Aanetko a Ty masz jadka czy niejadka?
Bo wiesz schemat swoje a dziecko swoje...
Ja Ci mogę napisać jak u nas wygląda plan karmienia u mojego jedzącego, aczkolwiek nie złaszającego głodu dziecka...
zacznę może od schematu...bo Ty jednak jesteś cycowa...
czyli na początku powinno być prosto (hee heee fajnie się pisze)
cyc na żadanie - (nie wiem czy Wy macie już jakieś w miarę stałe godziny??) i w okolicy południa po cycku wprowadzasz ww marchew tudzież inny słoiczkowy posiłek...potem z tej marchewki zrobi się jakiś warzywny obiadek; i tak masz jedno słoiczkowe danie w ciągu dnia;
potem np na jakiś po obiadowy posiłek po cycku dajesz owoc i masz deser; to już dwa inne posiłki;
a potem np wieczorem zamiast cyca kaszkę np na swoim odciągniętym mleku...a jak nie to na sztucznym;
generalnie karmiąc piersią zawsze dajesz najpierw cyca potem słoiczkowe, później w miarę upływu czasu możesz z tego cycka przed słoiczkiem zrezygnować, to sama zobaczysz...
ja mam taki schemat:
5:00 cyc, 130ml mleka
9:00 130ml mleka z 1 miarką kaszki
13:00 obiad 190g
16:30 cyc, 100ml mleka, 100g owoców
19;30 cyc, gęsta kaszka na 130ml mleka, 30g owoców
Jak widzisz nadal mleko jest podstawą;
Ja musze robić jak widzisz 3-4 godzinne przerwy pomiędzy posiłkami, bo dama nie zje....musi zgłodnieć...