Autor Wątek: Ewunia - niedzielna córunia Liliann i Krzysia - mała Smoczyca w czepku urodzona.  (Przeczytany 366821 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
Ja jak Maksowi dałam banana to nie chciał jeść, ale jak dostanie słoiczek banana z jabłkiem to wcina aż miło, więc spróbowalam na własną rekę banana z jabłkiem zrobił i co? i też nie chciał ::) Wybredny :P

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
agusiu zuzia w deserku banana jadła....jak jej zmiksowałam z kaszką ryzową to spróbowała koniuszek łyżeczki i ....wyżygała się ! teraz banana zje ale jak inne dziecko je i jest bardzo głodna. albo d wielkiego dzwonu ! za to kiwi i cytrynka mniam mniam.

lila daj jej się bawić. banan to nic, po nim plam nie widać. poczekaj na pomidorka... ;D albo inne bardziej kolorowe owoce...



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Cytuj
lila daj jej się bawić. banan to nic, po nim plam nie widać

mówisz?

ja nie wiem ;D ;D
resztki banana mąż znalazl jeszcze po jej kolacji...
a wcześniej oczyścił jej bananową dupcię w trakcie ćwiczeń rehabilitacyjnych...
aaaaa tego nie pisałam (miałam doła) Ewcia ma rehabilitację...wrrrr co za słowo...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Hej dziewczynki!
Wpadłam na momencik :D

Ewunia jest śliczna, ma takie mądre spojrzenie!

Do znajdywania róznych resztek juz sie przyzwyczajam, szczegolnie jak amelka chodzi i je "sama" :)

Co za rehabilitacja?


Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
jak nie dasz się jej bawić bananem lub innym produktem spożywczym to ona bedzie jeszcze bardziej ciekawa co to jest , jak to smakuje (w dotyku) i co się z tym zrobi gdy .....chyba każde dzecko musi porozdniatać warzywa/owoce w rączce.

A co Ewci dolega  jak ma rehabilitację ?  



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Dam jej tego banana...nawet dwa kupiłam
ale zostawię ją z nianią…
ja sie urywam  ;D ;D


A co do naszej rehabilitacji, to sprawa wygląda tak, że Ewa ma dyskretnie obniżone napięcie mięśniowe.
Podejrzewałam to już jakiś czas. Znaczy się, nie, że wiedziałam co jej jest, ale twierdziłam, że coś jest nie tak.
Do fizjoterapeuty chciałam już udać się w listopadzie. Niestety na samym początku grudnia podzieliłam się moimi obawami z teściową, która praktycznie mnie wyśmiała…no to spasowałam…bo może faktycznie wydziwiam.
Ale ponieważ moje obawy nie ustępowały, a pewne zachowania Ewy mnie niepokoiły, brak innych również, w końcu postawiłam na swoim.

No i mamy za sobą 9 dni ćwiczeń.
Pierwsze postępy już w 3 dobie rehabilitacji. Teraz pracujemy nad kolejnymi rzeczami…
Kilku ćwiczeń szanowna dama sobie nie życzy i stawia czynny opór, ale i tak nie jest źle.

A ja jedynie jestem zła na siebie, że tyle czekałam…
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Czyli wynika z tego taki morał, że mama zawsze ma rację i wie co dla dziecka najlepsze. I lepiej czasami posłuchać własne serce niż teściową.

Brawa dla Ewci za postępy...

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Czyli wynika z tego taki morał, że mama zawsze ma rację i wie co dla dziecka najlepsze. I lepiej czasami posłuchać własne serce niż teściową.

Brawa dla Ewci za postępy...


zgadzam sie w 100%

A na siebie nie powinnas byc zla, czas pozwolil ci upewnic sie w swojej hipotezie i teraz wiesz, ze nie wydziwialas.


Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Lilcia, u mojego też postępy :)
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Lila ale ty to i tak wczesnie wykryłaś skoro jej napięcie jest tylko dyskretnie obniżone. I do tego jak są już postępy po raptem 9 dniach ciwczeń to tylko się cieszyć.

Cytuj
Cytat: Anjuschka  Dzisiaj o 23:29:57
Czyli wynika z tego taki morał, że mama zawsze ma rację i wie co dla dziecka najlepsze. I lepiej czasami posłuchać własne serce niż teściową.

Brawa dla Ewci za postępy...

zgadzam sie w 100%

dokładnie tak. problem jak trzeba walczyc z całym światem zeby postawić na swoim czyli np. na wizycie u lekarza, który mowi "to normalne w tym wieku. trzeba obserwować".

Lila czy tobie chodziło o niechęć Ewy do raczkowania?



Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Właśnie Lil możesz napisać coś więcej: co Cię zaniepokoiło? co zwróciło Twoją uwagę?

Co do raczkowania.... u nas dopiero przełom nastąpił ok skończenia 10 miesiąca... Pati ominęła etap pełzania i od razu poszła raczkować (po panelach i kaflach daje rade).

PS. Ciapka z banana w rączce... to chyba wszystkie dzieciaczki lubią robić :) moja najpierw zje a potem się bawi (jak zostanie czym).


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
To i ja sobie podczytam,o tym napięciu bo własciwie to zaczęlam ostatnio sie zasnatanwiac czy Milosz tez nie ma, gdyż on dopiero od jakiegos miesiąca zaczął pełzać a o raczkowaniu nie ma mowy.



Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Ewelinko - Pati zaczęła raczkować po skończeniu 10 miesiąca.... w wieku Twojego Miłoszka nawet się nie przemieszczała turlając....


Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Jaką metodą ćwiczycie? Sama to robisz, czy rehabilitant?

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Chociaz pewnie stoi sam postawiony przy "czyms" i zaczął chodzic trzymajac go za rączki.



Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007

A ja jedynie jestem zła na siebie, że tyle czekałam…


kurcze, mam to samo...z tym, ze ja mam wrażenie, ze moja córcia ma wzmożone napięcie z lewej strony, a osłabione z drugiej...nie wiem, czy taka sytuacja jest w ogóle możliwa...stresuje się tym i chyba tak bedzie dopóki rehabilitant jej nie zobaczy i powie, ze wszystko da się skorygować....chociaz jak przeczytalam Twój post, to wiem, że i u nas na pewno cwiczenia pomogą...troche mnie to uspokoiło...


Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Lila nie martw się, ćwiczenia czynią cuda, moje zbytnio wyprężone i sztywne i trochę "kopnięte" w jedną stronę dziecko wie coś o tym.
Niepotrzebne tylko dałaś się przekonać, ja jak mnie coś zaniepokoi natychmiast lecę do lekarza i zazwyczaj mam rację, jak było z tą przepukliną.

A chodzicie na rehabilitację czy ćwiczycie sami w domu?

Gosia-oosta warto sprawdzić i zapisać się do neurologa i później do lekarza rehabilitacji, ktory skieruje do właściwego fizjoterapeuty. Moja Ewa ćwiczy od końca grudnia ze świetnymi efektami - w kwietniu kończymy.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Nie mam czasu na drogę służbową: rodziny - neurolog - fizjoterapeuta.
Wszystko przed południem, a ja pracuję i wszystko trwa, bo wszędzie kolejki, a ja jestem niecierpliwa i nie mam czasu czekać. A tak płacę za wizytę i czekam niedługo w naszym przypadku tydzień.

Neurologicznie to ona rozwija się dobrze, tu nie mam wątpliwości. Wiem kiedy wytraciła które odruchy, sama w końcu sprawdziłam. Takie podstawy to akurat znam. Obcego dziecka bym nie zbadała, bo mam za małe doświadczenie, ale własne, z nieograniczonym dostępem do pacjenta czemu nie…

Ćwiczymy w domu. Ćwiczenia są proste banalnie. Raz nam je pokazano i jedziemy z koksem plus inwencja własna w postaci ćwiczeń na piłce i na dmuchanym walcu.
Po miesiącu ma być kontrola…mam ją jeszcze nagrać na kamerę lub komórkę jak jest aktywna ruchowo.


Właśnie Lil możesz napisać coś więcej: co Cię zaniepokoiło? co zwróciło Twoją uwagę?

I to jest najtrudniejsze pytanie, bo tak naprawdę Ewa robi/robiła wszystko co ustawa przewiduje, bo i szybko trzymała głowę, leżała na brzuszku, podpierała się na wyprostowanych ramionach, przewracała z brzuszka na plecy i odwrotnie, pełzała do tyłu i na boki ale wg mnie jej wzorzec zachowań ruchowych jest nieprawidłowy…bo…
- bardzo długo nie chciała na brzuchu leżeć, straszne wojny toczyliśmy, ale cel osiągnęłyśmy, zatem ten punkt można właściwie odhaczyć;
- przewrót z pleców na brzuch to zrobiła na moich oczach może z 5 razy i 3 na oczach niani, łącznie 8..no mało…można zwalić na lenistwo, ale…
- jak nauczyła się siedzieć to brzuch znowu zrobił się beee, bo po co skoro na siedząco wszystko lepiej widać;
- zaczęła mi się garbić na siedząco, jak zobaczyłam tą kifozę w odcinku lędźwiowym to powiedziałam sobie hola hola….może i jestem wariatką, ale niech przyjdzie spec i mi to w oczy powie. Przyjmę na klatę.  Koniec kropka…

No i przyszedł. I okazało się, że wcale wariatka nie jestem…przynajmniej tyle. ;)

No i po dwóch tygodniach ćwiczeń ma być niby efekt…bo napięcie jest obniżone, ale dyskretnie i w granicach normy - cokolwiek to znaczy. ::)
Po trzech dniach dziecko zaczęło się turlać jak oszalałe.

Teraz trenuje co innego i chyba (tfuuu tfuuu, nie zapeszać) idzie ku dobremu.

Merkunku o są ćwiczenia zgodnie z NDT baby-bobath. Ćwiczenia ..hm raptem dwa, były trzy, ale przeciw jednemu Ewa się póki co buntuje.

Ewelinko nie sądzę, by Miłosz miał problemy z napięciem z tego co piszesz, ale nie powinno się dziecka prowadzać, czy podciągać do pozycji stojącej nawet jak się tego domaga, a się domaga bo wiem po Ewce.
I to jest błąd - także niestety mój.
Nic dopóki samo nie zacznie się wspinać do góry po czymś, bo dopiero wtedy jego kręgosłup i jego mięśnie są na to gotowe.
Ewka po kilku dniach kategorycznego odmawiania jej pomocy w podciąganiu się do siadu czy do stania przestała się domagać. Teraz nie jest sadzana w ogóle, tylko do jedzenia i w kąpieli…
Usiądzie sama to proszę bardzo. Nawet kupiłam jej na tą okoliczność stosowną zabawkę. Będzie miała w nagrodę.




« Ostatnia zmiana: 24 Marca 2009, 16:01 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Doczytałam do punktu:
- jak nauczyła się siedzieć to brzuch znowu zrobił się beee, bo po co skoro na siedząco wszystko lepiej widać;

i odsapnęłam z ulgą :) u nas to nie miało miejsca, ale pozycje podczas siedzenia będę obserwować.

Kurcze, kolejny post uzmysławiający jak trzeba mieć uszy, oczy i umysł szeroko otwarte....i obserwować..najgorzej tylko, jak się nie wie, na co zwracać uwagę :-\


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Nio wlasnie moj pediatra powiedział ze od stawiania w pionie za wczesnie bedzie mial krzywy kręgosłup. Poza tym jesli ma sie czego słapac to sie dźwignie sam w wstanie. I oczywiscie kładzenie na brzuchu jak najwiecej nawet jak protestuje....ojj walczylismy z nim ale sie udalo i zaczął pełzac i lezec na brzuchu. A nawet wczoraj wciągnął sie z podłogi na materac sam z pozycji brzuszkowej po zabawke.



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
masz rację Elu...najgorzej jak się nie wie na co zwracać uwage....a u pediatry dzieć jest zazwyczaj chwilkę i przeważnie jest tak mocno wkurzony samym osłuchiwaniem ze nie chce pokazać co i jak....

przy niektórych dzieciach dużą "wadą" są babcie, które nie słuchają mam, mówiacych "nie sadzaj jej" . dlatego dziękuję, ze siedziałam z córką w domu na wychowawczym.



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
No własnie byłam ciekawa jak mała znosi te ćwiczenia, nie sa one chyba najprzyjemniejsze dla dzieci. Ale skuteczne i to jest na plus.

Powodzenia zatem, nas to ominęło, choć podejrzenie było, na szczęście młody się sam 'wyrehabilitował" ;).

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Merkuś te to są fizjologiczne ćwiczenia
Metoda Vojty to jest jazda, ale Ewka jest na nią "za dobra"; tam to dzieci wyją, krzyczą, ale to jest zupełnie inna filozofia rehabilitacji;

Ewka nie pozwala na ćwiczenie gdzie trzeba jej zgiąć nogę. Tak ją prostuje, że konia z rzędem temu kto ją jej zegnie...za to przy innym zgina sama...

Gosiaczku a za to hasło do naszej niani..."nie sadzamy Ewki" działa jak złoto...niania nie sadza,
zatem nie trzeba wcale być na wychowawczym, trza sobie dobrać "personel" ;D ;D

aczkolwiek wychowanie babci bywa trudniejsze, czasem nawet awykonalne
jedynie z moim tatą nie było by problemu jak mniemam
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Dla mojej Darii też lezenie na brzuchu to największa kara, a matka sadystka kładzie na brzuch i na swoich kolanach i na swoim brzuchu po odbiciu i wszystko na nic na razie. Ryczy jakbym jej nie wiem jaką krzywdę robiła. No i do jej trzymania główki też mam ogrooomne zastrzeżenia, ale trenujemy, trenujemy :)

Lila dużo zdrówka dla Ewuni, dobrze, że ćwiczenia tak szybko przynoszą rezultat :)


Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
No to całe szczęście, ze za dobra :)

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
hej panienki !!!
po pierwsze-wyczytałam ze 'mialas dola"-wiec moje zdanie znasz-masz intuicje,masz wiedze stosowną-nie miej sobie nic do zarzucenia!!!Jestes tylko człowiekiem,normalne ze masz wątpliwosci..
powiedz jak cwiczenia na piłce?
ciesze sie bardzo ze widzisz Ewkowe postępy,ze cwiczenia niosą zamierzony efekt-sama pisalas ze nie jest to duze 'odchylenie".Pamietasz Szczerzuje która do niczego sie nie garneła ?to teraz wyobraz sobie ze z prędkoscią swiatła przemieszcza sie (raczkując) do przodu-mimo wszystko poprosiłam lekarza (był teraz unas-jak nie urok to s...ka-potem Ci opowiem)aby poobserwował ją-wg niego jest gicior,zresztą jak nas juz odwiedzisz sama zobaczysz.


ps zdrowy zachwyt nad własnym dzieckiem jest jak najbardziej prawidłowy!!wiec sie zachwycaj Lila-bo sie zachwycasz"zdrowo" i az miło to czytac!!!!!
« Ostatnia zmiana: 24 Marca 2009, 15:39 wysłana przez tete »
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
znaczy musze jakoś do Ciebie wpaść...mało realne...ale kto wie
a jak nie to może mała gg-pogawędka

od trzech dni Ewa lubi piłkę
wcześniej wyła...

a w ramach zachwytu..oto co moja niania uczy Ewę
"pokaż gdzie miś ma nosek" Ewa palcem wskazującym pokazuje nosek misia; ale to pikuś, bo to podobno już dawno umiała...chociaż ja nic o tym nie wiem  ;D ;D ;D
ale dzisiaj w zabawie ja pokazałam gdzie mama ma nosek, a potem ni stąd ni z owąd niania się pyta "pokaz gdzie mama ma nosek" a ta palcem wskazującym dotyka czubka mojego zadartego kulfona...
no i wymiękłam...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
hehehe :) Super jak dziecko robi się już takie kumate co? Gratulacje dla Ewci :-*

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Anulka to jest zaskakujące...

dzisiaj przy podwieczorku Ewa wręcz zawyła ze śmiechu...śmiała się ze mnie
a ja coś opowiadałam niani pomagając sobie żywą mimiką twarzy...
najwidoczniej robiłam śmieszne miny
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
no proszę jak Ewunia się szybko uczy...zdolna dziewczynka  ;D
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...