Kitka to dość pospolita fryzura, z którą część z nas nie rozstaje się na co dzień. A co powiecie na to, że styliści uznali ją za jeden z wiodących trendów ślubnych bieżącego sezonu ślubnego?
Jednak kitka kitce nie równa. Odpowiednie upięcie, zebranie kosmyków, wygładzenie potrafi pokazać tą fryzurę w zupełnie innej odsłonie – eleganckiej i jednocześnie dziewczęcej.
Podążając za modą
Jeżeli nie masz pomysłu na ślubne upięcie, dobrze czujesz się w zebranych włosach i chcesz być na czasie z obowiązującymi trendami, koniecznie rozważ kitkę. Jeżeli nie jesteś do końca przekonana, poproś swojego fryzjera, aby podczas wizyty, na której będziecie dopracowywać ślubną stylizację zaproponował upięcie włosów w kucyk odpowiedni dla twojego typu urody. Może się okaże, że to właśnie fryzura stworzona dla ciebie. Zawsze warto próbować.
Klasyczna prostota
Kucyk to nic odkrywczego, ale z pewnością istnieje ogromne grono pań, które wyznają klasyczną prostotę. I to przede wszystkim im dedykowana jest ta fryzura. Tego typu upięcie włosów wyeksponuje urodę panny młodej. Twarz będzie pokazana w pełnej krasie. Nic nie będzie jej przesłaniało. I właśnie o to w tym chodzi.
W różnych odsłonach
Wystarczy trochę wyobraźni (a tej sprawnemu styliście nie powinno brakować), aby ukazać różne odsłony tej samej fryzury. Włosy mogą być upięte nisko u nasady szyi (w klimacie hiszpańskim). Można też zebrać je i związać wysoko (na poziomie czoła) lub jeszcze wyżej (na czubku głowy). Na tym nie koniec - włosy mogą być wygładzone, albo też kucyk może być w lekkim nieładzie z pojedynczymi luźnymi pasmami. Jeżeli lubicie asymetrię, można to wykorzystać i upiąć włosy z boku. Kucyk może być obwiązany ozdobną gumką i przyozdobiony np. kwiatem. Gumka może być też niewidoczna – ukryta pod pasmem włosów.
Dla kogo?
Kucyk będzie wyglądał najkorzystniej, jeżeli będzie okazały. Dlatego też ta fryzura przeznaczona jest dla kobiet, które mają długie, zadbane, gęste włosy. Jeżeli takowych nie posiadasz, lepiej będzie wybrać inne upięcie na najważniejszy dzień w życiu.