a mi zostalo tylko 25 dni

Z jednej strony chcialabym zeby to bylo juz a z drugiej tak mi zal ze zaraz bedzie po

jeszcze troszke :D:D

[mikoala]

Do mnie zaczyna powoli, powoli docierać że to już coraz bliżej! Trochę się tego wszystkiego boje, bo chciała bym, żeby wyszło idealnie!
Z zaproszeniami standard, mało kto potwierdza, trzeba było dzwonić, dopytywać, albo moja koleżanka z hasłem " no mysłałam że to oczywiste że przecież przyjdziemy"     załamka!!
Albo dzwonie do jednej kuzynki i dowiaduje sie że inna do niej dzwoniła pytać sie czy oni idą na wesele bo jak oni idą to oni tez jak oni nie to oni też nie!!! No kur....       jak małe dzieci w przedszkollu litości!!! a to "stare" baby 30-40 lat

[m@dziuni@]

my też będziemy mieć ślub w kościele św rodziny na królowej korony polskiej
31 lipca 2010
asia 555 jak już będziesz po to proszę napisz jak się udał ślub

 

No i kolejna rzecz załatwiona : umówiłam się do fryzjera, tylko trochę cena mnie przeraziła 150zl , ale w ty dniu chce wyglądać super  i nie będę oszczędzać  ale za

 to próbna będzie kosztowała 50 zl 

Najwazniejsze ze masz byc zadowolona no i zaoszczedzilas na probnym

Ja za swoja probna dalam 60 a na slubie juz 120. Tak to chyba mniej wiecej wyglada cenowo

[Messi]

Witam serdecznie  Przyłączam się do lipcowych Panien Młodych. 25 lipca 2009....ślub planujemy od ehm trochę ponad miesiąca Pan Młody jest, suknia jest, kościół prawie załatwiony, sala jest, muzyka jest, zaproszenia się robią..... czyli jest dobrze i wcale a wcale nie ogarnia mnie panika Pozdrawiam

Witaj Messi 

Od miesiąca??? Jestem pod wrazeniem i nawet nic a nic sie nie stresujesz??

Mi to ostatni snilo sie ze jest dzien slubu a ja nie dogadalam sie z kamerzysta i fotografem i ze ich nie bedzie

[mikoala]

Messi o rany podziwiam !!!

[Messi]

Witam ponownie. To nie tak, że się nie stresuje nic a nic, są momenty, że mnie szlag trafia Ale jakoś wszystko się ładnie układa i nie ma czym się martwić. Ja też byłam w szoku ale poważnie....ślub z weselem da się zorganizować w przeciągu niecałych 3 miesięcy Zastanawiam się czy odliczania nie założyć, w sumie aktywna na forum jakoś nie jestem ale może by mi to pomogło cały ten bałagan ogarnąć. Pozdrawiam

[mikoala]

To ja zachęcam do odlicznka!!

[Messi]

To ja zapraszam do siebie bo juz jest Nie wiem jak wstawic taki odnosnik na dole posta, ktry odsyla do odliczania...ale sie dowiem

[majcia]

O kurcze, patrząc z perspektywy naszych ponad 1,5-rocznych przygotowań, te 3 miesiące to brzmi imponująco! 
Tylko pogratulować! 

[Messi]

Hehe dziękuję za gratulacje. Poważnie da się i to wcale nie w jakimś strasznym tempie, wystarczy na wszystko decydować się szybko i konkretnie.

W taki razie lece do twojego odliczanka

[majcia]

A ja mam dziś równo miesiąc do ślubu!!!   

A już tak się nie mogę doczekać, że szok!!!! 

[mikoala]

a stresujesz sie juz??

[majcia]

Czasami mam 5-minutowe stresy, ale generalnie można powiedzieć, że jest luzik 

Za to mój narzeczony....

A ja sama siebie nie poznaje, zostalo mi 14 dni i jeszcze stres jako taki sie nie objawil. Wydaje mi sie ze po prostu chyba to do mnie nie dociera

[majcia]

Ale u nas cicho!!! Chyba wszystkie jesteśmy bardzo zajęte naszymi przygotowaniami! To już bardzo niedługo.

Co jeszcze macie do załatwienia?  

My juz praktycznie mamy wszystko. Jeszcze tylko owoce i wybrac ciasta.
Nawet wieczor panienski mam juz za soba Wlasnie dopiero wstalam
Powiem tak bylo super i dodam tylko ze zaden striptizer nie jest potrzebny aby przezyc to co ja wczoraj

[mikoala]

Ostatni weekend czerwcowych i pora na nas Lipcóweczki!

[majcia]

No właśnie!!! Wkraczamy w NASZ miesiąc! 

Powiem tak bylo super i dodam tylko ze zaden striptizer nie jest potrzebny aby przezyc to co ja wczoraj

zgadzam się ... 

[mikoala]

Jakoś jescze nie dociera do mnie że ten dzień już niedługo, ale stresować już sie stresuję!

U mnie 5 dni a ja nadal spokojna
Tylko czasu brak aby pozagladac do Was.

[lillydeluxe]

Witam dziewczyny i pozwólcie że do Was dołączę:) mój ślub już 18.  07.  2009:) także pewnie nie zdążę się obejrzeć a już będę mężatka:D ten czas za szybko mija:)

na szczęście już praktycznie wszystko mamy załatwione, zostały tylko kosmetyczne sprawy, ale i te są czasochłonne i potrafią spędzić sen z powiek:)
stres każdego dnia coraz większy, i sny coraz bardziej koszmarne;)

Pozdrawiam serdecznie wszystkie lipcowe dziewczynki:)

[majcia]

lillydeluxe - witamy w lipcowych! Widzę, że datę ślubu mamy taką samą! To tradycyjnie - pochwal się gdzie macie ślub, wesele itp.! 

U nas też tylko sprawy kosmetyczne, ale to one powodują, że od kilku dni jestem zalatana na maksa + powoli padam :/ 

Stresu niby nie odczuwam, ale chyba jednak coś tam we mnie siedzi, bo chodzę non-stop jakaś podirytowana

No, ale jeszcze troszkę i będzie po wszystkim!

[lillydeluxe]

Już piszę:) ślub będzie w Pilchowie ( mały uroczy kościółek a wesele w Julianie na ok 82 osoby. 

Bardzo fajnie, że jest ktoś z kim można pogadać i kto bierze ślub w tym samym dniu co ja mam nadzieje że będzie to nasz najszczęśliwszy dzień w życiu a to fakt, z tymi kosmetycznymi sprawami jest chyba najgorzej, moja lista małych spraw jest niestety jeszcze dluuuga i stresująca

Niestety nie dałam rady przeczytać całego wątku bo trochę tu tego jest, ale już nadganiam czytanie jak to jest u Ciebie majcia , gdzie wesele itp, żebyś nie musiała się powtarzać:)
Pozdrawiam serdecznie:)

[majcia]

W skrócie ślub w kościółku w Koszewku, a wesele obok w Dworku Hetmańskim.

Ilość gości, pomimo naszych wielkich starań i próśb, jeszcze nie do końca sprecyzowana-ale tak to bywa z niektórymi...

Narzeczony zestresowany oficjalnie, mój stres sprytnie się kamufluje pod postacią ciągłego wkurzenia, podirytowania, a nawet delikatnie pod postacią zachowań hipochondrycznych 

To widzę, że bawić się będziesz niedaleko mojego miejsca zamieszkana

[lillydeluxe]

No u nas też parę osób jeszcze potwierdziło przybycia tak to już jest z ludziskami bić się z nimi nie można mój stres przejawia się właśnie poddenerwowaniem, chodzeniem z konta w kont i powtarzaniem 10 razy dziennie mojemu PM co jeszcze musimy zrobić tyle że on spokojny jak nigdy, mógłby się chociaż trochę ze mną postresować:)

Dworek Hetmański jest piękny, widziałam tylko zdjęcia na stronie ale bardzo mi się spodobały i słyszałam same pozytywy o tym miejscu, niestety nas nie bardzo było stać na wyprawienie tam wesela, tak więc Tobię gratuluje wspaniałego wyboru i liczę na jakieś sprawozdanko po weselu:) bo moja siostra też się tam przymierza na przyszły rok:)