Artykuły powiązane

Pierwszy taniec to jedna z weselnych tradycji, do której przywiązuję się duże znaczenie. Nowożeńcy, którzy wychodzą na parkiet inicjują tym samym weselną zabawę. Zdarza się i to dość często, że przyszłe pary młode na samą myśl o zaprezentowaniu się swoim gościom w pierwszym tańcu, dostają gęsiej skórki. Zupełnie niepotrzebnie. Nawet jeżeli nie jesteście mistrzami parkietu, możecie przygotować swój pokaz tak, aby po pierwsze zrobił wrażenie na zaproszonych oraz po drugie nie był nadto stresujący.

 

                                                                 źródło: wedding-venues.co.uk

Z instruktorem
Jeżeli nie macie pomysłu jak podejść do tematu pierwszego tańca, jaki utwór wybrać, jak zaaranżować całość, warto zwrócić się o pomoc do instruktorów tańca. Pod okiem profesjonalistów nawet najbardziej zagorzałe taneczne antytalenty będą w stanie sprostać wyzwaniu. Osobom, które nie mają żadnego doświadczenia w tańcu towarzyskim zwykle wystarcza kilka lekcji, aby opanować podstawy i oczarować wszystkich i siebie na wzajem.

 

                                                                    źródło: vogue.com

Rumba czy walc?
Aby zminimalizować stres i ewentualną przedtaneczną tremę, warto wybrać prostszy taniec. Rozważcie walce – wiedeński, angielski lub klimatyczną bachatę, która w ostatnim czasie jest bardzo modna. Jeżeli jesteście ambitni, nie boicie się wyzwań i macie poczucie, że poradzicie sobie z wyzwaniem możecie pomyśleć o tangu, salsie czy też na przykład rock'n'rollu. W zależności od waszych możliwości instruktor przygotuje indywidualną choreografię.

 

                                                                                                          źródło: fotolia.com  

Wybieramy utwór
W zależności od wybranego tańca, instruktor podpowie wam właściwe utwory. Możecie zaproponować nauczycielowi tańca jako propozycję także swoją ulubioną piosenkę (jeżeli taką macie). Wybierając utwory niepolskojęzyczne, warto zwrócić uwagę na tekst. Czasami pochopnie można wybrać piosenkę, która na przykład mówi o rozstaniu, złamanym sercu lub innych niewłaściwych w dniu ślubu tematach.

 

                                                                 źródło: fionasweddingphotography.co.uk

Na luzie
I z uśmiechem na twarzach. Tak trzeba podejść do tego wyzwania. Jeżeli pomylicie kroki, świat się nie zawali. Mało tego, najprawdopodobniej nikt tego nie zauważy i jedynie wy będziecie o tym wiedzieć. Postarajcie się podejść do tej wyjątkowej prezentacji z dystansem i dobrze się bawcie mając cały parkiet dla siebie i sporą widownię, która będzie wam gorąco kibicowała.