek;
15-15:30 - deser i tu jest różnorodność; bywa, że słoiczek 180g, jogurt naturalny z deserkiem, ale najczęściej owoce (porzeczki, maliny, jabłko, nektarynka, arbuz), płatki zbożowe łapką do gryzienia (corn flakesy i płatki otrębowe - bran flakes) ale czasem dama chce akurat to co ja jem, bo zazwyczaj trafiam do domu w okolicach jej deseru i wtedy je np fasolkę szparagową albo pomidor z jogurtem, albo pomidor z cebulą ...oooooooo....ogórki małosolne  ;D. Desery bywają ciekawe, chyba to jest największa różnorodność i pełne wariactwo.
19-20 kolacja kaszka na gęsto na mleku ze 180ml wody, czasem z owocami, czasem bez...zjada całą lub nie....ostatnio nie;

Nadal moje dziecko nie widziało cukru...

Ostatnio jakaś pacjentka (bo tak se luźno pogadałyśmy o dzieciach) się spytała...to córka nie tęskni za czekoladą? a ja jej na to ...nie, bo nie wie, że istnieje  ;D ;D ;D ;D ;D ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Dzięki, będę musiała chyba przeformatować plan dnia, bo moja dostaje o 12-13 mleko i idzie lulu - ma 3 posiłki stricte mleczne (nie mam tu na myśli nabiału) i 2 inne, a u ciebie 3 inne i 2 mleczne.
Z rannego mleczka i wieczornej kaszkowej pulpy nie zrezygnuje, bo mi tak wygodniej. Do zamiany jest jedynie południowe mleczko.

Moja tez cukru nie widziała, nie licząc tego w biszkoptach, których limit ma 3-4 dzienne (no chyba ze zje np. banana, chrupka lub inną przekąskę). Ale co się w rodzinie do głów nakładłam to moje, teraz moja teściowa piecze bez cukrowe bułeczki oddzielnie dla Ewy  ;D ;D ;D

No i moja Ewa sporadycznie odmawia jedzenia, więc muszę bardzo uważać żeby nie przesadzić.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Anetka...spokojnie 3 mleczne to też ok...u mnie po prostu tak wyszło i tak jest;
u nas biszkopty też są beeee...za dużo kruszyła, za mało jadła, to nie dostaje...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
A my mamy drugi dzień trzydniówki. Temperatura i brak innych objawów, a dziecko tryska humorem, jest tylko trochę bardziej refleksyjna, to i dobrze bo ma mniejsza siłę niszczącą. Ciekawe kiedy pojawi się ten rumień  ???

Lila, trzy mleczne może i ok, ale nie mam wtedy gdzie wsadzić tego nabiału.

Dla zainteresowanych pomysł na plan dnia do wprowadzenia za dwa tygodnie, teraz oswajamy się z wagonikami  ;D:

0800 - mleczko z flaszki (180 ml wody)
1000 - kanapeczki na początek pokrojone w wagoniki (zje ile zje) - zamiast małego słoiczka owoców
1300 - deserek - jogurcik, 180 gr słoiczek owocowy, serek z owocami itd. (w sytuacji podbramkowej mleczko 180 ml wody) - potem spanie
1630 - obiadek 200 gr
2000 - gęsta kasza


ps. wieczorem zaległa relacja z pierwszej części urlopu

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
U nas w weekendy jest podobnie tylko czasem na sniadanie ok 10 jest kaszka, jajecznica, twarożek, ok 18 dochodzą owocki i zamiast kaszki na dobranoc jest mleczko.
« Ostatnia zmiana: 24 Sierpnia 2009, 15:37 wysłana przez Elcik »


Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Ela a jak robisz jajecznicę, na maśle czy beztłuszczowo. Tak z ciekawości i przyszłościowo pytam.

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
A teraz obiecana pierwsza część relacji wakacyjnej - 1 tydzień

W pierwszym tygodniu pojechaliśmy polatać do Lisich Kątów pod Grudziądz. Przez pierwsze dwa di pogoda niestety, ku rozpaczy mojego męża nie była lotnicza, więc zwiedzaliśmy okolicę.
Mój mąż, poza szybowcami, bawi się też modelami. Ewa oczywiście pomagała.

Po dwóch dniach zrobiło się lotniczo i zaczęliśmy spędzać dnie na lotnisku. Ewa była wniebowzięta, nie dość, że mogła do woli hasać po trawie to jeszcze była otoczona gromadą wujków, którzy, żeby się jej przypodobać oddawali jjej wszystko co mieli najfajniejsze - zegarek, komórkę, krótkofalówkę...
Poniżej Ewa zgłębia tajniki lotów szybowcowych u szefa wyszkolenia.

Po dobytym szkoleniu teoretycznym czas nastał na przetestowanie maszyny.

Ja tez załapałam się na lot.
Wojownicze żółwie ninja
Nietęga mina przed startem
A takie były widoki
Tuż po wylądowaniu
Bardzo mi się podobało, nawet te wygibasy w powietrzu, jak będzie okazja to jeszcze polecę, natomiast nie zmieniłam z dania w kwestii tego, że gdyby Pan Bóg chciał żebyśmy latali to dał by nam skrzydła.

Tata przed startem żegna rodzinę
Szybowcowa rodzinka
Lotniskowe zabawy Ewy

 
« Ostatnia zmiana: 24 Sierpnia 2009, 20:43 wysłana przez aaaneta »

rybkawiedenka
  • Gość
Ale bajeczne widoki! I Ewcia jaka zadowolona!

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
ale mieliście aktywne wakacje  :) super!
i Ewunia w szybowcu wymiata  ;D
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Ale bajeczne widoki! I Ewcia jaka zadowolona!

Kogo ja widzę - WITAM Warszawiankę  ;D Miło mi jako podczytywaczce Tosiowych przygód  ;D

Magda ja tez mam taką nadzieję. Później wyślę Ci na prv mój nr telefonu to się zdzwonimy.

Zanetko to jeszcze nie koniec, mazurska część jutro :D
« Ostatnia zmiana: 24 Sierpnia 2009, 21:17 wysłana przez aaaneta »

rybkawiedenka
  • Gość
Anetko ja podczytuję od dawna ale rzadko kiedy mam czas pisać coś niestety. Przyznaję rzadko bywam ale urokowi fotek oprzeć się nie mogłam :)

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Prześliczne widoczki  i ekstra wakacje ;)


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Ela a jak robisz jajecznicę, na maśle czy beztłuszczowo. Tak z ciekawości i przyszłościowo pytam.
Na oliwie z oliwek.

Super fotki! ja miałam kiedyś przyjemność dostać taki lot z urozmaiceniami jako prezent na urodzinki :D


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
piękne fotyyyy
rozmarzyłam się....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił.

Ewa nie ma apetytu, z porannego mleczka na 180 ml wody zostało 40, z dużego deserku została 1/4, z południowego mleczka na 180 ml wody zostało 30, z 190 gr słoiczka zjadła max 3/4 i zagryzła 1 i 1/2 pomidora (a zazwyczaj było 210 + pomidor/śliwka/brzoskwinia/...). Zwalam to na karb temperatury, która utrzymuje się od niedzieli wieczór 37.4 - 38.5, a nie tego, że mogła wdać się we mnie czyli w skrajnie nic nie jedzące dziecko. Jak to trzydniówka to byle do jutra  :-[ A jak nie to na telefonicznej konsultacji z lekarzem się niestety nie skończy.

Mnie kiedyś mama próbowała przegłodzić, co skończyło się kapitulacja mamy jak po 12 godzinach na pytanie "zjesz coś Anetko" odpowiedziałam "piciu"...

Lila wrzuciłabyś jakąś świeżuchną fotkę Ewci, bo się za panną baaardzo stęskniłam.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
poszukam jakiejś...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Liczę na to  ;D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
na specjalne życzenie z buziakami od panny Ewy dla panny Ewy...

xxx
« Ostatnia zmiana: 26 Listopada 2010, 00:35 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
cudna!!! te jej oczy powalają na ziemie... ;D a rzęsyyyyyyyyyyyyyyyy...  :Serduszka:
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...