POwinni go przewieżć do Siemianowic Śląskich, tam jest najlepsza w Poslce poparzeniówka!

[beyonce]

Z tego co sie dowiedziałam to zrobili to chopcy w wieku 12 i 14 lat....  szpital chyba powiadomi policję

[ela]

Raczej tak , ponieważ on jest niepełnoletni no i w wypadku uczesticzyły osoby tzrecie
!

[*Mimi*]

beyonce
to tak nieprawdopodobne co się dzieje, jak młodzi ludzie mogą być tak bezmyślni i krótkowzroczni, czy ci chłopacy nie znali, albo nie domyślali się konsekwencji oblania człowieka benzyną i podpalenia 

mam nadzieję że rany szybko będą sie goić, a sprawcy zostaną ukarani

Ojejku ale Ci współczuję.... to starszne co się dzieje...
Buziaki przesyłąm 

[beyonce]

Mam nowe wiadomości-ma 40 % popalonego ciała,zostawiaja go w Olsztynie,w poniedziałek bedzie miał przeszczep

Współczuję  Młodzież ma teraz siano we łbie... Przysięgam no! Zero myślenia... Szokujące zachowanie 

Trzymam kciuki za kuzyna.

biedny chłopak 

[liliann]

ludzie...co za gówniarze...
ich rodzice bedą odpowidać...
ja bym załozyła jeszcze sprawę z powództwa cywilnego o odszkodowanie...
Chłopak bedzie sie długo leczył...i bedzie to nie mało kosztować

[beyonce]

Byłam wczoraj w szpitalu u niego-operacje przełozyli na czwartek,w najgorszym stanie jest lewa ręka-ale chłopak walczy,nie poddaje się....mam nadziejeże wszystko będzie dobrze

[beyonce]

Wściekła jestem  pod moją nieobecnośc teściowa i mój mąż dali jej starte jabłuszko...po prostu ręce opadają 

O matko!! nie zapytali CIebie??

[beyonce]

No właśnie nie...pokazali mi film na telefonie...

szkoda słów.

[ela]

Takie rzeczy są najlepsze ! Wtrącanie sie tesciowej do Twoich spraw ! Do Twojego dziecka !


Napewno mówiła , ze nic sie nie stało, ze smakowało itd

[beyonce]

Juz wcześniej ją korciło żeby jej dać,a że dzisiaj miała poparcie męza no to dała,
Dokładnie ela,tak mówiła-że po co afere robię-przeciez nic nie zjadła,tylko pomiętosiła w buzi i wypluwala,że moge ja dać marchewke...

Współczuję. Ja bym zrobiła taką awanturę, ze teściowej by się odechciało. Dzis moja powiedziala, ze już Gabrysia niedługo będzie mogła zjeść gorzką czekoladę, ale od razu odpowiedziałam, ze tylko i wyłącznie po konsultacji ze mną. Nie rozumiem parcia ze strony babć, cioć na to by dać coś słodkiego.

[liliann]

Dla mnie to byłby szlaban na widzenie sie z wnuczką na przynajmniej pół roku...rura by jej zmiękła...


a meżowi to nie wiem co bym zrobiła...
to znaczy wiem, ale się powstrzymam...

[beyonce]

Ale oni nie widzą w tym nic złego,nie ważne że mnie serduszko zabolało jak zobaczyłam film-to przecież my mieliśmy jej dac nowy pokarm i nagrywać jak je;niestety nie mogę zakazać widzeń-tęściowa opiekuje sie mała jak jestem na zajęciach a mąż w pracy

[liliann]

istnieją nianie...ja bym wymieniła teściową na nianie...
po prostu nie miałabym do niej zaufania i tyle...ale to ja...a ja jestem wredna;

[beyonce]

Na nianie nas nie stać,jedna i druga babcia- choć jesczcze są aktywne zawodowo-zaoferowały swą pomoc;moja mama rozumie co się do niej mówi i bez mojej zgody nic by takiego nie zrobiła,a teściowa-bez komentarza...
A Wikusia-chwyta za wystawione  dwa paluszki i podnosi głowę,wystawia język i  pluje,leżąc na brzuszku kombinuje jak może żeby odrocic sie na plecy, ciągnie mamusie za włosy... i jak tu jej nie kochać

Ciekawa jestem czy nie mała nie odchorowała tego jabłuszka... Zabiłabym teściową! A już na pewno zrobiła taką awanturę, że przez pół roku by się do mnie nie odezwała. Z wzajemnością z resztą! Jak można zrobić coś bez zgody matki dziecka! Nie wyobrażam sobie tego...

Kochana przykro mi z powodu teściowej.... trudna sytuacja 
Buziaki wam przesyłam 

no właśnie - nie możesz powiedziec jej, ze dziecko odchorowało to jabłko
pogadaj z meżem - żebyś później nie miała problemów z wpieprzaniem sie teściowej w wasze życie
to, z e pomaga to nie daje jej prawa do takiego zachowania
poza tym wikusia jest za mała na nowe jedzenie
poza tym nie rozumiem tego parcia na wprawdzanie nowych rzeczy do jedzenia dzieciom
moja teściowa tez co chwilę powtarza - oj jaki biedny... kiełbasy ci nie dali - no zesz ku..a mać !! szlag mnie trafia
najlepiej zaraz po porodzie dac schabowego z kapustą i czekoladą na deser

Ania u nas to samo. Moja sis jak tylko przyjedzie pierwsze co pyta, czy Gabi juz pije soczki i je czekoladke lub lizaki. A jak odpowiadam przeczącą to słysze, że ona taka biedna i w ogole. No nic, jednym słowem głodzimy nasze dzieci, przez co są zacofane.

[liliann]

...słów szkoda...

ale po namyśle ja bym bardziej męża operdzieliła...w końcu umawiał się z Tobą na to wspólne pierwsze karmienie czymś nowym.
Rozumiem, bo mój mąż tez sie dopytuje kiedy to będzie, bo nie chciałby przegapić...więc mu powiedziałam, że w weekend, tak, żeby mógł w tym uczestniczyć.
...przykre to...bo to miała byc Wasza wspólna chwila...smutne, że nie potrafił tego własnej mamie wytłumaczyć...
...czasem mi sie wydaje, że to jest taka walka teściowych, żeby udowodnić żonom, że też są ważne w życiu ich mężów, a swoich synów...i może czasem ważniejsze niz żona...i postawić na swoim...

[jagodka24]

jestes aniolem ja bym ją chyba zabiła
bez mojej zgody do tego pierwszy raz

czasem mi sie wydaje ze dziadkowie naszych dzieci koniecznie chcą sie czuc jak rodzice
ze chcą koniecznei decydowac o wnukach
szkoda ze nie pamietaja jak to bylo jak oni byli tymi mlodymi rodzicami

moja tesciowa tez ciagle cos wciska jagodzie
ja juz dalam jej spróbowac czekolady ale tylko do polizania i co?
dziecko nie chcialo
ona woli slone i ostre wiec co poradze

ale np nie moze jesc tych ryżowych okrągłych chlebków bo nie uświadczych kupy po ryżu
tak wiec jak następnym razem tesciowa na wizycie wystawila wszystkie slodycze jakie miala w domu to ja to wzielam i zaniosłam do kuchni

ja bym sie twojemu męzowi ostro wypłakała
i zapytala czy jemu byloby milo jakbys ze swpoją mamą dała małej cos nowego a jemu filmik pokazała

[olkahof]

wcale sie nie dziwie, ze prawie ci serce peklo 

pamietam jak moja mama w maju jak bylismy w polsce klocila sie ze mna, ze mleko dla Amelki jest za gorace  straszne to uczucie, kiedy ktos probuje byc rodzicem dla twojego dziecka, w koncu to ja wiem co dla niej najlepsze

[Elcik]

Nie wiem jak bym się zachowała..... nie przychodzi mi do głowy coś takiego! jak można!

Ps. Dziadziuś też straszy, że następnym razem jak będzie opiekował się wnusią to da jej soczki do picia a nie wodę..... mam nadzieje, że tylko straszy....

[beyonce]

"Gadaj z d....,a cię osra" tak mniej więcej wygląda rozmowa z moim mężem na temat karmienia Malej-on nie widzi nic w tym złego,a tesciowa  powiedziała zebym jej dała dzis marchew bo ona musi sie nauczyc jak najszybciej jeśc-gorszego idiotyzmu nie słyszałam

A i musze się pochwalic ze zostałam ciocią bliżniaków- Lenka i Oliwier przyszli na świat w 39 tygodniu-Lenka wazyła 2100 i Oliwier 3000-są cudowne 

Byłam dzis w pracy,wypisac wniosek o urlop-wracam do pracy 12 grudnia...juz odliczam dni