Autor Wątek: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek  (Przeczytany 229395 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #600 dnia: 22 Października 2008, 10:41 »
zostawiam buziaczki  :-* :-* :-*
ja tez jestem za winietkami  :D porządek musi być ;D ;D ;D

Offline Sylwina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2974
  • Płeć: Kobieta
  • Szczescie to wszystko czego chcem
  • data ślubu: 27.09.2008
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #601 dnia: 22 Października 2008, 12:54 »
witam kochana!
Ja dalam moja zmodyfikowana diete mojemu tesciowi na 6 miesiecy przed slubem i schudl....tylko 46 kg!buhahaha
a ja na tej diecie 400g w 2 miesiace schudlam...ale nic to..ponoc dietke do grupy krwi musze dostosowac! ;)
A wiec slodka czekolada na sniadanie,nalesniki z jagodami i bita smietana na obiad i kandyzowane owoce na kolacje!
buhahahhaahaa
buziolki kochana!

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #602 dnia: 22 Października 2008, 18:13 »
Sylwina WOW co za dieta, mojemu tesciowi tez by sie przydała :D

U Nas tez jest zwyczaj że rodzice siedzą z Młodymi i ze świadkami. Ale My winietek nie mamy... Musielibyśmy dokonać nielada wyczynu, zeby poukładac wszystkich tak by było miło i zgodnie, więc stwierdziliśmy że lepiej będzie gdy każdy usiądzie sobie tam, gdzie chce, i z kim chce. No a w trakcie wesela to i tak zwiedzą pewnie całą salę wszyscy ;)
Chociaż nie powiem, winietki od poczatku mi się podobały :) No, ale musiałabym zmienić sobie rodzinki ;)


Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #603 dnia: 22 Października 2008, 21:43 »
Witam :) ja tez jestem za winetkami i tez bede je mic :) ale powiem ci ze ja bym nie sadzała rodzicow przy młodych  :-\ ja u siebie robie mieszanke a zresztą i tak starsi bedom sie potem roschodzic do swojego towarzycha ;)


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #604 dnia: 22 Października 2008, 21:50 »
Witam wieczorową porą  :-* :-* :-*
Niestety zdjec nie bedzie komp prostestuje  :protestuje:

Co do usadzenia gości to ja tez nie bede miała rodziców obok siebie  nie podoba mi sie to a poza tym moja mama twierdzi ze to tez bez sesnu , tymbardziej jak rodzinka spotyka sie rzadko to rodzice tez by chcieli troche z rodzinka swoja posiedzieć  ;)
Ja mam trzy stoły ustawione w podkowe i z nami beda siedzieli druzbowie , a potem przy jednym długim stole reszta młodziezy (tak od 25 do 33 lat  ;D - bo takich mamy kuzynów ) a przy drugim stole rodzice nasi obok siebie i wszystkie ciocie , wujki itd  ;D ale winietki i tak będą  ;)

Sylwia no to niezła dietke mu zaleciłas  ;D



Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #605 dnia: 22 Października 2008, 21:57 »
ja mam 3 stoły w jednym siedzi para młoda i sswiadkowie ze swojmi połowkami a te dwa stoły po boku to p lewej starsi a po prawej młodsi


Offline yo-ana

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.11.2008
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #606 dnia: 22 Października 2008, 21:59 »
Właśnie skończyłam rozsadzać gości przy stole  ;D ;D ;D oczywiście wszystko na papierze.

U mnie sprawa jest dość prosta bo stół ustawiony będzie w literę T my i świadkowie siedzimy na tzw daszku a reszta na nóżce na początku siedzą nasi rodzice, chrzestni, ciotki, wujkowie a na końcu z dala od dorosłych młodzież - taka wyrośnięta młodzież bo my już niestety nie tacy młodzi jak większość z Was kochane dziewczynki.

Moje Kochanie napisało przy naszych nazwiskach Panna jeszcze Młoda, Pan już nie taki Młody  :hopsa: :hopsa:

Pozdrawiam Jo

Offline domisia82

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 351
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #607 dnia: 22 Października 2008, 22:01 »
mnie też sie nie podoba usadzanie rodziców koło pary młodej, wiadomo młodzi w swoim gronie czuja się bardziej swobodniej, a rodzice powinni dotrzymywać towarzystwa rodzince. Ale to tylko moje skromne zdanie.

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #608 dnia: 22 Października 2008, 22:02 »
Cytuj
Panna jeszcze Młoda, Pan już nie taki Młody 

:świetnie to ujął    ;D ;D ;D ok:



Offline domisia82

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 351
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #609 dnia: 22 Października 2008, 22:15 »
Doris85 Twoje ustawienie stołów moze być ryzykowne dla Waszych świadków a raczej ich połowek. Byłam kiedyś z moim N. na weselu, na którym on był swiadkiem pana mlodego i stoły wlasnie tak były ustawione jak u Ciebie. To było chyba najgorsze wesele na którym byłam, bo kiedy młodzi ze swiadkami pojechali na zdjęcia nie było ich prawie 3 godziny, a ja zostałam przy tym stoliku sama. Reszty gości nie znałam, więc rozmawiałam przez ten czas o tyle o ile, ale przez te 3 godziny bardzo skutecznie popsul mi sie humor, bo siedziałam tam sama i czułam się jak idiotka (świadkowa byla bez osoby towarzyszącej). Od tego czasu źle wspominam takie ustawienie stolików, a 3 godzinny wypad na sesje foto w trakcie wesela uważam za lekceważenie gości.

Sorki Justyś, że w Twoim wątku o tym piszę  ;D

Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #610 dnia: 22 Października 2008, 22:20 »
no wiesz ale ja nie mam między czasie sesj zdjęciowej bo robie przed mszą 4 godz.


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #611 dnia: 22 Października 2008, 22:22 »
nic nie szkodzi , ale Cię popieram  ;D
ale jesli nei jada na zdjęcia to nie widze w tym nic złego  ;)
bo no ja nigdzie nie zamierzam wyjeżdżać z weslicha  :D i przed śłubem w kosciele tez nie wyobrażam sobie sesji, ale jesli komuś to nie przeszkadza to zaden problem  ;)

jejku własnie spojrzałam na suwaczek i za tydzień bedzie już 1 z przodu , a my dalej z przygotowaniami stoimy w miejscu  :mdleje: i jak narazie brak czasu na jakiekolwiek sprawy ślubno weselne  :-\



Offline domisia82

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 351
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #612 dnia: 22 Października 2008, 22:30 »
no jesli nie jedziecie na sesje to na pewno wszystko bedzie ok. mi pozostała trauma więc dlatego ostrzegam  :skacza:

Justys u mnie jest 213 na Twoim suwaczku, wiec z moich obliczeń wynika że za 2 tyg. ale znowu moge się mylic.
My tez stanelismy w miejscu, tak na dobre zacznie sie chyba w przyszłym roku, ojjj bedzie się dzialo  ;D

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #613 dnia: 22 Października 2008, 22:41 »
tak domisia82 masz racje za 2 tyg  ;D
to oznacza że czas iść spać  ;D ;D ;D

więc dobranoc Wszystkim  :-* :-* :-*
« Ostatnia zmiana: 22 Października 2008, 22:44 wysłana przez Justys851 »



Offline domisia82

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 351
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #614 dnia: 22 Października 2008, 22:42 »
hiiii  :hopsa: :hopsa: :hopsa: ja chyba tez sie wybiore do spania. Dobranoc.

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #615 dnia: 22 Października 2008, 22:44 »
dobranoc :D

Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #616 dnia: 22 Października 2008, 22:47 »
Dobranoc słodkich snów dziewczynki :)


Offline yo-ana

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.11.2008
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #617 dnia: 22 Października 2008, 22:58 »
mnie też sie nie podoba usadzanie rodziców koło pary młodej, wiadomo młodzi w swoim gronie czuja się bardziej swobodniej, a rodzice powinni dotrzymywać towarzystwa rodzince. Ale to tylko moje skromne zdanie.

Domisia ja bardzo chętnie usadziłabym znajomych wokół siebie ale moi rodzice nie są zbytnio "nowocześni" to starsi ludzie którzy trzymają się swoich zasad a ja to szanuje, zwłaszcza ze rodzice wspierają nas finansowo.
Głupio by wyglądało gdybym usadziła rodziców na końcu stołu. Oni tez są ważni bo przecież zapraszają gości razem z nami. Takie jest moje zdanie.

Co do sesji ja mam przed ślubem, niestety ze względu na to ze zaraz po weselu wyjeżdżamy nie mamy możliwości żeby jej przełożyć i żeby nie zostawiać gości na 3 godz.

Dobranoc  :-* :-* :-*

Offline Aimee

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 382
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09.07.2009
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #618 dnia: 23 Października 2008, 02:35 »
To i ja coś dopiszę. Moi rodzice nie chcą siedzieć kolo nas, tzn poinformowali mnie, że kolo pary młodej powinna siedzieć młodzież. A oni chcą ciut dalej ze "starszą"rodzinka. Będą gości zabawiać i może w końcu się nagadają, bo im zawsze mało  ;D Mam zamiar ich prośbę uszanować, a nawet mi to "na rękę"  ;) 

Co do winietek, to u mnie będą. Mój Luby kręcił na nie nosem, aż do sierpnia kiedy byliśmy na weselu jego kuzynki. A tam pewnie domyślacie się co przeżyli ci, którzy miejsc nie zaklepali za w czasu ::) Ja kończyłam drugie danie, a obsługa nadal szukała rozwiązana, gdzie posadzić pewna parę, bo miejsca zostały tylko pojedyncze.

Dodam jeszcze pewną anegdotkę pod tytułem:" z życia rodzinnego mojego przyszłego męża"  :)  Ma on taką kuzynkę, o której jak pomyśle to  :Kill: i ta po pewnym weselu z winietkami stwierdziła, że:" czuła się jak świnia w oborze, która ma miejsce wyznaczone"  :mdleje: 
Ciekawe co powiecie na takich ludzi  :P Dla mnie jej słowa mówią wszystko o niej.

Justys851 przepraszam, że u Ciebie to napisałam i wąteczek ci zaśmiecam. Dobranoc  :-*

Morgan
  • Gość
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #619 dnia: 23 Października 2008, 06:06 »
Justynko :) u Nas było podobnie jak ma byc u Was, wlasnie tez nie chcielismy rodzicow koło siebie, tylko świadków ze swoimi dziecmi małymi, zrobiony był stolik dla Nas taki 10cio ocobowy, a nawprost nas były stoły z goścmi i każdy siadał jak chciał, fajnie się wymieszali i było super, ja jestem naprawde zadowolona, życze pomyślnego ustawienia gości :))

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #620 dnia: 23 Października 2008, 10:37 »
zostawiam  :-* :-* :-* świeżutkie, bo dzisiejsze  ;D ;D ;D ;D

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #621 dnia: 23 Października 2008, 12:55 »
Aimee nie masz za co przepraszać, na ten temat sie gadka roziwnęła więc kazdy wyrażą swoje zdanie  ;)
Co do tej kuzynki to się nie wypowiem  :-\

Moim zdaniem każdy ma rózne rodziny i każdy usadza gości jak mu pasuje, jedni biora pod uwage zwyczaje panujące w danym regionie inni nie  ;)
Wiadomo ze jak w jednej rodzince ktoś ze soba koty drze to przeciez Młodzi nie  posadzą ich obok siebie  ;D

Nasi rodzice Nam powiedzieli że chca siedziec z rodzinka , ciotkami i wujkami bo nie widza sie często a tak to jest okazja do porozmawiania powspominania itd  ;)

dlatego uwazam że każda z Was ma  rację bo każda z Was mówi o własnej rodzince  ;) I kazda bierze pod uwage czy bedzie jehac na zdjecia czy nie i takie tam rózne czynniki
  ;D



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #622 dnia: 23 Października 2008, 13:05 »
Co racja to racja, a kuzynka Aimee powinna do szkoły jeszcze pochodzić bo w oborze to bydło przebywa - świnki są w chlewiku ;D


Offline Aimee

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 382
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09.07.2009
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #623 dnia: 23 Października 2008, 13:28 »
Maju to nie moja kuzynka, nie obrażajmy mojej rodziny  ;) A tak z drugiej strony ciekawe co powie jak się dowie, że u nie też będą winietki  ???
Chyba się załamie, tym bardziej, że dzieci jej też nie widzi mi się zapraszać :) A co do jej szkoły to racja  ;D

Justyś co do winietek to się z Tobą zgodzę. Każda rodzina jest inna i każda z nas też. Dlatego najczęściej w takich sytuacjach bierzemy kilka czynników pod uwagę, tak aby wszystkich zadowolić. No prawie wszystkich...  ;D

« Ostatnia zmiana: 23 Października 2008, 13:35 wysłana przez Aimee »

Offline kabama

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 176
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #624 dnia: 23 Października 2008, 14:31 »
Witam :) Mogę dolączyć? Co prawda mam zaleglości ale wszystkie nadrobię :)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #625 dnia: 23 Października 2008, 14:35 »
Temat się rozwinął niemiłosiernie, ale miałam czytania :)
Wszystkie macie racje, że każdy dopasowuje sytuację do własnej rodziny :)
Ja osobiście gości nie ustawiam bo i tak by się  poprzesiadali po swojemu ;D Moją rodzinkę bym jeszcze była w stanie usadzić jakoś, ale rodzinke A. - nie bardzo, bo tam nigdy nie wiadomo kiedy kto z kim drze koty ;)
Tak w ogóle to część jego rodziny nie przyjedzie bo... będzie jakas tam ciocia której nie lubią :/ To jest dla Nas nienormalne. Przyjeżdża się do Pary Młodej, a nie dla ciotki :/
ja w sumie po Waszych komentarzach jeszcze sobie przemyślę z moim A. sprawę rodziców. Dużo prawdy jest w tym że będą się nudzili siedząc z Nami. Chociaż nasze stoły są ułożone w literę L. My siedzimy na środku dłuższej linii stołów. więc jakby tak obok Nas dac świadków i później rodziców, to i ciotki się tam dosiądą potem :) Więc może być i wilk syty i owca cała :D

Co do kuzynki Aimee - uhh, naprawdę nieciekawa osóbka :/ Jest u kogoś na weselu to powinna trzymać gębę na kłódkę i cieszyć się że ją zaprosili :D a nie jeszcze być taką bezczelną. Szkoda że nie zażyczyła sobie dopasowania wesela do niej i jej życzeń :P


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #626 dnia: 23 Października 2008, 14:45 »
kabama oczywiście zapraszam serdecznie  :hello:
tymbardziej że ślubujemy tego samego dnia  ;D



Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #627 dnia: 23 Października 2008, 15:18 »
witaj Justynko  :-* ale się wywiązała u Ciebie dyskusja :D ja też powiem, że jesteśmy za usadzeniem gości, bo mieliśmy okazję nawet w tym roku przekonać się, jak to wygląda bez usadzenia i o mało co ,a siedzielibyśmy z jakimiś dziadkami... wrr;/

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #628 dnia: 23 Października 2008, 15:37 »
Kurcze jak tak czytam o tych perypetiach z samousadzaniem sie, to zaczyna mnie to zastanawiac, czy by czasem i u nas nie zrobic winietek...
Ale raczej moj A. sie nie zgodzi, bo on jest temu dosc przeciwny...

Na weselu jego siostry taki jeden wujek usiadl sobie przy stole pary mlodej rodzicow i swiadkow. Zaslonil nas(bo A. byl swiadkiem) i PM :/


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Miłość mi wszystko wyjaśniła ..." 23.05.2009 Justyna i Grzesiek
« Odpowiedź #629 dnia: 23 Października 2008, 17:27 »
Rany dzisiaj jest 23 a to znaczy że do ślubu zostało 7 miesięcy   :mdleje:
Zaczynam sie bac że się nie wyrobimy, jescze przy naszych studiach to już wogóle  :-\
Mam tyle planów żeby zacząć cos robić ale na planach jak narazie się kończy  :-\
W tym miesiącu musimy się uporać z :
- naukami
- fotoksiązkami dla rodziców
- wkładkami do zaproszen
- wypisaniem tych zproszeń
- wyborem piosenki na pierwszy taniec  ;D bo mój G jest anty tancerzem i stwierdził ze on już chce się uczyć  :cancan:

Własine Ewelinko ja na weselach bez winietek tez zawsze lądowałam gdieś koło dziadków, dopiero później sie przesiadalismy, dlatego chciałabym uniknąc czegoś takiego u siebie  ;)