Ale chyba curry zbyt intensywne dla mojego bombelka
Sylwia, łyżeczka na całą potrawę to nie jest dużo. Jeszcze jedna sprawa, że są przecież różne rodzaje pikantności curry. Dodaj ta najłagodniejszą i się rozkoszuj

wy też macie ostatnio brak pomysłów na obiady?
U mnie to notoryczne ostatnio. Ale znalazłam na to sposób, mówię do R "...a to wiesz co? klepnę schabowego

" i od razu zaczyna wymyślać co to by on w sumie chętnie zjadł, taki mały szantaż

U mnie ostatnio w kółko bułki na parze... (z jakimś mięsnym sosem oczywiście)
Ale dlaczego "oczywiście". Ja bardzo lubię na słodko nawet jak to ma być obiad
