Werciu, nie tylko ciocia, ale my wszystkie Ciebie podziwiamy i doceniamy cały trud i wysiłek jaki wkładasz w przygotowania, tyle rzeczy robisz samodzielnie...
specjalnie dla Ciebie

A teścia olej, co za dziad, wkurzające jest to, tym bardziej że to jednak najbliższa rodzina! dostanie strzała

to się uspokoi

lepiej niech Tobie nie podpada.
Ja wczoraj dłubałam deko auta, miało być kupione, ale nie wyszło, więc kleciłam (PM pomagał

), zrobiłam rożki, wypisałam podziękowania dla Rodziców, no i skończyłam pakować nagrody konkursowe. No i "Klik" obejrzałam przy okazji

popłakałam się jak zwykle. Ale czasochłonne te pierdoły, wiec dobrze że będziesz miała je zrobione dużo wcześniej. Dasz radę!
