taaa
ledwo do kuchni poszłam zrobić surówkę przy pomocy kochanego przyjaciela kuchennego dobiegło mnie z pokoju potrójne apsik....
znaczy dziecko się obudziło i kicha...
surówkę udało mi sie zrobić...
potem cyc i butla...a teraz chyba se spacera zapodamy, a co...