a my dzis bylismy znwo troszk epograc w tenisa, pozniej na silke skoczylismy ale weny nie mialam wiec cwiczyl tylko moj N. obejrzalam jakies seriale i tak jakos dzien zlecial a jutro juz mamy studniwoke

i moj N. mowi ze musimy szampana kupic
aaaa no i dzis zaczelismy sobie trenowac walaca wiedenskiego,
takie podstawy ale kupimy jakis kurs jeszcze na dvd i bedziemy sie uczyc bo na nauke z nauczycielem czasu brak