Dosiado do tych samych wniosków doszłam...
Zanetko po trochu na Twoje pytanie odpowiedziała Kamyczek, z resztą jak przeczytałam o co pytałaś to pomyślałam właśnie o niej i Tymonku, który odstawił się sam...i nie koniecznie po myśli mamy.
Powiem Ci, że nigdzie nie znalazłam porad kiedy najlepiej jest odstawic dziecko...kiedy by to nie było, będzie to trudne dla mamy, która lubi karmić...i pewnie będzie to trudne dla dziecka.
Jeszcze na długo przed ciążą zamiarowałam karmić do 6mż...a potem powrót do pracy i szluss - dzisiaj wcale nie jestem tego taka pewna. Chyba chciałabym karmić dalej, może do końca 1 rż.
Nie boje się zbytnio jak na odstawienie zareaguje Ewa - zna doskonale smak silikonowego smoka i puszkowego mleka...ale kto wie, może bedzie jej brakować tej bliskości, ciepła i przytulenia się do mnie. Mi na pewno będzie tego brakować.
Zatem naprawdę nie wiem....tak jak i nie mam zielonego pojęcia kiedy najlepiej jest dziecko odstawić.
WHO zaleca karmienie piersią do 3 rż dziecka. No ale wiedomo WHO nie bierze pod uwagę tylko krajów wysoko rozwiniętych, ale też i regiony biedne, gdzie nie ma dostępu do lekarza, leków, szczepionek i mleko mamy wraz z jego immunologią jest jedyną bronią dzieciaka. Dla mnie osobiście mało smacznie wygląda 2 letni brzdąc podnoszący maminą bluzkę i dobierający się do źródła białego płynu...no ale to da mnie i na chwilę obecną...a co powiem za jakiś czas...sama bym chciała wiedzieć.