Autor Wątek: Wątek starających się o dziecko cz.3  (Przeczytany 211121 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2280 dnia: 19 Stycznia 2009, 20:41 »
Dziewczyny dajcie już spokój bo to się po prostu robi niesmaczne.

Każdy może wyrazić swoje zdanie i Agnieszka to zrobiła. Tylko nagla "zza lasu" wyskakują osoby, które krytykują jej wypowiedzi.

Bez przesady, żadna z was nie przezyła tego co Agnieszka i nie wam to oceniać czy ona coś zrobiła czy nie. A ciekawe jakby któraś to przeżyła to jaki by miała tok myślenia przy następnej ciąży? Więc dziewczyny proszę, pohamujcie swoje wypowiedzi trochę bo niektóre są nie na miejscu...

Wypowiada swoją opinię, nikomu tego nie narzuca, nie każe czegoś zrobić a wy się na nią rzucacie jak hieny... Jej kolejne wypowiedzi są tylko odpowiedzią na wasze ataki, a wy się potem dziwicie czemu Agnieszka broni swojego zdania.

To tyle mojej wypowiedzi na ten temat.

Netula uszy do góry - wcześniej się udało to znów się uda :) może przydałby sie jakiś wyjazd albo cuś, żeby się zrelaksować a nie myślec tylko o ciąży?




Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2281 dnia: 19 Stycznia 2009, 20:43 »
Netulka a od którego dnia cyklu bierzesz duphaston?
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc




Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2282 dnia: 19 Stycznia 2009, 20:45 »
Patrycja-w jedym się z Tobą NIE zgodze.
Nikt nie wyskakuje jak diabeł z pudełka z natężeniem i głupotą własną która szyta jest przekonaniem o własnej niemylnosci czesciej niz oponka.
a ze tyle osób stale się z nią ściera....
no cos jest na rzeczy chyba.
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline agaga

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 459
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.08.2006
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2283 dnia: 19 Stycznia 2009, 21:30 »
Popieram Liliann, nie ma co uprawiać czarnowidztwa.

Z perspektywy czasu często żałuję, że nie zaczęliśmy się starać wcześniej, jeszcze przed ślubem.Może już teraz tuliłabym swoją pociechę.

Pomimo dwóch strat na koncie, wiem jak ważne jest pozytywne myślenie. Fakt, strach zawsze będzie w nas tkwił, ale może warto troszkę dłużej poczekać po stracie, aby przestał nas paraliżować. Teraz jestem w 8 tygodniu ciąży i może wg niektórych (moja siostra próbowała mnie namówić) powinnam iść na zwolnienie, ale znając siebie siedząc w domu dopiero bym się zamartwiała i stresowała. Przedyskutowałam tę sprawę z moją gin i ona jest tego samego zdania, że czasami siedzenie w domu może jedynie zaszkodzić. Teraz chodzę do pracy, po pracy dużo odpoczywam i spokojnie czekam na kolejne USG za 3 tygodnie.

Uważam że we wszystkim trzeba mieć umiar, wiadomo  że nie będę dźwigała ciężarów, czy wieszała firanek aby nie narazić dziecka.... ale bez przesady.
W poprzedniej ciąży dbałam o siebie jak tylko mogłam i nic mi to nie pomogło, ciąża się nie utrzymała.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2284 dnia: 19 Stycznia 2009, 21:56 »
Bardzo mądrze napisane agaga. Teraz na pewno się uda!!

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2285 dnia: 19 Stycznia 2009, 22:32 »
"

Uważam że we wszystkim trzeba mieć umiar,"




i to trzeba sobie wydrukowac i powtarzac jak mantre.
to działa w dwie strony,w życiu na 'za wysokich obrotach" ale i w zastanawianiu sie 'kiedy cos złego sie stanie".
Oraz we wlasnej bezczelnosci takze
zainteresowana wie ze  oniej mowa.


Nikt nie ma prawa byc "ponad" drugiego człowieka...ani nikt obowiązku przekonywac ze nie jest głupim wielbłądem.Te propagande którą uprawie oponka trzeba uciąc.
Szanuje bardzo jej ból,jestem pełna wspólczucia do sytuacji w jakiej się znalazła...
Niemoge jednak pozwolic aby jedne osoby wręcz dyskryminowały zdanie innych,stale pokazywały ze poco myslec pozytywnie skoro i tak moze byc  zle....i ze ICH ZDANIE JEST JAKO JEDYNE ZASADNE I PRAWDZIWE...
chyba ktos jasno powinien to powiedziec...Agnieszka vel oponka niema monopolu na racje...nikt nie ma.
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2286 dnia: 19 Stycznia 2009, 22:44 »
Agaga, Ty jesteś dla mnie świetnym przykładem.
Rozsądku i tego, że będzie dobrze...

Bo innej opcji nie ma  :-*
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline agaga

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 459
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.08.2006
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2287 dnia: 19 Stycznia 2009, 23:18 »
Oluś niezłą szkołę dostałam od życia, w ciągu roku dwa poronienia, operacja... no musiało minąć ponad rok od ostatniego poronienia. Jeszcze nieraz mam czasami pesymistyczne myśli, zwłaszcza jak jest weekend i nie idę do pracy.   Dostaję wtedy burę od rodzinki, że mam myśleć pozytywnie bo inaczej stresuję dziecko, a stres w ciąży oznacza zestresowane dziecko, a później nieprzespane nocki itp itd. Ale nie da się wyłączyć zupełnie tego strachu, wczoraj miałam taki właśnie dzień.  Dzisiaj wróciłam do pracy i jest już OK.

Poza tym mam koleżankę, która jest w ciąży, miała krwiaczka, ale przez to że nie siedzi w internecie i nie czyta jakie mogą być następstwa nie stresuje się tak mocno jakbym ja się stresowała. Wiem, że dzidzia rośnie i wszystko jest w porządku. A czy tak lepiej czy gorzej??, dla Niej pewnie tak i pewnie dla dziecka też.

Aguś  (oponko) , ja na Twoim miejscu nie wdawałabym się w dyskusje bo coraz częściej robi się za ostro. Zrób to ze względu na siebie i na dziecko, które w sobie nosisz.Nie sądzę, że te dyskusje nie podnoszą Ci ciśnienia, więc pewnie też oddziaływują na dziecko. A Ty teraz powinnaś być oazą spokoju. 


Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2288 dnia: 19 Stycznia 2009, 23:30 »
the_rose  dupka bralam od 15dc przez 10 dni w poprzednim cyklu. Teraz sie zastanawiam czy brac bo wszytko wskazuje na to ze mam puzniej owulke i boje sie ze dupek moze ja zatrzymywac..
ricardo o wyjezdzie nawet nie mam co marzyc bo maz na bezrobotnym i kazdy grosz sie liczy:(..

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2289 dnia: 19 Stycznia 2009, 23:40 »
Rety, kochane, ale się porobiło :( Nie przypuszczałam, że moja wymiana zdań z oponką tak się rozwinie :'( Strasznie nie lubię, jak ludzie tak na siebie naskakują- zawsze mam wtedy wrażenie, że to jakaś moja wina- w tym przypadku- gdybym nie dyskutowała z Agnieszką, to Wy byście nie miały podstaw do kłótni... :'( :'( :'(

the rose, Gabiś- właśnie takie motywy kierują K. i mną- dlatego teraz się staramy, bo wiemy, ze możemy mieć trudności...

Staram się nie widzieć wszystkiego w czarnych barwach, jeśli uda mi się zafasolkować, to na pewno dowiecie się jako jedne z pierwszych- a przy takim wsparciu ze strony forumek nic nie może potoczyć się źle ;) Wszystkim z Was dziękuję za opinie, każdą z Was bardzo cenię. Jesteście nieocenione! :-* :-* :-*

netula :uscisk: uda się w końcu- zobaczysz :-* Może jesteś za bardzo nastawiona na ciążę i musisz się trochę wyłączyć? ::) Wakacje jakieś, romantyczny weekend z dala od codziennych kłopotów? ::) :) Takie coś można przecież zorganizować we własnym domu- wystarczy wyłączyć telefony, zrobić  dobrą kolację itp :)

Zuza, lady_yes, Nika :-* :-* :-*

Proszę, nie kłóćcie się już...
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2290 dnia: 19 Stycznia 2009, 23:47 »
ehh przy  braku pracy meza ciazko cos  zorganizowac...

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2291 dnia: 20 Stycznia 2009, 00:04 »
netulka, na mały relaks w domu i oderwanie od rzeczywistości naprawdę nie trzeba ponosić sporych kosztów finansowych- trochę fantazji i dobrych chęci wystarczy :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline ania24polska

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1134
  • Płeć: Kobieta
  • Anuleczka
  • data ślubu: beż ślubu najlepiej :)
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2292 dnia: 20 Stycznia 2009, 08:14 »
ojej  dzien mnie nie bylo a tu takie dyskusje..
wiec ja staralam sie juz przed slubem z mezem o dziecko ... mialam przeczucie ze moze byc ciezko z zajsciem w ciaze.. coz nie mylilam sie.. dzis zrobilam kolejny tescik .. juz prawie pol roku po slubie a tu nic.. efektow brak.. wiec cieszcie sie dziewczyny ze jestescie w ciazy ze macie juz pod serduchem kogos tak cudownegoo.. i dosc klotni bo i po co.. kazda robi  to co uwaza za stosowne i nie kazdy musi sie z tym zgadzac
moj wynik negatywny tesciku .. dzis mija 49 dzien cyklu i wzielam juz luteinke i czekam na nowa szanse...:)
a z moim pierwszym synkiem 8 lat temu jak bralam slub bylam w 4 miesiacu i czulam sie swietnie.. ale moglo tez byc inaczej... co nie zmienia faktu ze bylam mloda i koniecznie chcialam zeby dzidzia urodzila sie w malzenstwie...

pozdrawiam Was wszystkie buziaki niestety poprosze o nowe kciuki :)


Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2293 dnia: 20 Stycznia 2009, 08:35 »
Netula - przesylam Ci prywatne fluidki ~~~~~~~~~~~~~~  glowa do gory - wkrotce nadejdzie ten moment

ania24polska trzymalam kciuki i nic nie dało :( moze nastepnym razem sie uda

B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline ania24polska

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1134
  • Płeć: Kobieta
  • Anuleczka
  • data ślubu: beż ślubu najlepiej :)
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2294 dnia: 20 Stycznia 2009, 08:53 »
aadaa dzięki Ci wielkie.... oby nastepnym razem sie udalo


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2295 dnia: 20 Stycznia 2009, 09:14 »
To i my rzucimy kilka - uwaga, podobno "dziewczyńskie" ;) Ze skończonych 25 tc...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2296 dnia: 20 Stycznia 2009, 09:20 »
Dziewczyny..powiedcie mi co moze oznaczac plamienie w 11dc??? CO ja mam myslec? Normalne krwawienie miesiaczkowe u mnie trwa 6 dni i potem bylo oki.. a dzis  plamie....owulke zazwyczaj mialam puzno..kolo 20dc

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: WÄ…tek starajÄ…cych siÄ™ o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2297 dnia: 20 Stycznia 2009, 10:05 »
Tete nie wiem kto tu jest najmÄ…drzejszy... Ja mowie wtedy gdy sporo wiem na jakis temat za to ty zawsze kiedy tylko mowie cos innego niz ty myslisz. Przestan wymyslac jakies glupie historie o propagandzie itp bo to Å›mieszne a jestes w tym idealna... Szkoda nerwow.Ja nigdy nie mowie ze moje zdanie jest Najwazniejsze bo tysiac razy czytam bardzo mÄ…dre decyzje w ktÃłrych nie wiem jak ja bym sie zachowala.Ale wolno mi powiedziec to co uwazam czy ci sie to podoba czy nie tetku. A bezczelnosc to zachowanie martyny


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2298 dnia: 20 Stycznia 2009, 10:27 »
jeju a Ty znowu o tym samym... Skończcie już. Temat chyba zakończony to po co do tego wracać ::).
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2299 dnia: 20 Stycznia 2009, 10:29 »
Aga
szczerze -jak najdalsza jestem od psyskówki....nie znosze kiedy ludzie sami sie nakrecają-i przyznam pare razy zostałas sporowokowana jawnie-
musisz tylko oponko przemyslec ze TU jest pewna społecznosc,ze kzdy ma swoje zdanie.Nie mozesz wymagac aby wszystko co mówisz,wszystko co robisz miało tu posłuch i dotego było oklaskiwane....
Naprawde bardzo mi przykro ze wyniknęła tu awantura wręcz.
A moje zdanie jest najmniej wazne.Czy twoje racje są własciwe,poglądy bliskie lub dalekie moim-pozwól zachowam dla siebie.
Podpisze sie pod Kaludią-czasem trzeba odpusic-poco kij w mrowisko wsadzac...
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2300 dnia: 20 Stycznia 2009, 10:32 »

the rose, Gabiś- właśnie takie motywy kierują K. i mną- dlatego teraz się staramy, bo wiemy, ze możemy mieć trudności...

Fasolek..i ja popieram takie podjeście!
Ja staralm sie przed ślubem długo ( wczensiej ponad 3 lata leczenia) ... i do ołtarza szłam w prawie 5mc :) i ciesze sie że tak sie stało... wiem, ze jakbym czekala z cała 'porcedurą" to mogłabym nie zostac mamą!

ehh.. inne kwestie zostawie bez komentarza, bo po prostu szkoda słow.....
« Ostatnia zmiana: 20 Stycznia 2009, 10:38 wysłana przez Vall »

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2301 dnia: 20 Stycznia 2009, 10:32 »
wiem, że obiecałem i niech mi wybaczy ten, któremu obiecałem ale mam tylko jedno pytanie Drogie Panie :

Nie wstyd Wam braku szacunku do samych siebie  :?: :?: :?:  


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2302 dnia: 20 Stycznia 2009, 10:34 »
Netula, dlatego zapytałam kiedy bierzesz. Przy dupku trzeba dokładnie mierzyc tempke i sprawdzac śluz. A krwawienie, moze masz owu??? Niektóre kobitki tak reagują...ale u ciebie wczesniej nie występowały?
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc




Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: WÄ…tek starajÄ…cych siÄ™ o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2303 dnia: 20 Stycznia 2009, 10:36 »
Mirku bardzo dobrze. Ja nie bede sie odzywac juz w tym watku. Chcialam czasem tylko pomoc. Ale szkoda zeby to ze mam inne zdanie znow bylo atakowane. Koncze swoje wypowiedzi. Szkoda moich nerwow


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2304 dnia: 20 Stycznia 2009, 13:23 »
the_rose przed poronieniem nigdy nie mialam  plamien przed miesiaczka. Po poronieniu 2 razy mi sie zdarzylo ze plamilam przez jeden dzien al;e to kolo 20dc a teraz mam 11dc wiec  za wczesnie na okolowulacyne plamienia. Maz na pojutrze umowil mnie do nowego ginka..zobaczymy co on powie..(dobrze ze tata sie dolozy) Co do dupka to wlasnie mi niebardzo podobalo sie to ze lekarka kazala go brac nie wyzjnaczajac owulki.. Jeden cykl wzielam  tak jak pona akzala a tera zapytam sie nowego ginka...A te plamienia mnie nie an zarty wystraszyly..no i pobolweanie jajniko ostatnkio miewalam w dziwnych dniach cyklu..

Offline Madzia85

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 575
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-07-2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2305 dnia: 20 Stycznia 2009, 13:29 »
Wiadomo,że wszystko może się roznie skonczyc,ale ja uwazam,ze co ma byc to bedzie.Czasami nawet najlepsza opieka nie pomaga,a czasami totalne zaniedbanie,np alkoholiczki czy narkomanki(to juz skrajne przypadki) nie szkodza zdrowej ciazy.
Agus wiesz,że moja sis była w 4 mies ciazy jak brała ślub.Patryk ma juz prawie 11 lat i jest zdrowym chłopcem. nie ma reguł. Każdy wie,że chcesz dobrze. Jednak to kazdy sam za siebie decyduje. Nie daj sie sprowokowac. Kazdy ma tez prawo do wlasnych opini. Jakl dziewczyny maja inne,to nie kłóc sie z nimi.Nie daj sie sprowokowac. Wiem,że chcesz tylko wyjasnic swój punkt widzenia,ale moze inne dziewczyny odbieraja to jako narzucenie Twojego zdania.??? Przynajmniej tak to wyglada z boku. Duzo z nas bardzo ceni Twoje rady,ale inne nie musza ich słuchac. Trzymaj sie kochana.
Dziewczyny trzymam kciuki za każda ciąże i za każdego staraczka. Damy rade :D:D:D:D

szczęśliwa żona

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2306 dnia: 20 Stycznia 2009, 13:45 »
ejjjj z wątku starankowego zrobiło się tu ponuro, drażliwie i cięzko.

Jak to komuś wywoła uśmiech na twarzy to powiem, że zwolniło się jedno miejsce - Dziubasek urodziła ślicznego i zdrowego synia... więc może teraz któraś wskoczy na jej miejsce :))
powodzenia.

ja chyba zaczynam staranka od następnego cyklu :):)


Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2307 dnia: 20 Stycznia 2009, 14:00 »
nie chcę zbytnio się wtrącać
ale dziewczyny nie pomyliłyście wątków?

ciężarówki powinny wspierać próbujące,  może i nawet ostrzegać, podpowiadać czy inne tego typu ale w granicach rozsądku
a nie spierać się, bo iksińska napisała tak, a potem igrekowa nazwała ją jakoś tam i słowna utarczka na 3 strony wątku gotowa


mnie się wydawało, że na forum wchodzą dojrzałe kobiety no i faceci, którzy wiedzą czego chcą (ślub, dziecko)
że decyzje są przemyślane wiele razy nie tylko przez jedną stronę, ale przez obie osoby związku
i jak się przygotowujemy do ślubu czy staramy się o dziecko, to pełna parą ze wszystkimi późniejszymi następstwami

idąc rozumowaniem, że ciąża przed ślubem jest decyzją nieodpowiedzialną można równie dobrze powiedzieć, że ślub w młodym wieku (18-23 lata) też jest mało odpowiedzialny, bo często gęsto dana osoba nie wie z czym tak na prawdę się to wiąże. czy ktoś o tym pomyślał?
nie. bo nie będziemy uogólniać, że w tym wieku wszyscy maja nijakie pojęcie o świecie.

z ciążą jest gorzej jak z małżeństwem, człowieka możemy poznać
a ciąża tak na prawdę jest nieobliczalna
nie mamy na nią 100% wpływu, czasami nieszczęścia po prostu się dzieją, czy tego chcemy czy nie


czytając te wszystkie posty, z niektórych z nich nie biła optymistyczna czy realna siła czy moc, ale gorycz i jakiś żal do świata
nie chcę nikogo oceniać, bo jesteśmy różnymi ludźmi, znamy się często tylko po nickach z forum
ale wydaje mi się, że jak jesteśmy już w tym wątku to powinniśmy się wspierać


miło poczytać, że tej czy tamtej się udało
ale boleśnie czytać jak niektóre z Was właśnie kończą kolejny nieowocny cykl i muszą zaczynać od nowa



na koniec życzę ze szczerego serca wszystkim staraczkom, aby się w tym cyklu udało :D
nie zależnie czy są przed czy po ślubie
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2308 dnia: 20 Stycznia 2009, 14:03 »
Cosik ostro było. Dzieczynki pamiętajcie, że jestescie tu po by się wspierac i pomagac sobie

Ja dzisiaj ostatnia tabletke wzielam  :D wiec teraz tylko poczekam spokojnie na @ i zobaczymy co bedzie dalej mam nadzieje, że nie bedzie tak jak przy ostatnim odstawieniu czyli walki o normalne cykle

Przyznam sie ze wlasnie ogladam przykladowe wykresy cyklów i czarna magia  :drapanie: nic nie kumam, chyba bede musiala ostro zabrać sie za lekture :)

Gratulacje dla Dziubaska



Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #2309 dnia: 20 Stycznia 2009, 14:18 »
Ciekawe kto wskoczy na miejsce Dziubaska, chociaż ostatnio wysyp nowych ciężarówek na forum, więc fluidki chyba działają???
Zuza142000 Twoje fluidki to jeszcze przez dobrych kilka tygodni powinny być wysyłane ;D może i mi się przydadzą za jakiś czas...
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.