Tylko , że w ssumie problem jest, że moje sutki nie wystaja jakos specjalnie wiec jej sie nie dziwie , ze nie ma jak złapać, dostałam takie nakładki z medela sylikonowe i jakoś poszło tzn zjadła może z 10-15 ml na nią to i tak duzo , za drugim razem widzialm, że chce ale ja nie podołałam, a pielegniarka była obok , doszedł stres tez sie troche wkurzylam , bo NAdia ma niby co 3 godz jesc ,mwiec widze, ze jest glodna ja nie daje rady ,mręka mnie juz bolała ( niby mała ale głowe ma ciezka, bo mam ją trzymac reęka przeciwna do piersi , i juz sama nie wiem, taki od razu dół mnie złapał , a z prawej piersi to juz w ogole nawet nie potrafilam jej przystawic , nie umiem tego zkoordynowac ahh