Ja przez święta obejrzałam :
- Strasznie głośno , niesamowicie blisko - piękny film. Bardzo wzruszający, z przesłaniem. Podobał mi się.
- Gniew oceanu - dla mnie przeciętny. Można obejrzeć ale nic szczególnego.
- Prawo zemsty - mocno pzresadzony... w sumei sam film warto zobaczyć, gra aktorska super, ale m\do mnei jakoś nie przemówił.
- Twój na zawsze- nie dobrnęłam do końca. Dla mnie nudny.
- Azyl - obejrzałam do ze względu na Judi Foster. Sam film raczej słaby.
- The ledge- masakra... cały przekaz mnie po prostu powalił. Uśmiąłam się zamiast wzruszyć
- Obecność - całkiem fajny horror. Dobrze zrobiony, fajnie zagrany. Warto.
- Kapitan Philips - rewelacyjny. Nie da się odejść od monitora tak wciąga

Genialnie zagrany i super zrobiony. Polecam.