-
Jak już wspominałam uważam, że ten temat jest potrzebny, zwłaszcza, że sporo dziewczyn starających się o bejbika aczęło lub zamierza wspomagać się naturalnymi metodami w celu rozpoznania owulacji, czyli czasu najlepszego do zaciążenia :-)
Czyli drogie starające się, aczkolwiek nie tylko, bo może się to przydać także tym, którzy dzieciaka aktualnie nie chcą lub nie mogą (z różnych przyczyn) mieć otwieram dyskusję na temat Naturalnych Metod Planowania Rodziny :-)
Tak jak obiecałam podaję parę ciekawych linków:
* sporo linków na stronie LMM (http://npr.pl//index.php/component/option,com_weblinks/catid,32/Itemid,23/)
* prolife - sporo o NPR (http://www.npr.prolife.pl/)
* plansze nauczycieli NPR (http://www.npr.prolife.pl/plansze_spis.htm)
* program do prowadzenia wykresów (http://www.nmpr.bfe.pl/)
* omówienie niektórych metod (http://www.isr.org.pl/slownik/npr.htm)
* jeszcze o NPR (http://www.bewegung-licht-leben.de/index.php?module=ContentExpress&func=display&ceid=31)
i według mnie przydatne książki (NPR wg. T. Kramarek, czyli tzw. metoda polska)
mała (http://www.kmt.pl/pozycja.asp?ksid=3162)
duża- dla nauczycieli (http://www.kmt.pl/pozycja.asp?DZ=&KsID=3169&kstr=1)
póki co tyle...
-
Program komputerowy , który pomaga wyliczyc dzien owulacji .
Wystarczy regularnie wpisywac dokładne wyniki pomiarów .
www.fertilityfriend.com
-
Dziewczyny jesteście boskie, tego tematu trzeba było. Jak zaczęłam szukać info na ten temt w necie to dostałam takiego mętliku, że już sama nie wiem co jest co. Może można by było tu wrzucić jakieś ogólne zasady stosowania i interpretacji :?: :?: :?:
-
To jest konik Merkunka - ona odpowiadała na wszystkie moje pytania i wątpliwości. łącznie z tym, co zrobić, jak się zapomniało zmierzyć tempki :? Niby banał ale ja miałam problem
-
Dziewczyny jesteście boskie, tego tematu trzeba było. Jak zaczęłam szukać info na ten temt w necie to dostałam takiego mętliku, że już sama nie wiem co jest co. Może można by było tu wrzucić jakieś ogólne zasady stosowania i interpretacji :?: :?: :?:
Wkleję parę ciekawostek w pierwszym poście, ale dopiero wieczorkiem, bo dopiero co skończyłam porządkować bebikowo, a musze zająć się czymś w domku :-)
-
:blagam: :blagam: :blagam: :blagam: dzięki ci dobra kobieto :serce:
-
Ja juz sie tu zadomowiłam :lol: Nie ukrywam, ze te wykresy sprawiaja mi troche problemu ;)
-
Ja juz sie tu zadomowiłam :lol: Nie ukrywam, ze te wykresy sprawiaja mi troche problemu ;)
Mi także czasem sprawiają problem, mimo iż "bawię się" już w NPR 6 rok...
-
konik Merkunka
Nasz Trener NPR :)
Nie ukrywam, ze te wykresy sprawiaja mi troche problemu
Jak kazdej początkującej :) i jak widac nawet nasze "guru" sie przyznaje :)
No no, fajnei byłoby tu komentowac przykąłdowe wykresiki..zeby móc odniesc uwagi do naszych :)
-
Żaden trener i żaden guru, hobbystka i tyle :mrgreen:
-
Jak zwał tak zwał ale i tak ciesze sie, ze nam pomozesz i słuzysz rada :)
-
Wiem, że wolicie w przeważającej większości netowe newsy, ale mimo to zareklamuję Wam najzwyklejszy w świecie zeszyt obserwacji :-)
Okładka
(http://img19.imageshack.us/img19/5629/opkb5.jpg)
na początku jest mini kurs NPR ;-) i przykładowy wykres
(http://img205.imageshack.us/img205/3536/ws1gd3.gif)
no i w końcu własciwe karty obserwacji
(http://img19.imageshack.us/img19/9895/1kv7.gif)
wydaje mi się, że dużo lepiej w ten sposób prowadzi się notatki, no ale wiadomo, wybór do Was nalezy :-)
-
Ja też wolę papierowo, lepiej mi to jakoś idzie :roll:
-
zareklamuję Wam najzwyklejszy w świecie zeszyt obserwacji
A gdzie mozna takie coś kupić?? W aptece???
-
zareklamuję Wam najzwyklejszy w świecie zeszyt obserwacji
A gdzie mozna takie coś kupić?? W aptece???
ten konkretnie kupiłam w księgarni w necie, a zeszyty mozna kupić m.in. w poradniach życia rodzinnego, przynajmniej w rzeszowie tak to działa, czasem w księgarniach katolickich...
-
No ja mimo wszytsko wole internetowe serwiy :) - chyba jestem leniwa :) A tam wykres sam powstaje.!!
Ale ja mam już pytanie - Merkunek - wyjaśnij mi porszę (pewnei inne dziewczyny skorzystaja), jak wyznacza sie poziom niższy temepratur ?? (to na początek :) ).
-
Ale ja mam już pytanie - Merkunek - wyjaśnij mi porszę (pewnei inne dziewczyny skorzystaja), jak wyznacza sie poziom niższy temepratur ?? (to na początek :) ).
Vall, nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam...czy chodzi Ci o linię, której używa się do sprawdzenia, czy własciwie oznaczono początek okresu niepłodności???
Jeśli tak, to jest to linia ustalonej fazy wyższej temperatury (LUWT), inaczej linia graniczna jest to linia pozioma, którą prowadzi się przez najniższe punkty ustalonej wyższej temperatury, kolejne 3 dni wyższej temp., które kończą okres płodności powinny znajdować się na lub powyżej tej lini.
Przy czym linia ta jest na poziomie własciwym dla każdej kobiety i moze się zmienić, więc wyznacza się ja każdorazowo po każdym cyklu.
Linię graniczną wyznacza się poprzez prowadzenie jej przez dolne punkty ustalonej fazy wyższej temp. Jeśli mierzy się temperaturę w powtarzalnych warunkach (np. o tej samej godzinie, tym samym termometrem) to jest ona wzglednie stała (na tym samym poziomie w każdym cyklu)Nie wchodzą w jej skład punkty przejścia temp. z niższego poziomu na wyższy i spadku przed krwawieniem.
Przykład:
7dc 36,3
8dc 36,4
9dc 36,6
10dc 36,4
11dc 36,5
12dc 36,5
13dc 36,7
14dc 36,7
15dc 36,9
16dc 36,9
17dc 36,9
18dc 36,8
19dc 36,9
20dc 36,8
21dc 37,0
22dc 36,9
23dc 36,9
24dc 36,9
25dc 36,8
26dc 36,7
27dc 36,5
linia graniczna (wyznaczona w poprzednich, głównie ostatnim cyklu) jest na poziomie 36,8, dzieki czemu wiadomo, że pierwszą wyższą temp. będzie 36,9, a nie jakby można się spodziewać 36,7.
Natomiast na podstawie temp. z powyższego cyklu można określić linię graniczną dla następnych cykli, będzie to tak jak dla tego 36,8, ponieważ są to najniższe punkty wyższych temp.
-
Dzieki Merkunek własnei poczytałam na ten temat na stronach które podałas w pierwszym poście :)
-
ale poczytałam o wszytskim...i jescze większy mętlik w głowie mam :(
:( nic już nie wiem....uf..musze to jescze raz zarzucić :)
-
ale poczytałam o wszytskim...i jescze większy mętlik w głowie mam :(
:( nic już nie wiem....uf..musze to jescze raz zarzucić :)
Vall, spokojnie :-) po pierwsze rozrysuj sobie na papierze te temp. które podałam i na pewno załapiesz o co chodzi z linią!
A z czym masz jeszcze kłopot?
-
A z czym masz jeszcze kłopot?
pomine ze zcasem trudno mi okreslic sluz - ale to wiem, ze mam wybrac ta ceche do ktora najlepiej chcraketeryzuje...ale np szczyt sluzu - "jeśli wystepuje choc jedna cech płodnego"...ale co to tak naprawde znaczy..bo dla mnei ejdynym wyznackziem najpewniejszym jest zmiana barwy...przestaje bcy rpzejrzysty - koneic płodnosci :) ale czy napewno..a jezli ejst nieprzejrzysty -ale nadla lepki, czy rozciągliwy?? a co jelsi po fazie niepłodnego nagle pojawi sie znowu płodny?? Zdarza sie??
Wogóle to nic nie wiem..ehhe..chyba coraz mniej :)
-
A z czym masz jeszcze kłopot?
pomine ze zcasem trudno mi okreslic sluz - ale to wiem, ze mam wybrac ta ceche do ktora najlepiej chcraketeryzuje...ale np szczyt sluzu - "jeśli wystepuje choc jedna cech płodnego"...ale co to tak naprawde znaczy..bo dla mnei ejdynym wyznackziem najpewniejszym jest zmiana barwy...przestaje bcy rpzejrzysty - koneic płodnosci :) ale czy napewno..a jezli ejst nieprzejrzysty -ale nadla lepki, czy rozciągliwy??
po pierwsze lepki, to cecha śluzu "niepłodnego", natomiast rozciągliwy to cecha sluzu estrogennego ("płodnego").
Jeszcze raz:
śluz estrogenny (związany z jajeczkowaniem) jest
*płynny
*przejrzysty
*rozciągliwy
*podobny do białka jaja kurzego
śluz gestagenny, związany z czynnością ciałka żółtego ("niepłodny") jest:
*gęsty
*mętny
*lepki
*biały
*grudkowaty, itp...
a co jeśli po fazie niepłodnego nagle pojawi sie znowu płodny?? Zdarza sie??
Hmmm, sprawa wygląda tak, że po jajeczkowaniu, pod wpływem progesteronu wydzielany jest śluz "niepłodny", który blokuje zewnętrzne ujście szyjki macicy. Progesteron blokuje produkcję śluzu estrogennego "płodnego", więc jego obecność jest własciwie niemozliwa, chyba ze w śladowych ilościach.
Wogóle to nic nie wiem..ehhe..chyba coraz mniej :)
tak Ci się tylko wydaje :-) powolutku nauczysz się wszystkiego, ale potrzeba na to czasu i treningu ;-)
I jeszcze taka uwaga, dzień szczytu możesz wyznaczyć dopiero nazajutrz, czyli nie w dniu, w którym wystąpi on ostatni raz (albo nawet samo odczucie sliskości), tylko w dniu następnym, gdy nie ma już tych objawów oznaczasz dzień poprzedni jako szczyt.
-
Dzieki Merkunek troche mi sie przejąsniło, ale zaznaczam póki co tylko troche:) w ramach praktyki bede jeszcze podpytywać :)
-
Pamiętam, jak na wiosnę zastanawiałam się, jak sobie poradzić z pomiarem tempki i zmianą czasu :mrgreen: w końcu to cała godzina, a że teraz temat na czasie to proszę o odpowiedź.
Ja robiłam zapisywałam tempkę tak, jakbym mierzyła normalnie (bez korekty) - w końcu organizm sam się oswaja ze zmianą czasu...
-
Maju, temperaturę można mierzyć jak do tej pory, a na wykresie zaznaczyć, że nastąpiła zmiana czasu z letniego na zimowy. Róznica w dalszym wykresie może byc taka, że przesunie się on nieco w górę (im później mierzymy, tym temp. mamy wyższą), natomiast jeśli ktoś mierzy temp. bardzo wcześnie, to różnica może być niezauważalna.
Jeśli ktoś ma takie zyczenie może zrobić korekte, ale wtedy wykres będzie mało czytelny, wystarczy przy wątpliwościach (o ile będą w ogóle, bo to mała zmiana) pamiętać o tym, ze to w wyniku zmiany czasu. :-)
Czyli Twoja metoda jest jak najbardziej oki :-)
-
Wiecie co??? Obeszłam wiele księgarni, sklepów papierniczych, szkołę naturalnego planowania rodziny...i nic!!!!
Nigdzie nie mogę kupić tego zeszytu!!!
Została mi jeszcze księgarnia katolicka przy kościele Serca Jezusowego ...A chciałam taki ładny zeszycik....
-
...i nic!!!!
hmmmm... nie dobrze, wiem, ze z neta mozna sobie ściągnąc takie arkusze!!
A ja podejmuje wyzwnaie po 3 miesiacahc mierznia tempki i obserwacji sluzu...namówiono mnie na badnaie szyjki..ale poki co czarna magia :)
-
Lea, idź do poradni rodzinnej - tam na pewno dostaniesz.
-
Lea, idź do poradni rodzinnej - tam na pewno dostaniesz.
już pisałam o tym, że najpewniej w poradni właśnie, a jak nie to w księgarni internetowej...
-
Ja bym polazła tam, gdzie mieliście nauki przed ślubem. Ja zeszyciku typowego nie mam- drukuję karty z kompa i mam w segregatorku - na jedno wychodzi :wink: .
Poradniczek też mam skserowany.
-
...i nic!!!!
hmmmm... nie dobrze, wiem, ze z neta mozna sobie ściągnąc takie arkusze!!
Taaaa??? O to muszę poszukać.. :D:D
-
Lea Na tych stronkach internetowych co podała Merkunek jest ładby wykresik do wydrukowania w PDF-ie, ja własnie takie sobie podrukowałam i segregatorek i bedzie git :) Tylko musze popczekac do @ a to jeszcze kurde ok 10 dni musze czekac
-
mam małe pytanko. jestm dość niedouczona co do kwestii NPR, ale interesuje mnie jedno co się teraz ze mną dzieje (może któras z was to jakoś zinterpretuje). za jakieś 4 dni powinnam mieć @, a moja temperatura wacha się od 37,2 - 37,4 i wogóle nie spada. czy to coś może znaczyć ??
-
Przy ciąży temp. jest taka , ale nie wiem czy przed okresem tez .
-
mam małe pytanko. jestm dość niedouczona co do kwestii NPR, ale interesuje mnie jedno co się teraz ze mną dzieje (może któras z was to jakoś zinterpretuje). za jakieś 4 dni powinnam mieć @, a moja temperatura wacha się od 37,2 - 37,4 i wogóle nie spada. czy to coś może znaczyć ??
I tak i nie...wszystko zależy od tego jaką masz temperaturę w fazie lutealnej (podwyższonej temp) zazwyczaj, bo może to być dla Ciebie akurat normalne, aczkolwiek może też wskazywać ciążę. Musisz poczekać :-)
-
s.aga Ja np mam własnie taka tempke w fazie lutealnej a na dzien przed dostaniem @ spada do 36,9 takze nie masz innego wyboru jak cierpliwie poczekac te 4 dni jeszcze :( Ale zycze Ci powodzonka, aby jednak ta tempka znaczyła zupelnie co innego ;)
-
Ale zycze Ci powodzonka, aby jednak ta tempka znaczyła zupelnie co innego
też mam taką nadzieję. ale boję się, że nerwy też robią swoje i ta temperatura od kilku dni to właśnie ciągłym myśleniem jest spowodowana.
-
Zobaczysz, te 4 dni szybko miną i bedziesz wiedziała na czym stoisz :) A poki co to zrelaksuj sie troszke, choc pewnie to trudne i badz dobrej mysli :)
-
http://www.callme.nm.ru/
Prosze, cos na poprawe humorku :D Włącz głosniki, wpisz swoje imię i GO :D
-
za jakieś 4 dni powinnam mieć @, a moja temperatura wacha się od 37,2 - 37,4 i wogóle nie spada. czy to coś może znaczyć ??
musisz poczekac jak nie spadnie przed @..i nie pojawi sie @ to jak tempka sie utrzyma do teścik, albo beta :)
-
czytam i czytam... i postanowiłam zacząć się obserwować i badać od przyszłego cyklu. Co prawda "staraczkiem" jeszcze nie jestem, ale chciałabym poznać bliżej siebie i swoje ciało... aby w przyszłości móc spokojnie zaplanować sobie dzidziusia :)
Mam tylko pytanko, jaki termometr jest najbardziej odpowiedni do pomiarów? elektroniczny? zwykły? polecicie jakiś konkretny?
-
cafe, :hahaha:...dobre...
-
czy w moim przypadku - chodzi mi o kursowanie tydzień w tydzień na trasie szczecin - poznań - NPR ma sens?czy te ciągle podróże nie będą fałszować "wyniku" obserwcji?
-
jaki termometr jest najbardziej odpowiedni do pomiarów? elektroniczny? zwykły?
nie jestem specem, ale powiem tak - termometr standardowy jest dokłądniejszy..ale praktyczniejszy jest elektroniczny..mierzenie trwa 1 min, a nie 10 :)
NPR ma sens?czy te ciągle podróże nie będą fałszować "wyniku" obserwcji?
jeżeli będzies zmierzyć o tej samej porze..czyli na tyle wczesnei, zby wyjazdy nie zakłóciły pomaiarów to why not :)
-
jaki termometr jest najbardziej odpowiedni do pomiarów? elektroniczny? zwykły?
nie jestem specem, ale powiem tak - termometr standardowy jest dokłądniejszy..ale praktyczniejszy jest elektroniczny..mierzenie trwa 1 min, a nie 10 :)
NPR ma sens?czy te ciągle podróże nie będą fałszować "wyniku" obserwcji?
jeżeli będzies zmierzyć o tej samej porze..czyli na tyle wczesnei, zby wyjazdy nie zakłóciły pomaiarów to why not :)
Dokładnie tak :-)
-
Ja ma elektroniczny, tylko musi mieć dwa miejsca po przecinku i nie każdy nadaje się do stosowania w NPR. Mój mierzy tempkę w kilka sekund po czym ogłasza to wszem i wobec piskiem :mrgreen: . Zapamietuje też dwa oststnie pomiary i jak np. ktoś (czytaj małż) zapomni zapisać (czytaj zrobić kropkę) tempkę to mogę sprawdzić np. wieczorem. Przy zwykłym termomoetrze musisz zanotować od razu. To jest jakies utrudnienie, szczególnie w wolne dni kiedy chcesz jeszcze pospać.
Ja też kursowałam do Poznania do szkoły i stosowałam wtedy NPR, nie zauwazyłam żadnych odchyleń. Problemem mogłaby być wyprawa w inną strefę czasową ale takie "podróże" nie są przeszkodą.
-
Ja przez 5 lat mierzyłam termometrem z jednym miejscem po przecinku i to w zupełności wystarczyło, wazne by term. był dokładny i miał powtarzalność pomiarów, a nie ze 3 pomiary robione pod rząd i trzy rózne temperatury...
-
jeżeli będzies zmierzyć o tej samej porze..czyli na tyle wczesnei, zby wyjazdy nie zakłóciły pomaiarów to why not
Ja też kursowałam do Poznania do szkoły i stosowałam wtedy NPR, nie zauwazyłam żadnych odchyleń. Problemem mogłaby być wyprawa w inną strefę czasową ale takie "podróże" nie są przeszkodą.
no tak ale ja dziś wstałam o 3.30 jesli to miałabyc moja godzina na mierzenie tempki to ja dziękuję...w weekendy czasem o tej porze jeszcze nie śpię :mrgreen:
zaopatrzę się w termometr i od następnego miesiaca zacznę coś kombinowac z NPR
-
ale ja dziś wstałam o 3.30 jesli to miałabyc moja godzina na mierzenie tempki to ja dziękuję...w weekendy czasem o tej porze jeszcze nie śpię
No to faktycznie - taka por abyłaby "niehumanitarna" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Musisz wypracowac jakas własna metode..i spróbwoac sie do niej stosować :)
-
no ja mierzę elektronicznym ale nie mam takeigo co mu 1 min pomiar zajmuje, faktycznie pierwszy raz pisa po 1 min ale całe mierzenie trwa ok 10 min, co chwila wzrasta temp ja mierzę do momentu aż przestanie piskać przez ok 2 min. :mrgreen:
-
no ja mierzę elektronicznym ale nie mam takeigo co mu 1 min pomiar zajmuje, faktycznie pierwszy raz pisa po 1 min ale całe mierzenie trwa ok 10 min, co chwila wzrasta temp ja mierzę do momentu aż przestanie piskać przez ok 2 min. :mrgreen:
A co to za termometr? Nie słyszałam...
-
no ja mierzę elektronicznym ale nie mam takeigo co mu 1 min pomiar zajmuje, faktycznie pierwszy raz pisa po 1 min ale całe mierzenie trwa ok 10 min, co chwila wzrasta temp ja mierzę do momentu aż przestanie piskać przez ok 2 min.
no mój te zpiszczy ale w instrukcji pisz ez ejka zacznie to koniec..wteyd jest prawidłow atempak, a dlaje zawsze wzrasta...
wg mnei jak zapiszcyz nalezy wyjąc!!
-
Uuu, to jakies nie takie te termometry - jak tempa może wzrastać? Przecież on ma mierzyć moją temperaturę, taką jak jest a nie dodawać sobie. Ej dziewczyny albo coś pokręciłyście albo termometry niedobre.
Mój mierzy, jak zmierzy to piszczy i gotowe. Mogę mierzyć kilka razy i zawsze jest taka sama i nic nie rośnie ....
-
Mój mierzy, jak zmierzy to piszczy i gotowe. Mogę mierzyć kilka razy i zawsze jest taka sama i nic nie rośnie ....
i mój taki jest, dlatego się zdziwiłam...
-
no to ja nie wiem, ale np mierzyłam jak byłam chora popołudniu on pierwszy raz piszczy jak ma ok 35,5 więc to trochę nie normalne, a stabilizuje się tak tzn. jak konczy mierzyć na normalenj temp i jak zmierzylam dwa razy taka samam wyszła. Moze jest mniej profesjonalny cos innego musze kupić :roll: mimo wszystko wychodzi mi wzrost temp przed owu i spadek, więć jest chyba ok. wogóle to dodatkowo obserwuję ciało tzn wygląd śluzu itd głównie po tym i bólach owulacyjnych pooznaję kiedy następuje owulacja, i wydaje mi sie ze odbrze to rozpoznaję bo w tym miesiącu nawet poszłam na usg potwierdzić i wszystko się zgadzało....zatem dlaczego nadal nie jestem w ciąży...???? :roll:
-
Dziewczyny jeden jedyny termometr elektroniczny jaki moze być stosowany w NPR to MICROLIFE MT 1622.
Pozostałe elektroniczne mają za duży rozrzut pomiedzy jednym a drugim pomiarem (za dużą tolerancję błędu).
Pamietam, że jak szukałam termomenru dla siebie to znalzłam min to na stronach poświęconych NPR
Do pomiaru podstawowej temperatury ciała można używać dobrego termometru elektronicznego. Nowoczesne, dobre termometry elektroniczne takie jak np. elektroniczny termometr lekarski "Microlife MT 1622" (którego precyzja pomiarowa wynosi ok. 0,01oC), posiadają pamięć i krótki czas pomiaru.
Elektroniczny termometr lekarski "Microlife MT 1622" jest dostępny w aptekach, cena ok. 25,00 zł.
-
no to wszystko jasne trzeba się zaopatrzyć w dobry termometr :wink:
-
Dziewczyny jeden jedyny termometr elektroniczny jaki moze być stosowany w NPR to MICROLIFE MT 1622.
Pozostałe elektroniczne mają za duży rozrzut pomiedzy jednym a drugim pomiarem (za dużą tolerancję błędu).
Pamietam, że jak szukałam termomenru dla siebie to znalzłam min to na stronach poświęconych NPR
Do pomiaru podstawowej temperatury ciała można używać dobrego termometru elektronicznego. Nowoczesne, dobre termometry elektroniczne takie jak np. elektroniczny termometr lekarski "Microlife MT 1622" (którego precyzja pomiarowa wynosi ok. 0,01oC), posiadają pamięć i krótki czas pomiaru.
Elektroniczny termometr lekarski "Microlife MT 1622" jest dostępny w aptekach, cena ok. 25,00 zł.
wszystko się zgadza, no może oprócz tego, ze jedyny ;-) jest kilka dobrych termometrów, ja osobiście polecam digitalix-dom, z tym że ciężko go kupić...służył mi pięć lat i pomiary miał bezbłędne i powtarzalne :-)
Ale super, ze zapodałaś dziewczynom nazwę, przyda się :-)
-
Ja mam chyba Microlife :roll:
-
Ja mam chyba Microlife :roll:
ja także, ale są różne modele...
-
tyle teraz nowości na rynku...zaraz pokaże sie cosik nowego z jeszcze większą dokładnościa pomiaru niz MICROLIFE.
A ja się musze pochwalić....zaczynam sobie ze śluzem radzić....zawzięłam się i to właśnie w Maroku.
-
Hej dziewczynki!!:hopsa:
Dawno sie nie udzielałam na forum, bo po ślubie dużo rzeczy się zmieniło... A to neta nie miałam, a to czasu... No i temat ślubny się skończył. Ale teraz zaczął się nowy temat: Projekt DZIDZIA:mrgreen:
Od początku stosujemy NPR i uważam, że jest to najbardziej bezpieczny i naturalny sposób na poznanie siebie i swojej płodności. My mierzymy tempkę termometrem owulacyjnym-takim z powiększoną skalą. Jeszcze długo przed ślubem zaczęłam się mierzyć i obserwować, żeby nabyć większego doświadczenia przed ślubem. Do tej pory NPR sprawdziło się świetnie- aż do tego cyklu nie planowaliśmy dzidzi i nie było tu żadnych niespodzianek. A teraz stwierdziliśmy, że czas na dzidzię przyszedł i poczyniliśmy ku temu odpowiednie starania :oops: :mrgreen: Oczywiście w czasie owulacji. No i.... :lol: :D
Nie wiem jeszcze nic na pewno, ale tak wygląda moja sytuacja na dzień dzisiejszy:
- :arrow: jestem w 36 dniu cyklu i okresu jakoś nie widać (normalnie mam 33dniowy cykl)
- :arrow: owulacja była w 20 dniu cyklu
- :arrow: co dziwne, po owulacji nie nastąpił od razu wzrost tempki jak to zazwyczaj było. Wzrost zanotowałam z kilkudniowym opóźnieniem (w 26 dniu cyklu)
- :arrow: Od wczoraj odczuwam ból i powiększenie piersi, choć to akurat może być równiez zwiastun zbliżającej się miesiączki.
I kto mi powie: jest dzidzia czy nie? :?:
:D
Pozdrawiam wszystkie termometrzykowe żonki :kawa:
-
No tulipku....ja tam stawiam na dzidziusia....
-
Ja tez podejzewam ze jest dzidiza :D Zresztą teraz u nas na forum jest epidemia ciąży :D
-
Tulip trzymam kciuki, żeby projekt dzidzia się powiódł :D
-
i ja obstawiam Dzidzię :D
-
I kto mi powie: jest dzidzia czy nie? Question
po 16 dniach mozna się domyślać, a po 20 mieć pewność :-)
ja stawiam na dzidzię :-)
-
Projekt DZIDZIA
trzymam kciuki za tak zacny projekt
-
16 dniach mozna się domyślać, a po 20 mieć pewność
Od owu znaczy?;)
Tempka znów wysoka-37,1, a mnie cały czas pokłuwa w dole brzuszka...
-
Moze jakis mały teścik ??
-
Tempka znów wysoka-37,1
mi temperatuta w tym miesiącu wcale nie spadła, cały czas aż do @ miałam 37,3-37,4.
dlaczego nie zrobisz sobie testu, przynajmniej już myślec nie bedziesz :)
-
Przymierzam się do testu, ale czy test już wykaże ciążę?
-
Moze jakis mały teścik ??
własnie...
ale czy test już wykaże ciążę?
tak jak pisały dziewczyny, w zaleznosci ktory to dzien cyklu...ale jesli jestes po terminie @ to tak...
-
jesli jestes po terminie @ to tak...
Oj chyba nie zawsze tak jest...Lepiej chyba pójść na bete...Jak pójdziesz od razu to jeszcze mozesz mieć dzisiaj wynik...
-
Przymierzam się do testu, ale czy test już wykaże ciążę?
zawsze mozna to sprawdzic :D juz po 7 dniach od zapłodnienia wykazuje lub w dniu kiedy miała byc @
-
Oj chyba nie zawsze tak jest...Lepiej chyba pójść na bete...
no tak . Ta metoda jest najbardziej pewna :D
-
Poszlam do Apteki w Stargardzie w Tesco, pytam o termomentry, dostaje jeden zielony a drugi zolty z napisem Disney. Pytam, czy nie ma innych, pani sie obraza i mowi, ze przeciez dala mi dwa, ktore sa w porzadku, wiec czemu jestem jeszcze niezadowolona?! Tlumacze, ze chodzi mi o Microlife. "A skad ja mam wiedziec ktory jest ktory, tyle tych firm jest!" Tlumacze wiec ponownie, ze chodzi mi o termometr Microlife. "Jak pani te nie odpowiadaja, to ja innych nie mam". - tu nadeta mina.
W Szczecinie, to samo. Tez nie ma Microlife i tez niemal obraza, jak pytam celowo o ten termometr. Nie wiem o co chodzi, jakas zmowa, czy co? :mrgreen:
jak ja to dobrze znam :mrgreen:
-
martini, spróbuj przez neta-ja kupowałam kiedyś przez allegro bo miałam ten sam problem co Ty.
-
martini, spróbuj przez neta-ja kupowałam kiedyś przez allegro bo miałam ten sam problem co Ty.
dokładnie...ja nawet po aptekach nie chodziłam. Jak juz to po sklepach ze sprzętem medycznym.
-
dziewczyny wpiszcie na google microlife i tam są hurtownie internetowe i tam znalazlam jakies termometry....
-
Martini JA dla odmiany poszłam...... tez do apteki po termometr microlife i Pani powiedziala ze tego akurat nie ma ale na jutro zamowi mi i bede mogła go kupic :) Takze była bardzo sympatyczna Pani :)
-
Martini JA dla odmiany poszłam...... tez do apteki po termometr microlife i Pani powiedziala ze tego akurat nie ma ale na jutro zamowi mi i bede mogła go kupic :) Takze była bardzo sympatyczna Pani :)
no to faktycznie miła :-)
-
cafe, to jeszcze napisz która to apteka w końcu jestesmy z jednego miasta. :wink:
-
Apteka miesci sie na Os. Pyrzyckim, bo tam pracuje ;) Ale wiecie co? Juz go kupiłam i chyba musze zareklamowac. Daje sygnał dzwiekowy jak mozna mierzyc temperature i powinien sygnalizowac ze juz jest koniec pomiaru a on nie piszczy :( poprostu znika :( wiec chyba jest cos nie tak z nim i oddam go spowrotem :(
-
Ok dziewczyny, juz nauczylam sie obsługiowac elektroniczny temometr :mrgreen: Ale musze powiedziec ze długo mi to zajeło ;) :mrgreen: A koszt jego to 23,66 zł a nie wiem po iloe chodza na allegro.
-
Ok dziewczyny, juz nauczylam sie obsługiowac elektroniczny temometr :mrgreen: Ale musze powiedziec ze długo mi to zajeło ;) :mrgreen: A koszt jego to 23,66 zł a nie wiem po iloe chodza na allegro.
a jaki to model?
-
Model co Lilian podawała Microlife MT 1622 :)
-
A ja też rozglądałam się za takim termometrem i widziałam je (tzn.tej firmy) w sklepie :hmmm: TaTo???? (to ten sklep z art. dla dzieciaczków, który jest w JUSKU na Mieszka....) ....i tam na wystawie właśnie sobie leżał :D:D:D
-
a w necie mozna go kupic za 21 zł (Microlife), no ale dojdzie przesyłka, więc w sumie wyjdzie pewnei drożej :)
-
Słuchajcie kiedy mam zacząć mierzyć temp.??? Nie chcę podczas @-więc zaraz jak mi się skończy czy jak już mało krwawię???? I gdzie mierzycie temp????
Założyłam sobie konto na jednej ze stronek,które podała Merkunek.....i tam są trzy miejsca do wyboru:
-usta (najbardziej mi odpowiada tylko czy to miarodajne?? :hmmm:)
-pochwa
-odbyt :ups:
Wy gdzie mierzycie????
I o co chodzi z tym olejkiem z wiesiołka? :hmmm:
-
Możesz zacząć mierzyć juz przy ostatnich dniach, ale prawda jest taka, że jak się wprawisz, to sama będziesz wiedzieć kiedy będzie dobrze, a póki co pod koniec okresu zacznij mierzyć, może być w ostatni dzień...
Ja mierzę w ustach, mimo iz to jest ponoć najmniej miarodajne, ale dla mnie wystarcza, zresztą przyzwyczaiłam się już do tego.
:!: Aha tylko w ustach to pod językiem i zawsze w tym samym miejscu, bo juz nawet kawałek dalej może być inna temp.
-
Ja Lea mierze w pochwie, elektronicznym takze minutka i po krzyku. Jak mialam zwykly termometr to balam sie ze zasne z nim a mierzylam 5 min ;) Mierze tak jak Merkunek napisala w ostatni juz dzien @, tak wlasciwie to sa juz tylko takie male plamienia.
Olejek z wiesiołka? Cos czytałam ze to polepsza sie plodnosc? a moze jakosc plemnikow? Nie pamietam dokladnie ale warto go łykac przy starankcah :) A moze sluz jest lepszy? Naprawde dokladnie nie pamietam :(
-
aaa...no to już sama nie wiem...może rzeczywiście lepiej w pochwie :hmmm:, ale jak Merkunek mówisz, że w ustach wystarczy...sama nie wiem ...mam mętlik.....
No to pod koniec krwawienia zacznę mierzyć...czyli w sobotę...to będzie 4 dzień @
-
Aha tylko w ustach to pod językiem i zawsze w tym samym miejscu,
DOKŁADNIE :)
jA tez mierze w ustach.....
Wygodniej :)
Ale najpewniejsze ponoć jest mierzenie dopochwowe ....
-
Ale najpewniejsze ponoć jest mierzenie dopochwowe ....
no ponoć...
-
Ach Lea wyczytałam na pewnym forum ze wiesiołek powinno sie brac do momentu owu, pozniej juz nie:) No chyba ze nadal nie bedzie zafasolkowania to znowu od @ do owu.
Co do termometru jeszcze - sama zadecyduj, mnie nie przeszkadza w pochwie, w ustach wygodniej fakt ale jakos tak od samego poczatku wiedziaalm, ze bede mierzyc tam nizej i nie jest to dla mnie uciążliwosc :) No chyba ze mam pizamke na sobie czyt. spodenki z długimi nogawkami, to musze je zsunac ;)
-
Gdybym ja miala czekac do konca @ z mierzeniem, to chyba bym sie nie doczekala :roll: No, ale tak juz mam...
a czemu? podczas @ mierzenie trochę mija się z celem, a przynajmniej nic nie wnosi...
-
ciagnie sie w nieskonczonosc... :(
współczuję, ale wtedy tym bardziej odpuść sobie mierzenie.
-
a nie powinno zaczac sie najpozniej 6 dnia? :(
głównie rozchodzi się tu o dwie rzeczy bezpłodność względną przedowulacyjną oraz owulację, skoro masz długi okres, to i tak mierzenie temp. podczas okresu nic Ci nie da, a jakie długie masz cykle skoro krwawienie trwa długo? I długo tzn. ile?
-
To w takim razie powinnas mierzyć póki co (ze 2 cykle) cały czas i zobaczysz co Ci pokaże temperatura; myśle, że po 2 no moze 3 cyklach sama będziesz wiedziała kiedy zaczynać i czy konieczne jest mierzenie temp. podczas okresu.
-
Okres z reguly zaczyna mi sie przez 3 dni (slabe krwawienia), w 4-6 dniu osiaga swe apogeum, a konczy sie dopiero po jakichs 9 dniach.
No to troszkę u Ciebie trwa ta @ :? Zupełnie przeciwnie jest u mnie ( i wcale nie wiem czy dobrze) moje @ są bolesne (ale tylko w pierwszy dzień) i krótkie, maksymalnie 3 dni krwawienia,a reszta to tzw. "resztki" -około 1, 2 dni;)
Gdy brałam tabletki to @ trwała 1-2 dni. Szok ....
Ja mierzę tepm. w ustach ......
-
Zupełnie przeciwnie jest u mnie ( i wcale nie wiem czy dobrze) moje @ są bolesne (ale tylko w pierwszy dzień) i krótkie, maksymalnie 3 dni krwawienia,a reszta to tzw. "resztki" -około 1, 2 dni;)
Moniu ja mam tak samo ja Ty i zapewniam Cie, ze wszystko z nami w porządku
-
Moniu ja mam tak samo ja Ty i zapewniam Cie, ze wszystko z nami w porządku
Skoro pani doktor tak pisze to jestem spokojna :wink:
-
Zupełnie przeciwnie jest u mnie ( i wcale nie wiem czy dobrze) moje @ są bolesne (ale tylko w pierwszy dzień) i krótkie, maksymalnie 3 dni krwawienia,a reszta to tzw. "resztki" -około 1, 2 dni;)
Moniu ja mam tak samo ja Ty i zapewniam Cie, ze wszystko z nami w porządku
Farciary :mrgreen: ja też tak chcę, a jaki fajny czas niepłodności względnej byłby ;-)
-
Ja też tak mam- okres ok.3 dni a potem takie resztki....
Dobra to zaczynam jutro rano mierzyć tempke......Już niech będzie ta pochwa......
Juto jet 4 dzień cylku...jeszcze trochę krwawie- to może w 5 dzień?? :hmmm:
-
Hwjos dziewczyny - a ja musze napsiac, bo wczoraj się wielce zadziwiłam...
Byłam w poradni małżeńskiej - przygotwoałm sie na mini kurs NPR, a tu co - pani głównie zajmowała się reklamowaniem urządzeń biself; persona -do sprawdzania płodności... a na koniec tylko dodała, :mozna też kalsycznie" i pokazała wykres :shock:
Swoja droga co myslicie o tych urządzenaichg?? Ja mysle, z ejako dodatek do npr - owszem... ale same.. to nei wiem... :?
Poza tym drogie to... :roll:
-
Swoja droga co myslicie o tych urządzenaichg??
Są fajne i wygodne bo myślą i analizują Twój wykres za Ciebie...
Taki drogi zestaw dla wygodnych, albo dla tych co sobie same nie radzą.
Gdybym miała na zbyciu taka kwotę to kupiłabym sobie. Ale to samo mozna uzyskać mając kartkę długopis i troche wiedzy.
-
Gdybym miała na zbyciu taka kwotę to kupiłabym sobie. Ale to samo mozna uzyskać mając kartkę długopis i troche wiedzy
i oto sedno całej sprawy :) :) :)
zgadzam się w 100%,
no ale z braku zbytecznej kasy sprbuje się wprawić w metode raczej tradycyjną :)
Ile czasy trzbea "wykresować' zeby tak naprawde czuć się w tym dobrze, zeby wiedziec dokładnei jak rozpoznawac objawy?? Ja zaczełam 4 cykl z npr i ciągle mam problemy "interpertacyjne" :roll:
-
Ile czasy trzbea "wykresować' zeby tak naprawde czuć się w tym dobrze
Ekspertem to jest Asia-Merkunek - jej pytaj.
Ja radze sobie jakoś, ale postanowiłam poposiłkować się płatnym serwisem internetowym poświęconym tym kwestiom, zobacze jak mi to pomoże.
-
Lila, dziękuję za uznanie, ale ja amator jestem :-)
Vall, nie ma przepisu na to ile...jedna kobieta po 5 cyklach umie rozpoznawać objawy innej potrzeba na to 12 cykli...najtrudniej jest chyba na początku z rozpoznaniem cech śluzu, no a potem z szyjką, aczkolwiek wszystkiego mozna się nauczyć :-)
-
potem z szyjką
no spróbuje się z tym zmierzyc od tego cyklu :)
Ja niby tez sobie radze, ale nie mam 100% pewności czy wszytsko dobrze zinterpretowałam... dlatego tez korzystam z serwisu, gdzie mozna zaisęgnąc porady :)
A chciałbym tak sama, bez żadnych wątpliwości umieć :) wszytsko określić!!
-
A chciałbym tak sama, bez żadnych wątpliwości umieć wszytsko określić!!
na to potrzeba czasu :-)
Swoja droga co myslicie o tych urządzenaichg?? Ja mysle, z ejako dodatek do npr - owszem... ale same.. to nei wiem... :?
Poza tym drogie to... :roll:
Jest taki temat:Nowoczesna antykoncepcja dla kobiet (https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2554&postdays=0&postorder=asc&start=0)
-
Jest taki temat:Nowoczesna antykoncepcja dla kobiet
Oki -sorki :), ja jednak chyba póki co preferuje NPR :)
-
Oki -sorki , ja jednak chyba póki co preferuje NPR
Vall to też jest NPR, opiera się na tych samych zasadach, tylko zamiast Ciebie analizy dokonuje komputerek...
-
Vall to też jest NPR, opiera się na tych samych zasadach, tylko zamiast Ciebie analizy dokonuje komputerek...
chodziło mi o stare sprawdzone metody wykresowania :) Jka sie dorobie to moze sprawie sobie taka "maszyne" :)
-
Jest taki temat:Nowoczesna antykoncepcja dla kobiet
Oki -sorki :), ja jednak chyba póki co preferuje NPR :)
a ja to niby co? ;-)
-
A ja się ciągle waham, czy zacząć czy nie... za kilka dni @ więc muszę się zdecydować. Może jestem leniuszkiem... ale sama myśl, że codziennie o tej samej porzemmiałabym mierzyć sobie temperaturkę trochę mnie przeraża ;) rzadko kiedy mam okazję sobie długo pospać, ale jak już się taki wolny poranek zdarza (gdzieś tak raz na 2 tygodnie) to wyłączam wszystko co mogłoby mnie obudzić i chrumkam gdzieś do 9-10... a to pewnie "rozwalałoby" cały mój wykres :( no nie wiem...
-
chrumkam gdzieś do 9-10... a to pewnie "rozwalałoby" cały mój wykres :( no nie wiem...
nie rozwalałoby, ale to zależy jak bardzo przyłozyłabys się do tego codziennego mierzenia...mozna dokonać korekty temperatury, no ale oczywiście nie codziennie i trzeba troszkę poznać swój organizm...
-
dziubasek, nic nie ryzykujesz próbując :) A naprawdę warto poznać choć troche swój organizm :) Zachęcam :mrgreen:
-
dziubasku JA wstaje codziennie o 6 rano a weekendy mam wolne i tez sie martwiłąm jak ja bede wstawac na mierzenie w weekendy, kiedy lubie pospac do 9 :) Powiem ci tylko ze bez nastawiania zegarka, budze sie ok 6, termometr mam pod reką, chwila moment zmierzenia i dalej sobie spie :) Takze dasz rade i Ty :)
-
Dziewczyny ja zaczęłam korzystać z tej stronki, którą podała Merkunek na 1 stronie...
Tylko czegoś tam nie rozumiem......Co oznacza ta czerwona długa kreska przy temp.37 st.????(powyżej to ciąża czy co...)
Już się całkiem pogubiłam i nic nie rozumiem.. :(:(:(...Myslałam, że jak wpiszę tempkę to od razu wyjdzie info: np.dzień niepłodny czy coś takiego......
Bo po śluzie i bez mierzenia tempki wiem czy płodny czy nie.....
Czytam te stronki o NPR i właściwie tylko zgłupiałam...
Jak tem rośnie tzn,że zbliża się owulacja???? :hmmm:
Dopiero dziś pierwszy raz mierzyłam tempkę, bo przez pierwsze 4 dni cyklu zaznaczałam krwawienie...a dziś pierwszy pomiar... :):):) 36,5 stopnia:):):)
-
Myslałam, że jak wpiszę tempkę to od razu wyjdzie info: np.dzień niepłodny czy coś takiego......
tak dobrze to nie ma...a co do czerwonej krechy to nie bardzo wiem o co chodzi, może zrób print screen i pokaż...
-
Powiem ci tylko ze bez nastawiania zegarka, budze sie ok 6, termometr mam pod reką, chwila moment zmierzenia i dalej sobie spie Takze dasz rade i Ty
Robię dokładnie tak samo od 5 dni i jest ok. Mierzę, zapamiętuję temp., kładę sie na drugi bok i zasypiam. Po wstaniu zapisuję tepm. na wykresie.
-
Lea skad ty masz tam długa czerwona krecha??? Ja nie mam takiej i jak patrze na wykresy innych dziewczyn to tez nie maja zadnej kreski przy temp 37 :shock:
-
Lea skad ty masz tam długa czerwona krecha??? Ja nie mam takiej i jak patrze na wykresy innych dziewczyn to tez nie maja zadnej kreski przy temp 37 :shock:
Cafe, nie wiem czy Lea o tym samym programie pisze...
Lea może rób wykresy w programie podanym przez Vall.
-
merkunek Lea jest w wykresach co podałas na pierwszej stronie i tam faktycznie jest taka czerwona pozioma linia przy tempce 37,0 ale to jest tylko taka stała linia, tak jakby punkt odniesienia, nic wiecej. Ja wole stronke 28 dni, tam jakos jest przejzysciej, a i temperaturke jak mierze elektronicznym to mam dokladnie np 36,58 a na tym z pozioma linia wykresie mozna temperature tylko co 0,5 czyli ,usialabym postawic 36,60. A te dziesietne i setne wydaja mi się wazne
-
aa...to ja ciemna...no tak...może ta krecha to i taki odnośnik.....
A jaki program uzywa Vall???
-
A jaki program uzywa Vall???
podaję link: 28dni (http://www.28dni.pl)
-
tylko na poczatku napisz www przed 28dni ;)
-
tylko na poczatku napisz www przed 28dni ;)
to co podałam to link, wystarczy kliknąć, nic pisac nie trzeba...
-
oooo ja niemadra, przepraszam :D
-
oooo ja niemadra, przepraszam :D
e tam, powinnam napisać, że to link ;-) i zaraz to poprawię...
-
Dziekuję merkunku za info..już lecę na stronke i patrzę.... :D:D:D:D:D
-
Dziekuję merkunku za info..już lecę na stronke i patrzę.... :D:D:D:D:D
proszę bardzo i zyczę miłego testowania :-)
-
już lecę na stronke i patrzę
A ta stronka to płatna jest, prawda??????
Bo ja jestem na jakiejś, też z "polecenia" merkunka i tamta nie jest płątna ale jak prównywałam obydwie to ta 28 dni jest ciekawsza :/
-
Bo ja jestem na jakiejś, też z "polecenia" merkunka i tamta nie jest płątna ale jak prównywałam obydwie to ta 28 dni jest ciekawsza :/
~monika~, mozesz przez miesiac potestowac obie, i wybrac ta ktra ci pasuje... na 28 dniach pierwszy miesac jest gratis, testowy :) Potem wybierzesz.. :wink:
-
Bo ja jestem na jakiejś, też z "polecenia" merkunka i tamta nie jest płątna ale jak prównywałam obydwie to ta 28 dni jest ciekawsza :/
~monika~, mozesz przez miesiac potestowac obie, i wybrac ta ktra ci pasuje... na 28 dniach pierwszy miesac jest gratis, testowy :) Potem wybierzesz.. :wink:
28dni jest ciekawsze, bo primo jest nowsze, a secondo płatne ;-)
Ale myślę, że jest bardziej intuicyjne także i dla osób początkujących lepsze :-)
-
no i się zarejestrowałam... :):):):):) na 28 dni... :P:P:P
Ale chyba muszę się więcej douczyć...
Hmmmm....gdzie tam się zaznaczas śluz itp. informacje??? Bo tempkę zaznaczyłam i czy było współżycie czy nie....ale innych opcjii tam nie widzę.....
-
no i się zarejestrowałam... :):):):):) na 28 dni... :P:P:P
Ale chyba muszę się więcej douczyć...
Hmmmm....gdzie tam się zaznaczas śluz itp. informacje??? Bo tempkę zaznaczyłam i czy było współżycie czy nie....ale innych opcjii tam nie widzę.....
w tym wyskakującym okienku po prawej stronie masz różne opcje z góry na dół, klikasz na nie i wypełniasz :-)
-
Lea, po malu wszytsko opanujesz :) bez nerwów :)
po prawej stronie masz różne opcje z góry na dół, klikasz na nie i wypełniasz
zerknij i popróbuj :)
-
...Termometr Microlife dotarl do moich rodzicow - jade do nich w weekend wiec bede miala okazje wyprobowac, tym bardziej ze na dniach @ dostane...
no to super i powodzenia!!!
-
tia... a ja mam podyżurowe zakłócenia temperatury...nie da się jak się człowiek pół nocy wydenerwuje....
..ale dzisiaj śpię w domu...
-
tia... a ja mam podyżurowe zakłócenia temperatury...nie da się jak się człowiek pół nocy wydenerwuje....
..ale dzisiaj śpię w domu...
ale powód zakłócenia znasz, więc git...
-
Halo = bardzo prosz eo kilka pdostawywch info o npr po porodzie :) Mam dzis wizyte w poradni :) i mamy ten temat omawiać :)_ Wiem, ze wazna jest poziom prolaktyny( na tym to sie znam jak nikt); ze juz 3 tyg po porodzie jeśli nei akrmimy piersia może wrócić płodność; i ze około 22 dni po nalezy zaczac wykresy :) Jak karmimy cały czas to luzik :) Aha -owu może byc przed pierwszą @; Co jescze jest ważne?? :roll: :?
-
Parę informacji:
*kobiety, które karmia wyłącznie piersią mają w naturalny sposób przedłużony czas niepłodności poporodowej, u 98-99% kobiet wystepuje brak okresu przez ok.6miesięcy, ale są pewne reguły:
-wyłączne karm. piersią na każde żądanie
-przerwy między karmieniami nie przekraczają 4 g w ciągu dnia, a 6g w nocy
-nie podaje się dziecku smoka, ani innych płynów
Gdyby jednak po 8 tyg. nastapiło krwawienie nalezy już liczyć się z bliskim terminem jajeczkowania i zacząć prowadzić obserwacje PTC i śluzu szyjkowego.
U kobiet, które nie karmią piersią należy zaczać mierzyć PTC zaraz po ustąpieniu odchodów połogowych.
Przy współzyciu nalezy pamiętać o regule "nie cześciej niż co drugi dzień wieczorem).
poszperam jeszcze...
cd.
Termin pierwszego jajeczkowania po porodzie uzalezniony jest od wielu czynników, m.in. karmienia piersią, zdrowia kobiety i dziecka, itp...
U kobiet, które nie karmią piersią poziom prolaktyny spada gwałtownie po kilku dniach po porodzie i odblokowuje normalną czynność hormonalną, pierwsze jajeczkowanie może wystąpić już ok. 4-5 tyg. po porodzie.
U kobiet karmiących wyłącznie piersią jajeczkowanie wraca bardzo rzadko przed 12 tygodniem od porodu, z reguły póxniej.
Pierwsze cykle po porodzie są zazwyczaj długie, a faza ciałka żółtego bywa krótsza. Po 2-3 takich cyklach występują już cykle bardziej regularne, nie przedłużone z faza lutealną normalnej długości.
! Bardzo rzadko, ale występują także przed pierwszą miesiączką cykle jajnikowe. Można je rozpoznać po falowaniu temperatury i zespole objawów jajeczkowania.
Faza wyższej temp. kończy się w nich jak w cyklach miesięcznych spadkiem temp. ale nie ma krwawienia. Nowy cykl rozpoczyna się fazą niskiej temp..
W takim cyklu istnieje możliwość poczęcia dziecka.
-
merkunek, dzieki wielkie :)
:serce:
poszperam jeszcze...
mysle, że wystarczy :) ale ja znajdziesz coś "ważnego" to wrzuć :)
-
merkunek, jescze raz wielkie thx :) a pewnie te info przydadza się także świerzym mamusiom :)
-
U mnie dziś 10 dc a mi tempka dopiero podskoczyła....
Tak była na poziomie 36,3 ...dziś 36,35 st. Niedużo...ale powoli ....no chyba rosnąć będzie... :hmmm:
-
U mnie dziś 10 dc a mi tempka dopiero podskoczyła....
Tak była na poziomie 36,3 ...dziś 36,35 st. Niedużo...ale powoli ....no chyba rosnąć będzie...
A ja mam 13 dc i moja temperatura jak na razie skacze sobie, tzn. 36,1, potem 36,2, i 36,1 i 36,2 itd. ;)
Ja jeszcze laik jetsem, a co, powinna teraz zacząć rosnąć ???
p.s. dziewczyny miałam dziś sen, który normalnie mnie rozwalił ;)
Wyobraźcie sobie, śniło mi się, ze byłam gdzieś nad ajkimś jeziorem z meżem na wakacjach i tam uczyłam się z jakichś bardzo dokładnych notatek ...... uwaga ........ ............. jak będą przebiegć moje porody :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Tak, tak ..... porody, nie wiem ile ich miało być ale na pewno więcej niż dwa :shock: :shock: :shock: i normalnie miałam na tych kartkach nie wiem skąd rozpisane krok po kroczku, co się będzie działo ;););)
Ale jaja ...... :D :D :D
-
Lea, Monika wsio jest oki z tempkami :-) teraz musicie mierzyć dokładnie, bo na pewno będzie powoli się zbliżać owu...ale w zależności od tego jak macie możecie czekać na nią nawet kilka dni :-)
-
teraz musicie mierzyć dokładnie, bo na pewno będzie powoli się zbliżać owu...ale w zależności od tego jak macie możecie czekać na nią nawet kilka dni
NO właśnie ...... zobaczymy kiedy będzie i czy w ogóle będzie "skok" ;)
-
dokładnych notatek ...... uwaga ........ ............. jak będą przebiegć moje porody
łoo matko...to faktycznie - miec wiedze taką, toż to cłżowiek mzoe sie przerazić :)
merkunek, jescz eraz dziekuję - byłam tak obryta zNPR :) że pani wymiękała :) BUAHAHAH :mrgreen:
-
merkunek, jescz eraz dziekuję - byłam tak obryta zNPR :) że pani wymiękała :) BUAHAHAH :mrgreen:
super :-)
-
Dziś 14dc a mi nadal tempka spada ...dzisiaj 36,2... :hmmm:
-
Wykres
-
No niestety nie mogę skopiować z tej stronki ... :(:(
-
Lea, spokojnie - widziałam wykres, tam ci napisałam co mysle :mrgreen:
-
A czy słyszałyście dziewczyny, że ministerstwo edukacji chce wprowadzic do szkól (chyba liceum) nauczanie NPR ??
Obawiam się, że będzie w związku z tym wielka akcja medialna etc...ale głównei przeciwników.. i obawiam się, że w szkołach tez nie zostanie zbyt miło przyjęte to przez uczniów... niestety panuje przekonanie, że NPR=kalendarzyk=rosyjska ruletka!! :oops:
Czasem wydaje mi się tez, ze metody natulane nie pasują do wspólczesnego zycia :roll: - kiedy cżłowiek zabiegany, nie ma uregulowanego trybu zycia etc...ale dlaczego ich nie uczyc, moze akurat..ja mimo, ze nie zawsze symptomy prawidołowo okreslam, sa zakłócone - staram sie i powiem wam , ze jest to metoda w miare pewna, jkeśli chdozi o odkładanie :) i mam nadzieje że sprawdzi się też przy starankach, po drugie w sumie daje jakąś satysfakcje - poznania własnego organizmu :) (ale jak mówie, nie prowadze obserwacji ksiązkowo, ale staram się w miare :) )!!
-
Czytajac te posty sama zaczelam mierzyć sobie tempke i....fajna sprawa i zauważylam tez ze jednak sama najlepiej odczuwam kiedy mam ten dzien ale nie przestaje w mierzeniu....Moj malz sie smieje ze mnie jak widzi mnie z tym termometrem w buzi.... :lol:
Powiem Wam szczerze ze tym tematem zainteresowalam sie juz na naukach przedslubnych, tzn z poradni rodzinnej....
-
Vall to samo chcialam napisac....Ale nie dziwmy sie tym mlodym ludziom....Niestety im w glowie tylko przygody.....ale wierzmy tez w to ze jednak moze im cos z tego zostanie.....
-
Powiem Wam szczerze ze tym tematem zainteresowalam sie juz na naukach przedslubnych, tzn z poradni rodzinnej....
u mnie chyba bardziej małż :wink:
ale każdy powiennien znań swoje ciało i wiedzieć co się z nim dzieje...choć nie należy zmuszać do mierzenia tempki itd bo to tylko zniechęcić może.
Ja sobie odpuściłam mierzenie, nie liczę dni i godzin, chcę troszkę odpocząć pychicznie, bo czuję się tym wszystkim ogromnei zmęczona, teraz chcę czerpać radość ze zwykłach dni a nie tylko czekać na dni płodne a potem na @.
Ale będę obserwowała co się u was dzieje :mrgreen:
-
a sobie odpuściłam mierzenie, nie liczę dni i godzin,
Jakbym slyszalam mojego ginka...."Kochani Państwo sukcesem jest kochać sie co drugi dzień"....latwo powiedziec a trudniej zrobic, bo wiadomo nie zawsze jest jak i zawsze gdzie.... :oops:
teraz chcę czerpać radość ze zwykłach dni a nie tylko czekać na dni płodne a potem na @.
Anetko trzymajcie sie tej metody, to na prawde pomaga...
Ale będę obserwowała co się u was dzieje
A ja u Was....Czekam z niecierpliwością na wspaniałe wieści.... :serce:
-
No niestety nie mogę skopiować z tej stronki ... :(:(
zrób print screen (klawisz Prt Scr) i wklej do painta i gotowe :-)
AnetaM szkoda...
Martini, a może przez pomyłke nacisnęłaś sobie przycisk i wyłączyłaś, wtedy znika ostatni pomiar...przynajmniej mi się tak zdarzyło zrobić :roll:
-
Merkunku no i nie działa....no nic może po prostu wypiszę moje tempki...
1dc @ (36,5)
2dc @ (36,5)
3dc @ (36,5)
4dc @ (36,3)
5dc 36,3
6dc 36,3
7dc 36,3
8dc 36,3
9dc 36,3
10dc 36,35
11dc 36,35
12dc 36,3
13dc 36,25
14dc 36,2
15dc 36,3
No i wczoraj wieczorkiem ból lewego jajnika i dziś coś mnie tam mierzi....
No, ale cykle mam przeważnie 31 dniowe (choć przez te staranka jakoś tak się pogmatwało) więc owu może jeszcze przede mną?? :hmmm:
Jak wiecie ja dopiero zaczynam....
No, ale sluz...lepki i nierozciągliwy...
Ach sama nie wiem... :(:(
-
Lea, póki co wygląda na to, że wsio jest oki, musisz po prostu cierpliwie czekac na skok :-)
-
Lea, ja maiłam bardzo podbne tempki, a dziś wyskoczyłam na 36,6 :) i wszytsko stało sie jasne :)
-
ooooooo....Vall....zaraz lecę do twojego wykresu :P:P
Mężą już atakuję, że ma jutro przyjechać...choć nie wiem co....Nie chcę marnować takich szans.....
Terrorystka jestem czy co??? :hmmm:...no, ale boję się, że jak przyjedzie w sobotę to będzie za późno...Jejka jak ja baaaardzo chcę...Baaaardzo...taki prezent na gwiazdkę...ale by było cudownie...i Rysiu ma 22 grudnia urodziny....
Ach...nie wiem czemu...ryczeć mi się chce......
Przepraszam za tego chaotycznego posta.... :(:(:(:(:(:(:(
-
Lea, ja mam ostatanio cykle 30-31 dniowe i owu mam w 16, 17 dc, więc myślę, ze owu przed Tobą, a jeśli Cie kłuje jajnik, to chyba na pewno :-)
-
lea tak oblookałam tówj wykresik - spokojnie poczekaj 2-3 dni, zobaczysz tempka wzrośnie, albo stopniowo, albo nagle :) ale osiągnie ten wyższy pułap :)
-
No dlatego chcę by jutro Rysiu przyjechał...KONIECZNIE!!!!! Nie chcę marnować szansy....
-
Lea, byłam u Ciebie na wykresiku :) i dzis piekny spadek, tlyko czekac na skok - mysle, ze temperaturka podstawowa powinna byc zaznaczona na poziomie 36,35 :)
-
Lea, byłam u Ciebie na wykresiku :) i dzis piekny spadek, tlyko czekac na skok - mysle, ze temperaturka podstawowa powinna byc zaznaczona na poziomie 36,35 :)
Oooo to pewnie tempka slicznie skoczy :-) będzie owu :-)
Szkoda, że nie moge podglądać Waszych wykresów :?
-
no dziś tempka 36,1 :D:D:D
i Rysiu wieczorem będzie...może, może :oops: :oops:
-
no dziś tempka 36,1 :D:D:D
i Rysiu wieczorem będzie...może, może :oops: :oops:
no,no,no trzymam kciuki :-)
-
Pozwolę sobie wklepać swoje temp. od początku cyklu. Jeśli ktoś może mi je bardziej fachowo zinterpretować to będę wdzięczna, bo już się pogubiłam w tej analizie:
5 dc ( pierwszy po @) 36,5
6 dc 36,1
7 dc 36,2
8 dc 36,4 ( tu była imprezka i troszkę alkoholu ;))
9 dc 36,2
10 dc 36,1
11 dc 36,0
12 dc 36,2
13 dc 36,1
14 dc 36,1
15 dc 36,2
16 dc 36,1
17 dc 36,3
18 dc 36,4
19 dc 36,5
No i????? Z tego co ja tu widzę to nie było gwałtownego skoku, tzn. był ale tylko o 2 krechy, ale czy to wystarczy???
Natomiast od 4 dni temp wędruje po malutku w górę, czy to o czymś świadczy???
-
Pozwolę sobie wklepać swoje temp. od początku cyklu. Jeśli ktoś może mi je bardziej fachowo zinterpretować to będę wdzięczna, bo już się pogubiłam w tej analizie:
5 dc ( pierwszy po @) 36,5
6 dc 36,1
7 dc 36,2
8 dc 36,4 ( tu była imprezka i troszkę alkoholu ;))
9 dc 36,2
10 dc 36,1
11 dc 36,0
12 dc 36,2
13 dc 36,1
14 dc 36,1
15 dc 36,2
16 dc 36,1
17 dc 36,3
18 dc 36,4
19 dc 36,5
No i????? Z tego co ja tu widzę to nie było gwałtownego skoku, tzn. był ale tylko o 2 krechy, ale czy to wystarczy???
Natomiast od 4 dni temp wędruje po malutku w górę, czy to o czymś świadczy???
Więc jak na moje oko, po rozrysowaniu wykresu wydaje mi się, ze (o ile jesteś pewna, że ta temp. z 8dc jest zakłócona) to pierwsza wyższa temperatura to 36,4, a skok jest schodkowy, choć jako że to pierwszy wykres nie znam Twojej linii podstawowej, więc mogłoby się okazać, że równie dobrze 36,5 to pierwsza wyższa...
A jak sluz? bo to też wazna informacja, która pomaga w interpretacji...
-
Lea kiedyś po miesiącu od odstawienia piguł (robiłam sobie przerwę) poszłam go gin. na kontolę (i po kolejną receptę :mrgreen: ). traf chciał, że był to mój 17 dzień cyklu, a lekarz do mnie mówi, że jak chcemy mieć bobasa, to mamy się wziąść do roboty (no może innych słów użył), bo w ciągu dobę , góra dwóch będzie owulacja. A cykl miałam 28 dniowy...i dodał, że jak bym chciała sprawdzić czy do owulacji faktycznie doszło to miałam się pojawić za tydzień....ale mi to na 4 miesiące przed ślubem w głowie nie było....
A wg. tzw. kalkulatora dni płodnych przy 28 dniowym cyklu, 17 dzień cyklu jest teoretycznie ostatnim dniem płodnym. A tu taka niespodziewajka....
-
~monika~, tez bym obstwiła dzien 18, albo 19 jako skok :) rózncia 0,2 wystarczy :)
-
~monika~, tez bym obstwiła dzien 18, albo 19 jako skok :) rózncia 0,2 wystarczy :)
piąteczka :-)
-
piąteczka
dzieki - staram się wyciągnąc wnioski z nauk/porad/obserwacji :) buhahahaha
-
A jak sluz? bo to też wazna informacja, która pomaga w interpretacji...
A śluz jest od jakichś 4- 5 dni przezroczysty i rozciągliwy.
monika~, tez bym obstwiła dzien 18, albo 19 jako skok rózncia 0,2 wystarczy
Hmmmmm, no tak myślałam ale nie wiedziałam, ze taki schodkowy wzrost temperatury jest prawidłowy i może także wskazywać na owulację ......
-
A jak sluz? bo to też wazna informacja, która pomaga w interpretacji...
A śluz jest od jakichś 4- 5 dni przezroczysty i rozciągliwy.
To przyuważ teraz dokładnie, bo powinien się zmienic na nieprzejrzysty i nierozciągliwy.
-
Dziewczyny, czy Wam tez nie otwiera sie stronka 28dni? czy tylko ja nie moge wejsc na nią? :/
-
To przyuważ teraz dokładnie, bo powinien się zmienic na nieprzejrzysty i nierozciągliwy
Dziś już zaczyna być taki lekko białawy ...
Dziś temperatura znów skoczyła o krechę, 36,6 :)
-
To przyuważ teraz dokładnie, bo powinien się zmienic na nieprzejrzysty i nierozciągliwy
Dziś już zaczyna być taki lekko białawy ...
Dziś temperatura znów skoczyła o krechę, 36,6 :)
to obserwuj dalej i zapisz wieczorem, ważne bo wtedy oznaczysz szczyt objawu sluzu, czyli dzień, w którym śluz miał jeszcze jakiekolwiek oznaki śluzu "płodnego".
A temp. rosnie, to super :-)
Lea, a co u Ciebie?
-
Dziewczyny, czy Wam tez nie otwiera sie stronka 28dni? czy tylko ja nie moge wejsc na nią? :/
u mnei chopdzi bez zastrzeżeń!!
-
No dzisiak tempka 36,25..czyli niewielki skok...zobaczymy..no i śluzu nie jestem pewna ...bo jest rozciągliwy...chyba... :oops: :oops: bo Rysiu jest i to może pozostałosci.. :oops: :oops:...wieczorkiem zaobserwuję czy cos się zmieniło...No może powoli sluz płodny mi się zaczyna...zobaczymy..
A skok tempki niewielki...no, ale może rosnąć...zobaczymy (wczoraj wypiłam 1 piffko więc to chyba nie ma większego wpływu...????)
No i mam problem :(:(:(
Zawsze mierzę tempkę o 4.30 (ze względu na to,że przeważnie mam 1 zmianę w pracy...jak mam 2 to po prostu wstaję o danej godzince, mierzę i dalej lulu :P:P)
Tylko,że od niedzieli zaczynam nocki (a to nowość w naszej firmie!!!!) i będę w domku ok.7 Jak mam mierzyc tempki?? o KTÓREJ??? jAK ZAZNACZYĆ ZMIANY W WYKRESIE??? :hmmm:
-
Tylko,że od niedzieli zaczynam nocki (a to nowość w naszej firmie!!!!) i będę w domku ok.7 Jak mam mierzyc tempki?? o KTÓREJ??? jAK ZAZNACZYĆ ZMIANY W WYKRESIE???
o to jzu sprawa skomplikowana, tylko Asia moze pomóc :) Musi byc conajmniej 3 godzinny odpycznek, spanie..wie cnie wiem jak mozna to rozwiązać!!
-
uuuuuuuu...to czekam na Asienkę....
3h spania..czyli ok.12 badanko (znając mnie jak przyjdę do domu to się krzątać zacznę i pójdę spać ok.9)...a jak o 12 mierzenie tempki tzn.prawie 8h później niż zwykle....uuuuuu...długo....
-
No i mam problem :(:(:(
Zawsze mierzę tempkę o 4.30 (ze względu na to,że przeważnie mam 1 zmianę w pracy...jak mam 2 to po prostu wstaję o danej godzince, mierzę i dalej lulu :P:P)
Tylko,że od niedzieli zaczynam nocki (a to nowość w naszej firmie!!!!) i będę w domku ok.7 Jak mam mierzyc tempki?? o KTÓREJ??? jAK ZAZNACZYĆ ZMIANY W WYKRESIE??? :hmmm:
Nie wiem jak to wyjdzie w praktyce, ale napisze co wiem na ten temat...
Najpierw co nie co o PTC (podstawowej temp.ciała), mianowicie odchylenia PTC do 1 godziny nie odgrywają własciwie żadnej roli. Wieksze znaczenie ma to, żeby mierzyć temp. zaraz po przebudzeniu, niż żeby trzymać się ścisle okreslonej godziny. Im wcześniej mierzona temp. tym jest niższa, istnieją bowiem dobowe fizjologiczne wahania PTC:
*najniższa we wczesnych godzinach (3-5)
*poprzez dość szybko wzrastającą pomiędzy 6-8
*do stopniowo sięgającej szczytu w godz. 15-19
Od godziny 6-8 (no może 9) temp. podnosi się średnio co 0,1st.C co godzinę (więc łatwo można zrobić korektę, która będzie miarodajna).
Kobiety, które pracują w nocy uzyskuja bardziej wiarygodne pomiary gdy mierzą PTC tuż po odpoczynku (nawet gdyby był on rótki, a dobrze by trwał min. 2 godziny), niż bezpośrednio po pracy.
Według mnie do niedzieli powinnaś miec już skok temp. (a masz póki co niskie tempki, bo mierzysz bardzo wcześnie, więc cały wykres automatycznie będzie na niższym poziomie) i jesli skok nastąpi to będzie super, bo nawet jak zmieni się obraz wykresu, to nie utrudni interpretacji.
Zrób tak, po powrocie do domu połóz się koło 7 tak na dwie godzinki i po tym czasie zmierz w granicy godz. 9 temp. i koniecznie zanotuj, ze masz nocki i o której mierzysz i po jakim odpoczynku, dzięki temu będziesz wiedziała skąd zmiana, bo przypuszczam, że wykres zmieni swój poziom ze względu na późniejsze mierzenie.
Nie wiem jak to w praktyce wyjdzie, bo sama nie maiłam takiej sytuacji, ale myślę, że powinno być oki.
A co do piwka, to czasem ma znaczenie, więc po prostu zaznacz, ze było :-)
-
Asieńko kochana :uścisk: :uścisk:
Zobaczymy..czyli w poniedziałek pierwsza tempka będzie z korektą...
AA to dlatego mam takie niskie tempki- a już myślałam,że jestem zimnokrwista baba (a zawsze mi powtarzano,że gorąca kobieta ze mnie.. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )
-
No może powoli sluz płodny mi się zaczyna...zobaczymy..
Aha, Lea rozrysowałam sobie Twój wykres i coś mi tu nie gra...tzn. co do temp. to jest oki i wydaje mi się, że jutro powinna wyjść ponad poziom 36,35 (może pojutrze) no chyba, że nie będzie owu...
Nie gra mi natomiast sluz, piszesz, ze chyba zaczyna się "płodny", a on powinien się powoli kończyć :roll: tak sobie pomyślałam, że może masz kłopot ze śluzem, zdarza się, że kobiety mają ten rodzaj śluzu np. w cyklu tylko przez godzinę, dwie i dlatego mają kłopot z zaciążeniem, wtedy dokładnie trzeba obserwować sluz i wstrzelić się w dobry moment, bo sprawa jest taka, że przy braku tego sluzu żołnierzyki w kryptach szyjki nie przeżyją, nie będą miały szans dojść do jajeczka...
-
Lea rozrysowałam sobie Twój wykres i coś mi tu nie gra
...dla mnie to czarna magia...
-
Dziewczyny,powiedzcie mi co to jest ten wisiołek.gdzie go kupic i o co mam poprosic w aptece zeby go dostac??Kiedy go stosować??A termometr do mierzenia tempki to trzeba kupić jakiś specjalny??Jak tak to jaki najlepiej??
-
A termometr do mierzenia tempki to trzeba kupić jakiś specjalny??Jak tak to jaki najlepiej??
mozna każdym - ale sa bardziej dokładne np. termometr lekarski owulacyjny, ale lepszy jest Microlife (elektroniczny) :) (ok 21-22 zł) ma bardzo dokładną podziałkę :)
ja co prawda stsouje zwykły elektronicnzy i też wystarcza :)
-
Dziewczyny,powiedzcie mi co to jest ten wisiołek.gdzie go kupic i o co mam poprosic w aptece zeby go dostac?
WISIOŁEK CZY WIESIOŁEK ??
(http://www.lexziel.pl/wiesiolek.jpg)
60 szt. kosztuje ok 17 zł.
Działanie:
WIESIOŁEK NATURKAPS jest preparatem zawierającym olej z nasion wiesiołka tłoczony na zimno, dzięki czemu zachowuje swoje naturalne wartości i aktywność biologiczną. Olej ten jest naturalnym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), w tym kwasu gamma-linolenowego (GLA).
NNKT odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie organizmu (regulacja przemian lipidowych) właściwy stan skóry i włosów (udział w powstawaniu niezbędnych elementów skóry - ceramidów pełniących funkcję bariery ochronnej).
Olej z nasion wiesiołka łagodzi stany alergiczne skóry, objawy napięcia przedmiesiączkowego oraz zapewnia prawidłową przemianę tkanki tłuszczowej.
Jednoczesne stosowanie oleju z wiesiołka z preparatami cynku, magnezu oraz witaminami E, B6, C i PP zwiększa jego skuteczność.
O to chodzi ?? Jesli o to to po prostu popros o wiesiołek :)
-
O to chodzi ?? Jesli o to to po prostu popros o wiesiołek
wydaje mi sie, ze albo pomgaa w kwetsii sluzu, albo cos..w kazdymr azie wspomgaga ewetualne staranka :)
-
O to chodzi ?? Jesli o to to po prostu popros o wiesiołek
wydaje mi sie, ze albo pomgaa w kwetsii sluzu, albo cos..w kazdymr azie wspomgaga ewetualne staranka :)
no dokładnie wiesiołek (olej z wiesiołka) wpływa na wydzielanie sluzu, ale brac się go powinno z tego co wiem tylko do owulacji, bo potem nie ma dobrego wpływu na macicę, gdzieś czytałam, że może powodować jej delikatne skurcze, czy też przeszkadza w zagniezdżeniu się zarodka, ale o to dokładnie to już gina trzeba pytać...
Aha, podobne działanie ma siemię lniane.
-
ale brac się go powinno z tego co wiem tylko do owulacji,
tez tak czytałam :)
-
Aha, no to będę dziś oglądać przed spaniem ;)
koniecznie :-) :wink:
-
Wiesz Asiu....Ja w tym cyklu jeszcze nie miałam rozciągliwego śluzu!!! Ani razu!!!
A nigdy nie miałam z tym problemu(kiedyś tylko po sluzie wiedziałam czy mam dni płodne czy nie)....
To co ja mam sobie teraz myśleć?? :hmmm:
-
Ja w tym cyklu jeszcze nie miałam rozciągliwego śluzu
Hmmmm ..... mnie się wydaje, że jaknie ma rozciagliwego śluzu (jak białko kurze) to nie ma owulacji ............ ale to tylko ja tak myślę, możliwe, że się mylę .....
U mnie temperatura z uporem maniaka nadal wędruje w górę ..... dziś znów oczko wyzej, czyli 36.7 :)
-
Wiesz Asiu....Ja w tym cyklu jeszcze nie miałam rozciągliwego śluzu!!! Ani razu!!!
A nigdy nie miałam z tym problemu(kiedyś tylko po sluzie wiedziałam czy mam dni płodne czy nie)....
To co ja mam sobie teraz myśleć?? :hmmm:
Spokojnie, skoro nie masz kłopotu z obserwowaniem tego objawu, to po prostu obserwuj dalej :-) mozliwe, że był b. krótko i nie wyhaczyłaś tego, albo też będzie :-)
-
Ale ze mnie matoł :evil: :evil: :evil:
Pojechaliśmy na weekend do znajomych za miasto, żeby sie troszkę oderwać od szarej codzienności i ....... Monia rano schodzi na śniadanie u przyajciół i sobie nagle przypomina, ze nie zabrała termometru i nie zmierzyła temperatury!!!!!
A tak chciałam, zeby wykres był kompletny i dokłądny :evil: :evil: :evil: Wrrrrrrrrr ........... I nie wiem jaka była temp. w niedzielę rano .......
Za to wczoraj po południu i wieczorem 37,2, dziś rano 36.7, a teraz dalej 37,2.
-
Asieńko mierzę tempkę o 10.30 czyli 6h później niż zwykle, więc odejmuję 0,6stopnia...
Dobrze?????
-
Asieńko mierzę tempkę o 10.30 czyli 6h później niż zwykle, więc odejmuję 0,6stopnia...
Dobrze?????
Teoretycznie dobrze, ale myślę, że lepiej byłoby zaznaczać temp. normalnie (wiedząc dlaczego jest wyżej), a korektę ew. pod tym ołówkiem...
-
No wiesz....bo mi jakoś tak dziwnie wychodzi.....Masz rację...zmienię i wpiszę korektę... :cmok:
-
A u mnie przez tydzień temp. wędrowałam w górę stopniowo, a dziś w 25 dc spadła z 36,8 na 36,6. Oświećcie mnie poroszę, czy to normalne???
-
A u mnie przez tydzień temp. wędrowałam w górę stopniowo, a dziś w 25 dc spadła z 36,8 na 36,6. Oświećcie mnie poroszę, czy to normalne???
Normalne, czasem temp. w fazie lutealnej tak sobie skacze, te najniższe z nich tworzą linię charakterystyczną dla każdej kobiety...
-
Normalne, czasem temp. w fazie lutealnej tak sobie skacze, te najniższe z nich tworzą linię charakterystyczną dla każdej kobiety...
Merkunku, dziękuję, jesteś niezawodna ;););)
-
Normalne, czasem temp. w fazie lutealnej tak sobie skacze, te najniższe z nich tworzą linię charakterystyczną dla każdej kobiety...
Merkunku, dziękuję, jesteś niezawodna ;););)
:-)
Ps. Monika, toś Ty z Rzeszowa, jak miło...
-
Ps. Monika, toś Ty z Rzeszowa, jak miło...
Ano z Rzeszowa ;)
-
Qrcze.... 19dc był skok...i to aż do 36.7 a teraz przez kolejne 3 dni tempka spada... :(:(:(:( Chyba sie nie udało... :cry: :cry:
-
Qrcze.... 19dc był skok...i to aż do 36.7 a teraz przez kolejne 3 dni tempka spada... :(:(:(:( Chyba sie nie udało... :cry: :cry:
Poczekaj i obserwuj, z deka za wcześnie co by już wnioski wyciągać...
-
A ja mam pytanko:
czy mozna wykres na oko ocenic jako ciązowy, czy tez nie - ot tak na pierwszy rzut oka?? Czy sa jakeis prawidłowości?? Oczywiście mowie o wykresie, w ktorym nie mozemy ocenic czy jest ciązowy czy zwykłu - powiedzmy tak około 24-26 dnia cyklu :)
Czy wprawny wyjadacz, moze po czyms to poznac :) -np bardziej regularny, stabilny.., albo wykazujacy jakeis specjalne objawy :)??
(p.s. bo mnie tu schizują na 28dniach)
-
Oto moje tempki jeśli chodzi o ten cykl:
1dc @ (36,5)
2dc @ (36,5)
3dc @ (36,5)
4dc @ (36,3)
5dc 36,3
6dc 36,3
7dc 36,3
8dc 36,3
9dc 36,3
10dc 36,35
11dc 36,35
12dc 36,3
13dc 36,25
14dc 36,2
15dc 36,3
16dc 36,1
17dc 36,25
18dc 36,3
19dc 36,35
20dc 36,75 (pierwszy raz po nocce tempka mierzona 6h później niż zwykle)
21dc 36,6 (nadal 6h później)
22dc 36,4 (nadal nocki)
23dc 36,35 (nocka)
24dc 36,3
No i ja juz sama nie rozumiem...Owulacja była 20dc????? A jesli tak to czemu tempka się nie utrzymała??? :(:(:(
Asieńko co o tym myslisz???
Jedna dziewczyna na 28dni zaczęła gdybać i dopytywać się o mój progesteron...
Nic mi się nie chce :cry: :cry: :cry:
-
No i ja juz sama nie rozumiem...Owulacja była 20dc????? A jesli tak to czemu tempka się nie utrzymała??? :(:(:(
Asieńko co o tym myslisz???
Jedna dziewczyna na 28dni zaczęła gdybać i dopytywać się o mój progesteron...
Nic mi się nie chce :cry: :cry: :cry:
Jak na moje oko, to owu nie było :? w 20dc to nie jest skok temp. tylko wzrost spowodowany późnym mierzeniem i faktycznie dziwny ten spadek, bo gdyby patrzeć na tempki po korekcie to wychodzi, że PTC jest bardzo niska, czyli faktycznie wygląda na to, że coś tak jakby progesteronu było za mało...
Robiłas może profil hormonalny?
-
dzisiaj zaczynam mierzenie. mam tylko nadzieję że wytrwam
-
Nie ąsieu nie robiłam... :(:(:(...załamana jestem... :cry: :cry:
-
Nie ąsieu nie robiłam... ...załamana jestem...
Lea, kochanie głowa do góry, na pewno wszystko będzie w porządku, tylko się nie poddawaj, choć wiem, ze to nie takie proste.
-
Nie Asiu nie robiłam... :(:(:(...załamana jestem... :cry: :cry:
Kochana Leo,nie załamuj się, jeden cykl o niczym nie świadczy, bywają cykle bezowulacyjne...natomiast jeśli to się powtarzać bęzie, to po prostu powiedz ginowi, nie trzeba się załamywać, tylko działać.
-
nie trzeba się załamywać, tylko działać.
dokłądnie Lea -to najlepsza dewiza :)
-
mój wykres (http://www.urbia.de/services/zykluskalender/view?sheet_id=138342&user_id=677452)
-
Dziewczyny, kiedy najlepiej(najbezpieczniej) zacząć starania o dzidziusia po odstawieniu tabletek?
-
Ta moja tempa szaleje...No chyba,że to normalne przed zblizajacą się @...
Wczoraj 36,4, dzisiaj 36,55
-
Dziewczyny, kiedy najlepiej(najbezpieczniej) zacząć starania o dzidziusia po odstawieniu tabletek?
Z tego co jest napisane na ulotce od lekow pisze ,ze trzeba je odstawic na min 3 miesiace przed planowana ciaza ale wiekszosc lekarzy mowi ,ze lepiej min 6 miesiecy poczekac.....
W sumie kazdy lekarz inaczej mowi ale jak mowia na naukach przedmalzenskich na 10 lekarzy ginekolowgow 3 zna sie dobrze na hormonach 8)
Pozdrawiam :serce: :serce: :serce:
-
Ta moja tempa szaleje...No chyba,że to normalne przed zblizajacą się @...
Wczoraj 36,4, dzisiaj 36,55
A może szaleje z innego powodu :)
-
zaczełam mierzyć i już mam problem. czy taki skok na początku cyklu może oznaczać już owulację czy był spowodowany tym że mierzyłam 2 godziny później niż w poprzednich dniach.
4dc 36,75
5dc 36,70
6dc 36,80
7dc 37,10
-
Hey dziewczyny, mam do Was pytanie. 15-ego powinnam dostac @, a od trzech dni tempka utrzymuje sie na poziomie 37.3 , 37.2 Czy to jest normalne?? Co to oznacza??
-
Hey dziewczyny, mam do Was pytanie. 15-ego powinnam dostac @, a od trzech dni tempka utrzymuje sie na poziomie 37.3 , 37.2 Czy to jest normalne?? Co to oznacza??
Powiem tak, nie wiem jaki jest normalny poziom Twoich temperatur w II fazie, być może to normalne u Ciebie...ale jeśli starasz się o bejbika, to kup test i zrób, jeśli to ciąża, to wykarze już :-)
zaczełam mierzyć i już mam problem. czy taki skok na początku cyklu może oznaczać już owulację czy był spowodowany tym że mierzyłam 2 godziny później niż w poprzednich dniach.
4dc 36,75
5dc 36,70
6dc 36,80
7dc 37,10
trochę za wcześnie jak na owu, natomiast jeśli mierzyłaś 2 godz. później to własnie temp. mogła tak wzrosnąć.
Ta moja tempa szaleje...No chyba,że to normalne przed zblizajacą się @...
Wczoraj 36,4, dzisiaj 36,55
i co słychać?
-
Asiu...tempka nadal szaleje...
Ostatnie 3 dni to:
13.12 36,6
14.12 36,55
15.12 36,8
I co Ty na to??? Nic nie rozumiem... :hmmm: to normalne przed @???
Dziś powinnam dostać- jak na razie jędza nie przyszła...i oby nie przysz ła!!!
A kysz!!!
-
Asiu...tempka nadal szaleje...
Ostatnie 3 dni to:
13.12 36,6
14.12 36,55
15.12 36,8
I co Ty na to??? Nic nie rozumiem... :hmmm: to normalne przed @???
Dziś powinnam dostać- jak na razie jędza nie przyszła...i oby nie przysz ła!!!
A kysz!!!
Lea, może te wszystkie zawirowania spowodowane są tymi nockami...hmmmm sama nie wiem, bo gdyby zrobić korektę w dół, to wychodzi na b. niską temp. ale jeśli organizm Ci się przestawił ładnie na inną godzinę, to może i temp. są oki, naprawdę nie wiem co Ci napisać...
Może faktycznie przy zmianie mierzenia gdzieś się owu zaplątała i @ nie przyjdzie, no ale trudno wyczuć ze względu na zmianę godziny mierzenia w połowie cyklu i to o 6 godzin, musimy czekać.
-
No właśnie Asiu...Hmmmm :hmmm: sama nie wiem.....
Dzisiaj tempka to 36,7...
Już od 7 dni tempki mierzę o zwykłej porze- więc sama nie wiem...Bo róznice byłyby chyba przez ten tydzień co były nocki??? A teraz cały tydzień miałam 2 zmianę...więc mierzyłam o zwykłej porze...no sama nie wiem...
Na razie czekam...Mam nadzieję,że @ nie przyjdzie.....Jescze jędzy nie ma...
-
Jescze jędzy nie ma...
I oby jędza nie przyszła ;)
-
@ nadal nie przychodzi.....Choć dzisiaj troszkę tempka spadła...
Nie mam nadziei...spada pewnie przed @ :cry: :cry:
-
No właśnie Asiu...Hmmmm :hmmm: sama nie wiem.....
Dzisiaj tempka to 36,7...
Już od 7 dni tempki mierzę o zwykłej porze- więc sama nie wiem...Bo róznice byłyby chyba przez ten tydzień co były nocki??? A teraz cały tydzień miałam 2 zmianę...więc mierzyłam o zwykłej porze...no sama nie wiem...
Na razie czekam...Mam nadzieję,że @ nie przyjdzie.....Jescze jędzy nie ma...
No to dość istotna informacja, ja myślałam, ze nadal masz nocki...skoro nie, to to sa dobre temperatury dla fazy lutealnej, no nic mierz dalej i melduj co z @...
-
aaaaaa....szkoda :(:( Myślałam,że te podwyższone...to całkiem inny znak...Jakoś tak nie pomyślałam... :cry: :cry:..
Czyli jednak nie mam po co robić sobie nadziei :(:(:(
Dzisiaj tempka 36,7, wrażliwe sutki i senność..
Nadal żadnych objawów nadchodzącej @...
No i ten śluz...a właściwie jego brak...prawie w ogóle go nie ma
Asiu- zmartwiłaś mnie....szkoda...a już miałam nadzieję,że ta podwyzszona temperatura świadczy o czymś innym :cry: :cry:.....
-
Lea trzymam kciuki mocniuko...
normalnie emocjonujacy watek.. codziennie sprawdzam :mrgreen:
a gdy sie otwiera stronka mysle: "zeby nie dostala... zeby nie dostala" :mrgreen:
-
Joluś...kochana jesteś :przytul:
Nadal nie ma...ale Asiu...naprawdę??? Faza lutealna?? Czyli nie mam na co liczyć??? :cry: :cry: :cry:
-
Faza lutealna?? Czyli nie mam na co liczyć???
to oznacza że to druga faza cyklu i to wcale nie znaczy że nie ma ciąży!!!!!
ta druga faza powinna trwać ok 12,14 dni jeśli utrzymuje się powyżej 16 dni to może to oznaczać tylko jedno
tempki w 2 fazie są wyższe a spadają dopiero przed mająca nadejść @ ale może to być kilka dni przed a może to być dzień przed
mam racje merkunek, ?ma nadzieje że nie wprowadziłam w bląd
więc Lea, kochana główka do góry i czekać :lol:
-
No tak...druga faza cyklu...ok...
Tylko to mój 33dc!!!!
A zwykle cykle trwają 31 dni...
15 powinna być @..
nie ma...
no zobaczymy...
-
Asiu- zmartwiłaś mnie....szkoda...a już miałam nadzieję,że ta podwyzszona temperatura świadczy o czymś innym :cry: :cry:.....
Lea, a gdzie ja Ci coś takiego napisałam???! Napisałam melduj co z @, czy przychodzi, czy nie...
Szczerze mówiąc miałaś bardzo zakręcony wykres i ciężko coś ocenić i powiedzieć: tak, te wysokie temp. świadczą o ciąży, ale absolutnie nie mogę tego wykluczyć, więc po prostu obserwuj wsio i pisz co i jak :-)
Gdyby to nie był Twój pierwszy wykres mogłabym więcej pogdybać, a tak trzeba czekać.
Ja Ci z całego serca życzę dzidzi!!!!!
-
Faza lutealna?? Czyli nie mam na co liczyć???
to oznacza że to druga faza cyklu i to wcale nie znaczy że nie ma ciąży!!!!!
ta druga faza powinna trwać ok 12,14 dni jeśli utrzymuje się powyżej 16 dni to może to oznaczać tylko jedno
tempki w 2 fazie są wyższe a spadają dopiero przed mająca nadejść @ ale może to być kilka dni przed a może to być dzień przed
mam racje merkunek, ?ma nadzieje że nie wprowadziłam w bląd
więc Lea, kochana główka do góry i czekać :lol:
dokładnie, to że faza lutealna, to tylko oznacza, ze jest to faza podyższonej temperatury i nie oznacza, że nie ma ciąży, uściślę tylko te dni, po 16 dniach tej fazy można się domyślać po 20 mieć już pewność :-)
-
AAAA...Asiu...ale Ty szybka kobieta jesteś :):)
CZyli co?? Moge mieć nadzieję???
A ja myślałam,że ta faza jest w połowie cyklu..tak niedługo po owulacji...
Dopiero zaczynam przygodę z NPR- ale strasznie się wciągnęłam i jak na razie nie chcę stosować innych metod- czy planując czy zapobiegając.. :mrgreen:
A-Asiu skoro najczęściej miałam tempki 36,3 to 36,4 czy 36,55 są jako podwyższone??? bo nie wiem od kiedy zacząć liczyć dni z ta podwyższona temperaturką :hmmm:...
Markunku...i nie złość się na mnie,że ja taka ciemna masa jestem... :mrgreen:
Jak na razie jest 17 a @ nadal nie ma...Jak do czwartku nie dostane to robię test...bo w piątek mój mąż ma urodzinki..ale byłby prezent :serce:
-
A i jeszce jedno...Jakos tak prawie w ogóle śluzu nie mam...naprawdę (a to nowość,bo zawsze to duuuuużo było....)...ale nie czuje suchości ..Raczej nawet wilgotność (ale taką w środku)...ciekawe...
-
Lea, pozwolę się tu trochę powymądrzać. Cykl dzielimy na fazę niższych i fazę wyższych temperatur.
Fazę niższych temperatur można ustalić biorąc pod uwagę dzień owulacji ( o ile była) i patrząc wstecz od owulacji na 6 niższych temperatur i wybrać z nich najwyższą ... np. moje 6 temperatur przed owulacją: 36,0 36,2 36,1 36,1 36,2 36,1. Z tego wynika, ze moja faza niższych temperatur utrzymuje się na poziomie 36,2 i tu można zaznczyć tzw. linię pokrywajacą, służącą do oddzielenia fazy temperatur niskich od fazy temperatur wysokich.
I teraz tak .... po owulacji temperatura z reguły powinna iść w górę, czyli zaczyna się faza temperatur wyższych. Patrzymy na 3 kolejne temperatury, które powinny znadować sie nad linią pokrywającą, czyli w moim przypadku powyżej 36,2.
3-cia temperatura z tych wyższych powinna być o conajmniej 0,2 stopnia wyższa od najwyższej z sześciu temperatur fazy niskiej, czyli od 36,2.
Moja 3-cia temp. wyniosła 36,5 więc była wyższa od tej wyznaczającej linię pokrywającą o właśnie 0,2 stopnia. Jeśli tak jest to być może ale nie na pewno doszło do owualcji.
Faza lutealna, to faza wyższych temperatur, któa zwykle trwa 12-16 dni, średnio 14 dni. Tzn. że w tym czasie temperatura nie schodzi ponizej linii pokrywającej. Jeśli faza lutealna trwa powyżej 16 dni, można przypuszczać, ze doszło do zapłodnienia. Dopiero wtedy można zastanawiać sie nad testem.
Ja zrobiłam test dokąłdnie w 16 dniu fazy lutealnej.
MOja najwyższa temperatura w fazie lutealnej to 36,9. Tak więc nie tak wiele i nie ma reguły, ze 37,4 to ciąża, a 36,5 na pewno nie. Wszystko zależy od organizmu każdej z nas.
No to się nawymądrzałam. Mam nadzieję, ze te moje wypociny choć troszkę Ci pomogą.
Trzymam mocno kciuki za owoc starań!!!!!
-
Lea ty wiesz ze ja 3mam kciuki i obserwuje wykresik..i normalnie sama niecierpliwie czekam co z tego wyniknie :)
-
Oj ja tez trzymam te kciukasy :) Zreszta napisalam ci juz o tym pod wykresikiem Twoim :)
-
Lea, trzymam za Ciebie kciuki, ja niestety dostalam @ w sobote :( <wczesniej nie pisalam bo mi internet szwankowal i mialam problem z wejsciem na ta strone> Powodzenia! :serce:
-
Lea i co?
Ps. wysłałam Ci priv, odpisz oki?
-
Asiu- odpisałam..
A jesli chodzi o @- to nadal nie ma!!!!! :mrgreen: :mrgreen:
No i te sutki!! Ale bolą!!
-
Leo... zaciskam kciuki...
-
Lea, ja tez mocno trzymam kciuki.
zaczełam mierzyć temperature w tym cyklu. dziś juz 13 dzień, a mój wykres to istne fale funaju. mam nadzieję że jak cały cykl minie to to będzie bardziej czytelne :urwanie_glowy:
-
Lea, trzymam kciuki żeby już nie przyszła ta wstrętna jędza :mrgreen: Boż jaka to by była wspaniała wiadomość.............. :lol: Melduj co i jak :) Buziaki
-
Melduj co i jak Buziaki
ja tez czekam niecierpliwie na wiadomości
i trzymam kciuki za dwie kreseczki!!
pozdrawiam :serce:
-
Asiu- odpisałam..
A jesli chodzi o @- to nadal nie ma!!!!! :mrgreen: :mrgreen:
No i te sutki!! Ale bolą!!
rozrysowałam sobie wykres i odp. poszła na priv.
Trzymam kciuki :-)
-
Jest po 14 a @ nadal nie ma...No i mam nadzieję,że wstrętna jedza się na mnie obraziła i nie przyjdzie....przed dłuuuuugie miesiące!!!! :mrgreen: :mrgreen:
Kochane jesteście... :serce: :serce:
Niestety jutro i w środę rano nie bedę miała dostępu do netu (jadę do Mielna)- więc dam znać w środę po południu.....
I tak jak mówiłam...Jeśli do środy nie przyjdzie- w czwartek robię test....
No i co mi zostało??? Odpedzam tylko tą jędzę i...mam nadzieję..mam nadzieję,że to wystarczy dla tego u góry :serce: :serce:
P.S.Asiu jesteś nieoceniona. Bardzo Ci dziękuję...za wszystko :cmok: :cmok: Pozdrawiam
Anita- Lea
-
Lea tzrymam mocno kciuki
i bądź dobrej myśli
-
Lea trzymam kciukasy mocno zaciśnięte :D
-
Anitko - ale byłoby wspaniale :) Trzymam kciuki z całych sił!!!
-
No Lea Dzis juz sroda a po poludniu obiecałaś ze napiszesz jak tam Twoja sytuacja :) Mam nadzieje, ze jutro bedziesz mogła testowac :) Trzymam nadal kciukaski !!! :D
-
Lea, nie trzymaj mnie w niepewnosci, nie moge sie juz doczekac kiedy napiszesz ze bedzie dzidzia :) :serce:
-
Lea, nie trzymaj mnie w niepewnosci, nie moge sie juz doczekac kiedy napiszesz ze bedzie dzidzia :) :serce:
to tak jak my wszystkie :-)
-
He!! Juz jestem!! :):)
Wczoraj tempka troszkę spadła do 36,5, no,ale dzisiaj ładny skoczek do 36,7 :mrgreen: :mrgreen:
@ nadal nie przyszła..to już 5 dni jak jej nie ma!! Juuupi!!
Jutro robię teścik!!!! :mrgreen:
-
Jutro robię teścik!!!!
to czekamy na wieści :)
I Trzymam kciuki :)
-
He!! Juz jestem!! :):)
Wczoraj tempka troszkę spadła do 36,5, no,ale dzisiaj ładny skoczek do 36,7 :mrgreen: :mrgreen:
@ nadal nie przyszła..to już 5 dni jak jej nie ma!! Juuupi!!
Jutro robię teścik!!!! :mrgreen:
Anitko, mam nadzieję, ze ten wczorajszy spadek to była implantacja i z całego serducha życzę Ci na tescie II !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Jutro robię teścik!!!!
A wytrzymamy tak dlugo w niepewnosci :?: :wink:
Lea 3mamy kciuki :) Ale mielibyscie prezent pod choinke dla rodzicow a dla meza urodzikowy :).
-
Asiu...czyli zagnieżdzenie?????
[ Dodano: Sro Gru 20, 2006 3:54 pm ]
Już doczytałam!!! Tak!!
Zagnieżdżenie...
Następuje w 7 dniu po zapłodnieniu :serce: :serce:
-
Asiu...czyli zagnieżdzenie?????
[ Dodano: Sro Gru 20, 2006 3:54 pm ]
Już doczytałam!!! Tak!!
Zagnieżdżenie...
Następuje w 7 dniu po zapłodnieniu :serce: :serce:
:-)
-
Lea trzymam mocno kciuki i bardzo bardzo wierze ze beda II
ale podejdz do tego jezeli jeszcze mozesz bez nastawiania sie ... lepiej podejsc scepycznie tym wieksza radosc bedzie potem :)
no mimo wszystko wiesz ze my tu wszyskie zyczymy 2 kreseczek :) i OBY tak bylo.. trzymam kciuki...
-
ale podejdz do tego jezeli jeszcze mozesz bez nastawiania sie ... lepiej podejsc scepycznie tym wieksza radosc bedzie potem :)
ja tak robie, wolę się "pozytywnie rozczarować" ;-)
-
Lea, ja myślę, ze jutro się tu wszystkie z Tobą na czele będziemy cieszyć, wszystko dobrze porognozuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzymam kciuki mocno!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ja wierze, ze Lea pokaze nam II kreseczki :D
-
Na tescie ledwo, ledwo widoczna druga kreska, ale temperaturka...zacna...36,75 :D:D:D
-
Lea, kochana toż to maleństwo znalazło sobie domek u Ciebie pod sercem. Jejku, ale wiadomość. Moje gratulacje, nie wiem co pisać, ale mnie wzruszyłaś :jupi:
-
Na tescie ledwo, ledwo widoczna druga kreska, ale temperaturka...zacna...36,75 :D:D:D
:jupi: :jupi: :jupi:
no łzy mam w oczach normalnie!!!! GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!
-
Jak juz wczesniej pisalam proponuje ponowny test za kilka dni ale mysle ,ze wszytsko po Twojej mysli :serce:
Gratuluje i pozdrawiam :serce: :serce: :serce:
-
Sama nie wiem...ta kreska ledwo,ledwo...jak cień.....
Mój gin ma usg w gabinecie, może się do niego przejdę?? :hmmm:
-
Sama nie wiem...ta kreska ledwo,ledwo...jak cień.....
Mój gin ma usg w gabinecie, może się do niego przejdę?? :hmmm:
Gin może nie zobaczyć, a jak zrobisz betę beziesz miała 100% pewności!!!!
-
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
cudowne wieści :)
gratuluje :)
oczywiscie lepiej sie upewnic... ale juz chyba wszyscy sa baaardziej przekonani :mrgreen:
-
Beta Anitki 108!!!!!!
-
:skacza: :skacza: :skacza: :pijaki: :pijaki: :pijaki: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Anitko masz juz "plana" jak ''wreczysz ten prezent" mezowi :?: :?: Ale mu szczeka opadnie :D
-
:skacza: :skacza: :skacza: :pijaki: :pijaki: :pijaki: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Anitko masz juz "plana" jak ''wreczysz ten prezent" mezowi :?: :?: Ale mu szczeka opadnie :D
napisała, że nie wie jak do jutra wytrzyma, hi hi... :D
-
napisała, że nie wie jak do jutra wytrzyma, hi hi...
domyślam się, ale moze juz o godz. 00:01 powiedziec ta wspaniala nowine ;)
-
Dziewczyny, mam do Was pytanie. Od piewrwszego dnia dostania @ tj. 15 grudnia do tej pory, moja najwyzsza temp. to 36.3, wczesniej mialam 36.2, 36,1, 36.0, czy to oznacza ze w tym dniu kiedy mialam 36.3 byl to dzien owulacji :?: Chce dodac, ze nie mialam jeszcze rozciagliwego sluzu jak zawsze a staramy sie o dzidzie :) Moze przedstawic wam tempki z kazdego dnia, zeby wam latwiej bylo cokolwiek napisac :?: :)
-
Moze przedstawic wam tempki z kazdego dnia, zeby wam latwiej bylo cokolwiek napisac
jasne, dawaj :) o ile nic sie nie zmieniło... moze juz wyjasniłas wsio :)
-
Dziewczyny, mam do Was pytanie. Od piewrwszego dnia dostania @ tj. 15 grudnia do tej pory, moja najwyzsza temp. to 36.3, wczesniej mialam 36.2, 36,1, 36.0, czy to oznacza ze w tym dniu kiedy mialam 36.3 byl to dzien owulacji :?: Chce dodac, ze nie mialam jeszcze rozciagliwego sluzu jak zawsze a staramy sie o dzidzie :) Moze przedstawic wam tempki z kazdego dnia, zeby wam latwiej bylo cokolwiek napisac :?: :)
o matko przez to zamieszanie forumowe nie dotarłam tutaj...zapodaj tempki, a co do tej temp. to jeśli masz wydłuzony cykl to możesz być jeszcze przed owu, no chyba, że w ogóle to cykl bezowulacyjny...
-
Marta dawaj te tempki!!!
-
Przepraszam ze nie odpisywalam ale wyjechalam i nie mialam dostepu do komputera. Mysle ze poznym wieczorkiem dopiero wam odpisze... Do uslyszenia.papa
-
Przepraszam ze nie odpisywalam ale wyjechalam i nie mialam dostepu do komputera. Mysle ze poznym wieczorkiem dopiero wam odpisze... Do uslyszenia.papa
czekam zatem :-)
-
1dc @
2dc @
3dc @
4dc @
5dc 36,10
6dc 36,10
7dc 36,10
8dc 36,10
9dc 36,15
10dc 36,15
11dc 36,00
12dc 36,00
13dc 36,10
14dc 36,30
15dc 36,20
16dc 36,30
17dc 36,20
18dc ------
19dc 36,70
20dc ------
21dc 36,70
22dc 36,70
23dc 36,80
24dc 36,50
@ mam co 26 dni, czyli planowo powinnam dostac sie we wtorek. Jestem ciekawa czy sie zjawi?
-
Szkoda, że nie ma tempki w 18dc, bo b. możliwe, że właśnie w tym dniu nastapił skok temp. różnica między fazami jest bardzo wyraźna :-) czyli owu być powinna koło 18dc, tylko jeśli faktycznie masz takie krótkie cykle, to ja bym na Twoim miejscu powiedziała o tym ginowi, gdyz jesli faza lutealna (wyższych temp.) jest krótka, to może byc kłopot z implantacją zarodka i dobrze byłoby wspomagać się progesteronem...
Jeśli masz jakieś pytania, to pytaj albo tu albo na priv.
-
kurcze... ale sie zmartwilam :( Czyli wynika z tego ze moge nie byc w ciazy? :(
-
kurcze... ale sie zmartwilam :( Czyli wynika z tego ze moge nie byc w ciazy? :(
tego nie napisałam, ale jeśli staracie się o dziecia to na Twoim miejscu poszłabym do gina; oczywiście jesli masz zawsze takie krótkie cykle i taki późny skok temp.
-
Wiesz to jest moj pierwszy wykres, wiec nic tez nie moge stwierdzic. Poczekam do wtorku, jak cos to pojde do gina w tym tygodniu, a @ mam prawie zawsze co 26 dni, zdaza sie ze zjawi sie w 28 dniu ale to bardzo rzadko.
-
Powiem tak, idź z wykresem jak trafisz na dobrego gina, to będzie wiedział co z tym zrobić :-) być może wsio jest oki, ale lepiej sprawdzić czemu faza lutealna jest taka krótka...
A jesli jest tak jak myślę, to po prostu dostaniesz luteinę, czy inny progesteron, który pomoże Ci wydłuzyć II fazę i będzie dobrze :-)
-
lepiej sprawdzić czemu faza lutealna jest taka krótka...
dokładnie....a tak na marginesie, ciekawe co moja ginekolog powie na wykres??? jak znam życie pewnie są ginekolodzy, którzy się na tym kiepsko znają, ale na mojaw tej kwestii nie stwiam.
obaczymy za kilka dni
-
dzis jest 25dc i tempka wynosi 36,8. Druga II czyli ta faza lutealna to ile powinna trwac??
-
dzis jest 25dc i tempka wynosi 36,8. Druga II czyli ta faza lutealna to ile powinna trwac??
jeśli przyjąć, że wzrost temp. nastąpił ok.18dc, to dobrze byłoby co by cały cykl trwał ok. 29-30dni, tak żeby faza lutealna trwała min 10-11 dni...
-
Dzis 26dc i tempka wynosi 36,70, spadla o jedna kreske. Jak narazie nie czuje zeby @ sie zblizal :) No ale do wieczora jeszcze sporo czasu jest, wiec musze czekac.
-
Dzis 26dc i tempka wynosi 36,70, spadla o jedna kreske. Jak narazie nie czuje zeby @ sie zblizal :) No ale do wieczora jeszcze sporo czasu jest, wiec musze czekac.
No to zaciskam kciuki, co by @ nie przyszła...
-
Oby to było właśnie to:)
-
Dziekuje moniko! Jak ja nie lubie wyczekiwac, wieczorkiem dam jeszcze znac czy dostalam @.
[ Dodano: Wto Sty 09, 2007 1:46 pm ]
Merkunek, jesli okaze sie ze dostane @ to pojde do gina z wykresem i mi przepisze tabletki o ktorych wczesniej wspomnialas. Dziekuje ze jestes ze mna :przytul:
-
[ Dodano: Wto Sty 09, 2007 1:46 pm ]
Merkunek, jesli okaze sie ze dostane @ to pojde do gina z wykresem i mi przepisze tabletki o ktorych wczesniej wspomnialas.
no ja mam nadzieję, że @ nie przyjdzie...
-
czekanie właśnie jest najgorsze. ja ostatnio odrazu na betę poleciałam. a ze kosztuje u mnie 15 zł stwierdziłam że szkoda kasy na testy. a beta da mi 100% pewności
-
czekanie właśnie jest najgorsze. ja ostatnio odrazu na betę poleciałam. a ze kosztuje u mnie 15 zł stwierdziłam że szkoda kasy na testy. a beta da mi 100% pewności
jak się ma możliwość zrobienia bety, to chyba najlepszy test :-)
-
A ja @ jeszcze nie dostalam :) chciialam jutro zrobic test, ale sie wstrzymam do weekendu, co prawda bedzie bedzie ciezko ale jakos bede musiala
-
trzymam kciuki i cierpliwości zyczę...
-
sie wstrzymam do weekendu, co prawda bedzie bedzie ciezko ale jakos bede musiala
wytrzymasz na pewno ja też długo czekałam zanim zrobiłam drugi test i się opłacało
-
Temp. nadal utrzymuje sie na tym samym poziomie 36,70 i @ jeszcze nie dostalam :)
-
Temp. nadal utrzymuje sie na tym samym poziomie 36,70 i @ jeszcze nie dostalam :)
Czyli to już 27dc, tak? Może akurat będziesz miec cykl dłuższy niż zwykle i uda się zaciążyć, no ja mocno kciuki zaciskam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Zgadza sie merkunku, dzis jest 27dc :) Choc jeszcze sie nie nastawiam, bo najdluzszy cykl mialam 28 dniowy, wiec jesli do tego czasu nie dostane @ to moze sie udalo? :)
-
Zgadza sie merkunku, dzis jest 27dc :) Choc jeszcze sie nie nastawiam, bo najdluzszy cykl mialam 28 dniowy, wiec jesli do tego czasu nie dostane @ to moze sie udalo? :)
Jeśli się udało, to jest tu na forumie Kobieta, która bardzo się z tego ucieszy, poniewaz także ma krótką fazę lutealną :-)
Czekam na wieści zatem...
-
Merkunku, kim jest tak kobieta?
-
Merkunku, kim jest tak kobieta?
a czemu pytasz?
Jak będzie chciała, to sama napisze :-)
-
oki, rozumiem :) przepraszam ze zapytalam
-
oki, rozumiem :) przepraszam ze zapytalam
sorki, ale po prostu nie wiem, czy ona chce o tym pisać na forum...
-
Merkunku, doskonale Cie rozumiem i wcale sie nie gniewam :uscisk:
-
merkunek, pamiętasz jak pisałaś mi że mam wysokie temperatury. Włsąnie zaczełam mieżyć w nowym cyklu i znowu jest tak samo 36,9. czy talie temperatury to normalka, bo jak przeglądam innych wykresy to zazwyczaj na początku mają ok 36,4
-
merkunek, pamiętasz jak pisałaś mi że mam wysokie temperatury. Włsąnie zaczełam mieżyć w nowym cyklu i znowu jest tak samo 36,9. czy talie temperatury to normalka, bo jak przeglądam innych wykresy to zazwyczaj na początku mają ok 36,4
może tak być, a o której godzinie mierzysz???
-
mierzę o 7.30
poprzednio mierzyłam koło 9, więc myślałam że to dlatego mam taką wysoką temperaturę, a jednak nie
-
mierzę o 7.30
poprzednio mierzyłam koło 9, więc myślałam że to dlatego mam taką wysoką temperaturę, a jednak nie
no to faktycznie wysoka...
-
Merkunku co mi tu tyłek obsmarowujesz haaa!!!!!! :boks_4: :boks_4: :boks_4:
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Moja faza lutealna ma się nadzwyczajnie dobrze w tym cyklu - melduje 29 dzień i brak @. Postraszyłam ginekologiem i proszę - wydłużyła się samoczynnie. Ale i tak nie sądzę, że osiągnie niezbędne minimum. Dzisiaj byłby 9 dzień.
Widzisz co robią dwa tygodnie bez dyzuru.... :taktak: :taktak: :taktak:
Tak czy siak po @ ide do mojej ginekolg na pogawędkę. Porozamawiamy sobie jak lekarz z lekarzem.
Zaplanowałam juz swoją diagnostykę....potrzebuję tylko błogosławieństwa specjalisty.
-
Merkunku co mi tu tyłek obsmarowujesz haaa!!!!!! :boks_4: :boks_4: :boks_4:
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Moja faza lutealna ma się nadzwyczajnie dobrze w tym cyklu - melduje 29 dzień i brak @. Postraszyłam ginekologiem i proszę - wydłużyła się samoczynnie. Ale i tak nie sądzę, że osiągnie niezbędne minimum. Dzisiaj byłby 9 dzień.
Widzisz co robią dwa tygodnie bez dyzuru.... :taktak: :taktak: :taktak:
Tak czy siak po @ ide do mojej ginekolg na pogawędkę. Porozamawiamy sobie jak lekarz z lekarzem.
Zaplanowałam juz swoją diagnostykę....potrzebuję tylko błogosławieństwa specjalisty.
no własnie nie napisałam, że Ty to Ty :brewki:
a 29dc gratuluję i może tak dalej będzie :-)
-
no własnie nie napisałam, że Ty to Ty
żartowałam przeca....
Nie wiem jak to swięto lasu długo potrwa...w każdym razie miesiączkowo się nie czuję...ale temp sobie w dół nieco zjechała...ale pomimo tego jest na przyzwoitym poziomie.
Się obaczy...
-
no własnie nie napisałam, że Ty to Ty
żartowałam przeca....
wiem i stąd też :brewki:
Nie wiem jak to swięto lasu długo potrwa...w każdym razie miesiączkowo się nie czuję...ale temp sobie w dół nieco zjechała...ale pomimo tego jest na przyzwoitym poziomie.
Się obaczy...[/color]
no to czekam na info :-)
-
widze ze sporo nauki przede mna...
-
liliann, bo ty się poprostu kibieto przemęczasz
za dużo pracki i organizm wariuje sama coś o tym wiem
-
s.aga napisał/a:
mierzę o 7.30
poprzednio mierzyłam koło 9, więc myślałam że to dlatego mam taką wysoką temperaturę, a jednak nie
no to faktycznie wysoka...
czy to maże coś znaczyć, czy lepiej o tym narazie nie myśleć. bo widocznie "ten typ tak ma"
-
liliann, bo ty się poprostu kibieto przemęczasz
za dużo pracki i organizm wariuje sama coś o tym wiem
nie zaprzeczam...za dużo pracuję...ale podobna sytuacja jak teraz miała również miejsce dobre kilka lat temu n studiach. Mam na kompie stare wykresy temperaturowe - więc raczej to nie jest tylko przepracowanie.
Albo mam czystą niewydolność ciałka żółtego, albo np hiperprolaktynemię (stawiam na czynnościową). Zespołu policystycznych jajników (PCO) raczej u siebie nie podejrzewam.
Zobaczy się....
-
s.aga napisał/a:
mierzę o 7.30
poprzednio mierzyłam koło 9, więc myślałam że to dlatego mam taką wysoką temperaturę, a jednak nie
no to faktycznie wysoka...
czy to maże coś znaczyć, czy lepiej o tym narazie nie myśleć. bo widocznie "ten typ tak ma"
Generalnie
*Faza estrogenowa jest czasem dojrzewania jajeczka, charakteryzuje się niższą temperaturą. Jej długość może być zmienna.
i patrząc na Twój wykres widać dwie ładne fazy niższej i wyższej temperatury, więc raczej jest wszystko w porządku.
Choć szczerze mówiąc nie bardzo się orientuję w tym temacie, może powiedz o tym kiedyś przy okazji ginowi, a póki co po prostu obserwuj cykl...
-
A u mnie nijak,dziś mam 27 dc i temp spadła o 3 kreski tzn 36,6 dzis,wczoraj 36.9 przedwczoraj36,7 przedprzedwczoraj tez 36,7, wiec chyba jutro @ sie pojawi,wszystko na to wskazuje,bolsne piersi,zmiany na skórze,rozowawe plamienia,hmmm.....
-
Beti, a w którym dniu miałas owu?
-
No i @ jeszcze sie nie zjawil :) Rosna szanse :skacza:
-
No i @ jeszcze sie nie zjawil :) Rosna szanse :skacza:
czekam z niecierpliwościa na kolejne wieści... :tupot:
-
Dziekuje Merkunku, ze jestes ze mna :uscisk:
-
Dziekuje Merkunku, ze jestes ze mna :uscisk:
nie ma za co :-)
Beti ?...
-
Beti, jak u ciebie?? Jak dlugie masz cykle??
-
No...Martha101...chyba coś się szykuje... Trzymam mocno kciuki!
-
Chcialabym bardzo, ale zycie lubi platac figle, dlatego jeszcze sie nie nastawiam. Bede dopiero pewna jak za kilka dni @ sie nie zjawi :) Ale bylabym szczesliwa :skacza: A @ jeszcze nie dostałam :) ale temp. spadla dzis do 36,50 :( a jak spada to ponoc @ sie zbliza, tak? :( Pozdrawiam
-
a jak spada to ponoc @ sie zbliza, tak? Pozdrawiam
Bądź dobrej myśli:)
Trzymam kciuki.
Beti, Ty również!!!
-
test owulacyjny robiłam w 14 d.c i wyszedł pozytywnie.Ostatni cykl był 30-dniowy,ale przewaznie,jesli oczywiscie biore duphaston, to mam 28cykl.Pewnie jutro sie pojawi.aha i temperaturke mierzyłam godzine wczesniej niz zwykle.czy to ma jakies znaczenie?
-
ale temp. spadla dzis do 36,50 :( a jak spada to ponoc @ sie zbliza, tak? :( Pozdrawiam
generalnie tak, ale przy implantacji (zagnieżdżeniu także może nastąpić spadek), więc póki co nadal trzeba obserwować...
test owulacyjny robiłam w 14 d.c i wyszedł pozytywnie.Ostatni cykl był 30-dniowy,ale przewaznie,jesli oczywiscie biore duphaston, to mam 28cykl.Pewnie jutro sie pojawi.aha i temperaturke mierzyłam godzine wczesniej niz zwykle.czy to ma jakies znaczenie?
Skoro temp. mierzyłas godzine wczesniej to dodaj sobie do nie +0,1.
Czyli dzis jest 28dc, ok. 14dni po owu, a jak dziś z temp i samopoczuciem???
Wygląda to ładnie, ale musimy poczekać :-)
-
Nie chce krakac, ale czuje ze chyba dzis dostane @ :(. Zawsze jak mam dostac, boli mnie krzyz, a tak wlasnie mam i na dodatek slabo sie cos czuje (wczesniej tak nie mialam, gdy zblizal sie @) moze to przez pogode? Nie wiem :(
-
Skoro temp. mierzyłas godzine wczesniej to dodaj sobie do nie +0,1.
Czyli dzis jest 28dc, ok. 14dni po owu, a jak dziś z temp i samopoczuciem???
Wygląda to ładnie, ale musimy poczekać :-)[/quote]
No samopoczucie nienajgorsze,czuję jak na dłoni zbliżajaca się@.Boli mnie brzuch i kłuja jajniki
-
Skoro temp. mierzyłas godzine wczesniej to dodaj sobie do nie +0,1.
Czyli dzis jest 28dc, ok. 14dni po owu, a jak dziś z temp i samopoczuciem???
Wygląda to ładnie, ale musimy poczekać :-)
No samopoczucie nienajgorsze,czuję jak na dłoni zbliżajaca się@.Boli mnie brzuch i kłuja jajniki[/quote]
Ból brzucha i kłucie w jajnikach może wskazywać i na @ i na ciążę, więc póki co trzeba czekać...
A jaką miałaś dziś temperaturę?
-
Jak już pisałam: dzis 36,5 ale mierzyłam godzine wczesniej wiec chyba sie dolicza tak jak pisalas jeden stopien wiec wychodzi na to że tem.dzis to 36,6
-
Jak już pisałam: dzis 36,5 ale mierzyłam godzine wczesniej wiec chyba sie dolicza tak jak pisalas jeden stopien wiec wychodzi na to że tem.dzis to 36,6
No to Beti i Marta meldujcie co i jak dalej...
-
No ja jeszcze @ nie dostalam :) i nie chce dostac!!
-
Beti a ty???
-
Beti, odezwij sie!! Nie mozesz ciagle myslec ze sie nie uda, bo sciagasz fatum na siebie! Rozmawialas z gina? Moze sprobuj pojsc do innego, i zobaczysz co powie na twoja sytuacje? Jestem z Toba
-
Beti, czekam z miecierpliwoscia na wiadomosc :serce:
-
Beti, moze razem bedziemy :skacza: ze szczecia i nawzajem bedziemy sobie gratulowac? :) Ja jak narazie jeszcze nie dostalam @ i nie czuje bym dostala, choc nie mam zadnych objawow, oprocz spozniajacej sie @, no moze czesciej chodze do wc i czuje mrowienie w brzuszku.
-
Marta, Beti co u Was?
-
Tajemnicze są dziewczyny, może zaraz będą miały własne wątki w bebikowie :brewki:
-
Marta, Beti co u Was?
własnie - dawać znaki co się dzieje!! :tupot:
-
Kochane dziewczyny, dzis temp. 36.5 taka sama jak wczoraj, ale dostalam lekkich plamien :( , poczekamy do poludnia. Kurcze... mnie nic nie boli , dziwne... moze pozniej zacznie pobolewac brzuszek, jesli to faktycznie @?
-
Kochane dziewczyny, dzis temp. 36.5 taka sama jak wczoraj, ale dostalam lekkich plamien :( , poczekamy do poludnia. Kurcze... mnie nic nie boli , dziwne... moze pozniej zacznie pobolewac brzuszek, jesli to faktycznie @?
w takim razie czekam na dalsze wieści...
-
czekam na dalsze wieści...
:tupot: :tupot: :tupot:
-
Halo, Beti, czekam co u ciebie?? :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Beti, czekam co u ciebie
:drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
Wszystko sie juz wyjasnilo, jednak dostalam @ :( :cry:
-
Kochane dziewczyny,jeszce nie dostałam@,dzis tempka taka jak wczoraj.Czuję się tak jakby lada chwila przyszła wiec zobaczymy.Aha no i nie jestem nastawiona żeby było inaczej,nie ma szans,nie wierze.
Martha :przytul: Bedzie dobrze następnym razem
-
martha101, :przytul:
-
martha101, wszystko bedzie ok :przytul:
sama się denerwuję jak @ przychodzi, ale zawsze próbuję sobie to jakoś wyjaśnić. uwierz mi "stres" w niczym nie pomoże, a wręcz przeciwnie może nieźle namieszać.
więc głowa do góry, kiedyś musi się udać
-
Marta,przykro mi i w takim razie idź prosze do gina i powiedz co i jak, oki?
Beti, skok był 14dc, dziś 29dc, jesli do jutra @ nie przyjdzie to możesz testować, no ja w każdym razie trzymam kciuki, co by nie było jej przez długie miesiące.
-
Dziekuje, ze mnie wspieracie, tak naprawde to byl dopiero miesiac staran, i tez nie w kazde dni. Nie kierowalam sie temp., jak mielismy ochote, to robilismy to, dlatego tez do konca nie zalamuje sie. Wierze, ze sie uda :)
Merkunku, mozesz miec tez racje, ze II faze mialam za krotka, wiec po niedzieli pojde do gina i porozmawiam co i jak. Dam znac.
-
Dziekuje, ze mnie wspieracie, tak naprawde to byl dopiero miesiac staran, i tez nie w kazde dni. Nie kierowalam sie temp., jak mielismy ochote, to robilismy to, dlatego tez do konca nie zalamuje sie. Wierze, ze sie uda :)
Merkunku, mozesz miec tez racje, ze II faze mialam za krotka, wiec po niedzieli pojde do gina i porozmawiam co i jak. Dam znac.
Czekam na info :-)
-
Beti, co sie z Toba dzieje?? Czemu sie nie odzywasz?? Czekam na wiesci :tupot:
-
Ależ tu napięcie wzrasta .....
Martha, uszka do góry ..... może w nowym cyklu sie uda .....
Beti, a jak u Ciebie???
-
Beti? No nie bądz taka..... :tupot: :tupot: :tupot:
-
A Beti ani widu ani slychu :tupot: :drapanie:
-
A Beti ani widu ani slychu
i nadal cisza......................... :drapanie: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Jestem jestem,nie miałam dostępu do netu,sorki...U mnie po staremu w piątek @ się pojawiła wiec nie ma o czym gadać,szkoda....
Chyba jednak będziemy musieli odwiedzić klinikę Novum w Wawie.W poniedziałek czeka nas wizyta u ginka.Dał nam 2 miesiące prób,ktorych nie udało się wykorzystać,wiec jak mowił trzeba bedzie stymulowac.Tak sie boje tej wizyty.Nie mam się komu wyzalić,tylko Wam moje kochane przyjacółki z forum :telefon:
-
U mnie po staremu w piątek @ się pojawiła wiec nie ma o czym gadać,szkoda....
_________________
Oj kurcze ..... no szkoda ....... trzeba sie uzbroić w cierpliwość i próbować dalej .... ale tak na luzaka ... choć spróbować w ten sposób ...
Ściskam Cie mocno!!!!! :przytul:
-
Jestem jestem,nie miałam dostępu do netu,sorki...U mnie po staremu w piątek @ się pojawiła wiec nie ma o czym gadać,szkoda....
Chyba jednak będziemy musieli odwiedzić klinikę Novum w Wawie.W poniedziałek czeka nas wizyta u ginka.Dał nam 2 miesiące prób,ktorych nie udało się wykorzystać,wiec jak mowił trzeba bedzie stymulowac.Tak sie boje tej wizyty.Nie mam się komu wyzalić,tylko Wam moje kochane przyjacółki z forum :telefon:
Przykro mi i to bardzo, temperatury miałaś śliczne...ale głowa do góry, doczekasz się i Ty bejbika!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
BETI, :przytul: :przytul: :przytul:
Głowa do góry kochana :serce: zobaczysz doczekasz się i Ty bejbika!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:uscisk:
-
BETI, tak mi przykro... :( Najwazniejsze w tym wszystkim jest zeby sie nie poddawac. Ja wierze, ze przyjdzie ten odpowiedni dzien i bedziesz skakac ze szczescia. Powodzonka i główka do góry! Trzymam za ciebie kciuki
-
Beti kochana...Ty wiesz....ja trzymam za Ciebie i Twojego małża taaaaaak moooocno kciuki!!!
I uda Wam się, zobaczysz!!!
A wtedy będziecie najszczęśliwszymi ludźmi na świecie....A to,że będziecie mieli próby stymulowane....mała nie bój się...może to jest to....skąd wiesz...może akurat...
Trzymam kciuki :P :P
-
Dzięki kochane za słowa otuchy.Jakos sie trzymam,dam znac we wtorek co powiedział ginek.Ściskam was mocno i pozdrawiam :przytul:
-
Dzięki kochane za słowa otuchy.Jakos sie trzymam,dam znac we wtorek co powiedział ginek.Ściskam was mocno i pozdrawiam :przytul:
Czekam z niecierpliwościa :-)
-
Jak tam Beti? co powiedział ginek? :tupot: Mam nadzieje, ze wszystko ok u ciebie :uscisk:
-
Beti :tupot: :tupot: :tupot:
czekamy na wieści :drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
BETi kochana, dzis juz środa, a ty wciaż milczysz. Jak było u gina? Co powiedział? :drapanie: :przytul:
-
Beti - zdaj relację!! :tupot:
:uscisk:
-
hmmm Beti cokolwiek sie u Ciebie dzieje, mam nadzieje, ze wszystko jest ok :uscisk:
-
Pewnie Beti nie działa forum...mi też ostatnio szwankuje...bądźmy dobrej myśli..
-
Dziewczynki, nie tupać tak bardzo ;-) Beti jak będzie mogła na pewno da nam znać co ijak...
-
Beti co u was ?
-
Jestem.A więc tak:Będziemy mieli robione IUI
IUI Jedną z podstawowych technik wspomaganego rozrodu jest unasienienie domaciczne (inseminacja) zwana w skrócie IUI (intrauterine insemination).
Zbieg polega na bezpośrednim podaniu do jamy macicy przy pomocy specjalnego cewnika (katetera) odpowiednio przygotowanych i wyselekcjonowanych plemników, które dzięki temu omijają barierę śluzu szyjkowego i unikają uszkodzenia przez znajdujące się w nim przeciwciała. W dniu zabiegu pacjent oddaje nasienie, które przed podaniem jest poddawane w laboratorium procesowi płukania i wirowania z użyciem odpowiednich mediów. Proces ten pozwala wyodrębnić z ejakulatu prawidłowo zbudowane i ruchliwe, jednym słowem najbardziej wartościowe plemniki, jednocześnie usuwając z niego bakterie, krwinki białe i inne zanieczyszczenia.
W okresie poprzedzającym zabieg pacjentka może być poddana stymulacji hormonalnej, powodującej dojrzewanie większej ilości komórek jajowych i tym samym zwiększającej szanse zajścia w ciążę.
Muszę jednak poczekać cierpliwie do następnego cyklu bo leki przygotowujące do tego zabiegu mam brać od 4 dc a teraz mam 11dc.Więc ten miesiąc pełen luz a pod koniec lutego...trzymajcie kciuki zeby sie powiódł ten zabieg.
Jeśli chodzi o koszty - co tam,czego nie robi sie dla dzidzi. :skacza:
A ten lek co mam brać od 4dc to Tamoxifen.Dawka: 3 tabletki rano od 4 do 9 dc. Potem zastrzyk z pregnylu jak bedzie owu i nastepnego dnia ten zabieg.Ot,to wszystko. :Olaboga:
P.S Badzo przepraszam ze tak długo czekałyście,ale ostatnio nie mam możliwości korzystania z neciku.Serduszka dla was na przeprosiny :list_milosny:
-
Beti kochana, ciszę się, że już w lutym będziesz miała swoją szansę i trzymam kciuki co by się udało!!! A póki co wyluzuj się totalnie!!!!!!!!!!!!
-
Właśnie to mam zamiar robić: Totalny luz.Tylko jestem ciekawa jaka skuteczność tego badania jest?
-
Właśnie to mam zamiar robić: Totalny luz.Tylko jestem ciekawa jaka skuteczność tego badania jest?
I bardzo dobrze, totalny luz przyda się na pewno :-)
A co do skuteczności, to nie wiem co mówią statystyki, ale myślę, że będzie dobrze!
-
BETI, cieszę się że myślisz pozytywnie i jesteś zadowolona. Wszystko się uda, a może nawet podójnie, albo potrójnie :los:
-
ten miesiąc pełen luz a pod koniec lutego...trzymajcie kciuki zeby sie powiódł ten zabieg.
jasne, ze bedziemy :przytul:
-
Beti, będzie dobrze!!!!!!!!! Trzymam mocno kciuki i życzę owocu!!!!!!!!!!!
-
Beti jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki :) zobaczysz uda się :) moja koleżanka miała robioną IUI i był to bardzo owocny zabieg więc myśle że jest to skuteczna metoda...choć jak wiadomo nic 100% gwarancji nie daje ;) ale trzeba być dobrej myśli
-
Dzieki dziewczyny :uscisk: Muszę wam coś oznajmić.Tak jakoś lekko mi na duszyczce.Wczoraj i dzisiaj,po raz pierwszy od dziewięciu miesięcy nie myslałam o dzidzi podczas...no wiecie.Jejku,zapomniałam,że może być tak przyjemnie.Zero stresu,termometr rzucony w kąt,testy owu schowane głęboko w szafie.Niech sie dzieje co che..jestem happy :skacza:
-
Dzieki dziewczyny :uscisk: Muszę wam coś oznajmić.Tak jakoś lekko mi na duszyczce.Wczoraj i dzisiaj,po raz pierwszy od dziewięciu miesięcy nie myslałam o dzidzi podczas...no wiecie.Jejku,zapomniałam,że może być tak przyjemnie.Zero stresu,termometr rzucony w kąt,testy owu schowane głęboko w szafie.Niech sie dzieje co che..jestem happy :skacza:
Bardzo się cieszę i tak trzymaj :-)
-
Wczoraj i dzisiaj,po raz pierwszy od dziewięciu miesięcy nie myslałam o dzidzi podczas...no wiecie.Jejku,zapomniałam,że może być tak przyjemnie
:skacza:
Nareszcie możesz się wyluzować i czerpać z tego samą czystą przyjemność. To bardzo ważne w związku.
-
BETI, to moze będzie własnie ta chwila ? :skacza:
-
BETI, to moze będzie własnie ta chwila ? :skacza:
Kto wie.Zbliżają sie ferie,czas odpoczynku,męzuś już szykuje romantyczną kolacyjke na działce.Napalimy w piecu,za oknem mnóstwo śniegu,ach... :brawo_2:
Martwi mnie tylko jedna sprawa.Ginek nie zalecil monitoringu pecherzykow przed podaniem pregnylu.Skąd wiec wie ze ten dzień, ktory wyznaczył bedzie odpowiedni?
-
Ginek nie zalecil monitoringu pecherzykow przed podaniem pregnylu.Skąd wiec wie ze ten dzień, ktory wyznaczył bedzie odpowiedni?
nie martw sie na zapas - gienk wie co robi - w koncu masz do niego zaufanie!!
Uszka do góry - relkas, wypoczynek..i bądż dobrej mysli :przytul:
-
:hello: BETI, ciesze sie , ze wszystko sie juz wyjasnilo, i ze jestes dobrej mysli :) Teraz musisz odpoczywac :przytul: Jestem z toba!! Pozdrawiam. Serduszka dla Ciebie!! :serce: :serce: :serce:
-
nie martw sie na zapas - gienk wie co robi - w koncu masz do niego zaufanie!!
Uszka do góry - relkas, wypoczynek..i bądż dobrej mysli
o tak!!!!! Trzymam kciuki!!!
-
No,raczej sie wyjaśniło,ale nic dobrego.dla zainteresowanych - Opisałam w wątku starających sie o dziecko.Nie wiem kiedy teraz pojawie sie na forum.Pozdrawiwam
-
:hello: merkunku :) Jednak nie poszlam do gina, poniewaz stwierdzialam, ze z jednym wykresem nie ma sensu isc, bo nie ma porownania. Wyobraz sobie ze drugi wykres znacznie odbiega od pierwszego :) z czego bardzo sie ciesze, bo ten wydaje mi sie o wiele lepszy i normalny :) Ale chcialabym sie Ciebie spytac, co ty myslisz o tym moim wykresiku?? :drapanie: O to moje tempki:
1-4 dc @
5dc 36,30
6dc 36,30
7dc 36,30
8dc 36,40
9dc ------
10dc 36,20
11dc 36,15
12dc 36,30
13dc 36,35
14dc 36,65
15dc 36,60
16dc 36,70
17dc 36,80
18dc 36,80
19dc 36,70
20dc 36,75
21dc 36,75
22dc 36,90
Pozdrawiam!!
-
Marta tym razem faktycznie wykres śliczny, skok ewidentny w 14dc, czyli już 8 dni trfa faza lutealna, niech potrwa jeszcze ze 2-3 i miodzio :-)
Ps. staracie się o bejbika???
-
Tak Merkunku, staramy sie o bejbika :) Analizując wczesniejszy wykres chyba nie trafilismy w dni, ale mysle ze tym razem powinno sie udac :) Tak bardzo bym juz chciala miec dzidzie :)
-
Merkunku, czy jesli temperatura bedzie sie utrzymywac przez kolejne 2, 3 dni, to oznaczac bedzie ze jestem w ciazy?? :) @ powinnam dostac przy cyklu 26 dniowym dopiero we wtorek, choc ostatnio @ mialam 29 dnia, co zdaza sie to bardzo rzadko
-
:hello: Merkunku. Tempki utrzymuja sie nadal :)
23dc 36,80
24dc 36,80
25dc 36,80
Co Merkunku o tym myslisz?? Czy jest jakas szansa, ze bedzie dzidzia?? :tupot:
-
:hello: Merkunku. Tempki utrzymuja sie nadal :)
23dc 36,80
24dc 36,80
25dc 36,80
Co Merkunku o tym myslisz?? Czy jest jakas szansa, ze bedzie dzidzia?? :tupot:
no sliczny wykresik i szansa na dzidzię jest, jednak nie nastawiaj się jakoś mocno, bo to równie dobrze może być normalne u Ciebie, zaczekaj jeszcze ze 3-4 dni i zrób teścik o ile nic się nie zmieni.
Trzymam kciuki co by był bobasek!
-
Merkunku, ja sie jeszcze nie nastawiam, bo moze byc tak jak ostatnio, poczekam do 29 dc, czyli do piatku, bo to moj najdluzszy cykl, jak nie dostane to w sobote zrobie tescik :)
-
Merkunku, ja sie jeszcze nie nastawiam, bo moze byc tak jak ostatnio, poczekam do 29 dc, czyli do piatku, bo to moj najdluzszy cykl, jak nie dostane to w sobote zrobie tescik :)
w takim razie czekam na wieści i kciuki zaciskam!
-
(nie) dziekuje zeby nie zapeszyc :przytul: Codziennie bede informowac o tempkach :grin:
-
martha101, ja tez mocno kciuki zaciskam :)
-
martha, oby to było to!!!!!!!!!!!!!
-
Oby to było "to" - życzę Ci z całego serca!
-
Jestescie kochane :serce: Jeszcze 2-3 dni i bedzie wszystko jasne :) Dzis tempka podskoczyla do gory i jest 36,90 Hmm........... :drapanie:
-
martha101, zaciska mocno. niech te 3 dni szybko miną
-
Hmm...........
:tupot: :tupot: :tupot:
-
Sama bym juz chciala wiedziec czy sie udalo :) jestem troszke zniecierpliwiona :tupot: Trzeba byc dobrej mysli :)
-
Mi zostalo czekac do 15 lutego ,wtedy mam spodziewany termin @ , mam tylko cicha nadzieje , ze ten cykl nie bedzie zmarnowany :drapanie: Ciezko pracowalismy ;) :brewki:
-
Jeżeli to byl miesiac ciezkich staran, to na pewno sie uda :) Badz dobrej mysli, a tempki mierzysz??
-
Jagna77, jeśli na prawdę "ciężko" to pewnie z tej mąki będzie chleb ;)
-
Badz dobrej mysli, a tempki mierzysz??
Tak mierze i zaraz tu napisze caly ten cykl :taktak:
to pewnie z tej mąki będzie chleb
Maju tez ma taka nadzieje :skacza:
-
No to czekam z niecierpliwosci na twoje tempki :)
-
5dc -36,5
6dc -36,8
7dc-36,75
8dc-36,5
9dc-36,7
10dc-36,6
11dc-36,5
12dc-36,65
13dc-36,6
14dc-36,7
15dc-36,9
16dc-36,8
17dc-37,0
18dc-36,9
19dc-37,0
:drapanie:
-
widze, ze od samego poczatku masz w sumie wysokie tempki, i jak dla mnie jest ciezko okreslic kiedy mialas owulację, bo sa male różnice. Pisz codziennie o swoich tempkach :) Do 15-ego sporo czasu pozostalo, wiec wszystko moze sie zmienic :) Badz dobrej mysli.
-
martha101, wedlug wykresu z analiza owu byla 14 dc wtedy czulam pobolewania jajnika i pojawil sie plodny sluz .
Aktualnie czuje male pobolewania w lewym jajniku :drapanie: oby to nie bylo ,ze za duzo o tym mysle :brewki:
-
Ps. Od 14 dc mam linie pokrywajaca czyli oddziela te niskie od wysokich tempek :drapanie:
-
Może i masz racje, znasz swoj organizm, wiec mozesz stwierdzic kiedy byla owulacja :) Ja w sumie dopiero sie ucze :)
-
Jagna77 Nie martw sie na zapas, bo wszystko dobrze :)
-
Dzis mam 6 dzien po owulacji wiec nie sadze ,zeby udalo wykryc ciaze testem chyba ,ze beta pokazala by :drapanie:
Co o tym sadzicie ??
-
Jagna77 Nie martw sie na zapas, bo wszystko dobrze :)
Trzymam Cie za slowo :skacza:
-
Tak naprawde to stwierdzic mozna dopiero po tygodniu, natomiast bzdurą jest ze na niektorych testach jest napisane, że wykrywa po 2, 3 dniach!! Jezeli jestes niecierpliwa, to zrob sobie test w piatek, wtedy bedzie wieksza pewnosc ze wyjdzie tobie pozytywny badz negatywny. Ja tescik bede robic dopiero w sobote, o ile jedza sie nie zjawi :) Tez jestem niecierpliwa, ale skoro juz tyle wytrzymalam to i te 3,4 dni wytrzymam :)
-
Jezeli jestes niecierpliwa, to zrob sobie test w piatek
Tak myslalam o piatku czy sobocie :drapanie:
Natomiast nie wiem czy beta nie jest dokladniejsza i czy ona dzis nie wykazala by ciazy :drapanie: mysle o tym gdyz ide po odbior wyniku krwi do ksiazeczki zdrowia i tak przy okazji :brewki: :drapanie:
-
Mysle, ze beta by dzis tobie wykazala, czy jestes w ciazy czy nie, ale najlepiej spytaj lekarki ;) Jak cos to rob dzisiaj, a jak nie, to poczekaj do soboty, i razem na forum obwiescimy, ze zostalysmy mamuskami :skacza:
-
Bylo by swietnie :brawo_2: :skacza: obie w jednym czasie :brawo_2: :skacza:
-
No to nic innego nie pozostaje jak wstrzymac sie do soboty :skacza:
-
No chyba ze jedza mi sie wczesniej zjawi :( Bo ja prawidlowo to dzis powinna dostac, bo mam cykle 26-dniowe, choc ostatnio dostalam z trzydniowym opoznieniem, co rzadko mi sie to zdarza
-
Ja mam dopiero dostac 15 , wiec aktualnie meczy mnie ciekawosc czy sie udalo :drapanie: :brewki:
-
Widze, ze faktycznie jestes niecierpliwa, to moze zrob dzisiaj BETE i daj znac , bede czekac :tupot:
-
Niestety bety nie zrobilam , bo laboratorium czynne do 11 :mdleje:
Za to dzis juz kupilam tes ciazowy :brewki:
-
Jagna, martha, dziewczynki spokojnie, bez nerwów i pośpiechu:) Ja wiem, ze tak trudno ale wierzcie, ze się uda!!!!!!!!!!!!
Trzymam za obie kcuki!!!!!!!!!!
Ja chyba gdzieś tak środek cyklu mam ... nie wiem bo się nie mierzę już i jest mi z tym dobrze :) boli mnie podbrzusze wiec pewnie owulacja się zaczyna bo i śluz jakiś taki przezroczysty ...... nie wiem ... co ma być to będzie :)
Dziewczyny obwieszczać tu jak się dowiecie już szczęśliwe nowiny!!!!!!!!
-
~monika~, to juz jest na trojka :skacza: bedziemy sie tu informowaly :skacza:
-
monika~, to juz jest na trojka bedziemy sie tu informowaly
ale ja dopiero za jakiś czas Słonko:) @ dopiero co się skończyła (przyszła 25 stycznia) tak więc jeszcze sporo czasu do czegokolwiek:)
Ale czekam na wieści od Was!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozytywne!!!!!!!!!! ;)
-
Bedziemy sie wspolnie wspierac :skacza:
-
Bedziemy sie wspolnie wspierac
Ależ naturalnie:)
-
Niestety bety nie zrobilam , bo laboratorium czynne do 11 :mdleje:
Za to dzis juz kupilam tes ciazowy :brewki:
Jagna poczekaj jeszcze...
Wg mnie skok nastapił dopiero w 15dc, czyli faza lutealna trwa dopiero 5 dni, jeśli dosżło do zapłodnienia, to do zagnieżdżenia na pewno jeszcze nie, wstrzymaj się!
-
Jagna77, martha101, uwierzcie mi cierpliwość popłaca :), a najlepiej, (choć wiem że to cięzko) wstrzymać się z jakimkolwiek testowaniem do dnia @.
więc tymbardziej zaciskam za was mocno kciuki
-
merkunek, s.aga, moze macie racje i wstrzymam sie do terminu @ :brewki:
-
~monika~ trzymam za ciebie kciuki, oby sie udało :)
-
monika~ trzymam za ciebie kciuki, oby sie udało
:przytul:
-
Dzis jest 27dc i @ jeszcze nie mam. Tempka utrzymuje sie na tym samym poziomie co wczoraj 36,90.
-
Dzis jest 27dc i @ jeszcze nie mam. Tempka utrzymuje sie na tym samym poziomie co wczoraj 36,90.
no to czekamy dalej... :tupot:
-
Cos dla ducha i relaxu :)
FILMIK (http://www.youtube.com/watch?v=UDSB5M-tfRk&NR)
Warto obejrzec :skacza:
-
Jagna77, jak tam twoje tempki?? Ja mam dylemat :( Bo @ jeszcze nie dostalam, i nie wiem czy robic jutro tescik, czy poczekac jeszcze kilka dni?? W sumie nie mam jeszcze objawow, jak to niektore dziewczyny mialy juz w trakcie spodziewanej miesiaczki. Jedynie to pobolewa mnie brzuszek, jakby zblizal sie @, ale nie nadchodzi. Zawsze kiedy mam dostac @ to w dniu kiedy brzuszek mnie bolal, to dostawalam, a teraz nic. Co robic?? :drapanie:
-
U mnie tempki utrzymuja sie na poziomie 36,9 i 37,0 .
Ja takze nie mam specjalnych objawow tyle ,ze ciagle czuje male pobolewanie w lewym jajniku :drapanie: mysle ,ze za tydzien bedzie juz @ malpa :popija:
To trzeba bedzie dalej wziasc sie do pracy :brewki:
-
ja zrobiłam jednen dzień po spodziewanej @ (to był poniedziałek) i wyszły dwie kreski, więc następnego dnia poleciałam na betę. Objawów żadnych nie miałam, nawet w niedzielę wieczorem brzuch mnie tak bolał, ze straciałam całą nadziję. jedyne co mnie pocieszało, to to że temperatura nie spadała.
więc martha101, trzymam kciuki
-
U mnie wczoraj tempka wyniosla 36,90 a dzis 29dc i tempka spadla do 36,80
-
u mnie w 31 dniu spadła o jedną kreskę. zresztą sama sobie zobacz, posłałam ci PW
-
S.Aga, dziekuje, tylko napisz mi jak dlugie mialas cykle, to sobie porownam twoj wykresik do mojego :)
-
w granicach 28 - 31 dni
-
chyba skusze sie i zrobie jutro tescik :) Tylko nie wiem, ktory jest najlepszy :( :drapanie:
-
Marta, moim zdaniem Quick Viue, choć Pre Test też jest oki.
Czekam na wynik :tupot:
-
Ojojoj ... widzę, ze może i tu bociany zaatakują ;)
Czekamy, czekamy ... :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Quick Viue lub tez Bobo test :) Ten drugi w moim przypadku okazał sie szczęsliwy.
No to czekamy jutro na wiesci :) 3mamy kciuki i sle ciazowe fluidki :)
-
Kupilam juz tescik Quick Vue, jutro rano robie, bo @ jeszcze nie dostalam :)
-
Kupilam juz tescik Quick Vue, jutro rano robie, bo @ jeszcze nie dostalam
No to oby pokazał to na co czekasz!!!!!!!!!!
-
Kupilam juz tescik Quick Vue, jutro rano robie, bo @ jeszcze nie dostalam :)
kciuki zaciśnięte!!!
-
I jak tam? :tupot: :tupot: :tupot: Pokazały się obie?
-
I jak tam? :tupot: :tupot: :tupot: Pokazały się obie?
I żadnych wieści... :tupot:
-
Moze poszło pomyslnie i biedaczka padła z wrazenia ?? Moze robiona jest juz (http://img259.imageshack.us/img259/3594/betayp8.gif) ??
Nie wolno nas trzymac tak w niepewnosci :P
-
:hello: Przepraszam, ze nie odpisalam od razu zaraz jak zrobilam tescik, caly dzien nie bylo mnie w domku, dopiero teraz wrocilam. Moje przeczucia sie nie mylily, to na co tak dlugo czekalam, spelnilo sie :skacza: W koncu ujrzalam II kreseczki :skacza:
-
:skacza: GRATULUJEMY !! :skacza:
Widze ze ciazowe fluidki działają :)
Biegnij w poniedziałek na badania i czekamy jaka wyszła (http://img259.imageshack.us/img259/3594/betayp8.gif) a potem wizyta u lekarza, watek w potyczkach i za 9 miesiecy czekamy na dzidziusia :)
Rok 2007 rokiem wyzu demograficznego :P
-
Szkoda tylko, ze mojego meza nie ma :( Wyjechal w czwartek do pracy i wroci dopiero za miesiac :( Musze poczekac az wroci. Chcialabym mu zrobic niespodzianke i mile go zaskoczyc, tylko jak mu o tym powiedziec?? :) :drapanie:
-
martha101, ale się cieszę. :skacza:
GRATULUJĘ
czyli terminami bedziemy bardzo zbliżone :)
-
Poczytaj tutaj https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=3660&start=0 .
Ja bym wyslala mezowi malenkie buciki w paczce i list o tresci
Czuły dotyk, pieszczota, pocałunek namiętny.
Później chwila uniesien ... i już jestem poczęty.
Początkowo żem mały niczym zboża ziarenko.
Pod serduszkiem Mamusi siedzę - Ja owoc Waszej miłości,
A o moim istnieniu świadczą Twej żony nudności.
I tak dzionek za dzionkiem coraz większy
się robię,
Wkrótce na ekranie obejrzysz mnie sobie. Zobaczysz mnie Tatusiu jak leżę cichutko...i jak moje serduszko
Bije mi szybciutko. Kiedy będę już "duzi" zacznę się ruszać tatusiu,
A Ty będziesz mógł to poczuć głaszcząc mamę po brzusiu.
Będziesz mówić mi czule że jestem kochany i przez Ciebie tak
bardzo już oczekiwany. A gdy pierwszym krzykiem
Swoje przyjście zaznaczę , łzy radości i uśmiech Twój tatusiu zobaczę.
I na piersi mamusi legnę by utulić mnie mogła,
by ten moment w pamięci, na zawsze pozostał.
Twój dzidziuś
ale szkoda zebys nie widziala jego miny. Z drugiej zas strony szkoda tez bys sie przez przypadek wygadala przez telefon. Chyba bym jednak wyslala paczke i lisciek :)
-
Dziekuje :uscisk:
-
Wiesz Antalis, pomysl jest bardzo ciekawy, ale chyba bede musiala wytrzymac ten miesiac. Ja jestem strasznie ciekawa jak moj mąż zareaguje :)
-
Ja jestem strasznie ciekawa jak moj mąż zareaguje
oszaleje :) zapewne
-
Sie nie dziwie :) W sumi ebedziesz juz po badaniach i byc moz enawet po 1 USG ( nie wiem w ktorym tygodniu jestes ).Buciki - 5 zł, znaczek na list 2,4zł Mina meza - bezcenna :brewki: .
To jak u Ciebie z terminem ?Ktory to tydzien ??
-
Wiesz, dokladnie nie wiem ktory to tydzien, bo ponoc jakos to inaczej sie liczy, ale sadze, ze to wlasnie 26 stycznia, to byl ten dzien, kiedy moglo sie udac :) Wiec jak dla mnie to ok. 2 tygodni.
-
Martha, gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: A co do wieku ciązy to pewnie jakiś 4-5 tc wg OM :-)
-
A co do wieku ciązy to pewnie jakiś 4-5 tc wg OM
Racja :) Moj maz nie umial tego skapowac jak to jest ze np. :uscisk: było 25 grudnia a ja 9 stycznia bylam juz w 4 tygodniu :) Przeczytalam mu gdzies ze kobieta zachodzac w ciaze "jest od razu z 3 tygodniu" a to wszystko przez to ze liczy sie czas od ostatniej miesiaczki a nie od dnia poczecia.
-
Dziekuje merkunku :przytul: Nawet nie wiesz jak sie ciesze :skacza: Choc tak na prawde to do konca nie moge w to uwierzyc, ze sie udalo :) :serce: dla wszystkich. Pozdrawiam
-
martha101, ja jeszcze nie wierzę. chociaż już prawie tydzień wiem
-
martha101, gratuluje serdecznie i ciesze sie z Toba :uscisk: :brawo_2:
Teraz dbaj o siebie i swoja fasolke :brawo_2: :serce:
Teraz czekamy na Twoje odliczanko w bebikowym :skacza:
-
s.aga, Wiesz juz kiedy na swiat przyjdzie Wasza dzidzia?? :)
-
Gratulacje!
Następna szczęśliwa forumkowa przyszła Mamusia :brawo_2:
-
Ja niestety musze jeszcze poczekac :popija:
Wczoraj robilam tes i tylko l krecha :dno:
-
A kiedy ma przyjsc @ ??
-
Ja mam jeszcze lepiej.... dostałam wczoraj @... :dno:
-
15 lutego wiec 4 dni zostaly czekania :drapanie:
-
asia, bedziemy probowaly razem :brewki:
-
15 lutego wiec 4 dni zostaly czekania
no to trzymam kciuki :)
Ja mam dopiero @ dostać ok 1-2 marzec.
-
ewelinkaaa7, to bedziemy wszystkie razem czekaly :drapanie:
-
Jagus to poczekaj jeszcze ja tez zrobilam test na 3 dni przed spodziewana @ i wyszla tylko I kreska a @ nie przyszła :) Po 5 dniach wyszły sliczne II :)Radze poczekac jeszcze pare dni a jak @ nie przyjdzie polecam zrobienie bety lub zmiane testu :)
-
Antalis, podtrzymalas mnie na duchu :uscisk: nigdy nic nie wiadomo :drapanie: czasami nasze cialo robi nam niespodzianki :skacza:
-
czasami nasze cialo robi nam niespodzianki
dokładnie tak.
Ja mam dopiero początek cyklu ale po odstawieniu tabletek to nigdy nic nie wiadomo.
-
Ja tez jestem po odstawieniu tabsow wiec czas czekania niestety bedzie ......... albo szybki cud :skacza:
-
po odstawieniu tabsow wiec czas czekania niestety bedzie
dlaczego?
zdawało mi sie ze po odstawieniu mozna bardzo szybko zajść??
Nawet gdzie czytalam ale ciało kobiety kazde jest inne.
-
No wlasnie dlatego ja sie nie nastawiam ,ze odrazu nam sie uda :drapanie: lepiej sie pozytywnie rozczarowac niz byc niemile zaskoczonym......
-
lepiej sie pozytywnie rozczarowac niz byc niemile zaskoczonym......
dokładnie.
Ja nie wiem jak to bedzie ale nie twierdze ze bym nie chciala sie dowiedziec ze teraz własnie bedziemy mieli małego dzidziusia.
-
Ja bym wlasnie bardzo chciala teraz bo im szybciej tym lepiej :drapanie: ale niestety czasami natury nie da sie przechytrzyc :taktak:
-
Moje tempki
(http://[URL=http://img106.imageshack.us/my.php?image=wykressy0.png][img]http://img106.imageshack.us/img106/9893/wykressy0.th.png)[/URL][/img]
-
Jagna patrzyłam na Twój wykres i z tego co widać (mimo małej różnicy poziomów obu faz) skok był w 15dc, jednak nie widać co by temp. rosła jakoś bardzo, no i nie masz innych obserwacji co znaczie utrudnia analizę wykresu.
Wydaje mi się, że ten cykl nie jest ciążowy, jednak nie wiem jakie miałas inne wykresy, więc trudno tak do końca mieć pewność, bo nie wiem jakie cechy charakteryzują Twój organizm...
Musisz czekać.
-
Juz sie uzbrajam w cierpliwosc bo takze uwazam ,ze to jeszcze nie ten cykl .....
-
s.aga, Wiesz juz kiedy na swiat przyjdzie Wasza dzidzia?? :)
wg. OM to będzie ok. 12 października
-
OM to będzie ok. 12 października
czyli bedzie waga :)???
Gartuluje bardzo........ :brawo_2:
to jeszcze nie ten cykl .....
czasem natura potrafi zaskoczyc :) no ale skoro tak czujesz, to uzbrajamy sie w cieprliwośc razem z tobą!!
Ja przezyłam chwilowe zwatpienie w chęc posiadania dzieci... ale chyba znowu powolutku bedzimey porbowac - wiem tlyko, z emusze poza stalymio schorzeniami - zrobic badania - posiew z pochwy i cewki..dla bezpieczenstwa - nauczona złym doswiadczeniem!!
-
No ja chyba tez bede miala termin w pazdzierniku :)
-
martha101, gratuluję serdecznie :brawo_2:
-
martha101, i ja Wam gratuluję :brawo_2: i życzę zdrówka!
-
Martha, zapraszam do bebikowa i na listę.
-
Merkunku, na pewno założe bebikowe :)
-
martha101, gratuluje serdecznie :skacza: :serce: :brawo_2:
-
NO pięknie, pięknie. Moje gratulacje dla kolejnej mamusi, martha, brawo!!!!!!!!!
Ależ nam się dzieciaczków w tym 2007 pojawi, prawdziwy bummm!!! :)
-
Dziekuje, ze jestescie ze mna :) :przytul:
-
Jagna77, ~moniko~ , czekamy teraz na Was, wierze że sie uda :skacza:
-
martha101, moja sporawa juz niedlugo sie wyjasni :drapanie: 3 dni zostaly do @ wiec mam nadzieje ,ze sie nie pojawi i wtedy zatestuje :brewki:
Jeszcze raz serdecznie gratuluje martha101,
-
Ja tez Gratuluje martha101 i trzymam kciukasy za reszte :)
-
ewelinkaaa7, trzymaj , trzymaj bo bardzo nam sie to przyda :) :taktak: :uscisk:
-
bo bardzo nam sie to przyda
Nie wątpie.
-
martha101, :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Jagna77, 3mam kciuki!! :tupot:
ja miałam delikatne nadzieje w zeszłym cyklu wykres wyglądał bardzo obiecująco), no ale nie wyszło.... a teraz to sama nie wiem :) najpierw chyba badanka wszystkie... :drapanie: a kilka ich zostało :dno:
-
Jagna77, a jak sie czujesz?? Czy myslisz, ze tym razem sie udało?? Na ile przed spodziewana @ masz objawy??
-
A ja sie zastanawiam jak to jest z tymi facetami...
Kiedy brałam tabletki, czasem nie za bardzo chciało mi sie kochać, za to Moj S miał duzo chęci.
Natomiast teraz gdy ja odstawiłam tabletki i mam coraz wiecej ochoty na niego i figle w łóżeczku on za to S nie za bardzo chce.
Moze to spowodowane jest tym ze siedzi juz 2 tydzien w domu bez pracy dopiero od 20-tego zaczyna a moze poprostu mu sie nie chce.
Dziwine to troszke.
Nie wiedzialam gdzie to napisać dlatego zamieściłam tutaj.
-
ewelinkaaa7, nie martw sie, to na pewno spowodowane jest brakiem pracy, tak mezczyzni reaguja, stres, nerwy, to wszystko utrudnia. Meską dumą jest praca, tym bardziej, że to na nich spoczywa obowiazek utrzymania rodziny. Mysle ze jak juz zacznie pracowac, to nabierze ochoty :) Główka do góry.
-
zacznie pracowac, to nabierze ochoty
Mam nadzieje.
Zreszta noce tez miewa złe, prawie wcale nie spi a ja razem z nim bo niestety mam czuły sen, tyle ze on spi w dzien a ja chodze do pracy.
-
Kiedy brałam tabletki, czasem nie za bardzo chciało mi sie kochać, za to Moj S miał duzo chęci.
Natomiast teraz gdy ja odstawiłam tabletki i mam coraz wiecej ochoty na niego i figle w łóżeczku
tak to jest - piguły nie służą libido :)
nie martw sie, to na pewno spowodowane jest brakiem pracy, tak mezczyzni reaguja, stres, nerwy, to wszystko utrudnia.
na 100%
głowa do góry :przytul:
-
Poza tym wlasnie sie dowiedzialam ze to jest mały stresik przed posiadaniem dziecka.
-
to jest mały stresik przed posiadaniem dziecka
no napewno.... każdy chyba ma lekkiego nerwa w tym temacie :)
-
to jest mały stresik przed posiadaniem dziecka.
hmm... macie jeszcze dużo czasu do ślubu. Może Twój narzeczony nie chce zostać tatą przed ślubem. Panowie wbrew pozorom są czasem bardzo konserwatywni...
-
Vall, moglabys dokladniej napisac jakie jeszcze badanka robisz?
-
moglabys dokladniej napisac jakie jeszcze badanka robisz?
rajdowka, po ostatnich doświadczeniach Z MOJA SIS I JEJ LOLKIEM - napewno zrobie sobie posiew (biocenoze) pochwy i chyba szyjki...oraz cały czas odkładany wymaz z cewki... ja tam wole wiedziec co i jak i ewentualnie wyplenic bakterie, albo przynjamniej miec ich świadomość!! :drapanie:
-
Vall, wlasnie dlatego pytam, domyslilam sie ze o to chodzi.
ale ze dopiero zaczynam przygotowania do starania sie nie wiedzialam jak konkretnie takie badania sie nazywaja
dziekowac
-
martha101 czekam na Twój wątek w Bebikowie a na razie to tutaj złożę Ci najserdeczniejsze gratulacje.
-
marta101[b/] jakos nie czuje aby to byl ten cykl ... :popija: i temperaturka utrzymuje sie na 36,9 a niestety pracuje teraz na zmiany i nie mierze je systematycznie o tej samej godzinie ,....... :drapanie: ale jak nie ten to nastepny ......
-
Jagna77, napisze wprost , jezeli jestescie zdrowi, i straliscie sie codziennie, to wydaje mi sie ze powinno Wam sie udac :) Trzymam kciuki, moze akurat??
-
martha101, jesli sie nie uda to w nastepnym cyklu bedziemy sie starac jeszcze bardziej :brewki: :los:
Trzymam kciuki,
Dziekuje bardzo :skacza:
-
Jagna77, moze to ta utrzymujaca sie temperatura juz o czyms swiadczy?? :) Pisz codziennie jak tam twoje temki, a bedziemy wiedzialy czy sie udalo??
-
martha101, oki doki , bede pisala codziennie , jak narazie czuje tylko ,ze moje sutki sa bardzo wrazliwe na dotyk , a na zblizajaca @ nie mialam specyficznych objawow wiec trudno mi sie domyslic czy to sie @ zbliza czy objaw fasolki....
-
Jagna77, jak tam twoja dzisiaj tempka?? Spada, czy utrzymuje sie na tym samym poziomie?? Czekam :tupot:
-
Czekam
ja też :tupot: :tupot: :tupot:
-
Dopiero wrocialm z pracy a tempka mi spadla do 36,6 i mialam plamienie i pobolewalo mnie podbrzusze :popija: no cos @ przyjdzie.....
Zostalo dalej probowac :taktak: :brewki:
-
Jagna77, szkoda :przytul: Ale nie ma co sie załamywać, następnym razem na pewno sie uda, będę trzymać kciuki, buziaczki
-
martha101, to byl dopiero pierwszy cykl staran wiec nie bede sie zalamywala :)
Tylko szkoda , bo bede musiala sie meczyc znowu z bolesciami @ :(
-
Dopiero wrocialm z pracy a tempka mi spadla do 36,6 i mialam plamienie i pobolewalo mnie podbrzusze :popija: no cos @ przyjdzie.....
Zostalo dalej probowac :taktak: :brewki:
może to już nastepnym razem...
-
może to już nastepnym razem...
Zawsze musi byc nadzieje , to podstawa :taktak: czego mozna oczekiwac po pierwszym cyklu stran :brewki:
-
czego mozna oczekiwac po pierwszym cyklu stran
ja dużo oczekiwałam, bo jestem niecierpliwa ;) ale z każdym następnym (w sumie to tylko 2 :taktak: ) coś więcej wiem na ten temat i myślę, że już wkrótce się uda :brewki:
Jagna77, powodzenia Tobie, mnie i wszystkim starającym się :)
-
PumoRi, dziekuje i Tobie takze zycze powodzenia :uscisk: bo tylko to nam potrzebne :brewki:
-
Ciekawy artykol o naturalnych metodach planowania rodziny .
http://kobieta.onet.pl/13,198,1397179,1,zaplanuj_dzidziusia_bez_hormonow,kiosk.html
-
Artykuł prawdziwy :) zgadzam sie w pełni :) a my tu obecne jestesmy przykładem powracającej "mody" ( w pozytywnym sensie) na npr :)
-
powracającej "mody" ( w pozytywnym sensie) na npr
ja się przyznam że jak mi na naukach kazali robić wykresy to się śmiałam. i nigdy bym nie pomyślała, że mnie to tak wciągnie. :brawo_2:
-
powodzenia dla wszytskich dziewczynek :ok:
-
powracającej "mody" ( w pozytywnym sensie) na npr
ja się przyznam że jak mi na naukach kazali robić wykresy to się śmiałam. i nigdy bym nie pomyślała, że mnie to tak wciągnie. :brawo_2:
a widzisz :-) cieszę się, że zmienia się Wasze podejście :brawo_2:
-
ja się przyznam że jak mi na naukach kazali robić wykresy to się śmiałam. i nigdy bym nie pomyślała, że mnie to tak wciągnie
ja też, ale chyba dlatego, że pani usilnie wciskała mi to zamiast antykoncepcji. Może gdyby zasugerowała, że przyda mi się to w staraniach, inaczej bym do tego tematu podeszła. No i gdyby inna pani te zajęcia prowadziła, bo widok pani "rozkraczającej się" na krześle w zakrystii kościelnej (żeby mi pokazać najlepszą pozę do badania śluzu! O zgrozo! A podobno bez zadawania pytań miało być szybko i bezboleśnie :glowa_w_mur: ) nie był najfajniejszy ;)
-
PumoRi, moja Pani z poradni też była straszna - pamiętam, jak powiedziałam jej, że nie zrobię wykresu bo biorę tabsy i to nie ma sensu...normalnie malo mnie nie zlinczowała (powiedziała, że ksiadz nam ślubu nie udzieli); nawet moje tłumaczenia, że nie wykluczam NPR w przyszłości tylko, że akurat teraz ten wykres nie ma sensu nie chciała słuchać...zapoznałam się z NPR i byłam przygotowana do jego stosowania ale dopiero później...teraz od ponad roku jest to później i dobrze mi idzie :taktak: już mniej więcej znam swoje ciało...tylko nadal ubolewam nad sposobem przekazywania wiedzy na temat NPR - to jest zniechęcanie młodych par :drapanie: a szkoda
-
to jest zniechęcanie młodych par
święta racja :)
hehehe, niezłe miałaś Maju przeżycia ;) ja dostałam przykazanie od mężusia, żebym nie dyskutowała i nie zadawała żadnych pytań, żeby poszło szybciej. Hehe i tak się nie powstrzymałam od jednego komentarza i potem siedzieliśmy pół godziny dłużej :dno:
-
ja się przyznam że jak mi na naukach kazali robić wykresy to się śmiałam. i nigdy bym nie pomyślała, że mnie to tak wciągnie.
Ja identyczne podejscie mialam a wlasnie od tamtej pory sie bawie w to :skacza:
-
wlasnie od tamtej pory sie bawie w to
hehe - to u mnie inaczej, ja przed naukami byłam już zaznajomiona z npr (co nieco) a same nauki wykorzystałam, aby je lepiej zroumieć (choć bardziej przydała sięm ksiązeczka ktorą rozdawali :) ) :) Mnie moja pani doktor namówiła (a raczje kazała) :skacza:
-
Jutro mam termin mojej @ i mogla by nie przyjsc :brewki: :drapanie:
-
mogla by nie przyjsc
no i za to 3mam kciuki :)
-
Ostatnio nasz watek staraczkow jakos usichl :drapanie:
-
watek staraczkow jakos usichl
no to prawda.. ale wiesz czasem to nei ma co pisac, co cykl to samo...oczekiwanie etc.... ja teraz miałam duzo badanek na wszelki wypadek... poza tym bralam szczepionke na zóltaczke - ostatnia dawkę - więc lepiej co by miesac pouważac :)
a u mnie dopero 11 dc :)
-
Jak narazie @ sie nie pojawila choc zawsze przychodzila w nocy lub z samego ranca :drapanie:
Temperatura znowu wzrosla do 37,0 i nadal nic nie wiadomo :drapanie:
Jesli w ciagu dnia nie pojawi sie wracajac z pracy kupie w aptece test i jutro chyba go zrobie , po spodziewanym terminie @ powinnien byc wiarygodny :drapanie:
-
Jagusiu...coś mi się wydaje....ale ciii...najgorzej jest zapeszyć...
Trzymam więc kciuki z całych sił!
-
Jagna77, wiem, że ciężko, ale spróbuj o tym nie myśleć tyle. Życzę Ci jak najlepiej, ale tak wyczekując czy @ przyjdzie czy nie, sama możesz ją stresem opóźnić. Tak czy tak, trzymam kciuki!
-
Temperatura znowu wzrosla do 37,0
to może być dobry znak :brewki:
-
asia, dziekuje :uscisk:
PumoRi, dziekuje :uscisk:
Maja, tez tak powoli sobie mysle bo jak narazie @ sie nie pojawia a podbrzusze mnie pobolewa , nigdy tak nie mialam na @ tylko w dniu ,w ktorym miala juz byc mnie bolalo a to juz chyba ze 3 dni :drapanie:
Jak sie nie pojawi to dziewczyny z ranca robie test , juz go kupilam , dobrze ,ze jutro mam na 13 do pracy :skacza:
-
Jagna77, Kochana...no no...czekam z niecierpliwoscią do jutra:) Mam na 10 i mam nadzieje, że przed szkolą zdążę sie dowiedziec:) Trzymaj się i trzymam kciuki najbardziej jak potrafie:)
-
martyna1985, dziekuje kochana :uscisk: :skacza:
Mysle ,ze wczesnie chyba sie obudze , najpierw zbadam tempke i do kibelka :brewki:
-
Jagna77, :uscisk:
trzymam kciuki ale tak po cichu ciiiiiiiiiiiiiiii............... :przytul:
-
Anusia-szczecin, tak tak po cichu ale mocno :brewki:
-
Jagna77, you know :) :przytul: I'm with you...
-
Vall, thank you :uscisk: :skacza:
-
Jagna, no liczę że zapoczątkujesz nową falę zafasolkowanych forumek:):):)
Ja nie piszę zbyt wiele bo i nie ma o czym ..... poza tym staram się nie myśleć o staraniach zbyt wiele bo to w niczym nie pomaga .... no chyba że we wpadnięciu w paranoję ...
-
~monika~, dziekuje i trzymam takze kciuki za Ciebie :uscisk:
Pozytywne myslenie to podstawa :uscisk:
-
~monika~, :przytul:
no liczę że zapoczątkujesz nową falę zafasolkowanych forumek:):):)
obyś miała rację!!
trzymam za was kciuki - bardzo mocno i bardzo po cichu :uscisk:
-
Jagna77, ja też zaczynam swoje starania więc jutro z rańca od razu zaglądnę co u ciebie
kochanieńka życzę ci tak na uszko, żeby się udało i...
ŻEBYŚ ZOBACZYŁA DWIE KRESECZKI :uscisk:
-
-SpinkA-, trzymam kciuki za Twoje takze :los:
-
Dziewczyny czeka jeszcze jedno miejsce na ciezarną :D
Igrasza urodziła i ktoś musi ja zastapic...juz taka tradycja na forum :D
A na miesiacach znowu pare dziewczyn rodzi :D
-
ktoś musi ja zastapic
mysle, że jest tu wiele chętnych :)
-
ja naprzykład
:tupot: :tupot: :tupot:
-
Dziewczyny nie moglam spac a na dodatek chcialo mi sie siusiu wiec zrobilam test :brewki:
MAM II KRECHY :skacza:
-
Ale wspaniała wiadomość z rana :skacza: Cieszę się baaaardzo :przytul:
-
asia, dziekuje serdecznie ,ze jestescie ze mna :skacza: :uscisk: :serce:
-
Jagna77, :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
martyna1985, dziekuje kochana :uscisk: za to ,ze jestes ze mna , ze czasami sobie poklikamy na gadulcu :skacza: :uscisk: :serce:
-
Jagna77, no to i tu wioelkie ściski i serdeczne gratulacje :skacza:
-
Jagna77, no to teraz na betę albo do lekarza i mamy nowy watek w bebikowie :brawo_2:
-
Jagna77, gratuluje :skacza:
Zakąłdaj wątek :D
Niesamowite uczucie , co ? :los:
-
Kochane foremki watek zaloze po wizycie u lekarza jak wszystko okaze sie oki doki :skacza:
PS. Sama sie zastanawiam w ilu watkach ja sie rozpisalam :drapanie: :brewki:
:skacza: A co niech ta moja radosc innym sie udzieli :skacza:
-
Jagna77, za calego :serce: gratuluje :) W koncu Nas zaskoczylas mila wiadomoscia :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: Nawet nie wiesz jak sie ciesze :) Daj znac, jak bedziesz po wizycie, bede czekac :tupot: Pozdrawiam :przytul:
-
Jagna77, tak bardzo się cieszę że wreszcie będziesz mamą :uscisk:
JA I MÓJ MĄŻ SERDECZNIE CI GRATULUJEMY I TRZYMAMY KCIUKI TERAZ ZA KAŻDY MIESIĄC... oby był dla ciebie spokojny i pełen radości :cancan:
kwiatuszki dla przyszłej mamy :bukiet: :bukiet: :bukiet:
-
Jagna gratulacje...!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Jagna77 no GRATULUJĘ :skacza:
-
martha101, -SpinkA-, liliann, szajo, dziekuje kochane foremki :uscisk: :skacza: :serce:
-
Jagna77 tutaj też Ci pogratuluję :) :) :)
-
I ja tez :)
-
AndziaK, ewelinkaaa7, dziekuje kochane :skacza:
-
Jagna77, ja również gratuluję ci z całego :serce: i teraz czekamy na wrażenia po wizycie u lekarza :skacza:
-
martulka, :uscisk: dziekuje kochana :skacza:
-
Gratuluję II kreseczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :brawo_2:
-
merkunek, dziekuje serdecznie :skacza:
Super masz avatarek :hahahaha: :los:
Dzis jestem zmeczona bo troche pojezdzilismy po sklepach a odczuwam bol podbrzusza i sama sie dziwie ale juz mnie mecza zaparcia :brewki:
-
A ja musze zaznaczyć, ze mnie jednak npr zaskoczył - i mimo, ze juz 8 wykres robie..to akurat teraz żadne znaki na niebie i ziemi nie świdczyły że cosik z tego moze byc, a raczje nic nie powinno być - to było pewne - a jednak (dała mi do myslenia tlyko chwile dłużej utrzymująca się wyższa tempka, ale nic nadzwyczajego - zasmarkana jestem)... dopero jak teraz wstecz patrze na wykres to moge domyslac sie tylko jak mogło byc, ale napenwo nie według zasad scisłego NPR... no ale mam swój prezent od zajączka :drapanie: :tupot:
-
A ja przez ten nawał dyżurowy przestałam mierzyć...i mam za swoje...
@ nie przychodzi....i teraz nie mam odnośnika kiedy była owu i czy to zwykłe spóźnialstwo czy np wiosenna niespodzianka....
póki co jetem :blant: cool :blant: i sobie jeszcze poczekam kilka dni...
Vallciu jeszcze raz moje gratulacje..cieszę się że pomimo przeszkód będzie maleństwo...
-
Vallciu jeszcze raz moje gratulacje..cieszę się że pomimo przeszkód będzie maleństwo...
Lill :przytul: dziękuję :) to moja wiosenna niespodzianka... :tupot: zobaczymy co lekarz powie ..... wiem, ze wczsnie w sumie na wizyty ale muse zuwgai na całą apteke która zazywam :drapanie:
-
muse zuwgai na całą apteke która zazywam
fakt .....powinnaś...
-
Vall - gratuluję, jesteś szczęściarą niesamowitą!!! Trzymam kciuki jak nie wiem co!!!
-
KAHA, :przytul:
-
no ale mam swój prezent od zajączka :drapanie: :tupot:
:skacza:
-
A co to? Już nikt się tu nie stara?
-
Stara sie stara, tylko coraz mniej nas tu jest.I płakać sie chce,że jeszcze tu jestem,a zarazem cieszę sie szczęsciem innych :skacza:
-
a ja tu jeszcze jestem
i mierze i mierze, bo tylko to mi narazie pozostaje
Stara sie stara, tylko coraz mniej nas tu jest.
i bardzo dobrze
I płakać sie chce,że jeszcze tu jestem,
nie jesteś sama :)
ja też miałam szczęście dołączyć do zacnego grona, ale widocznie tak miało być i musiałam tu wrócić.
więc głowa do góry, bo przeciez musi się nam udać
-
Ja też się staram i zaglądam tu czasem.
-
Fajnie, że zaglądacie tu jeszcze :-)
-
MERKUNKU, kochaniutka - poleć mi jakiś termometr, bo ten mój, to chyna mierzy "na oko"
-
MERKUNKU, kochaniutka - poleć mi jakiś termometr, bo ten mój, to chyna mierzy "na oko"
Hmmmmm :drapanie: ja byłam bardzo zadowolona z DIGITALIX-DOM ale nie wiem, czy można go jeszcze gdzieś dostac...a poza tym, to Microlife MT 1622 jest ponoć oki.
-
Microlife MT 1622 jest ponoć oki.
potwierdzam...
-
ja nie odnalazlam sie z elektronicznymi, dalej mierze rteciowym i jest ok. juz 20 cykli skompletowalam ;)
-
witam.
swoją przygodę z NPR dopiero zaczynam i w związku z tym mam wiele pytań i mętlik w głowie. dzis jest 27dc i o ile nie jestem w ciąży to za parę będę miała @. Mam takie pytanie, może i głupie, ale po prostu nie wiem.
Czy jeśli jest cykl bezowulacyjny, to wogóle nie ma śluzu? Pytam, bo zazwyczaj miałam tak, że w te dni dosłownie się ze mnie lało, a w tym cyklu prawie nic.
Zaczęłam sobie mierzyć temp, żeby się do tego przyzwyczaić i od nowego cyklu zacznę to sumiennie robić (no chyba, że nie będę musiała-i oby się tak stało ;-)).
Mam nadzieję, że będę mogła liczyć na Waszą pomoc.
Pozdrawiam.
-
Gosiaaa sluz jak najbardziej moze a nie musi sie pojawic. ja mialam cykl bezowulacyjny i lalo sie ze mnie ponad 30 dni, po czym mialam plamienie potem zaraz sluz i w 13 dniu skok tempki.
a mialas skok w tym cyklu? czy w ogole nie mierzylas? bo moze wcale jeszcze owu nie bylo u ciebie ;)
pozdrawiam
-
Pigwa temp nie mierzyłam od początku cyklu. Zaczęłam od tego tygodnia, żeby się przyzwyczaić i od nowego cyklu robić to regularnie.
Nie pozostaje mi nic innego jak czekać.
-
a jakie masz tempki teraz? wtedy mozna zaczac cos przypuszczac :)
-
37.1, 36.9, 37.0 to są temp z trzech ostatnich dni. Mam też objawy wskazujące na odmienny stan, ale zastanawiam się czy to podświadomość nie działa ;-)
-
Witajcie!
Ja również dopiero zaczęłam, ale gubię się w tym gąszczu... mierzę, kreślę, koloruję... W poradni pokazano nam jak postarać się o chłopczyka, ale mnie wszystko obojętne, byleby się udało. ;)
-
tempak gosiu wyglada na poowulacyjna, wiec mozesz sie modlic zeby sie udalo :) czego ci z calego serca zycze :)
Joasiu, mierz, obserwuj i zycze ci tez zeby jak najkrocej. a co do chlopca to trzeba "walic" iealnie w owu, ale to i tak czesto sie nie zgadza.
Ja odkladam poczecie a npr przynajmniej mi potem pomoze (mam nadzieje) w wycelowaniu.
-
dziewczyny, mam pytanko.
zaczelam pomiary temperatury
i prosze o pomoc.. moj cykl jest 39-40 dniowy.
pomiary zaczelam po @ (miesiaczka zaczela sie 15.06)
20.06 36,8
21.06 37,0
22.06 37,2
czy te temp nie sa za wysokie jak na poczatek cyklu? co prawda, to jet dopieromoj 3 pomiar , ale jestem zaskoczona.
podkresam , ze jestem absloutnie poczatkujaca :)
-
dodam jeszcze, ze temp mierzona pod pacha: 36,6 ..
-
aneta_81, trudno mi powiedzieć, ja też się dopiero uczę ... pierwszy cykl jak mierzę sobie temperaturę, mam podobne cykle ;-)
U mnie temperatury są niższe ... ale może po prostu taki jest Twój organizm i takie temperatury? A może jakąś infekcję masz? Albo późno mierzysz temperaturę? Chyba im później tym temp. jest wyższa? Ale to tylko takie moje przypuszczenia, bo nie znam się na tym kompletnie. Ja mierzę sobie temp. o 5:45.
Może jeszcze ktoś się wypowie na ten temat.
W każdymbądź razie życze powodzenia ;-)
Pod pachą chyba zawsze będzie ciut niższa. Najważniejsze, żebyś mierzyła jednym termometrem i w tym samym miejscu.
-
Moje temp. wyglądają następująco:
5dc: 36,35
6dc: 36,40
7dc: 36,35
8dc: 36,40
9dc: 36,50
10dc: 36,55
11dc: 36,50
Temp. mierzę w ustach.
-
pomiar temp codziennie kolo 6:00, pomiar jednym termometrem
-
pomiar temp codziennie kolo 6:00, pomiar jednym termometrem
aneta może to jest po prostu taki Twój urok? Chociaż Ci powiem, że jak mierzyłam sobie termometrem rtęciowym to miałam takie temp jak Ty ... ale jak przerzuciłam się na elektroniczny to są o jakieś 0,5 stopnia niższe ... nie wiem czym jest spowodowana różnica ... i który termometr dobrze mierzy ... i dlatego mierzę jednym i w razie wyjazdów mam zamiar zabierać go ze sobą ;-)
-
dziewczyny, mierzenie pod pacha sie nie nadaje do npr. macie do
wyboru buzie (ale w jednym i tym samym miejscu!!), pochwe lub odbyt. wtedy dopiero sa miarodajne:) aneta troche juz za pozno, ale ja bym sie
przerzucila na inne miejsce, masz dosc dlugie cykle to moze jeszcze zacahczysz o przedwzrostowa szostke.:)
gosia, twoje tempki wygladaja ok, ale jak chcesz zaciazyc to obserwuj tez sluz, bo on jest najwazniejszy:)
-
pigwa obserwuję też śluz. chyba zaczyna się coś pojawiać ;-)
A i chyba źle zrozumiałaś anetę, bo Ona sobie dla porównania zmierzyła pod pachą. Mierzy chyba gdzie indziej ;-)
Ja mierzę w ustach ... w jednym miejscu ... niedługo zrobi mi się tam dziura ;-)
-
oj, moj blad ::)
aneta, a gdzie mierzysz normalnie? bo one cos nawet jak na buzie bylyby ciut za wysokie :-\ pamietaj, ze mierzysz przed wyjsciem z lozka, odrazu po pobudce.
ja mam niski poziom 36,2-36,6 :)
Gosia, probowac pamietaj najlepiej na sluzie, tym najbardziej ciagnacym i przezroczystym, bo jak tepka skoczy to praktycznie juz po obiedzie ;) zawsze mozna zaczac obserwowac tez szyjke, ale tu trzeba troche wprawy.
trzymam kciuki, ja narazie niestety wykorzystuje npr inaczej >:( chociaz chcialoby sie juz planowac dzidzie, ale nie ma jak ::)
jak cos to zawsze poradze.
pozdrawiam mierzace ;D
-
aneta_81 moje tempki tez początkim są takie wysokie, i tak jest od kiedy mierzę. czyli ok 6 cykli
-
pigwa wiem, że najlepiej na śluzie ... powoli się zaczyna ... to będzie upojny weekend ;-)
-
pigwa wiem, że najlepiej na śluzie ... powoli się zaczyna ... to będzie upojny weekend ;-)
gosiaaa udanego i pracowitego weekendu życzę :brewki: :brewki:. Powodzenia :ok: :ok:
My również planujemy dzidzię, tempki nigdy nie mierzyłam, ale od tego cyklu postanowiłam obserwać śluz i mam nadzieję, że tym razem nam się uda.
Trzymam kciuki za wszystkich starających :ok:
-
gosia trzymam kciuki ;D ;)
szajbik tobie rowniez :)
-
pod pacha,zmierzylam dla porowania..czy moze nie mam stanu podgoraczkowego.
normalnie mierze temp dopochwowo.
tak tylko chcialam wiedziec, czy takie wysokie temp. na poczatku cyklu tez sie zdarzaja.
jak narazie obserwowanie szyjki macicy, to dla mnie czarna magia.... ::) to samo tyczy sie obserwacji sluzu. bo jak tu obserwowac sluz, jak wiadomo jest , ze jest inny jak sie kochamy, a inny jak nie.
nie wiem, czy te cale obserwacje cos mi dadza .................musze sie jeszcze duuuzo nauczyc
-
aneta, ja ci powiem, ze sama tempka hmmm nic ci raczej nie da, po jak skoczy to wiadomo, ze juz praktycznie PO owulacji :) do zaciazenia wazny jest sluz i sprobuj go rozroniac:) u niektorych kobiet przed skokiem tempki mozna zauwazyc duzy jej spadek, u mnie tez tak czesto jest.
masz jakias literature na ten temat? wiem,ze w Polsce jest ciezko, praktycznie wszystko co jest na rynku jest raczej typu "npr w wydaniu koscielnym", jak np ksiazki kippley´ow i to wszystko praktycznie jako metoda zapobiegania ciazy, a nie checi potomstwa. jak cos moge polecic strony w necie, ale po niemiecku., bo sie uczylam
metody niemieckiej NPR.
-
aneta_81 powoli nauczysz się wszystkiego
ja na początku też nie potrafiłam rozpoznawać wszystkich oznak, a z szyjką to nadal mam problemy
-
masz jakias literature na ten temat? wiem,ze w Polsce jest ciezko, praktycznie wszystko co jest na rynku jest raczej typu "npr w wydaniu koscielnym",
no wlasnie jakos do tej metody bylam od razu na "nie" bo byla w wydaniu koscielnym, gdzie nie mozna rozmawiac o innym sposobie zabezpieczenia przed ciaza. nie mam zadnych ksiazek na ten temat.. niestety
zobacze jak mi pojdzie ten 1 miesiac obserwacji . z ta obserwacja sluzu... zobaczymy jak mi pojdzie. w razei co bede sie zglaszac do Was o pomoc, pozdr
-
aneta_81 ja też dopiero się uczę i jest to mój pierwszy miesiąc. O ile z temperaturą nie mam problemów o tyle ze śluzem jest już gorzej. Szczególnie rano, po :uscisk: :oops:, bo nie wiem czy to śluz czy pozostałości ;-) wieczorem jest już prościej ;-)
Trzymam kciuki żeby obserwacje się powiodły. U mnie dziś 13dc więc może blisko już do owulacji ;-) choć śluzu płodnego nie zauważyłam jeszcze.
-
Zobaczycie dziewczyny ,ze w koncu i Wy bedziecie umialy dokladnie obserowac swoj organizm :)
Chcacym zafasolkowac zycze tego :)
-
Jagna nie dziękuję. Tylko że ja strasznie niecierpliwa jestem ... już bym tak chciała ...
-
Jakbym siebie slyszla ;D
-
Jagna ale ja do tego że niecierpliwa, to uparta jak osioł jestem ;-)
Nie wiem co jest ... dzisiaj mnie co trochę podbrzusze boli ... :(
-
moze to bol okoloowulacyjny :) ja mam czesto w postaci kluc po jednej albo drugiej stronie :) sprawdza sie, po zawsze na nastepny dzien albo drugi jest skok temppki ;)
-
pigwa, zobaczymy czy będzie skok temperatury. Wczoraj zaliczyłam spadek do 36,2 dzisiaj troszkę wzrosło ... do 36,3 ... ciekawe co będzie dalej ;-)
-
A ja jeszcze mam pytanie odnośnie obserwacji śluzu ... może będzie głupie, ale ja już nie wiem ...
Dziś mam 17 dc i nie bardzo udało mi się zaobserwować u siebie śluz płodny ... wogóle mam problem z tymi obserwacjami (czuje wilgotność tam w środku). I w związku z tym moje pytanie ... jak się obserwuje ten śluz? Obserwujecie to co wydostaje się na zewnątrz czy w środku sprawdzacie jakoś?
Mam nadzieję, że bardzo mnie nie wyśmiejecie, że stara baba a takich rzeczy nie wie ... ale to są moje początki :-(
-
nikt cie nie wysmieje, kazdy sie tego uczy przy npr.
na poczatku sie obserwuje taki sluz, moze byc troche klejacy, ciagnacy, zoltawy..
(http://images.bistum-augsburg.de/105965091684152.gif)
im blizej jajeczkowania przecodzi w taki
(http://images.bistum-augsburg.de/105965091686153.gif)
oznaka wilgotnosci jest ok, bardzo wazne, to sie tez zapisuje w obserwacjach.pamietaj sprawdzac zawsze na WC przed siusianiem, nie musisz go zawsze zaobserwowac, wystarcyz ze raz dziennie go zauwazysz. obserwuj na zewnatrz, ale mozesz tez wewnatrz sciagnac troche sluzu z szyjki. pare cykli i zauwazysz roznice. oczywiscie mam nadzieje, ze juz wczesniej sie uda:)
polecam tez forum www.naturalnemetody.fora.pl tam dziewczyny sie dobrze znaja :)
-
pigwa dziękuję za odpowiedź. :)
-
tez zaczynam obserwacje i mierzenie, tyle, że bieżący cykl jest moim trzecim :D
temperaturkę powinno sie mierzyć nie później jak o 7,30, bo potem wzrasta :( i tu ból, bo czasami trzeba choć na 8 minut obudzić się wcześniej, żeby zmierzyć
co do obserwacji śluzów, to wyczytałam, że te owulacyjne, jak się je wrzuci do szklanki wody, to się nie rozpuszczają, a wszystkie inne typu po :uscisk: czy jakieś upławy czy cuś innego, to się w wodzie rozpuszczają :)
-
lara_croft dla mnie mierzenie temperatury to nie jest wielki problem, odkąd kupiłam sobie termometr elektroniczny. minuta i po bólu i nawet w sobotę czy niedzielę nie zdąży mnie to rozbudzić. Gorzej właśnie z tym śluzem.
Zastanawiam się czy miałam już owulację czy jeszcze nie ... napiszę Wam tu temperatury, może mi pomożecie czy to już było, czy jeszcze nie.
Moje temp. wyglądają następująco:
5dc: 36,35
6dc: 36,40
7dc: 36,35
8dc: 36,40
9dc: 36,50
10dc: 36,55
11dc: 36,50
12dc: 36,50
13dc: 36,20
14dc: 36,30
15dc: 36,35
16dc: 36,40
17dc: 36,55
Dziękuję za każdą uwagę i pomocną dłoń wyciągniętą w moją stronę :D
-
jak dla mnie, to jeszcze nie, ale głowy za to nie dam :-\
-
moim zdaniem to też jeszcze nie skok, chociaż zobaczysz co jutrzejsze mierzenie przyniesie :)
-
moim zdaniem to też jeszcze nie skok, chociaż zobaczysz co jutrzejsze mierzenie przyniesie :)
przychylam się do wypowiedzi Agi :-)
-
dziś temperatura spadła do 36,38 ???
-
skok powinien być na poziomie ok. 36,7 i temp. powinna się przez 3 dni kolejne utrzymywać na poziomie wyższym niż w 6 dniach ostatnich przed skokiem, a póki co musisz czekać, może masz po prostu przedłuzona I fazę, no chyba że cykl będzie bezowulacyjny.
-
merkunek dziękuję za wyjaśnienie. Mam od dwóch dni bóle w podbrzuszu, więc mam nadzieję, że owulacja będzie. Bo jeśli nie, to byłby to drugi cykl bez owulacji :-(
-
gosia, skoku nie bylo jeszcze, a jak tam sluz? zauwazasz ciagnacy jak bialko?
-
pigwa rano chyba taki śluz był. Teraz raczej nic. Tylko wczoraj nie było przytulanka ... mam nadzieję, że wieczorem wystarczy. ??? :oops:
-
powiem tak, trudno Ci będzie po przytulanku określić cechy śluzu (skoro wczoraj było bez to można mniemać, że cechy śluzu płodne przechodzą w niepłodne, czyli rozc. w nierozc.- jeśli tak jest to możliwe, że będzie skok) co do przytulanka, to jesli staracie się o dzidzię, to dobrze robić sobie przerwy, co by plemniki były mocniejsze...
-
merkunek dzięki. Zobaczymy co będzie. Chciałabym, żeby tym razem się udało, ale jak się nie uda, to trudno ... powalczymy następnym razem. A ja wtedy może nabiorę większej wprawy. Mogłam zacząć ćwiczyć przed ślubem ... i teraz nie byłoby problemów z odczytywaniem wykresów czy określaniem śluzu ;-)
-
Lepiej późno niż wcale ;-) zaciskam kciuki!!!
-
(skoro wczoraj było bez to można mniemać, że cechy śluzu płodne przechodzą w niepłodne, czyli rozc. w nierozc.- jeśli tak jest to możliwe, że będzie skok
merkunek, normalnie nie zrozumialam o co ci tu chodzi ;D mozesz przybylizyc?? :)
nasienie da sie rozroznic, trzeba tylko wprawy. trzeba tez dokladnie znac swoj sluz :)
-
pigwa, merkunek moim zdanim chodzi o to że śluz płodny przechodzi w niepłodny zaraz przed skokiem ???. ja śluz najbardziej rozciągliwy mam jakieś 3 dni przed skokiem. a później jego jakość jest coraz gorsza
-
aga, dzieki :)
chociaz to z tym sluzem to sprawa indywidualna, ja mam szczyt sluzu w 90% w dniu skoku, a jak nie to w 2 dniu wyzszych tempek. badania na ten temat mam w swojej ksiazce, jak bedziecie chcialy to moge poszukac i przyblizyc. :)
-
A czy możecie mi wyjaśnić o co chodzi z tym szczytem śluzu? To chodzi o to, że szczyt jest, jak jest go najwięcej i jest rozciągliwy i jak kurze białko? Niby czytałam o tym śluzie, ale dalej nic nie wiem :-( dziś już śluzu nie mam ... pewnie niedługo i temperatura skoczy ...
A jeszcze mam pytanie, czy jak nie było owulacji, to temperatura skoczy czy nie?
-
szczyt śluzu, to dzień w którym po raz ostatni pokazał się połodny śluz
-
gosiu:
Szczyt objawu śluzu to ostatni dzień obecności śluzu o jakichkolwiek cechach płodnych (przejrzystość, rozciągliwość, śliskość, odczucie mokrości). Fazę poowulacyjną charakteryzuje śluz mniej płodny lub brak jakiegokolwiek śluzu.
polecam tez program www.mynfp.net, jest po niemiecku, ale bardzo prosty. wczesniej uzywalam www.wunschkinder.net i tez bylam zadowolona. mynfp wylicza kiedy zaczyna sie okres bezplodnosci, moze byc naprawde pomocny. moj terazniejszy wykres jest tu: http://www.mynfp.net/?sec=display&graph=9679
-
żeby jeszcze znać niemiecki :D
nie ma takich stron po polsku, albo angielsku?
-
po angielsku jest www.fertilityfriend.com, ale ja tego nie lubie :P po polsku nie wiem, chyba tylko www.28dni.pl
-
pigwa niemieckiego niestety nie znam ... korzystam z 28dni. Zobaczę jeszcze tą po angielsku.
Dzięki za informacje.
-
Gosiaaa ja też korzystam z 28dni
pod jakim nikiem jesteś to cię będe odwiedzać :)
-
myNFP jak dla mnie rewelacja :o :o :o :o :o :o...28dni może się w piachu schować....
przerzuciłam swoje stare cykle do NFP - pełna przejrzystość zapisu i analizy....REWELKA!!!!!
-
mi sie tez myNfp najbardziej podoba, przypomina troche wunschkinder, ale jest lepsze. do tego pokazuje poczatek III fazy ;D 28 dni bylo dla mnie na dzien dobry za rozowe ;D ;D ;D
-
Matko ! Nawet nie wiem co napisac bo nie rozumiem o czym piszecie :D :-\
-
Gosiaaa ja też korzystam z 28dni
pod jakim nikiem jesteś to cię będe odwiedzać :)
s.aga jestem pod nickiem goga.
Pozdrawiam
-
ale kicha, bo ten 28dni, to on odpłatny jest :( tylko 30 dni jest "gratis" a za resztę trzeba pięknie zapłacić :(
-
Lara_Croft ja wybrałam 28dni z tego względu, że jest po polsku i najpierw chcę się nauczyć NPR i tych wszystkich obserwacji ... a po niemiecku czy nawet po angielsku (mimo iż znam go dobrze), to byłaby jakaś bariera i jeszcze więcej niedopowiedzeń i niewiadomych ;-)
-
pigwa, merkunek moim zdanim chodzi o to że śluz płodny przechodzi w niepłodny zaraz przed skokiem ???. ja śluz najbardziej rozciągliwy mam jakieś 3 dni przed skokiem. a później jego jakość jest coraz gorsza
no dokładnie tak, wywnioskowałam to z opisu...no ale może trochę zamotałam ::)
-
5dc: 36,35
6dc: 36,40
7dc: 36,35
8dc: 36,40
9dc: 36,50
10dc: 36,55
11dc: 36,50
12dc: 36,50
13dc: 36,20
14dc: 36,30
15dc: 36,35
16dc: 36,40
17dc: 36,55
18dc: 36,38
19dc: 36,48
20dc: 36,54
21dc: 36,47
Ale jestem niecierpliwa ... pewnie jeszcze nic nie było ... tylko czemu już od 5 dni mnie podbrzusze boli?
-
no moim zdaniem nie było...
-
gosiu cierpliwosci :) powiem ci ze u mnie stres przesuwa owu wiec tylko cie spokoj uratuje i mam nadzieje, ze niedlugo bedzie (http://www.nfp-forum.de/images/smiles/sexnfp.gif)
-
Gosiaaa looknęłam na Twój wykres na 28 dni....przychlam sie do zdania eksperta...
stres rozwala cykl....pzerabiam to aktualnie na własnym przykładzie...
Ilu dniowe zazwyczaj masz cyle??? regularne???
-
lillian nie mam regularnych cykli :-( i nigdy nie miałam. mój gin powiedział, że taki widocznie mój urok. i dlatego pewnie tak ze zniecierpliwieniem wyczekuje czy była już owulacja czy nie. do cykli już przywykłam, tylko jedyny problem kiedy się pojawi @
dziękuję za cierpliwość do mnie ... ale to mój pierwszy obserwowany cykl ...
-
Gosiaaa...spoko...pomierzymy temp razem z Tobą....
i napwde proponuje myNFP.net...jest lepszy, darmowy...i możesz prowadzić te wykresy i tam i tu jednocześnie....
-
lillian dzięki. tylko ja niemieckiego nie znam :-( na razie udało mi się tam zarejestrować, bo to da się zrobić intuicyjnie ... a reszta to porażka, bo nic nie rozumiem :-(
-
Gosiula ja tez przychalm sie do opini że owulki poki co nie było , ale masz długie cykle.... więc byc moze wystarczy poczekać :) Jedna z 28dnióweczek tak czekała , czekała i okazało sie ze zaciązyła w okolicach 30 dc :) Więc nic straconego..ale obseruwj sie, nie zrażaj sie... czasem po kilku miesacach mozna rozgryśc dopiero swój organizm :)
Mi Npr moze nie stricte pomgól zaciązyć... (wina mojego organzimu i hormonów), ale napenwo pozwolił natychmiast się zorientować że jest fasolka i w 30dc juz testowałam pozytywnie :)
-
Gosia zdaje się, że widziałam Twój wykres na myNFP....co prawda mylnie wrzuciłaś go do krzwych ciążowych (w końcu nie znasz języka), ale tylko dzięki temu go znalazłam.... ;D ;D ;D
...skoku nie było...
-
lillian może to jakieś przeznaczenie? Próbowałam tłumaczyć sobie te słowa, żeby coś zrozumieć ... ale słowniki nie chciały mi znaleźć słów ... w co powinnam go wrzucić, żeby był normalny? Mnie się wydawało, że wykres to wykres ;-)
-
lillian a ja miałabym do Ciebie jeszcze pytanie, jako do lekarza ...
Kończą mi się badania okresowe i pewnie dostanę skierowanie z pracy na nowe ... prześwietlenie płuc miałam wykonywane dwa lata temu i pewnie znów mi każą je zrobić ...
I moje pytanie ... czy jeśli udało mi się zaciążyć, to prześwietlenie może zaszkodzić? Czy powinnam zgłosić, że staram się o dziecko i nie chcę prześwietlenia, czy na tak wczesnym etapie, to jeszcze nie zaszkodzi?
-
lillianpytanie już nieaktualne. Wszystko się wyjaśniło. Prześwietlenie płuc jest ważne 5 lat, więc jeszcze mam długo ważne!
A czy ta linia na wykresie mi się automatycznie pojawiła? Bo pojawiła mi się jakaś linia na temp. 36,5 i też jeden pasek chyba 1 lipca mam zaciemniony
-
Żółta linia wyznaczana przez analizę wsteczną programu wyznacza pierwszy dzień wyższych temperatur.
Może być to faktycznie ten 20-ty dzień cyklu, albo dopiero 22-gi....(bo tak sobie analizuję....ale ja w te kolcki specem nie jestem, sama się uczę)
Pośledzimy ten Twój wykres...mam do niego linka... ;D
A ty przez przypadek zapewne nacisnełaś ikonkę która mowi (oznacz wykres jako krzywą ciążową) - Kurve als Schwangerschaftskurve markieren - i dlatego trafiła do tego zbioru...ale już jej tam nie ma. Administratorzy wyrzucają codziennie błędnie zaznaczone wykresy.
-
lillian czyli teraz ten wykres jest już w dobrym miejscu ? a może mi się już zaczęły wyższe temp zobaczę jutro i pojutrze czy nie będzie spadać.
Dzięki za wyjaśnienia.
-
Wykres jest już na swoim miejscu....
Spróbuj wykorzystać pozostałe funkcje...
np GV - oznacza przytulanko...można sobie zaznaczyć...są tam opcje geschutzt (z zabezpieczeniem) wtedy wychodzi serduszko w kwadraciku i ungeschutzt (bez zabezpieczenia) - serduszko bez kwadracika.
Jest też miejsce na oznaczenia śluzu, szyjki, stresu i innych czynników zakłócajacych, przyjmowanych leków...nawet na testy owulacyjne jeśli ktoś wykonuje (znaczek LH).
Poza tym w dniu kiedy odpowiednio długo utrzymuje sie podwyzszona temperatura pojawia się linia fioletowa oznaczająca duże prawdopodobieństwo ciąży - oczywiżcie testować można wcześniej.
Bardzo fajny ten portal...
A Twoje wyższe temperatury zaczęły się już na pewno...
-
lillian skoro moje wyższe temp się zaczęły to owulacja była 21dc czy 18dc ? czy może tak jak na tej niemieckiej stronie zaznaczyli tym paskiem, że 20? bo myślę, że skoro temp skoczyła, to owulacja była ?
zachciało mi się obserwacji i teraz się niecierpliwie ...
-
gosiaa no dajcie linka do wykresu ;D
-
chyba Gosia w zęby mi nie da....tu jest jej wykres....
http://www.mynfp.net/?sec=display&graph=9813 (http://www.mynfp.net/?sec=display&graph=9813)
-
ooo gosiaa gratulacje, jest juz po owu!! szkoda ze tego sluzu nie ma :-\ teraz tylko raczki do Bozi :) trzymam kciuki!!!
-
pigwa no bo ze śluzem mam problem ... nie rozumiem słów i dlatego nie uzupełniam ... żeby nie było jak z wykresem, że umieściłam w ciążowych ;-)
Dziś znów temperatura poszła do góry ... 36,80
lillian za linka do wykresu w zęby Ci nie dam ;-) nawet umieściłam link na dole pod suwaczkami
-
super gosiu wykresik wyszedl!!! moje grazulacje. wg metody temperaturowej masz juz okres nieplodnosci poowulacyjnej od wieczora :)
-
pigwa dzięki :-)
-
Gosia wykresik super - i wyglada obiecująco.. :) 3mam kciuki :ok:
-
gosia, jak sie czujesz?? caly czas trzymam kciuki!!!
-
pigwa czuję się tak samo, jak wygląda mój wykres ... czyli kiepsko ... ale mimo wszystko jak do jutra rana @ nie będzie to zrobię test.
-
Gosiaaa na test jeszcze za wcześnie, więc niekoniecznie musi wyjść. a po co się dodatkowao stresować.
poczekaj jeszcze pare dni
-
Gosiu masz 12 dzień wyższych temperatur...testować możesz, ale musisz założyć najbardziej optymistyczną wersję, że zapłodnienie miało miejsce 12 dni temu, a implantacja 6 dni potem...no to HCG mogło by już dać się wykryć....ale to jest najbardziej optymistyczna wersja...realistyczna zazwyczaj jest ....bardziej realistczna...poczekaj sobie ze trzy dni. Jeśli masz byc w ciązy to będziesz...
-
s.aga, lillian wiem, że może być jeszcze za wcześnie ... tylko, że już mnie tak korci żeby ten test zrobić ... tym bardziej, że te temperatury są jakie są ...
W ostatnim cyklu mierzyłam chyba od 20 dc cyklu i były ładne, wysokie i prawie na jednym poziomie i dzień przed @ a tu całkowita różnica ... tyle, że mierzę cały cykl a tam mierzyłam z 10 dni, bo wcześniej nie miałam termometru.
-
jak Cię korci to leć do kibleka i rób....
-
lillian to dopiero jutro rano ;-) tyle to jeszcze wytrzymam
-
Gosiaaa to czekamy juztro na wiesci :tupot: :skacza:
-
Gosiaaa ja też trzymam kciuki
-
działaj koleżanko...działaj...
-
ja mam takie pytanie, jak to jest z typi cyklami bez ewolucji? jak się zmienia (czy w ogóle to robi) temperatura?
moje tempki przedstawiają sie tak:
7 d.c. 36,65
8 d.c. 36,35
9 d.c. 36,35
10 d.c. 36,45
11 d.c. 36,2
12 d.c. 36,1
13 d.c. 36,2
14 d.c. 36,6
15 d.c. 36,5
16 d.c. 36,4
17 d.c. 36,6 - szczyt
18 d.c. 36,5
19 d.c. 36,5
20 d.c. 36,6
ten cykl bieżący jest moim trzecim i w poprzednich dwóch w 20 d.c. miałam 36,75 lub 37,0 :( zupełnie się gubię w tym
-
Jak dla mnie skok jest w 14 dc....i masz ładną fazę wyzszych temperatur....a ten szczyt w 17dc co oznacza????? szczyt śluzu....????
-
szczyt śluzu....????
nom
-
wykresik masz wzorowy...a jak mi jeszcze powiesz, że cykle masz 28 dniowe to pogratuluję Ci ślicznej 14 dniowej fazy lutealnej...warunki do zagnieżdżenia jak marzenie...
A w cyklach bezowulacyjnych nie ma skoku...generalnie jest temperaturowy misz-masz...
-
nie mam 28-dniowych :(
liczba waha się między 24 do nawet 34 :(
-
Nawet jesli ten cykl będzie miał 24 dni, to 11-dniowa faza lutealna też jest gucio....z resztą nie ma co spekulować, tylko poczekać do końca i sobie przeanalizować...
-
hello
widze ze temat niesamowicie sie rozwinął. super bo można tu znaleźć wiele ciekawych informacji.
właśnie zamówiłam termometr ten co na początku radziła Liliann. mam zamiar mierzyć temperaturę od przyszłego tygodnia, od 4-5 dnia cyklu bo krwawienia mam zwykle 7 dniowe. zakładam że na poczatku moge sie gubić w tych tempkach bo właśnie odstawiłam tabletki i pewnie potrzeba bedzie około miesiaca czy dwóch by sie wszystko wyrównało. no ale dla wprawy mam zamiar mierzyć, liczyć i rysować wykresy.... w sumie to nie planujemy jeszcze dziecka ale chciałabym bliżej poznać siebie no i nauczyć sie czegoś nowego.
pewnie będę często do Was zaglądać i pytać o różności, ale już teraz wielkie dzięki dla tych co stworzyli ten temat i tych którzy zawarli w nim tyle ciekawych i przejrzystych informacji. to niesamowicie pomaga takim osobom jak ja - czyli początkującym :)
-
Ewelina, czy wy tez sie staracie, czy moze odkladasz poczecie?
Pytac mozesz ile wlezie :)
Gosiaa bardzo mocno kciuki trzymam, chodz to opadanie tempki teraz mi sie nie podoba ::)
-
pigwa nie tylko Tobie się ta temp nie podoba. Dalej spada.
@ jest już blisko.
Wynik testu ... jedna gruba krecha.
Nawet bardzo nie jestem zawiedzona ... bo czułam że nic z tego nie będzie, bo ten wykres miał góry i doły.
-
Chyba że @ nie pojawi się do przyszłego piątku, to znów zatestuję, ale to raczej nierealne.
-
ja mam takie pytanie, jak to jest z typi cyklami bez ewolucji? jak się zmienia (czy w ogóle to robi) temperatura?
moje tempki przedstawiają sie tak:
7 d.c. 36,65
8 d.c. 36,35
9 d.c. 36,35
10 d.c. 36,45
11 d.c. 36,2
12 d.c. 36,1
13 d.c. 36,2
14 d.c. 36,6
15 d.c. 36,5
16 d.c. 36,4
17 d.c. 36,6 - szczyt
18 d.c. 36,5
19 d.c. 36,5
20 d.c. 36,6
ten cykl bieżący jest moim trzecim i w poprzednich dwóch w 20 d.c. miałam 36,75 lub 37,0 :( zupełnie się gubię w tym
nie do końca wzorowy, bo np. 3 pierwsze wyższe temp. powinny być wyższe niż w 6 ostatnich dniach przed skokiem, no ale możliwe, że było tam jakieś zakłócenie, bo potem znów wzrosła temperaturka, no ale ja mówie o wzorcowym wykresie.
No i ten szczyt po skoku mnie zastanawia.
-
właśnie :(
ostatnio coś i tempka szaleje i ten śluz też :( ciężko dopatrzeć wyraźny szczyt, a w trakcie skoku tempki sucho jak na pustyni :(
-
No i przyszła @. Dobrze, że dzisiaj piątek, to najgorsze bóle spędze w domu a nie w pracy ... no i na przyszłą sobotę na wesele nie będę musiała iść z paczką podpasek ;-)
Troszkę zawodu jest ... ale nie jest mi ani jakoś bardzo smutno, ani nie załamuję się ... to dopiero 2 cykl starań (pierwszy obserwowany) ... gorzej było w poprzednim cyklu, bo test był niejednoznaczny i łudziłam się ... i później było przykro ...
A w tym ... no cóż ... temp mi się nie podobały od połowy cyklu już ... zastanawia mnie tylko jedno ... czy była owulacja napewno ... i kiedy ... bo jeśli w 20dc to II faza liczyła tylko 12 dni ...
Dziękuję za kibicowanie w tym cyklu i mam nadzieję, że dalej będziecie mi kibicować i pomagać ...
A jak to jest z tą szyjką? Bo zastanawiam się czy dziś ją wyczułam, czy nie ... podczas okresu czy przed okresem powinna być nisko i twarda? Nie potrafię jej znaleźć ... :-(
-
nie do końca wzorowy, bo np. 3 pierwsze wyższe temp. powinny być wyższe niż w 6 ostatnich dniach przed skokiem, no ale możliwe, że było tam jakieś zakłócenie, bo potem znów wzrosła temperaturka, no ale ja mówie o wzorcowym wykresie.
Asiu a ktos ma w ogóle takie wzorcowy wykres....co ja bym dała za taki...
-
nie do końca wzorowy, bo np. 3 pierwsze wyższe temp. powinny być wyższe niż w 6 ostatnich dniach przed skokiem, no ale możliwe, że było tam jakieś zakłócenie, bo potem znów wzrosła temperaturka, no ale ja mówie o wzorcowym wykresie.
Asiu a ktos ma w ogóle takie wzorcowy wykres....co ja bym dała za taki...
Lilka, no ja raczej po skoku nie miewam temperatur z niższej fazy, jak schodzi to tylko do linii stałej dla mnie...
-
no i miałaś Kubika od razu....jak w biologicznym zegarku.... ;D ;D
-
no i miałaś Kubika od razu....jak w biologicznym zegarku.... ;D ;D
nio ;D
ostatnio coś mi organizm świruje, ale i tak generalnie mam dwie bardzo wyraźne fazy....
-
widzisz...pewnie to praca i stresy...
Niestety przede mną rysuje się droga do "porządnego wykresu" mam nadziję, że nie straaaaasznie długa....na tych obecnych tempkach dzidzi nie będzie....
...ale nic to - jestem spokojna i nastawiona na działanie. Mam super wsparcie męża, czyli idelane warunki...
-
czyli powodzenia :-)
-
Lillian życzę powodzenia w staraniach
-
Lillian wczoraj w jednej z wypowiedzi stwierdziłaś, że miałam wczoraj 12 dzień drugiej fazy cyklu, wzięłaś to z tego mojego wykresu na tej niemieckiej stronie? Czy można to uznać za coś pewnego? Czy program może się mylić?
Lillian, pigwa mam do Was pytanie ... czy mogłaby mi pomóc w rozszyfrowaniu tych pojęć na tej stronie? Chodzi mi o określenia śluzu i szyjki, bo z okresem chyba mi się udało ... tak mi się wydaje ...
Słownika w domu nie posiadam, a te internetowe są do d... nie znajduje takich określeń :-(
-
* Kurven verwalten zarzadzac wykresami
* Benutzerdaten ändern zmienic profil
* Dynamische Signatur auswählen wybrac ta sygnatuzrke, ktora ja mam w postach
* Statistiken ansehen zobaczyc statystyki
* Schwangerschaftskurven ansehen wykres zaznaczyc jako ciazowy
* Changelog pierdoly, niewazne
* Ausloggen wylogowac sie
Geschlechtsverkehr seks
Mittelschmerz: bol srodkowy, moze byc taki owulacyjny
Brustsymptom bol piersi
Schmierblutung plamienia
Zervixschleim sluz
Gebärmutterhals: - szyjka
i teraz tak
Geschlechtsverkehr: moze byc nein-nie, ungeschütz czyli bez zabezpieczen, to drugie z zabezpieczeniem
sluz: przekreslone o znaczy nic
t znaczy sucho
f znaczy wilgotno
s znaczy sluz gesty, lepki
s+ oznacza plodny
BD znaczy szczyt sluzu
szyjka:
weich miekka
hart twarda
geschlossen zakmnieta
geöffnet otwarta
-
pigwa dziękuję Ci :D
Jesteś kochana :D
Teraz już wszystko się będzie pojawiać na wykresie :D
Na próbę uzupełnię ten stary ;-)
-
widze Gosiu, ze jednak sie nie udalo :( przykro mi :( trzymamy kciuki teraz :-*
-
pigwa ja się spodziewałam, że nic z tego cyklu nie będzie ... ta temp dziwnie skakała ... postanowiłam zmienić miejsce pomiarów ... może będzie mniej skoków ... i może wykres będzie bardziej czytelny ... pomiary zacznę pewnie koło 5 dnia cyklu jak mi się @ skończy ... a przynajmniej to wielkie krwawienie.
-
gosiaa, patrze na twoj 1 wykres i mam pytanie: przytulanie bylo tylko wtedy kiedy masz zaznaczone serduchem?
ja mierze tempke waginalnie, tak tez polecam :) musze dokladnie, bo wg tempki wyznaczam sobie III faze ;D
-
pigwa, nie więcej było przytulanek, ale wszystkich nie zaznaczyłam ;-) Teraz będę wszystkie zaznaczać.
Też mam zamiar mierzyć waginalnie, tylko ciekawe czy będę słyszeć ten pipczący termometr ;-)
-
bedziesz slyszec, kiedys pol cyklu mierzylam i slaszalam. ale elektronicznych nie lubie ;D teraz mam firmy geratherm, bez rteci tylko ze specjalnym stopem, ale wyglada jak rteciowka :)
-
Dziewczyny ja chce mierzyc tempki dla poznania siebie. nie bedzie to moja metoda antykoncepcji ale raczej poznania siebie na tyle by za roczek gdy juz moze zaczniemy myslec o dziecku bede wiedzial dokladnie co i jak i kiedy mozemy dzialac. wiem ze to jest raczej malo prawdopodobne ze tak trafimy ale ja bardzo mocno chce sie starac na dziewczynke. a przynajmniej teraz tak mysle ze tak chce :)zobaczymy co bedzie za roczek :) ale nie jest tak ze chce dziewczynke i koniec.... najmocniej zalezy mi na zdrowej dzidzi a reszta juz jakos sie ulozy.
dziś powinnam dostać @ wiec temki dzis nie mierze, az do 4 dnia. w tym czasie powinien przyjsc ten dokladniejszy termometr. powinnam tez znaleźc jakis program do zaznaczania i postudiowac lieterature w tym temaci bym wiedzial co i jak.
w sumie...powiem wam ze to wcale nie jest takie prose, te wszystkie pojecia itp no ale z czasem sie naucze :)
-
Ewelina ja radze zapoznac sie z jakas lektura, np z Rötzer´em Chodzi o to, zeby umiec prawidlowo wykonywac pomiary, obserwowac sluz czy szyjke. to bedzie bardzo pomocne przy staraniu sie, bedziesz mogla okreslic kiedy zaczynaja sie dni plodne. Ja bedziesz teraz obserwowac sie i wyznaczysz III faze, czyli faze bezplodnosci poowulacyjnej, nic nie stoi na przeszkodzie wykorzystywania jej na calego.
termometr starczy ci zwykly rteciowy, mierzylam takim ponad 20 cykli.
polecam tez forum typowo npr-owe www.naturalnemetody.fora.pl i powodzenia w obserwacjach :)
-
a ja mam pytanko, czy można robić cztery pomiary pod rząd?? Bo mam komentarz, że to już jest zakłócona tempka. Ale ja dzisiaj zmierzyłam minuta po minucie, bo pierwszy pomiar 5.00 i po kilku sekundach wyjęłam termometr, bo myślałam, ze jest wyłaczony (nie słyszałam piknięcia) i była tempka 37,00. Około 5.02 zmierzyłam drugi raz ale też zaraz wyjęłam, bo włożyłam źle i tempka była 35,1 ::) zmierzyłam od razu trzeci około 5.04 i było 37,1 i jeszcze raz dla pewności o 5.07 i było znowu 37,1 i taka ostatecznie wpisałam do wykresu. Zaznaczam, że stosuję metode Rotzera i wiem, że nie nalezy zmieniać godziny mierzenia ale przedzial 10 minut jest możliwy?? nie wiem czemu mam ją zaznaczyc jako zakłóconą?? :'(
-
Joasia ja tam dokładnie nie wiem jak to jest. Ale sama wczoraj miałam falstart ;-) mierzyłam temp niewłączonym termometrem i czekałam, a on nie chciał dzwonić ;-) więc wyjęłam, sprawdziłam i zmierzyłam jeszcze raz włączonym już.
-
no właśnie, a tu dostaję po głowie, że powinnam dać jako zakłóconą a jest taaaaka piękna..... :'(
-
Joasia jak ma być piękna to i jutro będzie piękna ... ja nie znaczyłam jako zakłóconej, bo to dopiero 5 dc i niewiele ta temp i tak daje ... równie dobrze mogłam jeszcze wczoraj nie mierzyć bo jeszcze @ trochę było ;-)
-
jejku, jejku... jeszcze 4 dni do testowania :-[ jak ja to wytrzymam??
-
Joasia 4 dni miną zanim się obejrzysz :)
Gosiaaa jak zaznaczyłaś @ w tym niemieckim programie. bo jakaj nie kumata jestem ???
-
s.aga pigwa mi tłumaczenie zrobiła z tej stronki, jest tu na forum na poprzedniej stronie przedostatni post.
Tam gdzie pisze blutung to wybierasz: keine, to jest chyba, że nie ma @ kolejne to sobie znaczyłam jak było plamienie, kolejne pół łezki jak miałam lekkie, a ostatnie normalne krwawienie.
Mam nadzieje, że mnie zrozumiałaś.
-
Joasia powiem Ci, że ten twój wykresik wygąda obiecująco....jeśli tempka nie zacznie spadać....to kto wie...
Ja bym potestowała w niedzielę....a tak dla pewności poczekalabym do poniedziałku....
-
Podobał mi sie mój wykresik do dzisiaj. Dzisiaj juz spadła o jedna kreseczkę i chyba to taki spadający pochód w dół... :'(
-
joasia, co do twojego pierwszego pytania, taka roznica 10 minut to zadna roznica, nie ma to byc zaklocona bo z jakiej racji? zreszta nawet jak zaklocona to wiesz ze juz jest po owu, ze sa wyzsze, wiec nawet jakby sie jakas zaklocona trafila to nie ma sie co przejmowac. gorzej przed skokiem jak ktos stosuja npr do odlozenia baby.
wykres masz obiecujacy, tempki sa naprawde ladnie wysoko, dzisiejsza bym sie nie martwila, to jest normalne, tempka nigdy sie rowno nie trzyma.
-
no właśnie, a taki komentarz o zakłóceniu dostałam pod wykresem i zwątpiłam ??? A narazie dmucham, zeby się tak utrzymała ;)
-
Joasia zamiast dmuchać, chuchaj ;-)
-
Gosiu, a ty sie lepiej skup na rozpoznawaniu sluzu ;) jezeli ty w ogole malo slizu zauwazasz to fakt, moze byc problem z poczeciem. jak cos tu jest taki specjalny zel , ktory pomaga, nazywa sie Pre-seed
trzymam kciuki za was dziewczyny :)
-
To biorę się za chuchanie w takim razie ;) Dziękujęmy Pigwa!!! Bardzo nam to potrzebne ;D
-
pigwa skupiam się jak tylko mogę ... na razie jest sucho ... ale dopiero co @ mi się skończyła ... ale niedługo pewnie zacznie mi się pojawiać ... z tym nigdy nie miałam problemów ... tylko,że nie zawsze jest taki jak powinien, ale prawie zawsze jest ;-)
-
dzięki za rady,
powiem szczerze że szukam fachowej literatury na ten temat ale na razie kiepsko z tym. w zwyklych ksiegarniach to raczej malo popularna lektura wiec chyba pora poszukać w internetowych.
dziś drugi dzień @ wiec tempki nie mierze...mysle by zaczać od 4-5 dnia. ten cykl bedzie raczej takiem cyklem testowym i czasem by przyzwyczaic sie do wstawania i mierzenia bo to bedzie pierwszy cykl po odstawieniu tabletek wiec podejrzewam ze prawidłowy nie bedzie i tak moze sie utrzymać chyba jeszcze troszke czasu. ale jak wpomniałam - chce mierzyc i obserwowac by siebie poznac a kto wie...moze za roczek bede to wykorzystywac :)...czasami bardzo bym chciała juz...ale niestety zycie rysuje nam inną kolejność rzeczy :)
-
Mam pytanie.
Czym różni się śluz od stałej wydzieliny?
-
hej dziewczyny..to jeszcze ja na chwilke....
nie znacie jakiegos polskiego programu do odnotowywania tych cykli i temperatur?? moze byc nawet coś co mozna zainstalować na kompie. nie łapie sie troszke na tym ff. musze poszukac albo spolszczenia i oznaczenia co dokladnie mam sprawdzac albo znaleźć cosik innego. jak macie jakies rady to baaaardzo prosze o pomoc :)
-
tu jest polski program. widziałam jeszcze kiedyś taki do ściągniecia, ale to musze najpierw przypomnieć sobie gdzie :)
http://www.nmpr.bfe.pl/
-
Jest jeszcze 28dni.pl ale on jest płatny.
-
własnie weszłam na ten 28dni i staram sie rozpoznac o co chodzi i jak tam wpisywac dane. poki co to nie wiem o co chodzi z obserwacja szyjki i jak to robic. szukam jakichś informacji.
-
Jest jeszcze 28dni.pl ale on jest płatny.
Gosia ma racje - co prawda ten na 28dni jest platny - pierwszy miesiac jest za darmo, ale mozna w kolejnych cyklach logowac sie pod innym nickami ;) ;) ;D
-
aaa..takie sprytne. w sumie te płatności nie sa az tak wysokie bo jakos na rok wychodzi 80 zloty. fajne jest tam to ze mozna pytac eksperta o analize i pytac też inne dziewczyny...na razie przede wszystkim wykorzystuje 28dni do notowania temperatur...w zasadzie dzis notowalam pierwsza...36,36 - tak wpisalam bo pierwszy pomiar mialam 36,35 a drugi 36,37...dziwne bo termometr mam dokladny...hmmmm ??? nie wiem skad ta roznica bo pomiar nastepowal jeden po drugim. no nic. nie jest to az tak wazne bo dopiero poczatkuje i jeszcze jestem rozchwiana po tabletkach.
a druga sprawa....zdziwilam sie ze "tam" jest taka temperatura...sadzilam ze na pewno bedzie minimum taka jak zwykla temperatura ciala a tu ciut nizej. no nic, nie znam sie, :)))))
-
Ewelina_Michał a pod jakim jesteś niekim na 28, bo bardzo chętnie będe cię odwiedzać :)
-
s.aga mój nick jest baaaardzo prościutki " Ewelinap" imie plus pierwsza litera mojego nowego nazwiska :)
nadal nie rozumiem temperatur...kurcze dzis tez byla roznica.....36,53 a zaraz potem 36,51...termometr jest dobry, zalecany do NPR ...hmmm tylko czy taki pomiar jest wtedy wiarygodny?? skoro mi tak wyszła tempka to wypośrodkowałam i wpisałam 36,52... mam nadzieje że nie popełniam błedu
-
Ewelino, a gdzie mierzysz?? Taka drobna różnica może być spowodowana umieszczeniem termometru w troszkę innym miejscu. Ale uważam, że powinnaś mierzyć raz. Chyba, że tak jak mi zmierzyło kiedyś 35,1 - co było nie do przyjęcia i musiałam jeszcze raz zmierzyć.
-
mierze waginalnie. w sumie jesli te dwie setne to drobna roznica to dam sobie spokoj z zastanawianiem sie czy tak jest ok.
własnie - jaka temperatura jest "niedposzuczalna" i sugeruje ze powinnam mierzyc raz jeszcze???
-
ewelina, ale to nie potrzebne takie mierzenie!! 2 setne to nic, pomysl jakbys mierzyla rteciowym, tego nie zauwazysz!! mierz jeden raz, to zapisuj i tyle. elektroniczne termometry sa bardziej wrazliwe, wystarczy minimalnie inne miejsce i juz jest roznica. ale takie roznice to sa wliczone w blad, wiec sie w ogole tym nie przejmuj :) jedna zapisuj i juz, chyba ze jakas ona naprawde z innego swiata.
-
pigwa dzieki wielkie. myslałam że to ma znaczenie dlatego tak pytałam :) to w takim razie sie wyluzuje już :)
-
a i pozdrow moje rodzinne miasto ;D teraz dopiero zauwazylam :o :)
-
pozdrowię pozdrowię :) dzięki za pomoc. ja w tych sprawach na razie raczkuję a raczej pełzam :)
-
to kwestia czasu. no i najlepiej przeczytac jakas lekture na ten temat. jak znasz niemiecki moge ci polecic taki szybki kurs w necie. :)
-
Ciekawa jestem co miał oznaczać ten wczorajszy spadek temp. Na owulację jeszcze wg mnie za wcześnie. Dziś znów temp skoczyła i nie wiem co o tym myśleć. Brakuje mi tej niedzielnej temp.
-
gosiu, spokojnie, wszysto jest w porzadku, nie ma sie co stresowac. mierz dalej . tempka zadko sie utrzymuje tak prosto.
-
Mogłabym prosic o pomoc w odczytaniu wykresu :) Prawdę mówiąc jestem w tym zupełnie zielona .
http://28dni.pl/abrzozowska/cykl/2007-06-21
Napisane: Lipiec 24, 2007, 21:20:40
Dodam że jestem po poronieniu, które rozpoczęło sie 21 czerwca a plamienia ustały 3 lipca. Miesiaczki miałam zawsze regularne 28-29 dni. Pozdrawiam
-
Niestety otwiera mi sie strona do logowania wiec nie mozna podejrzec wykresu :drapanie:
-
Nie wiem jak mam podać link do udostępnionego wykresu :(
Napisane: Lipiec 24, 2007, 21:28:23
Spróbuj jeszcze raz ten sam link udostępniłam go też użytkownikom internetu wcześniej był tylko udostępniony ludziom z 28dni.pl
-
agaga na wykresie widac ,ze masz teraz druga faze wyzszych tempek. Mysle ,z enie ma sie co przejmowac tym wykresem i z pewnoscia te pierwsze po poronieniu sa niejasne, bo organizm sie regeneruje . To tylko moje niefachowe zdanie :)
-
Jagna77 dzięki :)
Powiem tak, pytałam lekarki czy muszę się jakoś zabezpieczać a ona że było to dosyć wczesne poronienie i w sumie to nie. Ze wszystko samo sie oczyściło.
Tak sie zastanawiam czy możliwe że zaraz po poronieniu mogłam zajść w ciążę.
Cały czas czekam na okres i do tego pobolewa mnie podbrzusze, prawa strona promieniuje i ciągnie mnie aż do uda. Zaczęło się wczoraj wieczorem , jak sie to dłużej utrzyma będę musiała zgłosić się do mojej pani ginekolog.
Pożyjemy zobaczymy :)
-
agaga szkoda, że nie ma obserwacji śluzu. Ja bym temp niższe wyznaczyła na poziomie 36,4 a wyższe temp na poziomie 36,6.
Trudno mi powiedzieć, czy ten spadek 19dc to mógł oznaczać owulację czy nie ...
Tak czy inaczej jesteś już w fazie wyższych temp, jeśli koło tego 19 dc było przytulanko i była owulacja ... to wszystko jest możliwe ... obserwuj dalej temp ... wykres wygląda ciekawie ;-)
Tylko to wszystko takie moje rozmyślania niedoświadczonej w tych sprawach ;-)
Napisane: Lipiec 24, 2007, 22:15:51
dziś na tej niemieckiej stronie śluz zaznaczyłam jako S ... bo nie wiem jak mam go zaznaczyć ... jest już przejrzysty, rozciągliwy ... ale nie przypomina jeszcze białka jaja kurzego ... a może bj zaznaczać jako szczyt śluzu? chyba nie bardzo, bo szczytem byłby ostatni dzień śluzu płodnego? tak mam to rozumieć? Mam właśnie największy problem na tej niemieckiej stronie z określeniem śluzu
-
poziom niski 36,4, skok dnia 24, wykres wyglada bardzo dobrze, szkoda ze nie pelna analiza sluzu. jest to dopiero 11 wyzsza tempka wiec moze okazac sie ze nie doszlo do poczecia. od 16 sie testuj:)
-
agaga szkoda, że nie ma obserwacji śluzu. Ja bym temp niższe wyznaczyła na poziomie 36,4 a wyższe temp na poziomie 36,6.
Trudno mi powiedzieć, czy ten spadek 19dc to mógł oznaczać owulację czy nie ...
Tak czy inaczej jesteś już w fazie wyższych temp, jeśli koło tego 19 dc było przytulanko i była owulacja ... to wszystko jest możliwe ... obserwuj dalej temp ... wykres wygląda ciekawie ;-)
Tylko to wszystko takie moje rozmyślania niedoświadczonej w tych sprawach ;-)
Mam obserwację śluzu, ale wprowadzenie tego hurtowo jest ponad moje siły. Prowadzę zeszyt obserwacji cyklu, taki który dostałam na naukach w poradni. Wprowadziłam jeszcze te informacje o śluzie o których wspominasz i z moich obserwacji wynika że rzeczywiście koło 19dc mogłam miec owulację.
I tak samo jak Ty wyznaczyłam temperatury nizsze i wyższe. Dziwi mnie tylko systematyczny wzrost temperatury, nie ma żadnych wahań, stopniowo rośnie, nigdzie nie widziałam takiego wykresu.
dziś na tej niemieckiej stronie śluz zaznaczyłam jako S ... bo nie wiem jak mam go zaznaczyć ... jest już przejrzysty, rozciągliwy ... ale nie przypomina jeszcze białka jaja kurzego ... a może bj zaznaczać jako szczyt śluzu? chyba nie bardzo, bo szczytem byłby ostatni dzień śluzu płodnego? tak mam to rozumieć? Mam właśnie największy problem na tej niemieckiej stronie z określeniem śluzu
Gosiaa do do tego programu na niemieckiej stronie prawdę mówiąc Ci nie pomogę. Nie znam niemieckiego. Ale bardzo dziękuję za Twoje spostrzeżenia odnośnie mojego cyklu:)
-
agaga kontrolnie mozesz sie przejsc do ginki , to nie zaszkodzi. Poczekaj jeszcze kilka dni i jesli sie @ nie pojawi a test wyjdzie negatywnie to zglos sie wtedy do lekarza. Byc mozliwe , ze Twoj teraz cykl sie rozregulowal ale jak tempka bedzie sie dalej utrzymywac na tym poziomie to ja bym podejrzewala ciaze :drapanie: Zrob test za kilka dni jak sie @ nie pojawi :)
Trzymam kciuki :uscisk: Bede obserwowala Twoj wykres.
-
owu 19 dnia cyklu nie mozna stwierdzic, dla mnie to i tak troche za szybko, bo skok byl dopiero 24 dnia cyklu. jak mowilam, 16 dc znow sie testuj a jak nie ma okresu to do gina. niekiedy sie zdaraz tak dlugo III faza mimo braku ciazy. ja bym takie 15 dniowe bardzo chciala, neistety mam maks.12 dni, a najczesciej 10-11 :(
-
jak myślicie (patrząc na mój wykres), kiedy mogła bym testować?? nie chce się niepotrzebnie nakręcać, więc wolała bym poczekać aż test będzie mógł wyjść wiarygodny. tylko ile tak można czekać :'(
myślałam o sobocie, tylko czy to nie będzie falstart ???
-
s.aga ilu dniowe masz cykle kochana :drapanie:
Najlepiej zrobic test dzien po spodziewanej @ jesli sie nie pojawi bo za wczesnie jak zrobisz test moze wyjsc negatywny pomimo nawet ciazy , po prostu bedzie za wczesnie.
-
aga, czekaj do 16 dnia, wtedy juz prawie na pewniaka bedziesz testowac, tak to szkoda testu ;D :)
jagna, wazne ile ma normalnie aga faze lutealna a nie dlugosc cykli, bo owu moze roznie wypadac.
-
Jagna77 mam nadzieje że zrozumiesz mą dogłębną analizę, ale u mnie ostatnio wszystko było pogmatwane więc się rozpisałam na maxa :)
dotychczas moje cykle wyglądały tak:
1 cykl - 20 dc skok temperatury, cykl 32 dni, w 13 dniu po skoku test pozytywny
2 cykl - cykl 24 dni
3 cykl - 24 dc skok temperatury, cykl 35 dni
4 cykl - 19 dc skok temperatury, cykl 30 dni
5 cykl - 23 dc skok temperatury, cykl 33 dni
czyli wynika z tego że po 11 niach od skoku zawsze @ przychodzi
obecnie
6 cykl - 18 dc skok temperatury, + planowane 11 dni, czyli @ powinna być ok 29 dc, czyli w sobotę 28.07
pigwa wiem że 16 dni to napewno większa pewność. ale chyba rozumiesz moją niecierpliwość
-
aga, to testuj sie 12-13dc, powinno pokazac:) trzymam kciuki bardzo mocno:) wykres ladnie wyglada:)
-
Ja bym takze zatestowala na Twoim miejscu w Poniedzialek , bedziesz bardziej pewna wyniku testu.
Trzymam goraco kciuki i przesylam swoje fluidki ciazowe :dzidzia: :skacza:
-
dzięki, narazie nie gdybam i czakam
-
dzięki, narazie nie gdybam i czakam
Dokladnie :) zyj zwyklym zyciem :)
-
właśnie tak jest
jakoś teraz całkiem inaczej podchodzę do tych naszych staranek. będzie co ma być i nikt nie ma na to wpływy.
poprzednio zabardzo się nakręcałam, a teraz po takiej przerwie wszystko wygląda inaczej
-
właśnie tak jest
jakoś teraz całkiem inaczej podchodzę do tych naszych staranek. będzie co ma być i nikt nie ma na to wpływy.
poprzednio zabardzo się nakręcałam, a teraz po takiej przerwie wszystko wygląda inaczej
I tak trzymac :ok: :ok: :ok:
-
dokładnie. jesli teraz się uda to super ale jak nie to macie kolejny czas na milusie staranka :) trzymam kciuki by było tak jak pragniesz :)
-
s.aga poczekaj do poniedziałku
-
witam nie poczekam, bo @ zrobiła mi dzisiaj niespodziankę. cykl wyjątkowo krótki bo tylko 26 dni, a co mnie bardziej martwi to że faza lutealna trwała tylko 9 dni
-
jak zrobiłyście że w podpisie macie "znaczek" odnośnik do swoich wykresów, a mi wyskoczyła cała linijka ??
-
s.aga przykro mi :przytul: :uscisk:
Nastepny cykl bedzie bardziej optymistyczny.
-
aga, przykro mi :przytul: na twoim miejscu zastanowilabym sie teraz nad braniem luteiny po skoku. moze podpytaj ginekologa? :-\
-
pigwa nie chce tak po pierwszym niepowodzeniu pakować się w tabletki
poprzednio udało się za 4 razem (więc wcale tak długo nie czekałam), więc teraz napewno w odpowiednim momencie się uda.
a faza lutealna taka krótka, jest pierwszą od kiedy mierzę. więc to chyba jeszcze żaden objaw braku progesteronu, tylko taki dziwny cykl. przec cały ten cykl byłam przeziębiona (jak nie katar to gardło) więc może dlatego tak się skrócił
-
jak zrobiłyście że w podpisie macie "znaczek" odnośnik do swoich wykresów, a mi wyskoczyła cała linijka ??
s.aga na tej nieckiej stronie, kliknij na start i tam Dynamische Signatur i tam właśnie są takie znaczki ... zaznaczysz któryś i skopiujesz linka pod nim co jest i powinno Ci tu na forum pokazywać tylko znaczek.
-
Gosiaaa zrobione :) dzięki
-
http://28dni.pl/abrzozowska/cykl/2007-06-21
Hej dziewczyny mam pytanie, jak myślicie czy warto jutro robić test z moczu ?? Czy będzie wiarygodny ??
-
agaga wedłóg mnie tak :)
trzymam kciuki
-
agaga gratuluję.
Ja się chyba psuję ... W śluzie od dwóch dni wieczorami pojawiają się nitki krwi ... boli mnie podbrzusze ...
Ten cykl chyba też będzie stracony ...
-
Coraz bardziej zastanawiam sie nad mierzeniem tempki, bo stwierdzam ze organizm kobiety jest różny, dziwny.
A teraz stwierdzam ze chyba pora na obserwacjie swojego organizmu. Tyulko musze przestudiiowac wszystko bo narazie nie wiem za co sie wziasc i od czego zaczynac.
-
agaga gratuluje wyniku testu :brawo_2: :brawo: :skacza:
-
O widzę, że już zauważyłyście:) Bardzo się cieszę tylko się zastanawiam jak wyliczyć termin porodu. Pozdrawiam
http://28dni.pl/abrzozowska/cykl/2007-06-21
-
agaga super!!!! moje gratulacje :) 17.04.2008 z wyliczen :)
gosia krew to moze swiadczyc o wysokiej plodnosci!!!ja mam tak niekiedy wlasnie przy owu.
-
agaga gratuluję :)
-
BRAWO !!
Uwazaj teraz na swoja fasolke ;)
-
O widzę, że już zauważyłyście:) Bardzo się cieszę tylko się zastanawiam jak wyliczyć termin porodu. Pozdrawiam
http://28dni.pl/abrzozowska/cykl/2007-06-21
Narazie tym sie nie zamartwiaj , zostaw to spokojnie lekarzom :uscisk: Jeszcze raz gratuluje :uscisk: :brawo:
-
agaga bardzo ci gratuluję fasolki, teraz dbaj o siebie i maleństwo :skacza:
-
gosia krew to moze swiadczyc o wysokiej plodnosci!!!ja mam tak niekiedy wlasnie przy owu.
pigwa chciałabym, żeby tak było ...
-
A mi wyszedł termin tak jakos między 28-31 marca. Zależnie wg czego liczyłam.
Wg daty poczęcia wychodzi 28 marzec.
Dziękuję dziewczyny bardzo za gratulacje. Mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze. Sam fakt że nie mam żadnych plamień i test wyszedł jednoznaczny działa na mnie pozytywnie.
Zastanawiam się kiedy mam termin i w którym tygodniu ciąży jestem, bo biorę bromergon i w ciąży się go stopniowo odstawia. Wg daty poczęcia wychodzi że zaczęłam 6 tydzień, więc mogę się już spokojnie umówić na wizytę u ginekologa.
-
agaga, a powiedz jak liczylas kochana ?
i skad niby wiesz date poczecia? ja teraz sie kapnelam ze sie pomylilam, wg obliczen ktore znam to wyszlo 7.04.2008
-
Wg poczęcia, które nastąpiło na pewno po 8 lipca( Po poprzednim poronieniu nie byłam skora do przytulanek i to akurat było jedno z nielicznych dokładnie 8 lipca, mam zaznaczone na wykresie) PO około tygodniu 14-15 lipca miałam plamienia, które oznaczały zagnieżdzenie się blastocysty, jak to fachowo brzmi :)
A odnośnie terminu wg ostatniej miesiączki to z rozmowy z kuzynką, która poroniła jej lekarka stwierdziła, że krwawienie z poronienia należy traktować jak miesiączkę. Może jest inaczej w przypadku ciąży ale termin wg miesiączki wychodzi na 30-31 marca, więc niewiele się różni od terminu od poczęcia.
Więc wg mnie termin porodu to 28-31 marca 2008 roku. Jutro zadzwonię do mojej pani ginekolog i zapytam się co mam robić?
Pozdrawiam
http://28dni.pl/abrzozowska/cykl/2007-06-21
-
agaga, 14-15 dzien to dopiero bylo skok tempki, a podobno zagniezdzenie nie nastepuje tak szybko :) ale to jest i tak nie wazne...napewno jednak pewniejsza date sie otrzyma wg 1 wyzszej tempki niz wg miesiaczki.
zycze duzo zdrowka z dzieciatkiem pod sercem :)
-
gratuluję serdecznie!!!! :)
-
Ja rowniez GRATLUJE!!
I ja postanowilam obserwacje wlasnego cyklu.
Musze najpierw zakupic termometr i zaczne mierzenie.
Jak narazie to czytam o co tu chodzi ;)
No i mam 2 dzien @.
-
agaga Gratuluje :D
ja tez brałam bromka i dopero teraz - jest pierwszy tydzien kiedy go odstawiłam.....
a ile dziennie bierzesz?? daj znac co powiedział lekarz i zapraszam do Pogaduszek ciężarówek :)
-
ewelinka a powiedz w jakim celu obserwacje? staranko tez czy antykoncepcyjnie?
-
Pani ginekolog powiedziała mi że mam odstawić bromergon od razu ( chociaż wcześniejszy ginekolog mówił że w przy ciąży odstawia się bromergon stopniowo)przez co trochę jestem zdezorientowana. Ale teraz dała mi duphaston, aby nie było żadnych przykrych niespodzianek jak ostatnio (poronienie).
Jak na razie wszystko ok czuję się dobrze, mam przyjść na wizytę 8 sierpnia i wtedy zobaczymy czy wszystko rozwija się dobrze.
-
agaga to super ,ze wszystko oki doki :skacza: Na ktrora godzine masz wizyte 8 sierpnia ?? Bedziemy czekaly na wiesci :D
-
A u mnie temp żyje swoim życiem i wcale się mną nie przejmuje ... cykl uważam za stracony i oczekuję już @ ... śluz mi się kończy ... a skoku temp nie było ... chyba, że jutro zaskoczy mnie mile (w co wątpię)
-
Staranko po slubie.
Raczej mała antykoncepcja ale i tez obserwacja siebie.
Chcialabym zobaczyc jak to jest ze mna i przekonac sie kiedy nastepuje owulacja.
Poprostu obserwacja swojego organizmu.
-
agaga skoro ginek tak zalecił to musisz się stoswać :)
A ile tego bromka brałas - moze nie duzo, i moze prolaktyna nie była za wysoka dlatego taka decyzja...
Bardzo dobrze, ze masz duphaston - teraz uwazaj na Was , odpoczywaj :) i melduj ....
-
agaga, trzymam kciuki za was, ginka wie co robi :)
gosiu, to jest dopiero 18 dzien cyklu, daj mu szanse, moze akurat to spadek przed wzrostem jest? a sluz jest probleme u Ciebie, wiec sie nie sugeruj do konca :)
ewelinkaaa7, to trzymam kciuki, obserwacje sie zawsze oplaca!! Talko pamietaj, ze jak chcesz skorzystac z fazy poowulacyjnej, to wazne jest prawidlowe mierzenie i dobra obserwacja. Polecam znow forum, te o ktorym juz pisalam. Ja dzisiaj zaczynam tzw. III faze, wreszcie, bo sie akurat juz gumki skonczyly ;D ;D ;D
-
agaga dopiero teraz przeczytalam - baaaardzo sie ciesze i gratuluje :skacza:. Teraz napewno wszystko bedzie ok - stosuj sie do zalecen lekarza i dbaj o Was :):)
Gosiu dopoki @ nie przyjdzie to nic nie jest stracone ;D - nie zamartwiaj sie Kochana - :ok: :ok: :ok:
-
natusia999, ja bym powiedziala.... dopoki tempka nie skoczy to nic nie jest stracone ;D
-
dołączam się do pigwy....
póki nie ma skoku...póty piłka w grze...jak dla mnie ten cykl jeszcze trwa...
-
agaga skoro ginek tak zalecił to musisz się stoswać :)
A ile tego bromka brałas - moze nie duzo, i moze prolaktyna nie była za wysoka dlatego taka decyzja...
Bardzo dobrze, ze masz duphaston - teraz uwazaj na Was , odpoczywaj :) i melduj ....
Vall bromka brałam 2 razy dziennie po jednej tabletce. Prolaktyna to 33 ng/ml (norma 6-30)a po obciążeniu 305,9ng/ml. To zapisał mi jeszcze poprzedni ginekolog, i mówił, że w ciąży odstawia się ale stopniowo. Zafuanie do niego miałam, ale on niestety u nas w miescie jest raz w tygodniu, a tak nowmalnie pracuje w Szczecinie, po ostatnich przejściach wolę mieć lekarza który jest 7 dni na miejscu w razie jakby się coś działo.
-
Agaga zrozumiałe , że chces zmiec lekarza na miejscu :)
A jak długo brałas tego bromka.. ::) ? U mnie było ryzyko, ze jak odstawie to prl tak skoczy ze zagrozi dzidzi... więc odbywąło sie to stopniowo..prze zostatnie 2 miesace brałam "syboliczną" dawke 0,5 tbletki na noc :)
No ale najwaznniesze że czujesz sie ok... :D i 3maj sie zaleceń lekarza :)
-
W sumie bromek brałam 2 miesiące. Szybko zadziałał :).
Tak się zastanawiam tylko bo w sumie nie wiem w którym tygodniu jestem, ginekolog też miała zagadkę niezłą, poszłam ze swoim wykresem. Wogóle była bardzo zdziwiona moim pojawieniem się w tak krótkim czasie (stwierdziła że organizm może płatać różne figle). Stwierdziła też, że nie wie czy to ciąża, endometrium powiększone - szersze niż ostatnio, ale jej ciężko jest ocenić czy to ciąża czy to przed okresem. Co do testów stwierdziła, że dla niej miarodajne są wyniki bety hcg i najlepiej np mieć dwa wyniki, ten drugi po dwóch dniach, aby móc ocenić jak wzrasta. Najlepiej jak poczekamy do 8 sierpnia i wówczas się okaże. Póki co mam brać duphaston 2x1.
Więc w sumie jestem zawieszona w próżni, zrobiłabym betę ale troszkę się boję bo ostatnio beta potwierdziła poronienie. Muszę się uzbroić w cierpliwość. Mam nadzieję jedynie, że ciąża jest za mała aby była widoczna na usg i dlatego nic jeszcze nie było widać.
Naprawdę nie wiem co o tym myśleć.
-
Trzeba myśleć dobrze...
Wątpliwości lekarki są uzasadnione...to dopiero sam począteczek - nic nie widać, tylko badania laboratoryjne i testy są dodatnie.
Nie Ty jedna masz takie zagwostki na początku ciąży. Z reguły wszystko potem się klaruje, a na końcu klarowania jest bobas....
Ja bym się na Twoim mijescu cieszyła....że tak powiem umiarkowanie, za kilka dni będziesz się cieszyć w pełni.
-
Trzeba myśleć dobrze...
Wątpliwości lekarki są uzasadnione...to dopiero sam począteczek - nic nie widać, tylko badania laboratoryjne i testy są dodatnie.
Nie Ty jedna masz takie zagwostki na początku ciąży. Z reguły wszystko potem się klaruje, a na końcu klarowania jest bobas....
Ja bym się na Twoim mijescu cieszyła....że tak powiem umiarkowanie, za kilka dni będziesz się cieszyć w pełni.
Dzięki Liliann. Z jednej strony się cieszę ale z drugiej mam wątpliwości i niestety te drugie wychodza coraz częściej na wierzch. Stwierdziliśmy z mężem że zrobię sobię betę w czwartek i później jeszcze we wtorek ( wtedy akurat wyniki są w tym samym dniu) i będę miała klarowną sytuację.
Pocieszam się że tym razem obywa się bez krwawień, plamień i bólu brzucha. Tylko tempka troszkę fiksuje.Zobaczymy jaka bedzie jutro. Mam nadzieję że podskoczy.
http://28dni.pl/abrzozowska/cykl/2007-06-21
-
Faktycznie tempka spadła...ale nie musi stać sztywno jak drut...poczekaj na jutro
Duphaston, który bierzesz podtrzymuje pęcherzyk, natomiast nie ma wpływu na temperaturę, inaczej gdybyś brała natualny progesteron, stąd takie spadki mogą sie wydarzyć...
-
agaga mi tez tempka spadala do 36,7 a w ciazy nadal bylam :D
Sama sprawdz oto moj wykres ciazowy 3 cykl :
http://www.nmpr.bfe.pl/ haslo i loging ziutka
-
agaga to ja 3mam kciuki i byle do 8 sierpnia :)
-
agaga i jak tempka dzisiaj....szukałam na Twoim wykresie, ale jeszcze nic nie zaznaczyłaś....
-
Liliann dzisiaj już troszkę do góry. Powiem że tempka jak do tej pory mnie rozpieszczała cały czas stopniowo wzrastała bez niespodziewanych spadków :)
Jutro idę sobie zrobic betę, żeby być spokojna, mam nadzieję że będzie ok.
-
trzymam kciuki!!
-
agaga POWODZENIA :ok: :ok: :ok: czekamy na wiesci :)
Odpowiedzcie mi prosze jak to jest - dzisiaj po raz pierwszy zrobilam zrobilam test owulacyjny - kontrolna linia byla ladna, ciemna, natomiast testowa byla bledsza - co to oznacza? owu sie zbliza? teraz z kazdym dniem powinna linia testowa byc ciemniejsza? ??? ??? ???
-
Test owulacyjny jest wtedy dodatni kiedy linia testowa jest tej samej mocy lub ciemniejsza niż kontrolna.
Jeśli jest jaśniejsza, to należy test traktować jak ujemny - mozna go powtórzyc już za 12 godziń, bo prawdopodobnie skok sie zbliża...
Generlanie test owulacyjny jest dodatni w jeden dzień....
Ale zmienność osobnicza jest duża....u mnie np jest ujemny-ujemny-ujemny - i nagle linia testowa robi się intensywna (jak kontrolna), a na następy dzień jest ledwo widoczna...
Napisane: Sierpień 01, 2007, 22:43:59
tak wygląda wykres LH (substancja wyrywana przez test owulacyjny) w cyklu
Poziom hormonu jst niski i w miarę stały i nagle dynamicznie rośnie....ten pik wykrywa test.
Dlatego wszystkie testy przed i po dniu piku powinny być ujemne...
(http://www.med4you.at/laborbefunde/lbef3/fsh_lh_zyklus_sm.gif)
-
Lillian, a ten wiesiołek to przez cały cykl się bierze, czy do owulacji? Ten cykl uważam już za stracony i powoli myślę o przygotowaniach do następnego ...
-
liliann bardzo Ci dziekuje za wyjasnienie - tak jak wspominalam, dopiero zaczynam z nich korzystac i niewiele wiem nt temat - ale dobrze, ze Wy jestescie :):) - w takim razie bede spokojnie czekac, az kreseczka stanie sie ciemniejsza i zaczniemy dzialac, a nuz sie uda :)
-
Gosiaaa - wiesołek to chyba do woulki tlyko sie bierze :D
Kobietki - 3mam kciukasy :ok:
-
Już o tym pisałam....wiesiołek jak mówi Vall - do owulacji; potem ma działanie skurczowe i dlatego nie jest polecany, ale i tak nie sądzę, żeby dał radę coś narozrabiać.
Tyle, że łykanie go jest uciążliwe - 3 x po 2 kapsułki...jak człowiek ma 48 godzin dyżuru, to stwierdza, że zajmuje za dużo mejsca w torbie.
Gosiaa nie wiem skąd ten pesymizm...temperatura Ci rośnie. Ja bym stawiała jutro na skok...i z tego co widzę śluz Ci się poprawił (zaznaczyłaś S+) - co prawda nie zaznaczasz jaka szyjka...ale ja bym oczekiwała skoku. Ostatni miałaś w 20 dc - teraz bedziesz miała powiedzmy w 21-22.
Natusia - sama po raz pierwszy w życiu robiłam test owulacyjny, wcale nie licząc, że będzie dodatni, ale jak widać farmakoterapia działa.
-
gosiu, ja bym sie nie dziwila gdyby jutro, pojutrze tempa poszla do gory!! i dzisiaj bym probowala, bo sluz sie pokazal. A moze bys wlasnie nauczyla sie szyjke oceniac? u mnie to bardzo pomaga.
-
Zrobiłam betę 2521 chyba dobry wynik. :) Troszkę jestem spokojnniejsza :)
-
nio i miodzio....super...niech fasolka rośnie zdrowo....
-
agaga gratuluje :przytul: :skacza: :przytul:
-
lillian, pigwa staram się badać szyjkę tylko nie wiem czy ją dobrze zlokalizowałam, jeśli tak, to jest ona wysoko, że ledwo ją sięgam i nie jestem w stanie stwierdzić czy jest ona otwarta czy zamknięta czy twarda czy miękka ... może dziś się coś zmieni i będzie więcej wiadomo. Temp dziś znów trochę skoczyła ... tylko czemu tak pomału i stopniowo a nie od razu taki piękny duży skok. Pewnie jeszcze ze dwa dni i wezmę się za analizę tego mojego wykresu.
Dziękuje za wspieranie.
-
agaga - super :brawo_2: teraz uważajcie na siebie :D
-
właśnie wybieram się na mój krótki urlopik do Ustronia, ciekawe jak nowe mijsce wpłynie na temperaturę.
Pozdrawiam i do wtorku :)
-
agaga Gratuluje dobrych wiadomosci :) dbaj o Was, Powodzenia :)
Wczoraj znowu zauwazylam u siebie plodny sluz plodny sluz - ale polaczony z jakims brunatnym kolorem,
o godz. 20.00 zrobilam kolejny test owu - kreska testowa byla taka jak kontrolna, a teraz sluzik dalej jest ale z czerwonymi nitkami krwi - co to moze znaczyc?cos zlego sie dzieje? nigdy tak nie mialam :( zmartwilam sie :(
-
natusia z tego co wiem i czytałam czerwone nitki w śluzie to nic złego i to często jedna z oznak owulki która następuje. w trakcie owulki możesz mieć czasem nawet mikro krwawienia i to też mieści się w normie także spokojnie.
-
Dziekuje Ewelinko - uspokoilas mnie, bo naprawde sie wystraszylam :-\
-
gosia, tempka do gory to jest najwazniejsze!! ja tez nie mam wielkich skokow, tylko pomalu sie pnie. szyjke musisz codziennie o tej samem mniej wiecej porze obserwowac, wtedy bedziesz zauwazac roznice.
natusia, plodny sluz z nitkami krwi to super plodnosc!! probuj :)
-
pigwa, staram się codziennie o tej samej porze ... robię to przed kąpielą.
-
natusia, plodny sluz z nitkami krwi to super plodnosc!! probuj :)
Probuje, probuje ;) wczoraj byl sexik i w ciagu najblizszych kilku dni tez zapewne bedzie :P :P pozniej poczekamy na efekty - jejku, oszaleje chyba :mdleje:, Wy tez macie problem ze skupieniem sie na innych sprawach ??? ja staram sie o tym nie myslec, ale cos mi nie wychodzi :???:
Za tydzien :Tuptup: z K. na wesele jego kuzynki :cancan:, ktora jest 2 lata mlodsza ode mnie i jest w 4 m-cu ciazy - takiej to dobrze :):) . A my sie tutaj tyle staramy i nic :neutral:
-
Wlasnie zrobilam kolejny test - linia testowa ciemniejsza od kontrolnej :) Teraz juz zmykam z forum - moj nalog :P
Milego dnia :)
-
No to natusia działajcie, działajcie ... może się uda ;-) moze ja w następnym cyklu skorzystam z testów? Ile takie cudo kosztuje? I na ile starcza?
-
Gosiu oczywiscie, ze bedziemy dzialac - a pozniej 2 tyg oczekiwania Nas czeka. Ja zaplacilam w aptece za testy 20 zl - 5 szt, ale na allegro jest ich sporo w przeroznych cenach i ilosciach :) http://www.allegro.pl/search.php?string=Testy+owulacyjne
Na ile wystarcza? hmm, ciezko mi powiedziec bo stosuje je dopiero pierwszy raz - siegnelam po nie bo cos czulam ze owu sie zbliza :) - tak jak wczesniej pisalam dzisiaj zrobilam trzeci, kolejne zrobie jutro i pojutrze i mam nadzieje, ze nie bede ich wiecej potrzebowac ;)
A jak u Ciebie wyglada sytuacja? kiedy testujesz? mam nadzieje, ze test ciazowy pokaze u Ciebie (pomimo Twoich przeczuc ;) ) dwie piekne krechy :ok: :ok: :ok:
-
Do testowania jeszcze dużo czasu ... jeśli dzisiejszy dzień uznać za pierwszy wyższych temp to testować mam zamiar nie wcześniej niż 14 dnia wyższych temp ... nie ma co się nakręcać za bardzo ... dwa tygodnie to nie tak dużo ;-)
-
Gosiaa organizm człowieka płata różne figle. Mi np pani ginekolog powiedziała że płodność najparwdopodobniej wróci po pierwszej miesiączce. I jak mnie zobaczyła po miesiącu od poronienia uśmiechniętą to była bardzo zaskoczona.
Dlatego życzę Ci abyś za 2 tygodnie zobaczyła dwie kreski na teście ciążowy. Razem byśmy odliczały do porodu :)
-
heeej - co tu taka cisza ??? :drapanie: Wiem, wiem staracie sie ;) - ale moze znajdziecie chwilke, zeby podtrzymac zywotnosc watku i naskrobiecie cos ;D
-
Wiem, wiem staracie sie ;)
staramy staramy sie....nie wpasc ;D ;D w moim przypadku ;)
-
Czy któraś w Was może się wypowiedzieć na temat mojego cyklu? Podbrzusze boli ... tempka robi co chce ... chyba trzeba się będzie wybrać do gina na przegląd :(
-
ja od jutra zaczynam mierzyc temp.
-
Gosiaaa ja nie mam jak pomoc bo kurcze zielona jestem. u mnie w tym cyklu tez jakies zawirowania...od kilku dni tempa rosnie i rosnie i rosnie... i albo tak mozolnie zbliżam sie do owulki albo cos sie popsuło :)
-
Ewelina, jak rośnie to chyba już po owulacji jesteś ... i jak zacznie spadać, to znaczy że @ będzie a jak będzie długo na wysokim poziomie to znaczy, że dzidzia będzie.
Zaczynam się zastanawiać co miał znaczyć ten skok w piątek ... może to było efektem tego, że trochę się denerwowałam, że zastępuję sekretarkę? ... może owulacji jeszcze nie było? w sumie piersi już mnie trochę bolą jak na okres ... ale temp na niego nie wskazuje ... bo chyba powinna być przynajmniej przez parę dni na poziomie wyższym?
-
hmm rzeczywiście miałaś taki lekki skok i ogólnie po nim temperaturki masz ciut wyższe niż standardowo ale co to może oznaczac?? ponoć powiększone i wrażliwe piersi to jedna z pierwszych oznak ciąży ale też może to być najzwyklejszy PMS.
Gosiaaa udostępniłam swoj wykres, jesli masz ochote to zajrzyj :)
-
ewelina, ja zaglądam na Twój wykres ... ja na 28dni jestem pod nickiem goga ;-)
-
;D ;D ;D niom, to dałam plame ;) ;) ;)
-
ewelina ja nie moge ogladac twojego wykresu :(
-
yyyy dlaczego??? Pigwa jestes też na 28 dni? pod jakim nickiem?
-
Ewelina, jak próbuję korzystać z tego linka czy znaczka co podałaś, to też nie mogę zobaczyć, bo trzeba się zalogować. Masz chyba włączoną opcję dla użytkowniczek 28dni włączoną ... sprawdź. Jeśli tak jest, to zmień na dla wszystkich użytkowników internetu i wtedy powinno zadziałać ... a jak nie to podaj normalnie linka, z zaznaczoną opcją dla wszystkich użytkowniczek internetu.
-
dzięki za podpowiedzi. rzeczywiście jest tam taka opcja. teraz odnośnik powinien już bez problemu działać. :)
-
ja nie jestem na 28 dni i dalej nie dziala :(
-
ech kurcze to juz nie wiem. ::) >:(
-
Mi też nie działa, każe się logować ... więc może po prostu wklej linka i tyle?
-
no to ostatni raz probuje i jak nie zadziala to juz sama nie wiem
http://28dni.pl/Ewelinap/cykl
a jak nie to moze jeszcze ten link ponizej :)
http://28dni.pl/Ewelinap/wykresy/2007-07-18
-
znowu potrzebuje rady - wspominalam w tamten czwartek, ze pojawilo sie u mnie baaaardzo delikatne brunatne plamienie, w piatek i sobote wygladalo jak plodny sluz (bylo przezroczyste, rozciagliwe) - z niteczkami krwi - czerwonej, wczoraj nadal plamilam na brazowo i dzisiaj tez - konkretnie! ( przepraszam za dosadnosc - ale wkladka przypominala, jakbym miala @ - tylko, ze to bylo brunatne) Strasznie sie martwie :-[ :-[ :-[ :-[ jesli go jutra nie przejdzie ide do lekarza - boje sie :(:(:(
-
natusia a masz gdzieś wykres tempek z zaznaczonym krwawieniem???? tak dla porównania....
-
Ewelina, teraz działa ... zrób sobie go w podpisie i po kłopocie ;-)
-
natusia a masz gdzieś wykres tempek z zaznaczonym krwawieniem???? tak dla porównania....
Niestety, musialam w tym miesiacu zrezygnowac z mierzenia temperatury. Do tej pory mierzylam o 7.30, niestety moj maz w chwili obecnej ma zmiany w pracy od 6.00 i budze sie razem z jego budzikiem :-\ :-\ dlatego zrezygnowalam z pomiarow w tym miesiacu. O 15.00 jade do lekarza. Strasznie sie boje. Moze to hormony szaleja ???
-
Natusia, nie ma się co martwić na zapas.
-
Wlasnie sie zalogowalam w 28 dni. I sprawdzam jak to działa :)
-
ewelina miłej zabawy ;-)
-
ewelina, piekny wykresik, nic tylko korzystac z urokow III fazy ;D
-
Dsie ucze. ALe mam nadzieje ze na poczatek nie jest zle.
-
ewelina, piekny wykresik, nic tylko korzystac z urokow III fazy ;D
ja cos to chodzilo mi o ewlina_michal :)
-
Tak wiem.
-
haha no właśnie się tak zastanawiałam która ewelina :) ;D ;D
no ale jak tu korzystać z uroków skoro małża mam chwilowo 200 km od siebie i spotkamy się dopiero na weekend. na razie jednak bym nie ryzykowała bo choc moze tempki wygladaja ok to to jest pierwszy cykl po tabletkach i może być zaburzony. pigwa wogóle to zazdroszcze że umiesz rozpoznac kiedy jaka faza... ja na razie niekumata jestem i choć myślałam że nauka NPR pójdzie mi szybciej to to jednak nie takie proste jest. no ale warto dla samej satysfakcji :)
Ewelinkaaa7 życze miłego wykresowania się :) to bardzo wciąga i daje mase satysfakcji :)
-
wlasnie widze--jeszcze troszke i sie spoznie do pracy :)-- mam problem z forum nie moge sie tam dostac i nie wiem o co chodzi z tymi kodami i stopka forum.
http://28dni.pl/ewelina0701/cykl
a to moje pierwsze kroki -- jest niewiele bo dopiero zaczelam.
-
ewelino z nysy ;) ja piewszy po tabsach wykorzystalam ;) i nie martwilabym sie na twoim miejscu, a weekend dawala na calego :P
-
pigwa normalnie robisz mi smaka....no.... jak małżowi powiedziałam co i jak to miałam wrażenie że miał lisi uśmieszek by to wykorzystac diabełek jeden :)
-
w 1 cyklu po tabsach czekasz na 4 wyzssze i tylko tu jest roznica. potem juz tylko 3 wyzsze. czyli od pon wieczora masz nieplodnosc poowulacyjna :)
a ja to kumam bo mam ponad 20 cykli zaobserwowanych ;D a i pamietaj, zeby trzymac sie jednej ksiazki, po polsku to najlepiej Rötzera albo jak dopadniesz ta niemiecka metode (ja korzystam z niemieckiej), ale z ta ksiazka sa problemy. jak znasz niemiecki to ci moge zeskanowac, mam oryginal.
-
pigwa oj niemiecki to ja kaine rozumiren ;D takze lepiej mi tego nie dawac bo z tego to moga piecioraczki wyjsc jak zaczne kombinowac z interpretacja i tlumaczeniem tekstu :)
jak wroce do domu to dorwe ta moja ksiazke z naturalnego planowania rodziny rotzera i dokladniej ja poczytam. ufff na szczescie jest w polskim jezyku :)
p.s. normalnie wodzisz na pokuszenie z ta bezwzgleda nieplodnoscia poowulacyjna ;D
-
jeszcze z niej dzieci nigdzie nie odnotowano ;D ja tez nie :P jak czegos kapowac nie bedziesz zawsze mozemy cykle skonsultowac przy browarku w "Trabie" , bede we wrzesniu ;D ;D
-
tutaj znowu cisza ??? ??? zadna jeszcze nie testuje? ;) trzymam kciuki - za wszystkie staraczki :) :ok: :ok: :ok:
U mnie plamienia jeszcze nie ustapily - to juz tydzien, moj lekarz do poniedzialku jest na urlopie - poczatkowo myslalam, ze to na owu - ale cos za dlugo trwaja te plamienia :-\ - planowo @ powinnam dostac ok 20 sierpnia, bo z fasolki napewno nic nie bedzie w tym cyklu :(:(
-
ja dostalam wczoraj okres, czyli npr nie zawodzi :D
zarejstrowalam sie na 28dni, tak na miesiac sobie popatrzec. napewno nie przedluze, bo mi to nie potrzebne.
natusia999 glowa do gory, spokojnie, bedzie dobrze :) probuj spokojnie, a noz widelec :) trzeba wierzyc :-*
-
pigwa czy możesz mi powiedzieć co oznacza ta linia która pojawiła mi się na poziomie 36,5*C? Oddziela temp niższe od wyższych?
-
pigwa czy możesz mi powiedzieć co oznacza ta linia która pojawiła mi się na poziomie 36,5*C? Oddziela temp niższe od wyższych?
Ja co prawda nie Pigwa, ;-) ale przypuszczam, że chodzi Ci o linię ustalonej temperatury wyższej fazy, ta linia jest stała dla danego organizmu (wiadomo, że czasem ulega zmianie wraz np. ze zmianą godzin mierzenia, itp) i wyznaczją ją najniższe temperatury II fazy, a jest ona wskazówką w kolejnych cyklach, bo zazwyczaj jest tak, że skok temp. jest ponad tą linię, czyli jesli u Ciebie ustaliła sie na poziomie 36,5, to w kolejnym cyklu temp. wyższe (II fazy) powinny być jej równe bądź wyższe.
Ale namotałam, rozumiesz coś z tego?... ::)
-
ta linia jest wyznaczona przez najwyzsza z 6 poprzedzajacych skok. ten poziom nie jest zawsze taki sam, u mnie sie naprawde potrafi roznic i u wielu dziewczyn tez. jezeli chcesz wyznaczyc nieplodnosc poowulacyjna, linia ta jest bardzo wazna, bo wg niej odliczasz 3 wyzszatempke, ktora musi byc conajmniej o 0,2°c wyzsza od tej lini.
-
I tu własnie ujawniają się różnice w metodach NPR-owskich, dlatego najważniejszą rzeczą jest co by każda z Was zdecydowała wg jakiej metody chce prowadzić obserwacje; ja opieram się na metodzie "polskiej", a Pigwa zdaje się że Roetzera...
Rozpoczynając ten wątek wskazywałam, że istnieje różne podejście do NPR, podałam różne źródła i chciałabym żebyście pamiętały, że NPR to nie tylko Roetzer, Billings, czy metoda Kramarkowej...ale zasada jest jedna, trzeba zawsze opierać sie na jednej z tych metod, nie mieszać ich...
-
merkunek, masz racje.
ten program gosi dziala na metodzie niemieckiej, ktora ja rowniez stosuje, wiec dlatego pozwolilam sobie odpisac, bo wiem co ta linia oznacza w tym przypadku.
-
A ja dopiero zaczynam pojmowac o co w tym wszystkim chodzi.
-
merkunek, masz racje.
ten program gosi dziala na metodzie niemieckiej, ktora ja rowniez stosuje, wiec dlatego pozwolilam sobie odpisac, bo wiem co ta linia oznacza w tym przypadku.
dlatego napisałam tą uwagę :-) oraz dlatego własciwie tylko podczytuję ostatnimi czasy, bo skoro jest ktoś inny, kto odpowiada na pytanka, to ja mogę zająć się innymi wątkami :-)
Generalnie ze swojej strony cieszę się, że tyle Dziewczyn zainteresowało się naturalnymi metodami :-)
-
merkunek, pigwa opieram się na metodzie Roetzera ... mam książeczkę i stram się z niej uczyć. Na tej niemieckiej stronie to w sumie wprowadzam daty, śluz i od pewnego czasu szyjkę ... ale niewiele z niej rozumiem.
Bardziej odpowiada mi ten program do wprowadzania temp na 28dni, bo jest po polsku i rozumiem co mam zaznaczać ;-)
http://28dni.pl/goga/cykl - oto link do mojego wykresiku :D jak zwykle góry i doliny ;-)
jak w końcu zrozumiem swój organizm i będę wiedziała co i jak ... to może wtedy łatwiej będzie mi stosować jakieś metody intrpretacji ... i może wówczas też będę w stanie pomagać ... a na razie to sama czuje się zagubiona ... ;-)
-
zwykle góry i doliny ;-)
... a na razie to sama czuje się zagubiona ... ;-)
u mnie narazie 4 male kreseczki, nie powiem ze ja tez troszke zagubiona moze dlatego ze to moj pierwszy taki cykl z obserwacja samej siebie.
-
Gosiu, wydaje mi się, że musisz większą uwagę zwrócić na śluz, bo np. prawie cały czas masz mokro, wilgotno, ale to nie pokrywa się z wyglądem śluzu, bo piszesz lepki, grudkowaty, nieprzejrzysty, co by wskazywało raczej na inne odczucie...wydaje mi się także że szczyt śluzu powinien być w 18dc zaznaczony (to dzień wystąpienia ostatiego objawu śluzu "płodnego" i nie biorę pod uwagę tego mokro, bo to jest u Ciebie cały czas, mniemam, że jest to zły odczyt).) A co do szyjki, to już po 3 dniach wyższej temp. powinna być zaczopowana (opis śluzu wskazuje i na to) i chyba zamknięta, ale w tym ekspertem nie jestem ;-)
-
merkunek dzięki za odpowiedź. Szyjki to się ciąglę uczę i dopiero zaczęłam jej obserwację. Ciągle czuję otworek, więc nie zaznaczam że jest zamknięta ... ale tego do końca pewna nie jestem ...
Co do tego śluzu, to jeśli w tym cyklu nic nie wyjdzie ze staranek, to mam zamiar w następnym brać wiesiołek i zobaczyć jak to będzie. No chyba że fl będzie krótka jak w zeszłym cyklu, to wybiorę się do ginekologa, żeby coś na to poradził.
-
Chcialam zmierzyc różnice temperatur i wlasnie zmierzylam sobie teraz temp w ustach po jezykiem i mialam 36.3 nastepnie zmierzylam sobie waginalnie i mam 37,5 to duza roznica. Wiem ze w srodku dnia nie powinno sie mierzyc temp ale zrobilam takie porownanie.
I co mam o tym myslec?
-
Nic nie myśleć tylko przypomniec sobie zasadę, że na początku stosowania NPR sama ustalasz, gdzie dokonujesz pomiaru i tego się trzymasz ;)
-
Zasade mialam taka ze pod jezykiem, a to bylo z ciekowosci. ???
-
W pochwie zawsze temperatury są wyższe i jeśli chodzi o mnie mniej "zakłamane". W ustach temperatura jest różna w zależnosci od miejsca, gdzie się wsadzi termometr. Najwyższa jest u podstawy jezyka - najniższa za siekaczmi. Trzeba celować w to samo miejsce....a to nie jest niestety proste.
-
Aha.
Pod jezykiem na samym srodku celuje jakos.
-
ja zaczynałam w ustach (pierwszy obserwowany cykl) a teraz przekonałam się do pomiarów w pochwie ... nie jest najgorzej ... a i mniej czasu zajmuje i nie muszę się rano, zaspana zastanawiać, czy trafiłam w to samo miejsce co ostatnio czy nie ... ;-)
-
ja zaczynałam w ustach (pierwszy obserwowany cykl) a teraz przekonałam się do pomiarów w pochwie ... nie jest najgorzej ... a i mniej czasu zajmuje i nie muszę się rano, zaspana zastanawiać, czy trafiłam w to samo miejsce co ostatnio czy nie ... ;-)
wlasnie chyba tez tak zrobie na poczatke usta zobacyzmy co z tego wyniknie bo jak narazie ja nic nie widze :)
-
W pochwie zawsze temperatury są wyższe i jeśli chodzi o mnie mniej "zakłamane". W ustach temperatura jest różna w zależnosci od miejsca, gdzie się wsadzi termometr. Najwyższa jest u podstawy jezyka - najniższa za siekaczmi. Trzeba celować w to samo miejsce....a to nie jest niestety proste.
Ja mierzę pod językiem już od 6 lat i nie mam jakiś większych odchyleń, ale mam już nawyk, że w tym samym miejscu. A co do różnicy temperatury to normalne, bo nawet zaraz po obudzeniu jeśli ktoś wstanie z łóżka to już spowoduje to zmianę temperatury podstawowej, a co dopiero po połowie dnia, gdy sie normalnie funkcjonuje...
Po prostu jeśli się przestrzega zasad to nie ma bata, ale wsio działać będzie :-)
-
wiesz Asiu ja się śmieję, że to osobnicze....ale mi w dziobie temp szalała....a tam pietro niżej nie szaleje...chcociaż może to i wpływ leków - ba akuat zbiegła sie zmiana miejsca pomiaru z rozpoczęciem farmakoterapii.
-
Gosia, otworek zawsze bedziesz czula, z tym ze raz bedzie naprawde otwarte a raz bedzie tylko czuc maly otworek. i po skoku najlatwiej bedzie zauwazyc jej zamykanie, ktore wcale tak szybko byc nie musi (u mnie czesto sie przedluza), ale tez bedziesz czula jej opadanie i trwardniecie. widzialam, ze nawet zaczelas notowac szyjke , super. i twardosc sie zgadza, zauwazylas teraz ze wlasnie twardnieje. zawsze przy klopatach ze sluzem, mozna zejsc na sama szyjke. z temperatura wychodzi to tak samo dobrze.
innym dziewczyna tez polecam samobadanie szyjki, bo to objaw ktory najciezej zaklocic ;)
kuknijcie tu, jest o szyjce
http://www.naturalnemetody.fora.pl/szyjka-macicy-problem-z-okresleniem-t33.html?highlight=szyjka
-
pigwa coś dziewczyny zamilkły po tym Twoim ostatnim poście ... apetyczny to on nie był;-)
-
pigwa coś dziewczyny zamilkły po tym Twoim ostatnim poście ... apetyczny to on nie był;-)
Się uczą Lasencje ;D
-
merkunek kurcze, to wychodzi, że tylko ja jestem taka mało ambitna ... i uczę się wieczorami ... przez minutkę;-) ;D
-
dobra i minutka :-) najważniejsze sa (moim zdaniem) w NPR............... chęci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bez nich ani rusz ;D
-
merkunek to chęci jak na razie mam ... ciekawe na jak długo wystarczy mi tych chęci ;-)
-
Ja tez chęci mam. i sie ucze tez :) a temp wlasnie zaczyna mi rosnąć -- ???chyba
-
http://28dni.pl/ewelina0701/cykl
to moj maly wykresik.
Musze powiedzec ze juz myslalam ze nie mam rosnacych temp albo cos ze mna jest nie tak. Ale takie obserwacje daja troche satysfakcji.
-
Ewelinka, po pierwsze zacznij mierzyć temp. tak ze 3-4 dni wcześniej, polepszy to obraz wykresu nieco, poza tym skup się bardziej na śluzie, dostarczy to więcej informacji, póki co wydaje mi się, że masz w tej kwestii mały rozgardiasz ;-) aha i te serduszka to mogą Wam się w inne serduszko przemienić...
A no i szkoda, że nie ma tempki w 15dc, ale i tak widać, że ładnie rośnie.
-
A 15 nie mam bo pilam alkohol wiec sie nie liczy--z tego co sie dowiedzialam.
Dziekuje za rady :)
zapamietam napewno.
To jest pierwzy i narazie sie ucze, wiec przyjmuje wszytskie uwagi do siebie.
A juz myslalam ze wcale rosnac nie bedzie i cos ze mna nie tak.
-
ewelinka temp zaczyna rosnąć po owulacji, zazwyczaj ... u mnie zaczęła rosnąć dopiero coś koło 26dc ... już zaczęłam się martwić, że bezowulacyjny cykl będzie ...
A nawet jak piłaś alkohol, to mierz ... tylko zaznaczaj ją jako zakłóconą ... będziesz wiedziała, jak Twój organizm reaguje ;-)
-
Zaznaczylam zakłócona.
Rosnac po owulacji a nie jak sie owulacja zaczyna i trwa a przed @ spada??
Hm... ???
-
Ewelinka trochę to dziwne ... ale zazwyczaj skok jest po owulacji, przed chyba też może być, ale nie chcę Cie okłamać ... na podstawie temp nie wyznaczysz dnia owulacji ... po skoku temp i po utrzymaniu się przez trzy kolejne dni na wyższym poziomie o 0.2 będziesz wiedzieć że owulacja była i zazwyczaj po tym okresie jest niepłodność poowulacyjna ... przed @ temp spada ... ale nie u wszystkich dziewczyn ... u niektórych utrzymuje się wyższa temp jeszcze w trakcie @ i dopiero spada ... poobserwujesz swój organizm ... to będziesz wiedziała.
Merkunek jak źle mówię, popraw mnie ;-)
-
??? ??? teraz tio zgłupialam.
-
Juz doczytalam " wzrost temp informuje o odbytym jajeczkowaniu".
A teraz mam zonka.--mowiac krótko.
Jesli dobrze wyczytalam to :
- dluga faza niskich temp to wydluzenie cyklu
- dluga faza wysokich pow.18dni poczęcie
- krotka faza wysokich brak mozliwosci poczecia
- i wyrozniamy 3 fazy : niepłodności, płodności i poowulacyjnej.
czy tak?
-
Ewelinka tak mniej więcej jest. Ja sobie zakupiłam książeczkę do metody Roetzera i z niej korzystam i jak czegoś nie wiem to tam czytam. Najlepiej jakbyś zdecydowała się na jakoś metodę i według niej analizowała swoje cykle ... wtedy nie byłoby niedopowiedzeń.
-
Własnie wróciłam do postów, które sama pisałam...i w jednej z odpowiedzi ~monika~ napisała mi tak:
Cykl dzielimy na fazę niższych i fazę wyższych temperatur.
Fazę niższych temperatur można ustalić biorąc pod uwagę dzień owulacji ( o ile była) i patrząc wstecz od owulacji na 6 niższych temperatur i wybrać z nich najwyższą ... np. moje 6 temperatur przed owulacją: 36,0 36,2 36,1 36,1 36,2 36,1. Z tego wynika, ze moja faza niższych temperatur utrzymuje się na poziomie 36,2 i tu można zaznczyć tzw. linię pokrywajacą, służącą do oddzielenia fazy temperatur niskich od fazy temperatur wysokich.
I teraz tak .... po owulacji temperatura z reguły powinna iść w górę, czyli zaczyna się faza temperatur wyższych. Patrzymy na 3 kolejne temperatury, które powinny znadować sie nad linią pokrywającą, czyli w moim przypadku powyżej 36,2.
3-cia temperatura z tych wyższych powinna być o conajmniej 0,2 stopnia wyższa od najwyższej z sześciu temperatur fazy niskiej, czyli od 36,2.
Moja 3-cia temp. wyniosła 36,5 więc była wyższa od tej wyznaczającej linię pokrywającą o właśnie 0,2 stopnia. Jeśli tak jest to być może ale nie na pewno doszło do owualcji.
Faza lutealna, to faza wyższych temperatur, któa zwykle trwa 12-16 dni, średnio 14 dni. Tzn. że w tym czasie temperatura nie schodzi ponizej linii pokrywającej. Jeśli faza lutealna trwa powyżej 16 dni, można przypuszczać, ze doszło do zapłodnienia. Dopiero wtedy można zastanawiać sie nad testem.
Ja zrobiłam test w 14 dniu wyższej tempki......wyszła jedna kreska, ale że ja uparta baba jestem i nie mogłam uwierzyć,że tym razem znowu nie (byłam przekonana,że jestem w ciąży) pobiegłam zrobić test z krwi Beta hcg...nio i wyszło...i lada dzień będę mamusia...
Jejka jak ten czas zleciał..niedawno były najpiękniejsze święta Bożego Narodzenia i nasz wspaniały prezent...a teraz??? Lada dzień zostanę mamą :serce: :serce:
Przesyłam wszystkim staraczkom fluidki
-
Calkiem niezla teoria to juz mi troszke poprawilo obraz.
Zobaczymy jak to bedzie u mnie bo jeszcze nie wyznaczalam tych granic nizszych i wyzszych temp.
-
Nio czyli komuś się przydało...uffff
-
nio jasne, ze sie przydalo ;) prosciej chyba nie da sie wytlumaczyc - dzieki Lea :)
-
Chyba będę musiała przysiąść i zrozumieć to NPR,a tak się przed tym broniłam.Mam nadzieję,że jakoś przebrnę przez te kilkadziesiąt stron.Ale to już nie dziś,bo późno.
-
JA rozpocznam nowy cykl obserwacji :)
-
no i jak tam staraczki?? ja czekam na III faze, ktora najprawdopodobnie bedzie w srode wieczorem ;D
-
pigwa ja jestem w trakcie obserwacji kolejnego cyklu. u mnie do trzeciej fazy jeszcze troszkę musi minać :)
-
Ja jestem w połowie 2 cyklu a i tak jakos ciezko mi to wsyztsko ogarnac. ???
-
Ja jestem w połowie 2 cyklu a i tak jakos ciezko mi to wsyztsko ogarnac. ???
spokojnie Ewelinko - daj sobie torche więcej czasu.. :)
-
ewelinkaaa7 widze ze sie zarejstrowalas na forum naturalnemetody :) ;D
u mnie nastepny cykl, 6 dzien, ciekawe jak sie rozwinie :)
-
A no fakt zarejestrowalam sie.
Chcialam sobie poczytac co tam jest ciekawego.
-
witakcie dziewczyny. zy mogłybyscie zerknąc na moj wykres na 28dniach i pomoc mi w jego analizie?? oto link http://28dni.pl/andelek/cykl
-
Cykl mam zawsze 28dniowy.
W tym cyklu
1-5 dni- @
ale temp. mierzę od 4 dnia
4 dzień - 36,5
5 - 36,8
6 - 36,8
7 - 36,5
8 - 36,5
9- 36,55
10 -36,6 - pojawia sie śluz, biały, nierozciągliwy
11 -36,85
12-36,9
13- 36,6 - nudnosci, zawroty głowy, ból podbrzusza
14 -36,7
15 -36,3
16-36,45
17- 36,45
18-36,75
Jak myslicie czemu tak temp. skacze? I czy owulacja juz była?
Bo ja z tego wykresu nie potrafię tego wyczytać :(
-
magda :) - a mierzysz tempke zawsze o tej samej porze, w tym samym miejscu, tym samym termometrem :)??
-
Mierzę codziennie o 7 rano. Tym samym termometrem i staram sie zeby zawsze było to w tym samym miejscu
-
::) no to msuimy poczekac do kocna tego cyklu,zeby sprobowac cos zinterpetowac..bo faktycznie poki co zygzaki! ::)
-
dziś znów spadek- 36,6 :(
-
Madziu, nie wiem, czy to ma wpływ, ale podejrzewam że tak: jakim termometrem mierzysz temp?
Ja zaczęłam swoje pierwsze pomiary robić zwykłym, rtęciowym i wyniki były dość dziwne. Temperatura mało się zmieniała, ale owszem, skakała. Nie było żadnej niskiej temp, ani nie było widocznego podwyższenia.
Kupiłam sobie na allagero termometr Microlife. Na początku było mi głupio i dziwnie mierzyć w pochwie, ale się przemogłam. I jakoś te wykresy wyglądają. Na razie trzeci cykl.
Przy pierwszym wyszło mi o różnych godzinach i nic nie wyczytałam. Ale drugi już ok. Chyba :) Teraz leci trzeci.
-
Mam owulacyjny rtęciowy termometr.Z tego co czytałam na forum dość dużo dziewczyn taki stosuje i to z powodzeniem.
-
Melduję się i ja.
Przed chwilą nabyłam na allegro Termometr MICROLIFE MT1622.
Zakupiłam abonament na 28dniach i.. czytam was. Nic jeszcze nie wiem.
Z każdą dodatkową informacją, zakłócam sobie już te przyswojone ;-)
Zobaczymy.
Jestem pełna chęci :D
-
Metus a jaki login an 28dni :)??
Jak cos to poszukaj mnie (of course - login: Vall) :D
-
met :brewki:
-
To i specjalne termometry sa ? :)
-
Zaczęłam od rtęciowego. Różne są zdania na ten temat.
A wymieniony przeze mnie termometr ponoć się do tego nadawa ;-)
Lilian pisała o nim kiedyś.
-
ale liliann przerzuciła sie potem na owulacyjny rteciowy - mniej szalał...pomimo, że pomiar trwa 5 minut...
-
Mówisz, że przynosi szczęście? ;-)
-
Ja mam ten termometr, który kupiłaś Met, i jestem zadowolona. Czy mnie nie kłamie okaże się oczywiście "jak przyjdzie co do czego" :D
-
okaże się nebawem, czekam na przesyłkę :-)
-
dopiero teraz znalazłam ten wątek ale bardzo się cieszę :D
niedawno rozpoczełam obserwacje wiec jak na razie pytań nie mam ale na pewno jakieś będą ;D
-
:hello: Mario :-)
-
o widze, ze mamy nowych obserwujacych sie!! met zycze wytrwalosci :)
-
Zaczęłam mierzyć w 11dc
11dc-36,3
12dc-temp. zakłócona
13dc-temp. zakłócona - choroba
14dc-36,6
15dc-36,5
16dc-36,3
17dc-36,3
18dc-36,3
19dc-36,5
20dc-36,5
Dzisiaj 20dc. Maksymalny cykl w tym roku wynosił 30 dni, więc jeszcze 10 dni.
Zupełnie nie wiem co z owu w tym miesiącu. Szyjka była wyjątkowo miękka w 14dc i wtedy był też szyt śluzu.
Nie mogę sobie poradzić z odczytaniem tego wykresu. Nie zrobiłam testu owu, więc nie mam pewności, że w ogóle była. Być
Nie wiem też, czy istnieją przy takim tempkach jakiekolwiek szanse na zafasolkowanie..
RATUNKU! :D
-
Ale to jest wszystko skomplikowane :drapanie: :drapanie:
Nie wiem, jak inne dziewczyny, ale w porównaniu z Tobą Monia, mam o wiele większe wahania temperatury. To dobrze czy źle? Na ogół tak od 36,2 do 36,9. Poza tym za nic w świecie nie potrafię obserwować śluzu. Mam za mało chyba.
I jeszcze pytanko, czym się objawia brak owu?
-
Brak owu?
Hm. Najpewniejszy jest zapewne test.
Poza tym, żeby była owu, musi być skok temp. w górę.
Do tego naprawdę przydatna jest obserwacja śluzu i szyjki macicy.
Najczęściej podczas owulacji - śluzu jest najwięcej, jest przezroczysty i przypomina białko jaja kurzego - jest to śluz płodny. Szyjka macicy jest stosunkowo wysoko, jest miękka i otwarta. To da się wyczuć, serio. Robię to dopiero od kilku dni i widzę różnicę!
Z niskopołożonej, twardej i zamkniętej czopem śluzowym - zrobiła się wyżej położona, miękka i otwarta.
Niektóre kobiety odczuwają także ból owulacyjny - ja np. w okolicach 14dc odczuwałam kłucie w obu jajnikach, delikatnie pobolewanie podbrzusza.
Nie wiem, to mój pierwszy cykl z termometrem i nie wszystko rozumiem.
Gdyby ta tempa chociaż teraz ładnie szła w górę i nie spadła..
-
ja temperaturę mierzę już 4 miesiąc i rzeczywiście widzę róznice i pewne prawidłowości
a te bóle, rzeczywiście, tak ok. środka między jednym okresem, a drugim mam
i chyba wiem, o co chodzi z szyjką macicy, wyczuwamy obydwoje różnicę jak się kochamy, czasem jest 'trudniej', czasem inaczej. chyba to jest to. nie wiem. ale zacznę obserwować.
aha, przypomniało mi się, ze jak mierzylam rtęciowym termometrem tez mialam w miare jednostajna temperature. dopiero elektroniczny dal mi inne wyniki
-
Mierzę zwykłym rtęciowym w dziobie.
Doszedł już Microlife i chyba od następnego cyklu spróbuję waginalnie.
Temp. mierzę codziennie o 8 rano, ale jak czasami sprawdzam wieczorem, to temp. nie różni się wiele od tej poraannej.
A teraz np. mam 37,1. Chucham i dmucham, coby ją podnieść..
-
wszystko zależy według jakiej metody mierzycie
jeśli według Rotzera, to temperatura nie powinna być mierzona później niż po 7,30, bo potem rośnie, się podwyższa
met, wydaje mi się, że nie było owu :( bo po szczycie śluzu nie ma skoku tempki
-
Met, ja trzymam kciuki za Ciebie!!!! Tzn. Was :)
Mierzę temp ok. 7.30 rano, tam :D
-
Dziękuję Lemmy :-)))
Mam krótkie cykle, więc istnieje też prawdopodobieństwo jakieśtam, że owu mogła wystąpić podczas choroby.
Nie wiem, zobaczymy. Wyjaśni się wszystko za 10 dni, a ja już się staram nie nakręcać ;-)
NPR pozwala poznać swój organizm. Dopiero tego się uczę, ale wiem czego mogę się ewentualnie spodziewać.
-
ja jak pisałam dopiero zaczynam ale jak można na początku cyklu wyznaczyć dni niepłodne bo z tego co czytam to po skończonym cyklu to można ale na początku tak np w 6 dniu cyklu jak można sie zorientować czy to dzień płodny czy nie
-
11dc-36,3
12dc-temp. zakłócona
13dc-temp. zakłócona - choroba
14dc-36,6
15dc-36,5
16dc-36,3
17dc-36,3
18dc-36,3
19dc-36,5
20dc-36,5
21dc-36,5
22dc-36,3
23dc-36,5
24dc-36,6
25dc-36,6
26dc-36,5
27dc-36,7
28dc(dzień spodziewanej @)-36,7
29dc-36,7
No i nie wiem. Albo owulacja była dopiero 22dc i mi się cykl wydłuży, albo nie wiem sama.
Pomiar w ustach w moim wykananiu nie jest miarodajny ;-)
Mam bóle na @, więc niebawem przylezie.
-
daj sobie kochana jeszcze ze dwa, trzy dni :) i Zobaczymy :)
-
Pewnie, że czekam.
Co mogę zrobić innego? :P
-
Czekamy do soboty ? ;D
-
Met piszesz że mierzysz codziennie o 8 rano i że tempka nie różni się od wieczornej. Czy aby na pewno dobrze ją mierzysz? Powinno się od razu po przebudzeniu, zanim wstaniesz. Ja też mierze już jakiś czas i poranna tempka znacznie różni sie od wieczornej.
-
To i ja dorzucę swoje 3grosze. Mierzę tempkę już 4 cykl, przy czy dopiero z 3 mam miarodajne wyniki. Wszystko to spowodowane chęcią poznania przyczyny dlaczego nie jestem w ciąży. I jak do tej pory zauważam różnice między jedną a drugą fazą. Poza tym ściągnęłam sobie z neta taki programik http://elprogs.republika.pl/karta.html i on tam cosik sam wylicza. Puki co mimo różnej długości cykli wyznaczył mi owulację na 18dc i w tym też dniu był skok temp poprzedzony niskimi temperaturami. Zawsze potrafiłam ocenić śluz że się zmienia, ale odkąd jest mężatką to jakoś trudniej- no jedynie po tym że czasem "jest ciężej" ;D
A i mam pytanko: w starankach powinno robić się przerwy w przytulaniu aby się nasionka zregenerowały, ale jest mała nieścisłość- jak to się ma do spermatogenezy która trwa 74dni?
Macie jakiś sprawdzony przepis kiedy przed owulacją i jak po? Co 2 dni? czy może inaczej?
pozdrawiam serdecznie wszystkie mierzące
Buźka
-
a i jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała
jak teraz się mierzę codziennie rano to działa jak narkotyk. Mam takie wrażenie że jakbym się nie zmierzyła to czegoś nie będę wiedzieć, że coś przeocze. To tak jakbym cały czas była na usg i wszystko widziała i wiedziała czy dzieje się coś dobrego czy złego. A tak mam kontrole cały czas i rękę na pulsie ;D
Kiedyś się z tego śmiałam, teraz przywykłam i nie wyobrażam sobie życia bez termometru ;D
-
niby co drugi dzień w okresie koncepcyjnym jest lepsze niz codziennie...
ale akurat w naszym przypadku, to były trzy dni pod rząd przed skokiem tempki (wieczór, wieczór i ranek) ...w dniu skoku tempki wolałam sobie pospać...
złotej reguły nie znajdziesz...ja juz różniaste wykresy widziałam...z rózną częstosci współżycia i dzieci "powstawały"
-
Kasiu... wiem z własego doświadczenia jak termometr uzależnia... ;)
Ostatnio mój mąż wymyślił nocleg poza domem, gdzie zabierał mnie zaraz po pracy...
wszystko sam pakował, więc wieczorem jak chciałam sobie przygotować termometr omal nie zemdlałam...
gdzie on jest??? milion ptań w głowie, a mój Tomek jak gdyby nigdy nic wyciąga z plecaka moje mierzydełko
i z miną niewiniątka mówi "no przecież bym nie zapomniał" :mdleje: jego też to wciągnęło ;)
-
liliann no widzisz, ciężko popracowaliście potem pospaliście i mała w brzusiu rośnie. moje pytanie było tak całkiem z ciekawości, przecież większość par nawet nie wie kiedy się "zdarzyło" ;)
dziubasku no to piona ;D mój meżuś to tylko się uśmiecha kosmato i mówi że lubię mieć coś w środku hehe
-
Kasiq mój się pytał ...ile???...
Jak była ta pamiętna faza lutelana, kótra się przeciagnęłą aż po dziś dzień... ;D ;D
A ja się dowiadywał, że nadal wysoko (pod 37C) to kulał się na drugi bok i szedł spać dalej....
A tak na marginesie nie znam osobiście faceta, który by tyle wiedział o NPR...który w ogóle potrafi operować takimi sformułowaniami jak faza lutelana, przemiana progesteronowa śluzu itp....
-
no u mnie wysoka temp się utrzymuje do samego końca cyklu a ostatniego na łep na szyje leci w dół i jest @ więc robi to pewne nadzieje
już nie raz mówił że może to teraz bo temo dalej wysoko, a potem było rozczarowanie
czekam na moment kiedy temp mi nie spadnie, oby zdarzyło się jak najszybciej... no ewentualnie trochę później bo właśnie mam w planach naukę jazdy na rolkach ;D
-
no u mnie wysoka temp się utrzymuje do samego końca cyklu a ostatniego na łep na szyje leci w dół i jest @ więc robi to pewne nadzieje
już nie raz mówił że może to teraz bo temo dalej wysoko, a potem było rozczarowanie
czekam na moment kiedy temp mi nie spadnie, oby zdarzyło się jak najszybciej... no ewentualnie trochę później bo właśnie mam w planach naukę jazdy na rolkach ;D
kasieńko trzymam kciuki za ciebie
-
mario dzięki :*
-
Ja mierzę tempkę już kilka miesięcy. Niestety, o skoksch tempki itp. wiem tylko z tego co wyczytałam, bo mnie to nie dotyczy :-[ . Ja moje tempki zapisuję tutaj http://www.fertilityfriend.com/ można też tutaj http://28dni.pl/ . Ja też trzymam kciuki .
-
Pewnie nie masz owu...cp rzy PCO niestety się zdarza....
-
Pewnie nie masz owu...cp rzy PCO niestety się zdarza....
Zgadza sie. Byłam już jeden cykl na clo, niestety nie poskutkowało. Ale wizyta w klinice już w ten czwartek :brawo_2: :brawo_2: :hahahaha: :hahahaha:. Pewnie znowu luteinka na wywołanie i clo. Ale tempke nadal będę mierzyć.
-
I ja dołączam do was... Wcześniej mierzyłam temp. 2 cykle ale niestety przerwałam, Teraz znów zaczęłąm.
Moze z waszą pomocą sie uda.....
-
Gabiś cierpliwości i wytrwałości Ci życzę :-*
-
Gabiś spokojnie... to nie jest trudne ;)
-
Nie jest trudne i szybko wciąga ;-)
-
Dzięki kochane:) Mam nadzieje że pomoże mi to zrozumiec pewne mechanizmy w moim organizmie... a dzięki temu pod moim serduszkiem zamieszka mały KTOŚ:):)
-
Mały Ktosik napewno szybko zamieszka- teraz czeka na lepsze czasy pewnie. Gabiś głowa do góry
-
Ja mierzę 3 cykl i też mnie juz wciągneło. A najbardziej byłam zaskoczona, że mojego meża też!!
Póki co trochę koslawo mi to wszystko idzie, ale uczę się i mam dobre chęci, pozdrawiam wszystkie staraczki :-*
-
Ja tez chce stosowac NPR ale zaczne od nastepnego cyklu bo czekam na termometr :-D
-
ja stosuję NPR już 3 cykl i bardzo mnie to wciągnęło. znalazłam świetną stronkę gdzie można wpisywać tempke i objawy ( ale o tym juz chyba pisałam ).
-
To ja się pochwalę, że mierzę już 12 cykl :)
-
Gosiaaa i co ?? z jakim skutkiem ? :)
-
A ja mierze juz rok. Nie jest to takie trudne jak sie wydaje.
-
Gosiaaa i co ?? z jakim skutkiem ? :)
Hany z takim skutkiem, że nadal staramy się o dziecko ... a raczej znowu ... bo wróciłam do starań po poronieniu.
-
Oj Gosia przykro mi bardzo. Ale dla nas tez zaświeci słoneczko i bedziemy się cieszyć dzieciaczkami :)
-
Hany spoko, ja już się chyba z losem pogodziłam ... wierzę, że za jakiś czas będzie mi dane być w ciąży i mieć dwójkę dzieciaczków :) a NPR to fajna "zabawa" dzięki której poznaje swój organizm :)
-
Dokładnie, fajna zabawa :). A leczysz się ....Przepraszam ,że pytam :)
-
Ja wytrzymałam 3 dni w mierzeniu temperatury... :) hehehe, tyle potrwało moje samozaparcie :) Potem już mi się nie chciało budzić o 6 rano :)
-
mozesz mierzyc spojkojnie o 7 rano :)
-
Hej Dziewczyny ;D
Ja też mam 2 pytanka - czy mimo brania tabletek i tak warto mierzyć temperaturę? Czy będzie ona taka sama jak gdybym ich nie brała, czy raczej zakłócona?
Aha i czy 7.45 też jest dobrą godziną? :P
-
przy pilsach nie ma to najmniejszego sensu...
odstaw i zacznij
-
7.30 to jest chyba ostateczna godzina
-
7 rano to ostatecznia godzina ;)
-
a jesli ktos pracuje na nocne zmiany? To wtedy jak mierzyc? Zaraz po przebudzeniu ?(nawet jesli to jest np. 13-14 godzina?)
-
mierzy się tempke po minimum 6 godzinach snu. Raczej o tej samej godzinie. Dopuszczalne wahania to chyba 30 minut.
-
mierzy się tempke po minimum 6 godzinach snu. Raczej o tej samej godzinie. Dopuszczalne wahania to chyba 30 minut.
na większości stron o npr pisza troszke inaczej np. tu http://starania.net/viewtopic.php?t=488
-
Ja słyszałam że po minimum 3 godzinach snu i rzeczywiście najpóźniej o 7 rano.
-
i dobrze słyszałaś...
-
Dokładnie, fajna zabawa :). A leczysz się ....Przepraszam ,że pytam :)
Hany, nie leczę się ... moje hormony są w normie ... w sumie PRL w obciążeniu.
Na razie czekam ... po Nowym Roku idziemy do ginka jak do tego czasu nie zaciążę i będziemy coś robić dalej :)
-
hmmm, co stronka to inaczej piszą o mierzeniu tempki. Ale chyba najważniejsze jest by to była w miarę stała pora, rano po przebudzeniu
-
Witajcie!
Ja jestem właśnie po 1 cyklu obserwacji. Mam jedno pytanie: owulacja jest w dniu spadku temperatury czy wcześniej? Bo z ginką gadałam i mówiła, że w dniu spadku, a jak przeczytałam cały ten wątek, to takie wrażenie mam, jakbyście mówiły że jest wcześniej....
Merkunku, Pigwo, moze któraś z Was mi to wyjaśni? No i fajnie byłoby, gdyby mi ktoś wyjaśnił jak mam obserwować śluz (na bieliźnie, że tak powiem dosadnie-wsadzić palec ??? ) i jak badać szyjkę... Przepraszam, że tak pytam, ale niektóre z wcześniej podawanych linków nie działają :(
-
metodą NPR nie jesteś w stanie wyznaczyć dnia owulacji....jedynie okres płodny...
czasem umownie mówi sie o "owulacji", ale jako takiego dnia owu wyznaczyć się nie da
-
to ja już nic nie rozumiem :urwanie_glowy: Ok liliann, to spadek tempki jest oznaką że owulacja niebawem niebawem będzie, czy że już była i kończy się okres płodności?? ::)
Ale znalazłam parę ciekawych informacji (chcąc sama na swoje pytania odpowiedzieć) i pomyślałam, że je wkleję, to może się komuś przydadzą, a przynajmniej wszystko w jednym miejscu będzie :)
OBSERWACJA SZYJKI MACICY
1. Na początku cyklu szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.
2. Gdy narastają objawy płodności:
- wyżej,
- otwarta,
- miękka.
3. Gdy zbliża się owulacja:
- wysoko,
- otwarta,
- miękka.
4. Po owulacji szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.
Szczyt objawu szyjki jest to dzień, w którym szyjka macicy jest uniesiona najwyżej, ma najbardziej otwarte ujście zewnętrzne i jest miękka.
Badanie szyjki macicy poleca się kobietom w okresie premenopauzy, po porodzie oraz przy trudnościach z poczęciem.
Samobadanie robi się raz dziennie, o tej samej porze, niekoniecznie wieczorem. Badania przeprowadza się przez wprowadzenie jednego lub dwóch palców do pochwy i wyczucie szyjki. Nie ma niebezpieczeństwa jakiejkolwiek infekcji, jeżeli badanie przeprowadzamy czysto umytą ręką. Szyjkę można wyczuć bardziej do przodu i nie zawsze w linii środkowej ciała. Szyjka może być łatwo rozpoznawalna w czasie badania, ponieważ jest twarda w odróżnieniu od otaczającej ją miękkiej pochwy. Aby ułatwić sobie przeprowadzenie tej obserwacji, kobieta może oprzeć stopę o brzeg krzesła lub wanny.
Jeśli ktoś zamierza uczyć się badania szyjki, zalecane jest rozpoczęcie obserwacji w drugiej fazie (progesteronowej) cyklu, kiedy szyjka położona jest nisko i łatwo wyczuwalna.
Miękka jest wtedy, gdy odczuciem przypomina dotyk naszych ust a twarda wówczas, gdy kojarzy nam się z czubkiem własnego nosa.
„U mnie sprawa była prosta dopiero, gdy poczułam "na własnym palcu" otwartą szyjkę ;) Miałam wrażenie, że palec mi się lekko zapadł w coś miękkiego bliżej nieokreślonego. Czujemy wyraźne, miękkie i szersze rozwarcie. Przy zamkniętej szyjce wyczuwamy twarde wgłębienie albo nic - przy otwartej wyrazie możemy sobie zakreślić niewielkie kółeczko wokół.
To tak bardzo obrazowo, na własnym przykładzie opisuję.”- to cytat z forum 28dni.
www.gardenoffertility.com/cervix.shtml - to link przedstawiający zmiany szyjki w zależności od dnia cyklu... Ciekawy, ale lekarzem ginekologiem to ja bym być nie mogła ;)
-
Fasolku...poczytaj troche, chociażby na 28 dniach (bardzo dobry portal) nie da się komuś wyjasnić NPRu w skrócie...
tzw przedowulacyjny spadek temp może wystapić, aczkolwiek nie musi (jedne kobiety go mają inne nie) najczęściej jest on przed owu...ale określamy go najczęściej metodą wstecz...najpierw trzeba mieć skok, żeby stwierdzić, że miało się przedowulacyjny spadek temperatury
poowulacyjna niepłodność wyznaczana jest przez 3 wyższe temperatury po tzw skoku temp...czyli na czwarty dzień już można bez obaw ;D ;D ;D to tak w skrócie...
jeszcze byśmy sobie tu musiały napisać o szczycie śluzu, o kryterium skoku temp itp....
szyjką to najtrudniejsza rzecz do obserwacji - przynajmniej jak dla mnie, chociaż po porodzie podobno jest łatwiej;
najlepiej to wziąc termometr, trochę się obczytac i z dnia na dzień obserwować swój organizm...
będziesz wtedy mniej więcej wiedzieć, jaki masz poziom niższych temperatur, jaki wyższych, jaką średnią długość obu faz...
-
no właśnie siedzę na 28 dniach... tylko pomyślałam, że fajnie byłoby, gdyby na tym forum też takie info się pojawiły :) Mi osobiście trudno będzie śledzić 2 fora, bo nie mam na to czasu, tak jak pewnie większości forumek ;) Dlatego pytam, bo tu się zadomowiłam i wiem, że są specjalistki obeznane bardzo dobrze w temacie :) Liliann, ja nie chcę, żebyś mi streszczała całe npr w skrócie- za dużo tego ;) Jestem właśnie w trakcie obczytywania i po prostu miałam wątpliwości, dlatego zadałam pytanie :) Chcę zrozumieć, a sama teoria to nie wszystko, czasem potrzeba rozmowy z kimś doświadczonym :)
-
a ja Ci proponuję książkę na ten temat...nie forum, bo tam siedzą dziewczyny z jakąś już wiedzą najczęściej i obgadują wątpliwości, dla początkujacych to jest podręcznik...
albo tu sobie zajrzyj na przykład...
http://www.embrion.pl/npr/
a wtedy ja będziesz mieć jakieś wątpliwości techniczne, to można zacząć wyjaśniać...
masz jakiś swój cykl w pełni otemperaturowany???...na własnym najlepiej się tłumaczy...
-
bardzo dziękuję za linka :) :) :)
No mam w pełni cykl jeden zrobiony:
1-6 dc-@
7-11dc- 36,4
12 dc- 36,2
13 dc-36,3
14 dc- 36,5
15 dc-36,5
16 dc- 36,7
17 dc- 36,6
18-22 dc- 36,8
23 dc- 36,6
24 dc- 36,7
25 dc- 36,7
26 dc- 36,8
27-29 dc- 36,6
i wg usg nie miałam dojrzewającego pęcherzyka, a miałam robione w 11 dc...
-
oto wykresik....
przydałyby sie jeszcze opisy śluzu, wtedy można by wyznaczyc skok...
(http://img187.imageshack.us/img187/9001/nprhq6.jpg)
-
no właśnie ze śluzem mam mały problem, bo ja nie mam cech śluzu płodnego, a przynajmniej ich nie widzę...Ciągle jest białawy, ani razu nie miałam przejrzystego, od kiedy pamiętam :drapanie: Za to ciągle jest mi wilgotno, sucho mi było tylko dziś rano i jakieś 2 dni po okresie... Jejku liliann, nie musiałam dla mnie tego w nocy robić :oops: Aż mi głupio, a to nieczęsto się zdarza... Przepraszam, że tak Ciebie zaangażowałam
A stronka bardzo pomocna,dziękuję bardzo ;)
no i właśnie przez ten brak moich umiejętności w odczytywaniu śluzu pomyślałam o badaniu szyjki.... Może to mi coś da ::) W ogóle kobiecie np paznokcie powinny się robić zielone, jak ma owulację i np zmieniać na niebiesko, gdy jest w ciąży...To bardzo ułatwiłoby życie, że też ewolucja jeszcze tego nie przewidziała ;)
-
looozik...nudzi mi sie...dziecko spi, ja mam bezsenność;
studenta dawno nie widziałam, to mam zapęd twórczy, a studentom zawsze rysuję...
ta stronka to tak na początek...ale są podstawy;
ja też powinnam sobie poczytać, bo zapomniałam dużo przez ciąże
;D ;D ;D ;D
-
rety, dzięki...Może ty minęłaś się z powołaniem i wykładowcą zostaniesz, hehehe ;) Ja mam ściągnięty taki program na kompa, gdzie rysuję wykresy i zapisuję wszystko, ale niestety nie mam jak go przekopiować teraz, bo to kosztuje więcej wysiłku niż mam teraz energii ;) Dobranoc :D
-
hihih co do tych paznokci to ja proponuję mała zmianę żeby niebieskie robiły się przy chłopcu a różowe przy dziewczynce :)))
ja troszkę bawię się w wykresy i obserwacje. na poczatku nie widziałam związku między objawami a cyklem ale gdy juz kilka cykli mam za sobą jest lepiej .Dodatkowo teraz biorę też luteinę i slicznie mi się druga faza maluje. wcześniej miałam masę skoków i upadków bynajmniej nie powiązanych z objawami śluzu czy szyjki.
-
Ewlelina_Michał mam nadzieję, że z czasem jakoś rozszyfruję ten śluz ::) Wykres mam chyba nawet ładny, jak na moje początkujące oko, ale co z tego jak owulacji wg usg nie było ::) Albo była a jej lekarz nie zauważył... Już sama nie wiem.
Poobserwuję, to może coś małego, fasolkowego mi się zagnieździ niebawem ;D
-
cykl jest dwufazowy, zatem wskazywałby na owulację...
co prawda dwufazowy jest też w zespole LUF, w którym owu nie ma....ale jest dojrzewający dominujący pęcherzyk...
-
zespół LUF - pierwsze słysze - muszę muszę poszukać co to takiego
-
teraz jak liliann o tym LUF napisałaś, to mi się przypomniało, że ginka coś takiego mówiła, że dojrzewa pęcherzyk, ale nie pęka, nie ma owulki i jajeczko sobie obumiera w tym pęcherzyku czy jakoś tak ::) I wtedy jest normalnie cykl z tempkami prawidłowymi... Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam ;)
Ja to zawsze muszę mieć wszystko odwrotnie niż w samolocie ;)
A możliwe jest, żeby usg nie pokazało pęcherzyka, jeśli takowy mi dojrzewał, bo powiedzmy pęcherzyk był z tej strony jajnika, której usg "nie widziało"?? ::) Głupie pytanie, ale się nie znam i nie wiem czy usg "widzi" dany narząd z każdej strony czy tylko z jednej ???
-
co do LUF dobrze usłyszałaś...
ale nie taki diabeł straszny...ja mam LUF i proszę....mamą zostałam;
a co do USG to się nie wypowiem...bo wszystko to było by tylko gdybaniem
-
liliann, ty faktycznie masz bezsenność ;)
A nie możesz tak choć troszszszszszszkę pogdybać z tym usg ::) Proooooooszę :Daje_kwiatka:
-
przykro mi, ale nie da się mówić o czymś czego się nie widziało...
-
no w sumie logiczne :) Ja już lecę spać, dobranoc ;D
-
Ale tu nocne rozmowy się toczyły ;D dopiero dotarlam tutaj, ale widze, że Lilka fachowiec wsio wyjasniła ;D
-
Merkuś jesteś...ufff czekałam na Ciebie kobito....
ja już połowę zapomniłam....LAM na razie nie stosuję, to mi wiedza w kąt poszła...
czas podręcznik odpalić i uczyć sie siebie na nowo, podobno po ciąży wszystko się zmienia...
-
Ja w nocy sypiam ;) dlatego rano dotarłam dopiero :P
Zmienia się, ale nie bardzo, u siebie subtelne różnice zauważam tylko, więc spokojnie, a wiedzą mnie przewyższasz z razji pasji i zawodu ;D
A co do skoku to był albo w 14 albo w 16, ale tak jak pisąłaś trudno bez dodatkowych danych to stwierdzić, co prawda w 14 nie ma 0,2 różnicy, ale ja np. własciwie nigdy 0,2 nie mam, wsio więc zalezy od organizmu, no ale to dopiero można stwierdzić prowadząc jakiś czas obserwacje.
-
Asiu ale Ty masz wieloletnie doświadczenie, którego mnie brakuje...
no fakt nie śpię po nocach...wczoraj poszłam spać o 3...karmienie o 4 fajnie...
-
Tak w off topicu: podziwiam, ze funkcjonujesz normalnie, ja bym chyba nie do życia była ;)
-
merkunku, jak już napisałam, o śluzie nie potrafię powiedzieć więcej, jak to że ciągle jest białawy i że ciągle jest mi wilgotno, poza 2 dniami po @ i jednym przed @ Teraz jak patrzę na swoje zapiski to od 12 do 14 dc zaznaczyłam śluz białawy płynny. Reszta cyklu jest oznaczona jako śluz białawy. ::) Szyjki nie obserwowałam jeszcze, bo dopiero czytam na ten temat, może po obecnej @ zacznę się uczyć... ;)
-
Fasolku, ostatnio będąc na USG moja ginekologa obejrzała dwa jajniki i mówi że nie widzi pęcherzyka dominującego, czym mnie troszkę zmartwiła.
Nie odpuściła jednak i w końcu jej się udało znalazła pęcherzyk 18mm ( było to w 11 dc). Fakt, że pierwsze co się rzuciło w oczy na monitorze to mój pełny pęcherz moczowy, który troszkę utrudnił USG. Następnym razem chyba nie będę nic piła pół dnia przed wizytą :)
-
Fasolek w porównaniu z Merkunek to ja jestem początkująca w NPR, ale mogę Ci powiedzieć tyle, że aby wszystko zrozumieć, zobaczyć jak to wygląda, potrzeba do tego 3-4 wykresów ... wtedy można porównać ... zobaczyć co się powtarza i w jakiej fazie cyklu. Co do śluzu, to ja u siebie do tej pory mam problemy z obserwacją śluzu (a obserwacje prowadzę od ok. 1,5 roku), przejrzysty śluz u siebie zaobserwowałam kilka razy w ciągu tego czasu ... o rozciągliwym to nawet nie wspomnę ... ale da się odróżnić dwa rodzaje śluzu, biały i lepki no i nieprzejrzysty, nierozciągliwy lub rozciągliwy ... obserwacje śluzu utrudnia częste współżycie.
Na wszystko potrzeba czasu i wszystkiego się z czasem nauczysz ... dla mnie to fajna zabawa ;-)
Jeśli chcesz badać szyjkę, to pamiętaj aby to robić w jednym czasie ... np. codziennie wieczorem, albo codziennie rano, czy kiedy Ci tam pasuje.
Powodzenia :)
-
Gosiaaa, dzięki :) Na pewno z czasem wszystkiego się nauczę, tylko potrzebuję dobrych podstaw ;) Co do szyjki, to wczoraj i dziś spróbowałam, ale myślę, że dopiero po paru cyklach będę wiedziała, czy te obserwacje z początków obserwacji są prawidłowe czy nie :)
Co do śluzu, to bardzo mnie pocieszyłaś, bo już myślałam, że coś ze mną nie tak, no bo jak można nie wiedzieć, jaki ma się śluz ::) ;)
-
dla mnie to czarna magia
-
agulkaaa, dla mnie miesiąc temu też była czarna magia, teraz może nie czarna magia, ale dalej terytorium niezbadane, hehehe ;) Wszystkiego można się nauczyć, a to nie jest tak trudne jak myślałam :) Trzeba tylko chcieć ;)
-
nie wiem, czy pytanie się już pojawiło (jeśli tak, to przepraszam)
ale jaki termometr z dokładnością do 2 miejsc po przecinku polecałybyście?
-
z elektronicznych Microlife MT 1622
(http://www.sklep4u.com/zdjecia/14/1622.jpg)
ale jak mam być szczera to najlepszy jest ten, wcale nie musi mieć dwa miejsca po przecinku...jedno wystarczy....
(http://www.aptekaslonik.pl/images/prod/1936/TERMOMETR.jpg)
-
ja mam i Microlife z którego jestem bardzo zadowolona i rtęciowy ale taki zwyczajny - też jest ok.
-
ja też korzystałam z Microlife- po porodzie wróci do łask ;)
Co do obserwacji śluzu- na początku też miałam z tym straszny problem... poza tym jak się dużo bzykamy to trudno
określić co jest śluzem... a co pozostałością nasienia ;) po kilku cyklach można jednak sporo nauczyć
i niektóre rzeczy wiedzieć niemal intuicyjnie ;)
Jedno wiem na pewno- chciałabym, aby NPR był moją metodą zarówno planowania powiększenia rodziny jak i antykoncepcji.
Gdyby ktoś mi kilka lat temu powiedział, ze będę się bawić w "kalendarzyki" wyśmiałabym go... a teraz? teraz uważam, że to
nie tylko dobry sposób aby poznać swój organizm, ale także nauka systematyczności i czerpania przyjemności z miłości fizycznej
bez ograniczenia w postaci gumek, czy hormonów...
-
Witajcie, długo mnie tu nie było, a to wszystko dlatego że intensywnie pracujemy z K. nad :dzidzia: i jakaś taka zakręcona chodzę i cała w skowronkach :brewki: Odniosłam mój prywatny mały sukces: tak się zawzięłam na obserwację śluzu i szyjki, że musiało to przynieść pożądany efekt. No więc szyjka jak dla mnie łatwizna odróżnić kiedy twarda a kiedy miękka- nie wiedziałam, że aż tak się zmienia :o. Ale najważniejsze- przedwczoraj rano zauważyłam taki troszkę już rozciągliwy, przeźroczysty śluz, który rwał się, jak go mocniej chciałam rozciągnąć, wczoraj cały dzień też taki był aż wczoraj wieczorem pierwszy raz zaobserwowałam u siebie śluz dokładnie przypominający surowe białko jajka kurzego :skacza: No normalnie takie nitki się z niego robiły :o -oczywiście wykorzystaliśmy fakt jego pojawienia się, i mam nadzieję, że jakiś efekt będzie... ;) Dziś ten śluz dalej się utrzymuje. Przepraszam, że Was tak tym zanudzam, ale jestem niesamowicie przejęta, że coś innego udało mi się zauważyć, i że jest to coś co świadczy może o moim prawidłowym cyklu ;D Ale ze mnie głupol, hehehe :brewki:
Tylko teraz mam pytanie- jak długo taki śluz się utrzymuje? I jak długo szyjka pozostaje w takim stanie "rozmiękczenia"? Bo taka mięciutką szyjkę mam już od 3 dni, a wydawało mi się, że ona tylko 1 dzień taka jest? ::)
-
Fasolku to wiele zależy od twojego organizmu, cyklu itp. u mnie płody śluz ten taki najlepszy utrzymuje się około 2 dni, trzeci dzień już jest słabiej ale nadal dość dobrze. Szyjka -hmmm szybko robi sięmiękka i wysoka ale też szybko wraca na twardą i niską. może z 3 dni trzyma się w tej najlepszej fazie.
dla mnie przy npr największym zaskoczeniem było to że...."mam szyjkę"....haha nigdy wcześniej nie miałam zwyczaju badać co tam tak na prawdę jest i jak odkryłam szyjkę to chodziłam cała w skowronkach. Wstyd się przyznać ale długo słysząc szyjka myslałam o wejściu do pochwy.. ;/
-
Fasolek....fizjologia to nie matematyka...
ile się utrzymuje zobaczysz jak się zmieni...
-
Jedno wiem na pewno- chciałabym, aby NPR był moją metodą zarówno planowania powiększenia rodziny jak i antykoncepcji.
Aniu to nie jest antykoncepcja :-X to jest naturalna regulacja poczęć - to dwie różne kwestie gwoli wyjasnienia.
-
Ewelina_Michał, dzięki za odpowiedź, ja tam wiedziałam, zę szyjkę mam, ale w życiu by mi samej do głowy nei przyszło, że można ją samodzielnie badać, hehee ;)
liliann, wiem że fizjologia to nie matematyka. Potrzebuję punktów odniesienia, bo npr to dla mnie zupełnie nowa sprawa. Taka jestem, że jak mam jakieś pytania, wątpliwości, to pytam osób, które są bardziej doświadczone. Jeszcze pół roku temu nikt by mi nie wmówił, że będę stosować kalendarzyk, więc nie rozumiem, dla czego uważasz, że jestem tak naiwna, że wszystko będzie u mnie chodziło jak w zegarku?? :drapanie: Mam wątpliwości i staram się je rozwiać, to chyba naturalne? ::)
-
idąc nurtem Merkunka....nie myl NPRu z kalendarzykiem....
-
liliann, tak w off topicu, (proszę nie złość się) ale czym ja Ciebie uraziłam? ::) Bo odnoszę wrażenie, że napisałam coś, przez co odnosisz się do mnie trochę no...chłodno ::) Nie oczekuję wylewności, w końcu się nie znamy prywatnie, ale takie odnoszę ostatnio wrażenie jakbym musiała wiedzieć wszystko w 100%- a to niemożliwie, skoro "bawię się" w npr od niecałych 2 miesięcy :-\ Uważam, że niewiedza nie dyskwalifikuje mnie z uczestniczenia w tym temacie ::) Jeśli się mylę we wszystkich albo choćby w jednej z poruszonych przeze mnie kwestii to przepraszam i więcej tego Tobie nie zarzucę :)
Co do nazewnictwa, to chyba wiadomo o co każdej z nas chodzi :)
-
niczym mnie nie uraziłaś...
po prostu mam dbałość o szczegóły...
podobnie jak Merkunek...myślę, że zwróciłaby uwagę na to samo...
-
No ok. :)
-
Fasolku spokojnie :) widzisz są tematy w których jest "pitu pitu", a sa na forum tematy, które np. ja staram się traktować rzeczowo (Lilka pewnie podobnie), dlatego tutaj trzymamy się faktów, piszemy jak jest bez słodzenia i wazeliny, no i na chłodno właśnie co by "słodycz" nie zasłoniła tego co najistotniejsze ;)
A uwaga odnośnie kalendarzyka, czy to co ja napisałam o NPR - regulacji poczęć, bierze sie stąd, że nie należy mylić pojęć i tyle. Kalendarzyk niewiele ma wspólnego z NPR-em, podobnie jak NPR z antykoncepcją, no ale to już odrębna kwestia.
Tylko teraz mam pytanie- jak długo taki śluz się utrzymuje? I jak długo szyjka pozostaje w takim stanie "rozmiękczenia"? Bo taka mięciutką szyjkę mam już od 3 dni, a wydawało mi się, że ona tylko 1 dzień taka jest?
Widzisz, no i nie da się odpowiedziec na to pytanie wprost, częściowo Ewelina odpowiedziała, ale też tylko na swoim przykładzie..cała trudnośc w NPR polega na tym, że każdy organiz m jest inny, kazdy mimo ogólnych zasad wspólnych tak naprawdę funkcjonuje inaczej i trzeba to zauwazyć, nauczyć się siebie i nie można porównywać się z innymi kobietami, bo to nic nie daje.
Poniżej rysunek obrazujący fazy cyklu, jest też rozrysowana szyjka
(http://embrion.pl/npr/images/cyklmies.gif)
, podaję też link do strony, może to Ci coś rozjasni TUTAJ (http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://embrion.pl/npr/images/cyklmies.gif&imgrefurl=http://embrion.pl/npr/fizjol.htm&usg=__hDc3RQGslctXEGpVcCt0QBxwaxc=&h=376&w=286&sz=14&hl=pl&start=4&um=1&tbnid=66qpWBHwUycBJM:&tbnh=122&tbnw=93&prev=/images%3Fq%3Dfazy%2Bcyklu%2Bnpr%26um%3D1%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN)
-
markunku, ależ ja jestem spokojna i byłam od początku :) Nie chcę wchodzić z nikim w konflikty, bo i po co, skoro całe to forum zostało stworzone by wymieniać się informacjami i wspierać, a nie kłócić :) Zaszkodziłabym tylko sobie... To taka dygresja...
Co do odpowiedzi na moje pytanie, z teorią się zapoznałam, za wykresy dziękuję :) Mi właśnie chodziło o to, jak bywa w praktyce, bo wiadomo, że teoria teorią, a praktyka to już zupełnie co innego. To już nawet ja po sobie zauważyłam. ;) No ale tak to jest, jak się jest w danej dziedzinie niedouczonym, a przynajmniej ja tak mam, że mogę przeczytać masę informacji, przedstawiających coś teoretycznie, a i tak będę za chwilę pytać o podobne rzeczy Was, bo książka to jedno, a rozmowa z drugą osobą, która zna daną rzecz z praktycznego punktu widzenia to drugie :) Może to podejście jest błędne, no bo każda z nas ma inny organizm, ale mi osobiście daje siłę i podporę. I dlatego zadaję często głupie pytania (przepraszam, ale nie potrafię się od nich powstrzymać) i możliwe, że Was wkurzam, bo może to wyglądać tak, że zadaję pytania, zamiast się douczyć czytając książkę. :) A jest dokładnie na odwrót :)
-
a mozna zaczac badania temperatury w srodku cyklu? mam pierwszy cykl po odtawieniu tabletek i tak na prawde nie wiem kiedy @ przyjdzie. nawet chyba nie byloby za duzo do zczytania z tych wynikow, ale moze chociaz nabralabym wprawy. co sadzicie o tym?
-
możesz, ale nie licz specjalnie, że uda Ci się zintrepretować wykres....
chyba że chcesz potrenować regularne poranne mierzenie temperatury
-
tylko jak tu termometr kupic jak patrza na mnie w aptekach jak na wariatke - nigdzie takiego nie ma :(. dziewczyny gdzie w szcz kupilyscie taki? myslalam, ze w aptece szybciej, ale chyba jednak kupie na allegro
-
na allegro...
pełny wybór
-
witajcie, mam pytanie, ponieważ w kwestii npr mam jeszcze nieduże doświadczenie...
Czy zastrzyki clexane (mam przepisane ze względu na złamaną nogę), które biorę od 12dc, mogą wpłynąć na wykres temperatury? Konkretnie chodzi mi o skok tempki, czy może być tak, że go nie będzie?Gdzieś czytałam, że jest taka możliwość... czy któraś z Was może podzielić się swoją wiedzą?
-
Wszelkie leki, alkohol stresy i wiele innych czynników może zaburzyć temperaturę. Zaznacz sobie od kiedy bierzesz leki na wykresie i obserwuj co będzie się działo. Skok może się przesunąć.
-
dziewczyny, a co moglo spowodowac taki nagly spadek temp (mierzone o tej samej godz):
6dc - 36,75
7dc - 36,75
8dc - 36,75
9dc - 36,65
10dc - 36,40
?
-
Być może jest to spadek przedowulacyjny, ale póki co to gdybanie, nie znam Twoich cykli, nie wiem kiedy masz skok zazwyczaj.
-
to moj pierwszy cykl z mierzeniem, wiec ciezko powiedziec. ale biorac pod uwage, ze cykle mam dlugie do 40 dni i nieregularne to raczej obstawialabym spadek owulacyjny poniej, a nie po 10 dniu - zaobaczymy jak bedzie w pozniejszych dniach :)
dzieki merkunek
-
Skoro cykle sa 40 dniowe to faktycznie za szybko byłoby na owu, musisz w takim razie przestudiować sobie czy nie było zakłóceń.
Poza tym linia nigdy nie jest super prosta, występują i skoki i spadki, liczy się końcowy wygląd wykresu, wtedy widać, czy taki spadek rzeczywiście był spadkiem.
Cierpliwości zyczę :)
-
madejka3 mierz dalej. u niektorych kobiet dosc dlugo utrzymuje sie wyzsza temp. na poczatku cyklu, szczegolnie jak masz dlugie cykle.
-
dziewczyny u mnie juz byla owu, czy jeszcze nie? da sie cos tu wyczytac? please help :)(http://images39.fotosik.pl/66/182775f39bd77aa9.jpg)
-
Kochana, a obserwujesz śluz, szyjkę? Z tego co wiem, to można powiedzieć, że owu była, jak tempka przez 3 kolejne dni utrzymuje się na poziomie 0,2 stopnia wyższym, niż dotychczasowe temperatury. Wykres odczytuje się wstecz jeśli chodzi o owu, szczyt śluzu, szczyt szyjki, bo po prostu dziś nie wiesz, czy jutro śluz też nie będzie miał cech płodnych, podobnie szyjka. Na podstawie Twojego wykresu ja bym stwierdziła, że owu nie było jeszcze. :)
Pisałaś wcześniej, że Twój 1 cykl po odstawieniu tabletek anty miał 40 dni- faza lutealna zaczynająca się po owu ma ok 14 dni- tak twierdzą fachowe źródła ;) Więc ja bym strzelała (zakładając oczywiście, że masz równe te cykle i regularne), że owu u Ciebie będzie w okolicach 26 dc, ale to jest zwykłe gdybanie, bo przecież nie znam Twojego organizmu i u Ciebie owu może być np 16 dni przed końcem cyklu jak 12 dni przed jego końcem :)
Po sobie wiem, że u mnie faza lutealna ma 11 dni przy 30 dniowym cyklu, więc też inaczej niż twierdzą książki :) Każda z nas jest inna, tylko jeśli będziesz się cierpliwie i systematycznie obserwować to coś zacznie się z tych wykresów wyłaniać :)
Ale w sumie to sama dopiero się uczę, więc może niech mnie poprawią, jeśli się mylę, Merkunek lub Liliann- one są lepiej w temacie obeznane- ja przy nich to laik :P
-
dzieki fasolek, bo ja tak patrze i ciezko cos mi z tego wyczytac. sluz obserwuje, a szyjke probuje ale chyba mi to nie wychodzi :)
zgadza sie - to jest moj drugi cykl po odstawieniu tabletek, wiec jeszcze nie wiem czy bedzie trwal 40 dni czy moze mniej. szkoda tylko, ze od razu po pierwszym cyklu czegos sie nie wyczyta :)
-
No przy npr tylko spokój, cierpliwość i systematyczność doprowadzą do sukcesu :) Sama się niecierpliwiłam po 1 cyklu, nie wiedziałam co i jak i zadręczałam tutaj znawczynie tematu tysiącem głupich pytań ;) Mam nadzieję, że nie mają mi teraz tego za złe ;)
Ale powiem Tobie, że jak jestem z reguły niecierpliwa i efekty chcę widzieć od razu, tak do mierzenia tempki, obserwacji siebie podeszłam z naprawdę dużym spokojem i cierpliwością- aż sama się dziwiłam sobie :P
Co do obserwacji szyjki to gdzieś w tym wątku wklejałam info- powinno jeszcze być, ale jak nie znajdziesz, a zechcesz, to wyślę Ci na priv- daj tylko znać :) Ja ze śluzem miałam problemy, tylko raz zaobserwowałam u siebie taki jak surowego białko, szyjka z kolei wydała się bułką z masłem dla mnie ;)
-
widzialam ten opis :), nawet mam najlepsze fragmenty opisowe o npr zebrane w pliku i wydrukowane nosze w torebce, chyba cos ze mna nie tak :o
ale w sumie dalej nie do konca rozumiem co i jak z szyjka, a sluz wydawalo mi sie ze mialam taki jak surowe bialko, rozciagal sie na okolo 1,5 cm a potem koniec i to bylo w 16dc. poczekamy, zobaczymy :)
-
No to może tempka wzrośnie w kolejnych dniach :) 3mam kciuki :)
-
no na razie czekamy na skok...
-
no to czekamy....
-
czy to jest skok? (http://images35.fotosik.pl/68/767e9d71e869455a.jpg)
-
mierz dalej
póki co nie skok...
-
Skok masz, jak temperatura utrzyma się przez 3 dni na poziomie 0,2 stopnia wyższym od wszystkich wcześniejszych temperatur, czyli jeśli Twoja dotychczas najwyższa temperatura to 36.8 (chyba dobrze odczytałam ::) ) To jak jutro skoczy na min. 37.0 i tam się utrzyma przez 3 dni to wtedy możesz stwierdzić, że miałaś skok, czyli że prawdopodobnie owu już była. Ale jeśli jutro skoczy sobie na 37.0 a pojutrze znowu będzie 36.8 to to nie będzie skok, tylko normalne wahanie temperatury. Niech mnie ktoś poprawi jak się mylę :)
Cierpliwości madejka- jak będzie skok to go w miarę wyraźnie ujrzysz na wykresie, albo my to zrobimy ;) Wykres zacznie się piąć w górę, albo nagle wskoczy i tam zostanie- sama zobaczysz :D
-
Skoku jeszcze nie było ...
Fasolek ... sama temp niewiele mówi ... nie wszystkie 3 temp muszą być wyższe o 0,2 stopnia, trzecia temp musi spełniać ten warunek ... czyli np. niższy poziom jest na 36,8 a następne dwie są 36,9 i trzecia 37, to jest spełniony warunek ... ale same temp to nie wszystko ... dużo też mówi nam śluz i powinno się go obserwować ... i dobrze byłoby wybrać jakąś metodę interpretacji wykresów ... są różne metody (Rotzera, angielska, Billingsa, Kipplejów) i niby wszystkie dążą do tego samego, ale różnią się szczegółami.
-
Gosiaa ma 100% racji
-
dzieki dziewczyny, w takim razie mierze dalej :) sluz juz kremowy czyli albo po owu albo ona jeszcze przede mna :)
-
Gosiu, masz rację, ale na początek ciężko ogarnąć wszystko na raz, przynajmniej mnie to sprawiało trudność. Aczkolwiek na koniec dodałam, że wykres może się piąć stopniowo w górę ;) A Madejka pisała wcześniej, że obserwuje śluz, dlatego teraz już o tym nie wspominałam :)
-
Madejka skoro śluz już jest kremowy to dzień szczytu śluzu masz już za sobą
znaczy czas na skok...
powinien niedługo się pojawić
-
liliann mialoby to sens - sluz mam kremowy, wydawalo mi sie, ze mialam kurzy sluz a skoku jak nie bylo ta nie ma. skok w 22 dniu jest z powodu pozniejszego mierzenia i alkoholu dzien wczesniej. biorac pod uwage, ze ostatni cykl trwal 40 dni to moze jedank owulacja przede mna? ???
(http://images35.fotosik.pl/71/adfafbdd1a573fbdmed.jpg)
-
na to by wyglądało...
-
powiem Wam szczerze że im więcej czytam o NPR tym bardziej jestem skołowana. U mnie lekarz stwierdził na podstawie jednego usg w 14 dc. że owulacji nie bedzie bo pęcherzyka dominującego raczej nie widać . No niby jest jakiś 11mm ale to nie wygląda na owulacyjny bo jest jakiś dziwny ( ?) wiec nie ma sensu dalej monitorować bo owulki nie będzie. No cóż ja obserwuje dalej...
(http://img8.imageshack.us/img8/6362/wykres.jpg) (http://img8.imageshack.us/my.php?image=wykres.jpg)
Tak sie zastanawiam czy jednak pęcherzyk mógł się pojawić i urosnąć ??( pomijając juz to czy pękł czy nie ) Śluz się zmieniał, szyjka też .skok bardzo późno....nie wiem co o tym myśleć
-
to Twoj wykres???
np tp wygląda na owulacyjny,
ale faktycznie skok póżno...
brałaś CLO jak widzę, zazwyczaj przy cyklach stymulowanych owu jest wcześniej, a tu proszę się spóźniło, ale sie chyba odbyło
piszę chyba, bo na owu jest tylko jedna metoda stwierdzajaca je w 100% bez jakich kolwiek ale - ciąża
-
Tak, to mój wykres.
Skok późno ale jest, prawda ;))....szkoda że lekarz już mnie nie monitorował ( mogłam jednak sie uprzeć) . Tak brałam CLO. Mam cichą nadzieję ,ze jednak owu była ale okażę się za kilkanaście dni ;)). Dziękuję bardzo za pomoc
A i przypomniało mi sie jeszcze ;). Przepraszam ,że Cie mecze ale jak myślisz warto wziąć luteine przez 10 dni od jutra?
-
serducha były...
może nie będzie @
z leków, które bierzesz wnisokuję, że masz PCO
być może o tym pisałaś, ale przyznam sie, że nie pamiętam, mam tyle na głowie, ze pewne informacje celowo eliminuję, żeby nie mieć w czerepie tłoku
-
Nie, nie pisałam o tym ;) Mam PCO. Brałam CLO przez 5 dni a teraz siofor 2 x1 tabletce przez cały cykl. Zastanawiam sie nad ta luteiną czy jednak warto sobie poprawić progesteron czy zostawić tak jak jest?
-
z jednej strony nie powinnaś włączać leków bez wiedzy lekarza
z drugiej luteina na pewno Ci nie zabije
ale ja nie jestem władna podejmować takie decyzje
-
Dziękuje liliann za pomoc. Bardzo dużo mi wyjaśniłaś.
Pozdrawiam
-
pokaz lepeij jak Twoja tempka?
albo wyślij mi na priv nicka z 28 dni...ja mam tam ciągle aktywne konto
zajrzę w odwiedzinki
-
Wysłałam wiadomość na priva .Zapraszam
-
liliann mialoby to sens - sluz mam kremowy, wydawalo mi sie, ze mialam kurzy sluz a skoku jak nie bylo ta nie ma. skok w 22 dniu jest z powodu pozniejszego mierzenia i alkoholu dzien wczesniej. biorac pod uwage, ze ostatni cykl trwal 40 dni to moze jedank owulacja przede mna? ???
(http://images35.fotosik.pl/71/adfafbdd1a573fbdmed.jpg)
chyba jednak skok mi nie pisany:
25dc - 36,58
26dc - 36,48
chyba, ze na temp ma wplyw wysilek fizyczny :-\
-
madejka a może organizm jeszcze nie wrócił do siebie po tabletkach?musisz cierpliwie czekać, bo nic innego nie pozostaje.
-
a który to cykl po odstawieniu tabsów?
-
w sumie dopiero drugi.... :-\
-
no niestety przy bardzo niekorzystnych wiatrach po odstawieniu tabletek można na owulację czekać nawet kilkanaście miesięcy - powiedzmy rok
i nie ma tu reguły
niektórym kobietom płodność powraca natychmiast, innym niestety nie
muszą na nią trochę poczekać
ile trwał pierwszy cykl po odstawieniu?
-
to mam ciekawa wizje :-\ pierwszy nie tak zle - 40 dni. biorac pod uwage to, ze kiedys bez tabsow musialam brac luteine a teraz odbylo sie bez.
no nic poczekamy. jeszcze w kolejnym cyklu mam powtorzyc prl i zrobic tsh.
-
przy 40to dniowym cyklu to skok "na oko" wystepuje kole 26-28 dc....
zatem wsio przed Tobą
w każdym razie skoku życzę... ;D
-
REGULAMIN Zabrania się cytowania w całości postów bezpośrednich poprzedników.
dzieki lilian. Mam taka nadzieje. Dzisiaj znowu skoczyla do 36,67 :). tylko chyba nastawie sobie budzik na jutro. bo znajac zycie to w sobote jak zwykle zmierze za pozno :D
-
chyba rzeczywiscie z moich temperatur za duzo nie da sie wyczytac. dodatkowo od 30dc pije ziolka na owu i chyba od tych ziolek zaczely sie plamienia. a temperatura w ostatnich dniach spadla na leb na szyje :(
poradzcie cos dziewczyny :)
(http://images38.fotosik.pl/81/49ace4488c555c4fmed.jpg)
-
Może plamienia to okołoowulacyjne są? A może będzie cykl bezowulacyjny i zbliża się @? Trudno cokolwiek poradzić, przynajmniej mi.
-
Witam :)
Podczytywałam ostatnimi czasy Was troszeczkę i jesli moge chętnie dołącze :)
Od tego cyklu mierze tem ale i tak jeszcze marnie mi idzie analiza wykresu.
Wogóle staramy sie o dzidziusia od pól roku.
Pozdrawiam
-
Madejka nie ma co radzić, po prostu wygląda to jak cykl bezowulacyjny...
trzeba przeżyć i czekać na kolejny
-
lilian i gosia - dzieki. no nic...czekam dalej :)
-
Witam,
od tego cyklu mierzę temperaturę i jeszcze dużo nauki przede mną a wątpliwości mam masę. Przeczytałam, że temperaturę powinno mierzyć się o stałej porze, najlepiej przed godziną 7.30. Wybrałam godzinę 6.30, termometr pokazuje mi 35,92 dziś np. 36,15. Czy to jest normalna temperatura? Bo wydaje mi się bardzo niska. Dla porównania zmierzyłam dziś jeszcze raz o godzinie 9,00 i wynosiła 36,7. Dodam, że po pierwszym mierzeniu (dwukrotnie, dla sprawdzenia czy termometr się nie myli) poszłam dalej spać i drugie mierzenie było zaraz po przebudzeniu.
-
Każda kobieta ma inne temperatury w różnych fazach cyklu. Dla każdej z nas jest to indywidualny poziom. Widocznie taka Twoja uroda. :)
Madejka, jak Twoje tempki i cykle? :)
-
Wybrałam godzinę 6.30, termometr pokazuje mi 35,92 dziś np. 36,15. Czy to jest normalna temperatura?
normalna, też miewam takowe
-
jak najbardziej normalna. mierz dalej i nie sugweruj sie pozniejsza wyzsza, to normalne. dlatego wlasnie mierzymy z samego rana :) powodzenia ;)
-
Madejka, jak Twoje tempki i cykle? :)
po luteinie przyszla @ i moge znowu zaczac mierzyc tempki, ale od 16 dc mam brac duphaston, wiec temperatury siłą wyższą beda podwyzszone w drugiej fazie. dodatkowo przez 2 cykle mam brac bromergon....no i czekac na poprawe :)
-
ale od 16 dc mam brac duphaston, wiec temperatury siłą wyższą beda podwyzszone w drugiej fazie
a skąd ten wniosek?
bo niestety mylny
-
Nie wiem czy dobrze napiszę ale z tego co słyszałam to duphaston nie podnosi temperatury, luteina owszem .
-
jest dokładnie tak jak piszesz...
-
bylam pewna, ze duphaston jak luteina podnosi temperature, a jednak sie mylilam :)
czyli w jakim celu mam przepisany duphaston? lekarz wspominal o uregulowaniu cyklu
-
w tym co napisałaś...
nie podnosi temperatury bo to nie progesteron a dydrogesteron
inna substancja, działa podobnie do naturlanego progesteronu, co nie znaczy, że dokładnie tak samo jak on
-
Dopiero dołączam do wątku, więc za głupie pytania proszę nie bić :P
Nieco poczytałam o prowadzeniu kalendarzyka (mierzeniu temperatury i wszystkim co z tym związane) i tutaj też pojawia się moje pierwsze pytanie... Wyczytałam, że zalecane jest prowadzenie obserwacji przed planowanym zajściem w ciąże:
- jedno źródło podaje pół roku
- inne rok...
Pytam, ponieważ póki co biorę tabletki antykoncepcyjne a to wiąże się z ich odstawieniem i wolę mieć pewność kiedy to zrobić, aby pomiary były jak najbardziej wiarygodne ;) Bo przecież nie ma sensu prowadzenia kolendarzyka - wyliczania dni płodnych i niepłodnych podczas brania tabletek... Prawda? :drapanie:
-
Ewcia o ile sie nie myle podczas brania tabsów wykres bedzie miał tylko jedną faze - linie prostą więc jak dla mnie nie opłaca sie mierzyć. ile wcześniej to nie wiem ja rzuciłam tabletki i od razu zaczęłam mierzyć co prawda na 1 okres musiałam czekać 45 dni :-\ w 2 już wiedziałam mniej więcej co i jak (miałam piękny 2fazowy cykl) no i w 3 sie udało ;)
pierwsze powinnaś spytać lekarza czy powinnaś czekać i ile po odstawieniu tabletek (mi powiedział że możemy próbować od razu) ze starankami.
-
Madziu od razu to słyszałam, że łatwiej o ciążę mnogą, której za chiny nie chcę :P No i takie zalecenie mają dziewczyny z problemem zajścia w ciążę, bo wtedy owulacja wariuje i najczęściej występuję od razu po odstawieniu... Z tego co ja wiem to problemów nie powinnam mieć.. Ale z tym to różnie bywa :-\
-
ja tam chciałam bliźniaki ;)
-
Wyczytałam, że zalecane jest prowadzenie obserwacji przed planowanym zajściem w ciąże:
- jedno źródło podaje pół roku
- inne rok...
nie rozumiem czegoś...
zalecane?
a niby po co? odstawiasz tabsy i starasz się, a przy okazji oberwujesz jeśli chcesz...przecież nie ma obowiązku prowadzenia NPRu przed planowym zajściem w ciążę....
Często sięgają po niego np dziewczyny, kótre pomimo starań nie mogą zajść w ciążę i obserwacja ma im to ułatwić, ale żeby odgórnie zalecao NPR przed ciążą to nie słyszałam.
-
Przed ciążą.... Może źle się wyraziłam, bo w zasadzie chodziło o to, aby dokładnie poznać kiedy występują dni płodne a kiedy niepłodne należy prowadzić NPR przez rok przy nieregularnych cyklach.
-
Ja rowniez dolaczam do watku, od dzis zaczne nadrabianie, troche mam do poczytania ;)
W przeciwienstwie do wiekszosci z Was ja nie chce zajsc w ciaze, ale po prostu chce odejsc od tabletek ( a dokladnie plastrow anty).
jak narazie to wszystko wydaje mi sie bardzo skomplikowane ale bede sie uczyc ;D oczywiscie z Wasza pomoca :)
-
aaaa jak tak to rozumiem...
myślę, że pół roku spokojnie starczy...bo skoro są nieregularne to w ciagu pół roku nauczysz się na tyle, ze spokojnie poznasz przemianę śluzu, ewentualny przedowulacyjny spadek tempki...a to już spokojnie wystarczy, żeby się "naumieć" kiedy jest okres płodny i wstrzelić się terminowo
-
Dzięki Lilliann :) Czyli nie muszę jeszcze męża katować innym zabezpieczeniem póki co ;D
-
nie katuj chłopa...
jak chcecie dzieciaka to naprawdę szkoda jego nerwów.... ;D
-
liliann ja juz bym bardzo chciala miec te pol roku za soba i byc juz "naumiana" ;)
A tak przy okazji to od od przyszlego cyklu chce odejsc od plastrow, @ rozpocznie mi sie 5 maja wiec od kiedy powinnam zaczac mierzyc temp?
-
dziewczyny...
jedna nauczy się juz po trzecim cyklu...każda z nas jest inna...
niektóra nawet nie zdąży sie nauczyć bo zaciąży szybciej niż zacznie obserwacje...
-
w tym co napisałaś...
nie podnosi temperatury bo to nie progesteron a dydrogesteron
inna substancja, działa podobnie do naturlanego progesteronu, co nie znaczy, że dokładnie tak samo jak on
czyli wszystko jasne, w takim razie bede mogla sprawdzic czy moze w tym cyklu pojawi sie skok w tym cyklu :)
-
ja dopiero po około roku widzę pewne prawidłowości.
-
Dziewczyny ostatnio przez przypadek natknęłam się na termometr owulacyjny - w ogóle nie miałam pojęcia, że takie cudo istnieje :D W związku z tym mam do Was pytanie... Jakiego termometru używacie: zwykłego czy owulacyjnego? Mam zagwozdkę w który zainwestować i czy jest sens wydawać 140zł. na owulacyjny ::)
-
140zł....samo gada czy jak? ;D
o ATO-s J5M pytasz? tylko, że ten kosztuje 260zł.
czy CITIZENA ? bo ten faktycznie kole 140zł
wg mnie zbędny gadżet...chociaż ma pamięc i wykresik rysuje...ale wcale dokładniej nie zmierzy jak elektorniczny MICROLIFE
Powiem Ci tak - jak wolisz. Złe to nie jest na pewno, ale czy lepsze? wg mnie też nie....ma trochę bajerow i tyle
ja używałam ten za jakieś 15 zika (http://www.aptekaslonik.pl/images/prod/1936/TERMOMETR.jpg)
-
ja używam microlife.. marzyłam o lady compie,ale za drogie cacko, a w końcu to też po prostu wypasione cacko.
-
140zł....samo gada czy jak? ;D
Taaa :D Piszczy przypominając o pomiarze :P Chodzi mi właśnie o ten Citizen :)
Taki właśnie jak wkleiłaś chciałam, ale on jest rtęciowy a takie chyba zostały wycofane i zakazane w sprzedaży :drapanie:
Chyba kupię zwykły elektroniczny... On też przecież dokładnie mierzy... ::)
-
Taki właśnie jak wkleiłaś chciałam, ale on jest rtęciowy a takie chyba zostały wycofane i zakazane w sprzedaży
fakt...
ale powinny się pojawić alkoholowe...
bo jak zostaną same elektroniczne, to ja się nie bawię...
-
Do NPRu polecany jest microlife MT 1622 lub Mt 16C2 ... ważne, żeby był z dwoma miejscami po przecinku
-
hej dziewczyny,
u mnie wreszcie cos sie pojawilo - chyba - bo dzisiaj temperatura znowu spadla i ten skok to chyba jednak taki nie do konca. zwlaszcza, ze sluzu nie zaobserwowalam odpowiedniego. od poczatku cyklu biore bromergon, a od 16 duphaston.
czy mozecie mi cos wiecej wyczytac z wykresu? czy to byl "prawdziwy" skok czy mam czekac dalej? wykres w podpisie :)
-
Nie widzę na wykresie 6 temp[ niższych proprzedzających skok ... wg mnie, skoku jeszcze nie było.
-
wygląda jak skok, ale faktycznie dwie temperatury z piwerwszej fazy masz za wysokie, jeśli to był błąd pomiaru lub zakłócenie to ok - masz skok, jeśli nie to nie spełnia kryteriów...
-
Witam, dołączam i ja :)
Termometr Microlife MT 16C2 zakupiony, godzina pomiaru wybrana - 6:00, miejsce - pochwa, wiedza cały czas uzupełniania :)
Jest to mój 4 cykl po odstawieniu tabletek a pierwszy, w którym zaczełam pomiary i obserwacje
I moje pytanie czy mam mierzyć temperaturę od początku cyklu jeśli najpierw mam kilka dni plamień a poźniej dopiero @ się rozkręca czy może lepiej w którymś określonym dniu dyklu (przyjmując jako 1dc pierwszy dzień plamienia) bo wczasie tego całego plamienia i okresu to temp. skacze
teraz wyglądało to tak
1dc - 36,87 - plamienie
2dc - 36,84 - plamienie
3dc - 36,77 - plamienie
4dc - 36,63 - @
5dc - 36,51 - @
6dc - brak pomiaru @
7dc - 36,32 - @
8dc - 36,50 - @
9dc - 36,54 - plamienie
10dc - 36,48 - plamienie
11dc - 36,38
12dc - 36,37
13dc - 36,77 (temp. mierzona o 7:30)
14dc - 36,35
-
zdecydowanie źle określasz pierwszy dzień cyklu
tu masz początek gdzie zaznaczyłam
plamienia należą do cyklu poprzedniego
1dc - 36,63 - @
2dc - 36,51 - @
3dc - brak pomiaru @
4dc - 36,32 - @
5dc - 36,50 - @
6dc - 36,54 - plamienie
7dc - 36,48 - plamienie
8dc - 36,38
9dc - 36,37
10dc - 36,77 (temp. mierzona o 7:30)
11dc - 36,35
możesz zacząć pomiary od 6 dc
-
Zgadzam się z Liliann w całej rozciągłości ... plamienia zaliczamy do starego cyklu!
-
a ja mam pytanie o obserwację szyjki - czy do tego też należy wybrać jakąś konkretną godzinę w ciągu dnia??
-
Pytanie z serii głupich dla upewnienia... Pomiar temperatury zaczynamy w pierwszym dniu cyklu - czyli w pierwszym dniu @ Dobrze rozumiem? :drapanie:
-
adamiewa, możesz zacząć pomiary w 6 dc po @.
-
Oki, rozumiem i dziękuję za odpowiedź ;D
-
szyjkę najlepiej badać o jednej godzinie ... w przybliżeniu, nie musi to być co do minuty.
adamiewa, temp możesz mierzyć po @ ... ja mierzę jak skończy mi się krwawienie, a jest tylko minimalne plamienie
-
Dziękuję liliann za odpowiedź
Bo właśnie miałam problem z tym ustaleniem jaki dzień u mnie jest początkiem cyklu. W ostatnich moich 4 cyklach było tak samo najpierw plamienie a póżniej okres, a już czasami przy plamieniu pojawiały się takie bóle jak na @ no i wcześniej nie mierzyłam temperatury a teraz w sumie jak na to patrzę to widzę ze podczas plamienia jest wyższa temperatura a w pierwszym dniu @ spadła dość znacznie. A przy okazji zapytam się jeszcze o te plamienia bo wiem, że mogą wystąpić plamienia podczas owulacji a czy w innych momentach cyklu też może się coś takiego zdarzyć (bo np. dzisiaj mam znów plamienie temp. 36.38, śluzu brak przynjamniej nie widze żadnego, szyjka twarda i zamknieta na moje oko a byłby to po poprawce 12dc :)
-
nie jest to fizjologią
plamienia mogą być przy owu, przy implantacji...ale każde inne krwawienia śródcykliczne to nie jest normlana rzecz, ale zdarzyc się mogą każdemu
-
Ja też dołączam do grona mierzących tempke ;D Wczoraj otrzymałam zakupiony zeszyt, termometr i od nastepnego cyklu mierzymy ;D no chyba, ze przez najbliższe 9m-cy nie bedzie to potrzebne ;D
Jeszcze nie mam zadnych pytan, co do tej metody, ale zapewne w "praniu" sie pojawią, wiec badzcie czujne, bo licze na Waszą pomoc :-*
Pozdrawiam ;)
-
Witam i proszę o pomoc.
Czy dobrze uważam że jeśli 15dc był śluz przenikliwy zaznaczając go jako szczyt ( tylko wtedy go zauważyłam) to przy moich dalszych temperaturach muszę czekać jeszcze na wyższe temperatury w okolicy 36,70, kurczę nie wiem czy dobrze opisałam o co mi chodzi ale może mnie zrozumiecie :-\
1dc - 36,63 - @
2dc - 36,51 - @
3dc - brak pomiaru @
4dc - 36,32 - @
5dc - 36,50 - @
6dc - 36,54 - plamienie
7dc - 36,48 - plamienie
8dc - 36,38
9dc - 36,37
10dc - 36,77 (temp. mierzona o 7:30)
11dc - 36,35
12dc - 36,38
13dc - 36,41
14dc - 36,54
15dc - 36,50 - śluz rozciągliwy, przezroczysty
16dc - 36,21 (temp. mierzona po 3,5 godz. snu, ale o tej samej godz. mierzenia)
17dc - 36,22 (temp. mierzona po 5 godz. snu )
18dc - 36,45 śluz kremowy
19dc - 36,51 śluż kremowy
Szyjkę też obserwuje ale jak dla mnie to ona zawsze jest twarda, nie wiem może z czasem będę bardziej wyczulona na jakielkowiek zmiany :-[
-
Dziewczynki czy któraś z Was miała laparoskopię?
CZy możecie mi coś o tym zabiegu powiedzieć? Ile będzie cięć, ile czasu będę dochodzić do siebie itd ???
-
Witam i proszę o pomoc.
Czy dobrze uważam że jeśli 15dc był śluz przenikliwy zaznaczając go jako szczyt ( tylko wtedy go zauważyłam) to przy moich dalszych temperaturach muszę czekać jeszcze na wyższe temperatury w okolicy 36,70, kurczę nie wiem czy dobrze opisałam o co mi chodzi ale może mnie zrozumiecie :-\
martusia a moze wpisz sobie temp do ktoregos z portali. Ja np korzystam z http://www.fertilityfriend.com/ tez moze nie do konca jest pewny, ale moze troche ci pomoze w okresleniu skoku itp :) jest dosyc fajny bo zaznacza skok (tylko dobrze trzeba okreslac sluz) i mozesz zaznaczyc jakie bierzesz leki :) u mnie w podpisie jest link do mojego wykresu.
p.s. moze ktos powie co u mnie sie dzieje w ostatnich dniach? czy ten spadek w 29dc mogl oznaczac zagniezdzenie zarodka? bo w sumie skoku nie bylo :(
-
martusia wg mnie skoku jeszcze nie było ... szczyt śluzu niby wypadałby w dniu który podajesz, ale wstrzymaj się jeszcze z analizą.
-
Madejka ja korzystam z http://www.nmpr.bfe.pl ktoś tu już chyba o niej pisał. Ale mój wykres to ciągła fala, ciągłe spaki i wzrosty temperatury, jeżeli chodzi o tą stronkę to z tego co tam widziałam to dni płodne obliczono dodając 4 dni do dnia szczytu i tyle - jak dla mnie mało wiarygodne :-\ już sama nie wiem co mam myśleć o tym wykresie, mam nadzieję, że z każdym kolejnym będzie łatwiej :)
-
Początki zawsze są trudne ... ale po dwóch, trzech cyklach będziesz mniej więcej wiedziała o co chodzi :)
-
zaczynam się zastanawiać nad stosowaniem NPR, ale na razie jest to dla mnie czysta magia ;)
W poprzednim cyklu @ spóźniła mi się 7 dni i szczerze mówiąc gdzieś w podświadomości pojawiła się myśl o ciąży. Poza tym ogólnie stwierdziliśmy zgodnie z mężem, a w zasadzie to ja dojrzałam do tej decyzji, że będziemy się starać o dziecko.
Im więcej czytam tym bardziej obawiam się, że nie będzie łatwo, ale będzie my dzielne próbować ;D
Teraz muszę chyba "trochę" poczytać o NPR i zaopatrzyć się w termometr, bo mi się zapodział przy przeprowadzce >:(
-
a u mnie ff pokazal owulacje :) wynika z tego, ze bromergon zadzialal :) wykres w podpisie :)
-
Witam a ja natomiast mam wielki problem z interpretacją mojego wykresu bo jak dla mnie to nie widze wogóle fazy wyższych temperatur, ciągle tylko spadki i wzrosty, poza tym od kilku dni mam jakieś dziwne mdłości ale raczej nic nie mogło by być a poza tym temperatury nie mam wyższej sama nie wiem. W tym w cyklu już chyba z cztery razy miałam taki śluz rozciągliwy ostatni raz w 25dc a dzisiaj mam 31dc ale nie wiązało się to z poźniejszym wzrostem temperatury wręcz nawet spadła. Nie wiem już co o tym myśleć czekam na @ powinna chyba za niedługo się pojawić bo teraz mam takie ponad 30 dniowe cykle
-
martusia83 a badalas prolaktyne? u mnie tez byly gory i doliny bez skoku a okazalo sie, ze mam za wysoka prl i odkad biore bromergon to zaobserwowalam skok :) moze to jest rozwiazanie :)
-
madejka3 nie nie badałam prolaktyny, byłam u gina w połowie maja i powiedziałam mu o moim wątpliwościach ale powiedział, że zobaczymy i ewentualnie poźniej się zrobi
A co do cyklu to czekam na @ ale jakoś nie przychodzi :/ już 34dc, a temperatura nadal się utrzymuje się na podobnej wysokości
-
martusia a masz gdzieś ten wykres zapisany, żebyśmy mogły popatrzeć?
-
Tak mam na go na stronce http://www.nmpr.bfe.pl/ tylko nie wiem jak wam przesłać link bo jak go kopiuje to nie wchodzi mój wykres tylko otwiera się strona główna, więc podam wam nazwe użytkownik: martus, hasło: tofik.
Tylko w tym wykresie mam źle oznaczone dni cyklu, pierwszy dzień cyklu miałam 24 kwietnia a dzisiaj mam dokłądnie 34dc
-
wyglada jak moj pierwszy wykres, zadnego skoku. ale moze to jest dobre podejscie - poczekac, az sie samo unormuje (moze to niekoniecznie za wysoka prl). trzymam kciuki oby wszystko dobrze sie skonczylo :)
p.s. ja jednak sama poszlabm na badania prl zbadala dla wlasnej pewnosci :)
-
Przy okazji rozmowy o moim cyklu zadam kolejne pytanie jak przy takim wykresie określić dni płodne i niepłodne
Ostatnio mam chyba wyłączność na zadawanie pytań w tym wątku :P
madejka3 my w sumie na razie nie staramy się o dziecko więc teoretycznie mogę zaczekać aż samo się unormuje tylko zaczynam myśleć i sama nie wiem bo czy na pewno wszystko wróci samo do normy, czy jeżeli jest coś nie tak to lepiej od razu się za to wszystko brać a z drugiej strony to nawet nie wiem czy coś jest nie tak, to są takie moje przypuszczenia na podstawie mojego wykresu. Pamiętam, że był też poruszany temat tego, że niektórym z nas więcej czasu zajmuje dojście do siebie po odstawieniu tabletek - może zaliczam się do tego grona:hmmm:
-
martusia czy u ciebie cos sie juz wyjasnilo?? :)
moje drogie pomozcie z moim wykresem bo juz glupieje ::): a wiec tak, czy jak biore duphaston to jest mozliwa owulacja (czy jej nie blokuje)? chodzi o to, ze ff wykreslil mi owulacje w trakcie brania duphastonu a podobno to niemozliwe. wykres do wgladu w podpisie :)
-
Witam
Madejak3 widze, że ostatnio mało osób odwiedza ten wątek. C do Twojego okresu i duphastonu nie mogę Ci nic doradzić bo nie brałam tego leku a wykresem to mam sama problemy.
Jeśli o mnie chodzi to dzisiaj jest już 60dc, jestem po dwóch testach, które były negatywne ale ostatni test robiłam 9 czerwca przed samym wyjazdem na wakacje, dzisiaj wróciłam i chyba jutro powturze testowanko i pójde się umówić do gina bo to chyba juz za długo trochę. Wstyd się przyznać ale temperatury nie mierzyłam na wakacjach więc mam przktycznie 11 dni przerwy od jutra zaczynam znowu :)
-
hej martusia, moze wszystkim sie ostatnio udaje, dlatego nie musza tu zagladac ;)
60dc i dwa testy negatywne, to chyba raczej nie wrozy nic innego jak przeciagajacy sie cykl i chyba nie innego nie zostaje jak luteinka.
ja wlasnie mam jakies dziwne plamienia i juz kompletnie nie wiem co jest grane z moim cyklem, czy to zapowiedz @ czy moze za niski progesteron. no nic, zobaczymy co bedzie dalej :)
-
Hej ja już jestem po trzecim teście, który zrobiłam dla własnego spokoju. Wynik negatywny.
Jestem już umówiona na wizytę, szkoda tylko że dopiero 14 lipca no ale nic pozostało tylko spokojnie czekać.
-
Postanowiłam, ze dopisze się do tego grona - miałam wielkie opory ale chyba już mi przeszły no i lenistwo to numer II - zaraz zaczynam studiowanie kartka po kartce - zamawiam termometr i za parę dni @ odejdzie i będę działać - obym miała takie same zamiary jak i chęci :D
-
aadaa mi bylo bardzo latwo przyzwyczaic sie do termometru :)
-
Chciałam się pochwalić, ze zamówiłam w swojej aptece termometr :) założyłam konto na 28dni :) na razie idzie mi jak burza ... ciekawe co będzie dalej - ale faktycznie jakoś tu mało osób ostatnimi czasy się udziela :(
-
Ja do Was dołączam ;D Czekałam tylko aż tabletki anty mi się skończą - wczoraj wzięłam ostatnią :) Czekam teraz na @ i wraz z jej początkiem rozpoczynam działalność na 28 a z jej końcem odpalam sprawdzanie tempki ;D
-
dziewczyny życzę Wam powodzenia i wytrwałości:) wydaje mi się, że warto:)
-
Ja Was podczytuję :) Sama mierzę tepmeraturkę, zaopatrzona jestem w Microlife 16c2. Na 28dni prowadzę wykres (z przerwami ale zawsze :) ) ale na razie nic z niego nie wynika niestety.
Obecnie od 104 dni czekam na @ :( U lekarza byłam i na razie jeszcze do końca miesiąca kazał czekać. Dopiero we wrześniu mam się zgłosić jak się @ nie pojawi i wtedy zacznie coś działać, żeby obudzić mój organizm z ponad 6-letniego snu :(
-
Tak się chwaliłam, ze zamówiłam termometr no ale moja apteka powiedziała, ze niestety nie mogą nigdzie dostać w hurtowni - wiec będę korzystała z aptek internetowych - a chciałam już zacząć bo @ się skończył.
-
Ojjjj. Na allegro też jest duży wybór ;)
-
Tak tez właśnie zrobiłam - zamówiłam termometr na allegro :) ponoć jutro ma już być :) jutro jest 11dc -- czy opłaca się mierzyć czy poczekać do następnego cyklu?
-
Ja czekałam, ale u mnie to inna historia - brałam tabletki, więc sensu nie było w mierzeniu ;) Chyba bym poczekała jednak :)
-
ja bym zaczela mierzyc - jesli nie mialas jeszcze skoku to moze bedziesz miala okazje go zaobserwowac i juz od razu bedzie mozna "cos" wyczytac :)
-
Witam!
Madejko ja brałam duphaston w obecnym cyklu, od 16 dnia, dwie tabletki przez 10 dni. Temperatura raz w górze, raz w dole, ciężko mi cokolwiek wnioskować na jej podstawie, takich zygzaków nie miałam nigdy. Ciężko stwierdzić czy blokuje owulacje, każdy ma na ten temat inne zdanie.
Aadaa mierzyłabym od razu, ja musiałam się przyzwyczaić do pobudki :)
-
ada mierz :)
-
aadaa a jaki zamówiłaś termometr? Można prosic linka do aukcji?
Ja z tych co jeszcze się zastanawiają nad mierzeniem tempki. Nie wiem czy podołam :-\
-
ika3w ja zamówiłam ten termometr
http://www.allegro.pl/item707298553_termometr_owulacyjny_szwajcarski_microlife_mt16c2.html
faktycznie chyba zacznę mierzyć, żeby chociaż się przyzwyczaić :)
-
Witam kochane.
Jesli mozna to chetnie sie dolacze do watku.
Jutro mam zamiar kupic termometr poniewaz jak do tej pory to obserwowalam tylko sluz.
To dopiero nasze poczatki w planowaniu dzieciatka :Serduszka: ale czas zabrac sie za temperaturke :)
Pozdrawiam :)
-
Temperaturę mierzę od ponad tygodnia i szczerze mówiąc nie sądziłam, że to takie trudne :P Brak systematyczności i pilnowania stałej godziny mierzenia sprawia, że wykres jest niemiarodajny :P Od dzisiaj mam ustawiony budzik w telefonie o stałej godzinie i to cyklicznie, abym przypadkiem na sobotę nie zapomniała ustawić ;)
-
Ja tez zaczęłam mierzyć temperaturę dokładnie od wczoraj :D - udało mi się o jednakowej porze wow -- ale, ze to jest środek cyklu to pewnie nic nie będę mogła wywnioskować .. w każdym razie początek jest ok :)
Nataliaxp -- witam w tym gronie :)
-
Moje pierwsze dni również były regularne, ale problem zaczyna się w weekend :P Emocje opadły a zapał razem z nimi ;)
-
Ewa nie strasz... oby mi zapał nie opadł :D
-
Mam twarde postanowienie poprawy, więc mam nadzieję, że będzie lepiej ;)
Poza tym do 21 jeszcze trochę czasu zostało, więc może się okazać, że nie będziesz tej metody potrzebowała ;)
-
Witam
Ja też powracam do mierzenia temperatury bo ostatnio przestałam gdzieś tak w 70dc :) a później jakoś tak ciężko było wrócić. Teraz też zaczełam w połowie cyklu więc pewnie niewiele będę z tego wiedzieć, do tego biorę jeszcze duphaston (tzn. dzisiaj skończyłam i czekam na @ za to temperatura mi rośnie:) choć czytałam tu już gdzieś, że niby nie wpływa na tempke.
-
Dzisiaj dostalam @ wiec zaraz jak sie skonczy zaczynam mierzyc temperature.
Najgorsze jest to ze ja mam nieregularne cykle...... raz 27, raz 29, teraz mialam 32 :-\
To i chba nie pomoze w "obliczeniach" prawda .... ???
Kurcze musze duzo sie jeszcze nauczyc, czytam i czytam i staram sie archiwizowac wszystkie wiadomosci ;D
-
taka nieregularnosc jest w normie, nie martw sie na zapas.
-
dokładnie nie martw się na zapas u mnie tez są nieregularne ale za to dłuższe czyli ok 31- 34 dni.
-
dziewczyny, to sa naprawde ladne regularne cykle, co wy chcecie od nich ? ;) ;D
-
Ja to bym chciała takie nieregularne cykle ;D moje ostatnie to 21, 38 i 92 a ostatnia @ to nie przyszła sama.
A ja mam problem z rozkręceniem się okresu najpierw bardzo mnie bolał brzuch już nie pamiętam kiedy tak mocno, później miałam 3 dni takich bardzo słabych plamień, pożniej 2 dni mocniejszych ale jakoś na @ mi to nie wygląda przynajmniej nigdy tak nie miałam a tak sie kształtuje temperatura podczas tych moich plamień
25dc- 53 duphaston
26dc- 61
27dc- 70 lekkie plamienie
28dc- 73 lekkie plamienie
29dc- 69 lekkie plamienie
30dc- 47 plamienie
31dc- 50 plamienie
-
Prawda jest ze ta nieregularnosci nigdy mi nie przeszkadzala. zawsze mam @ tego samego dnia miesiaca, no co jakies pol roku moze troszke mniej, mam @ o jakies 2 dni predzej i tez tak mi @ sie przesuwa.
Wlasnie onczy mi sie @ wiec zaraz zaczynam ierzyc temperaturke tylko musze pomyslec nad godzina :P :P :P
Mam nadzieje ze nie sprawi to to wszytsko bardzo duzego problemu - wraziee co to mam nadzieje ze bede mogla na Was liczyc ;D
Buziaki :-* :-* :-*
-
Dziewczyny no właśnie a propos godziny - z reguły mierzę o 6:40 ale zdarzyło mi się mierzyć 2 razy ( sob i niedz ) o 7:15 -- czy mam coś zrobić z tymi pomiarami? Np dodać 0,01 czy odjąć?
A myślicie, ze jedno piwo wypite wieczorem może zakłócić temperaturę? Po moim wykresie raczej tego nie widać ale może źle na to patrzę bo dopiero się uczę ?
-
nic nie kombinuj, takie wachania sa ok. ale jeszcze pozniejsze mierzenie nie jest juz dobre, bo potem temp szybko wzrasta. co do piwa, to u mnie nie wplywa to na tempke. trzeba sobie poprostu sprawdzic swoj organizm, z cyklu na cykl wszystko bedzie jasniejsze. ja juz naprawde musze duzo wypic i prawie nie spac, zeby temperatura byla zaklocona. ale to juz wiem i jak cos to biore porawke :P
-
Dopiero zaczęłam mierzyć wiec się uczę :) dzisiaj jest 31dc i temp 37,07 jeśli przyjdzie okres to temp będzie spadać, prawda? No zobaczymy do 33dc mamy czas. Bo moje cykle to właśnie są 31-33dni.
-
U mnie zawsze spada :)
-
Mam pytanie odnosnie szyjki macicy... Na jakiej podstawia można samodzielnie określić jej pozycję, twardość i rozwartość? ???
P.S. Dziewczyny podczas okresu też mierzycie temp.?
-
Tempki nie ma potrzeby mierzyć w czasie okresu- zależnie od długości cyklu mierzy się od 5-6 dnia cyklu.
Co do szyjki to gdzieś już w tym wątku wklejałam info jak badać samodzielnie szyjkę...
OBSERWACJA SZYJKI MACICY
1. Na początku cyklu szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.
2. Gdy narastają objawy płodności:
- wyżej,
- otwarta,
- miękka.
3. Gdy zbliża się owulacja:
- wysoko,
- otwarta,
- miękka.
4. Po owulacji szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.
Szczyt objawu szyjki jest to dzień, w którym szyjka macicy jest uniesiona najwyżej, ma najbardziej otwarte ujście zewnętrzne i jest miękka.
Badanie szyjki macicy poleca się kobietom w okresie premenopauzy, po porodzie oraz przy trudnościach z poczęciem.
Samobadanie robi się raz dziennie, o tej samej porze, niekoniecznie wieczorem. Badania przeprowadza się przez wprowadzenie jednego lub dwóch palców do pochwy i wyczucie szyjki. Nie ma niebezpieczeństwa jakiejkolwiek infekcji, jeżeli badanie przeprowadzamy czysto umytą ręką. Szyjkę można wyczuć bardziej do przodu i nie zawsze w linii środkowej ciała. Szyjka może być łatwo rozpoznawalna w czasie badania, ponieważ jest twarda w odróżnieniu od otaczającej ją miękkiej pochwy. Aby ułatwić sobie przeprowadzenie tej obserwacji, kobieta może oprzeć stopę o brzeg krzesła lub wanny.
Jeśli ktoś zamierza uczyć się badania szyjki, zalecane jest rozpoczęcie obserwacji w drugiej fazie (progesteronowej) cyklu, kiedy szyjka położona jest nisko i łatwo wyczuwalna.
Miękka jest wtedy, gdy odczuciem przypomina dotyk naszych ust a twarda wówczas, gdy kojarzy nam się z czubkiem własnego nosa.
U mnie sprawa była prosta dopiero, gdy poczułam "na własnym palcu" otwartą szyjkę ;) Miałam wrażenie, że palec mi się lekko zapadł w coś miękkiego bliżej nieokreślonego. Czujemy wyraźne, miękkie i szersze rozwarcie. Przy zamkniętej szyjce wyczuwamy twarde wgłębienie albo nic - przy otwartej wyrazie możemy sobie zakreślić niewielkie kółeczko wokół.
To tak bardzo obrazowo, na własnym przykładzie opisuję.
-
Dzięki Fasolku, odwaliłaś kawał dobrej roboty ;D Przyznam szczerze, że nie przerzucałam wszystkich stron w tym wątku stąd moje powielenie pytania :oops:
Trochę to dziwne dla mnie, ale jakże intrygujące :P Może się skuszę ;) Dla samej siebie ot tak :) A na leżąco też można badać czy tylko na stojąco ma to sens? ::)
-
Ja tam na leżąco nie sięgałam do szyjki, poza tym niewygodnie. Zdecydowanie mi najlepiej się badało jak stałam jedną nogą na podłodze, a drugą opierałam o wc :P
Ja musialam sięnauczyć badać szyjkę, bo nie miałam zmian w śluzie, albo były bardzo niewielkie. Obserwacja szyjki do najprosztszych podobno nie należy, a mi akurat łatwiej było badać szyjkę niż oceniać jaki mam śluz. Możesz potrzebować paru cykli, żeby "skumać" jaką kiedy masz :) 3mam kciuki :)
-
JA jeszcze sie nie zabrałam za to badanie ... na razie tylko temp. Właśnie zaczęłam nowy cykl a podczas @ nie mierzyłam temp.
-
ja sie nauczylam wszystkiego na 28dniach i dzieki pomocy Hani! :) No i udalo sie za drugim podejsciem NPR zajsc w ciaze... ;) nie wiem czy to dzieki temu, ale to na pewno CUD ;)
-
Morgan, To może i Ty mi pomożesz na 28? jestem pod tym samym nickiem :) a Ty?
-
Mam Cię ;) chętnie dołącze i sluże rada ;)
-
fajnie :) dzięki
-
A może któraś z Wam mi odpowie co to może być jak ciągle mam wahające się temperatury gdzie raz mam niższe a raz wyższe i tak na przemian, czy w takim przypadku dochodzi wogóle do owulacji ?? Ostatnio do tego jakoś wogóle nie zauważam śluzu, wcześniej tak nie miałam :( Już sama nie wiem co tym wszytskim myśleć :mdleje:
-
wiesiołek pomaga na sluz :)
gory i doliny mowisz masz... to moze warto skoczyc do ginka? gdzies tam pisalas ze masz ostatnio dlugie cykle, moze dalby ci leki na skrocenie, przy okazji bys sie przebadala i sprawdzila czy masz owulacje ;)
-
Wiesz Morgan ja się w sumie na razie nie staram się o dzidzię, więc wiesiołek nie wiem czy mi jest potrzebny :) ble
Bardziej chodziło mi oto żeby móc zaobserwować u siebie jakieś zmiany, które mogły by potwierdzać płodny okres a tu ani śluzu, temperatury też jakieś takie dziwne, więc już sama z tego niewiele wiem. Nie wiem też czy to, że biorę ten duphaston może wpływać na to, że truno mi cokolwiek dokładniej określić.
A gin to chyba najczęściej przeze mnie odwiedzany lekarz :) aż mi już głupio chodzić tam tak często z moimi ciągłymi pytaniami. Nie wiem chyba przeczekam jeszcze, zobacze jak będzie wyglądał teraz mój cykl, jak nic się nie poprawi to cóż pójdę znowu :-[
Brało się tyle lat tabletki to teraz się płaci za to
-
ale wiesiolka nie musisz brac jak sie o dzidzie starasz... wiesiolek wspomaga sluzowi, wiec skoro chcesz znac wyglad sluzu to wiesiolek ci pomoze ;) nie musisz sie przeciez o dziecko starac teraz, spokojnie :) z tego co piszesz w innym watku nie jest zle :)
-
Morgan masz racje nie jest źle, ale jakoś już mam dość tych ciągłych niespodzianek z każdym kolejnym cyklem :) jak nie brak okresu przez 3 miesiące to jakieś plamienia, chciałabym już mieć spokój z tym wszystkim.
A co do wiesiołka to jakoś nie przemawia do mnie, chyba nie mam aż takiej motywacji :P
-
zmień lekarza ;)
-
Morgan łatwiej powiedzieć niż zrobić :) już kilka razy zmieniałam lekarza
-
Podam Ci namiary na priv jak bardzo chcesz ;)
-
puk puk, czy jeszcze ktoś tu zagląda? Dziewczyny jak wam idzie?
-
Aaaa ja zagladam ...
Jestem w trakcie pierwszego cyklu mierzenie temperatury....
Ewidentnie zauwazylam owuacje.....
Jutro termin @ ale bardzo bym chciała aby sie nie pojawila :-[
Powiem Wam ze na poczatku nie wiedzialam jak bedzie z moja sumiennoscia odnosnie budzenia sie o 6 (bo tak ustalilam sobie godzine) ale...... naprawde jest ok, dzwoni budzik, siegam reka pod poduszke, wyciagam termoment i juz, mam termomentr ktory zapamietuje ostatni poomiar wiec gdybym zapomniala z zaspania to zawsze moge odtworzyc odtatni pomiar i wtedy jak wstaje zapisuje sobie i juz :)
Takze jestem z siebie dumna bo ja naprawde jestem spioch ;D ;D ;D
-
Natalia :) Ja mierzylam o 5:00 bo na 6:00 pracowalam ;) budzik caly czas (bo do pracy) , a w wolne weekendy tym bardziej ;) da sie da sie wszystko :)) trzymam kciuki!!!
-
No to jeszcze lepiej ale tez inaczej jak musialas wstac bo praca a ja mam jeszcze wolne i nie musze wczesnie wstawac :P :P :P
Ale jak widac po suwaczku wczesne wstawanie nie poszlo na marne ;D
-
Ja też mierze sumiennie o 6 rano nawet w weekendy ;D Na takiej samej zasadzie jak nataliaxp ;)
Za to za chiny nie mogę połapać się w odczytaniu wykresu ::) muszę przysiąść trochę i wiedzę uzupełnić...
-
Ewcia zawsze mozesz podeslac do Reni na interpretacje :)
-
Chyba Reniu skorzystam z Twojej pomocy (chociaż nie chciałam nikomu udostępniać tak prywatnych i intymnych informacji, ale sama nie dam rady ;) ) Zaczynam się obawiać czy ja mam w ogóle owulację ::)
-
Ewa spokojnie ;) chcesz zobaczyc jak wyglada prywata? to ci zaraz pokaze ;)
-
:drapanie:
-
ja mierze o 6:40 - wstaje zawsze 6:45 - wiec troszkę później niż wy - ale to chyba nie ma większego znaczenia jeśli jest regularnie. Jestem w połowie cyklu czyli 17dc temp spadła wiec być może owulacja się zbliża chociaż test tego nie wykazał ??? Zobaczymy co będzie jutro ...
-
Ada nie panikuj :)) spokojnie.... spada tempka bo przygotowuje sie do skoczku... spokojnie naprawde... :) jak bedzie skoczek to bedzie owulacja! :) tempke mierzysz o dobrym czasie, nawet o 8:00 moglabys.. byleby o tej samej porze dziennie ;)
-
Morgan , Ty to zawsze mnie do parteru - ale to DOBRZE - ja to jestem panikara ... wiec systematycznie będę wyskakiwać z podobnymi rzeczami :)
-
Musisz sie uspokoic :) Bardzo panikujesz i sie stresujesz, a to niepotrzebne dla Ciebie :)))
-
Morgan możesz przesłac mi namiary na priv, zobaczymy może się przyda :)
Ja obecnie sie borykam z bardzo uciążliwą @ :-[ i to nawet nie chodzi o bolesność co o obfitość, chyba takiej @ jeszcze nie miałam przynajmniej nie pamiętam i jeszcze do tego to mnie trochę zaskaczyła bo żadnych objawów typowych dla mnie przed i już na drugi dzień po ostatnim dupku
Ja mierzę temp. o 6:05 bo tak wstaje do pracy, a w weekendy nastawiam budzik na tą samą godzine wstaje, mierze i kladę się z powrotem spać. Termometr zapamiętuje ostatnia temperaturę więc nawet jeśli się mi się zdarzy zapomnieć to sobie zerkam :)
-
Martusiu podam Ci napewno, jutro zajrze do kajecika. To pani doktor z Katowic-Ligoty ;)
A co do Twojego @... to widze ze w terminie po dupku przyszedl... super extra :)
-
O Katowice-Ligota to nawet blisko :)
No też się cieszę, że @ już przyszła bo teraz będzie pierwszy cykl bez dupka i jestem bardzo ciekawa jak będzie, mam nadzieję że w końcu doczekam się spokojnego cyklu bez większych rewolucji :)
-
Dziewczyny a macie jakieś specjalne płyny do sczyszczenia termometrów? Jak to robicie?
-
Ja mierze temparaturke w ustach, termomentr jest tylko dla mnie i szczegolne go nie czyszcze, starczy jak go przegotowana woda oplucze i juz ;) tak mi sie zdaje ze to starczy, nie wiem jak reszta forumek ???
-
Ja czyszczę pod ciepłą wodą z dodatkiem płynu do higieny intymnej, którego używam :) Oczywiście płynu używam odrobinkę a później dokładnie płuczę wodą, aby uczulenia się nie nabawić ;)
-
nati... niepolecam mierzenia tempki w ustach, bo w ustach w roznych miejscach sa rozne sfery termogenne... najlepszy pomiar jest waginalny.
-
Tak tak slyszalam ze usta sa malo miarodajne ale jakos tak zostalo.
Termomentr zawsze mam w tym smym miejscu wiec mysle ze jest ok.
Jesli faktycznie bede widziala ze cosik sie nie zgadza to zmienie pozycje termomentru :P :P hehehehe
-
Ja tez czyszczę woda + mydło - myślałam, że są do tego jakieś specjalne specyfiki. Też tak słyszałam, że usta sa mało miarodajne. W każdym razie może nie będziesz musiała zmieniać miejsca skoro już niedługo ... :) czekamy na wynik Bety.
-
Heheheheh oby Ada ;D ;D ;D ;D
-
a widzisz :0 miałam racje Natalia :)
-
I bardzo dobrze Ado ze mialas racej ;D ;D ;D
Dziekuje :przytul:
-
I jak tam Natalia, dalej mierzysz czy już nie? w sumie nawet nie wiem czy w czasie ciąży powinno się badać temp? Co wy na to ?
-
mozna mierzyc, nie ma przeciwskazan :) ja nie mierze w ciazy bo mam lenia :P:P
-
Nie, juz nie mierze :P
Stwierdzilam ze nie ma potrzeby, bo nie potrzebuje wiedziec czy skacze czy nie :P :P :P :P
..... i poczesci troche z lenistwa ;D ;D ;D
-
Niby dobrze jest wiedziec czy nie spada... bo tam czy skacze to pol biedy... ale ja mowie, ja tez z lenistwa nie mierzylam.
-
kto mi po krótce wytłumaczy tak po "chłopsku" i w skrócie o co chodzi z tą temperatura?? kiedy sie zaczyna mierzyć itp.. :) dzieki
-
po krotce chodzi tu o.:
1. pomiar od 5-6dc
2. mierzenie o jednakowej porze - tuz przed wstaniem z łóżka
3. termometrem najlepiej dowcipnie,
4. termometr np. Microlif 16C2 ( ja taki mam)
-
aadaa dzięki ok i co dalej:) kiedy jest skok kiedy spadek??
-
Dziewczyny tempke powinno się mierzyć zaraz po przebudzeniu o tej samej porze.... ja mierzę o 6.10..
a co jeśli już np. od 5.00 nie mogę spać, kręcę się, i tylko lekko przysypiam (na tzw. czuwaniu) ?? Czy wtedy tem. zmierzona o 6.10 bedzie wiarygodna?
-
SaTine wg mnie będzie wiarygodna - obyś tylko nie wstawała z łóżka -- chociaż niech ktoś jeszcze się wypowie ...
-
powinno się zrobić korektę godzinową i zaznaczyć to na wykresie...
-
Czyli zmierzyc o tej godzinie o której się obudzę np. o 5 ?
A jak się robi taką korektę ?
-
A ja mam pytanie do mam, które dalej stosują/ chcą stosować npr.
Logiczne, że do malutkiego dziecka wstaje się w nocy. Jak godziłyście/ godzicie wstawanie w nocy do dziecka z mierzeniem tempki? Zmieniałyście godziny i robiłyście korektę? Mierzyłyście o tej samej porze nie ważne o której godzinie? A może są jakieś inne sposoby? ::) Kurcze, nei wiem jak to rozwiązać...
-
Fasolek dobre pytanie.... ja tez bym to chciala wiedziec :D
-
ja właśnie chciałam wrócić do mierzenia ale niestety. do małej w nocy wstaje nawet po 3 razy, w dodatku codziennie o innej godzinie wstaje (między 7 a 8,30).
-
Hej dziewczyny, a które termometry mogłybyście polecić ::)
-
tylko i wylacznie MICROLIFE!
-
powinno być 3h nieprzerywanego snu i powinno być ok.
-
Dzięki za info ;D
-
a ja polecam termometr owulacyjny firmy Geratherm z Galistanem zamiast rteci :)
-
wow....super widze, że w końcu pojawiła się bezrtęciowa alternatywa...
Mnie niestety termometr elektroniczny zawodził..nawet micolife...
Najlepszy był rtęciowy owulacyjny, ale rtęciowe są już pappaaapaaa
-
Termometr zakupiony zobaczymy czy będą efekty ::)
-
Widziałam na alle... elektroniczny termometr, który zapisuje wyniki i pokazuje miesięczny wykres temperatury. Koszt: ponad 100zł. Czy któraś z Was ma jakieś wieści odnośnie takiego sprzętu? Warto czy nie warto kupić?
-
Dziewczyny od następnego cyklu mierzę tempkę, bo w tym to już chyba się nie opłaca jak mam dzisiaj 11 dc ?
-
Dziewczyny od następnego cyklu mierzę tempkę, bo w tym to już chyba się nie opłaca jak mam dzisiaj 11 dc ?
ja bym zaczela...chociaz po to zeby sie przyzwyczaic :) a jak masz pozne owulacje to wcale nie jest za pozno :)
-
ja też mierze bo daje mi to nadzieje:)dziś mam 8 dzień fazy lutealnej i wydaje mi sie ze wykres jest książkowy heheh po owulce kilka dni tempka spadła a dziś znów ładnie skoczyła:)
-
dziewczyny,
mam przedziwny wykres w ty cyklu i watpliwosci co do 1 wyzszej temperatury (bo na pewno nie jest tak jak ff wykreslil). Prosze rzuccie w okiem na wykres - link w podpisie :)
-
Czas i tu dołączyć... To mój pierwszy cykl z mierzeniem tempki... Niestety skoku jeszcze (?) nie było. Tempka waha się w granicach 36,12 - 36,33... Myślę, że w tym cyklu znów niepowodzenie... Bezowulacyjny? Proszę o komentarz...
(http://i45.tinypic.com/1zq8o41.jpg)
-
malgosiask nie sugeruj sie tak bardyo wykresem , ja tez taki mialam a wlasnie w nim zaszlam w ciaze, dzis mam biegajacego szkraba , tego i Wam zycze ...
-
Myślę, ze do interpretacji wykresu należy jeszcze troszkę poczekać - zobaczymy co będzie się dalej działo to dopiero 20dc. Przy 34cyklach może się wszystko przesunąć - tak było tez i u mnie - skok miałam w 24dniu
-
zgadzam sie, moglo sie przesunac i owu bedzie niedlugo. A jak szyjka?
-
zgadzam sie, moglo sie przesunac i owu bedzie niedlugo. A jak szyjka?
Od szyjki też nie jestem ekspertem :) Ale dziś miękka, ale chyba nie do końca otwarta - koniuszek palca lekko się "zapada"...
-
malgosiask tez jestem na 28dni podaj mi swój nick na prv - jak chcesz to w miarę możliwości pomogę
-
no a co z moim wykresem? juz glupieje i nie wiem ktory dzisiaj dpo :-\
-
Madejka, jak tam cykl?
-
od dzisiaj kolejny :) juz 11 :o
-
dziewczyny moje cykle są 28-30 dniowe dziś 15dc a owulki brak chyba się martwie...testów zrobiłam już z 5 kreska bardzo bladeńka już od 5 dni:/ co myślicie? wrzucam obecny cykl:http://28dni.pl/tasiek86/wykresy/2009-12-29 , i jeśli mógłby mi ktos coś doradzić będe wdzięczna...
p.s dziewczyny wrzuce też poprzedni cykl żebyście zerkneły i podpowiedziały od którego dnia powinnam liczyć fl w poprzednim cyklu?
http://28dni.pl/tasiek86/wykresy/2009-12-01
-
Tasiek wpisalam ci pod wykresem :)
-
dzięki zapraszam do wspierania mnie na 28dni :)
-
tasiek podglądnęlam Twój wykres na 28dni i wygląda bardzo ładnie....
-
sam wygląd to nie wszytsko:/ dziś jakoś nadzieja mi uciekła:/
na szczęście to juz piątek:)
-
Cześć dziewczyny dołączam do grona starczek tyle tylko, że narazie staram się ale o normalną owulacje żeby móc starać się o dziecko.
Pozdrawiam :)
-
Honey - dawaj tutaj https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=19435.0
-
Hej mam do Was prośbę
Muszę zrobić badania hormonalne pomiędzy 2 a 5 dniem cyklu a mam od soboty plamienia (dzisiaj to już mój 40dc) a temperatura utrzymuje się ciągle wysoka - dzisiaj 36,79 i tak kolejno 77, 73, 87, 64, 57, 59, 40.
Chociaż u mnie to dopiero drugi cykl, w którym są wyższe tempertaury w drugiej połowie, ale i tak to jeszcze nie do końca poprawne cykle.
Oprócz tego od soboty boli mnie podbrzusze tak ja na @ i mam plamienia, myślałam, że przez weekend się rozkręci ale jednak nie.
I moje pytanie w związku z powyższym czy powinnam czekać, aż jednak coś się bardziej rozkręci czy jednak iść na badanie. Bo dla mnie objawy wszystkie tak jak przy okresie z tym, że tylko lekkie plamienie jest i tyle :/ no i temperatura powinna spaść przed @. Nie wiem sama co robić
-
Plamienia zawsze powinno zaliczać się do starego cyklu ale nie wiem co Ci poradzić z badaniami w tym przypadku. Mi też się zdarzały takie plamienia i normalną miesiączkę miałam zwykle dopiero za miesiąc.
-
martusiu83, ktory to dzien wysokiej temp??
zupcia za miesiac przy tylu wyzszych to by martusia byla juz mama ;)
-
Eee, 36,40 to nie jest wysoka temperatura :) Jeśli podała je wstecz od 36,79 do 36,40 to "wysokie" temperatury utrzymują się jak na razie krótko (faza lutealna to min 10 dni) ale nie jestem specem od npr. U mnie takie plamienia były objawem bezowulacyjnych cykli a nie ciąży. martusia83 najlepiej poradź się lekarza ;)
-
jestem slepa i nie umiem czytac ;D dzieki zupcia
takie plamienia nie moga byc za sprawa niskiego progesteronu, niewydolnosci cialka zoltego. dlatego martusia jak sie starasz o dziecko musisz to powiedziec swojemu lekarzowi, niech ci zrobi progesteron, ale po skoku!! czekaj spokojnie na okres, takie plamienie nie mozesz za krwawienie uznac. A temperatura wcale przed okresem nie musi ci spasc, moze jeszcze w trakcie okresu sie wyzej trzymac i pomalu spadac. dlatego tym sie nie sugeruj. pierwszy dzien cyklu licz jak bedzie normalne krwawienie.
-
zupcia tak temperatury podałam wstecz (dzisiaj dalej wysoka 36,87) ale u mnie jest tak z tymi temperaturami, że dzisiaj jest taka wysoka a jutro spadnie do 36,20 aby na drugi dzień skoczyć np. do 36.50 - więc chyba samą temperatura nie mogę się aż tak bardzo sugerować, chociaż zazwyczaj przed samym okresem spadała
pigwa mam dwa skierowania pierwsze, które mam zrobić pomiędzy 2 a 5 dc to FSH, LH, TSH i Testosteron a drugie około 20dc i to jest progesteron i prolaktyna. A tym czekaniem na okres to już jestem zmęczona :-\ dzisiaj już mi np. nie wystarczyła wkładka więc myślałam,
że może już sie rozkręci ale odkąd wróciłam z pracy znowu utkneło w martwym punkcie. Jednak zastanawia mnie jeszcze to, że pojawiąją się też skrzepy krwi a to chyba przy plamieniu nie powinno być więc już nie wiem czy się dopatruje czy to taki słaby okres
-
Postanowiłam dołączyć. W prawdzie starania zaczniemy w wakacje, ale od ślubu zaprzyjaźniam się npr i niestety ostatnie dwa cykle całkiem mi się rozjechały :( Nie wiem, czy to kwestia szczepionki, bo szczepiłam się ostatnio po raz 3 na wzw i się pokręciło wszystko. Około szczepionki miałam mieć owulację, ale ta się przesuneła o ponad tydzień, temp. zaczęła skakać i śluzu nie mogłam jakoś określić, a wcześniej szło gładko :/ I w tym cyklu jets to samo: juz powinnam być po owu, a tu śluz jakiś nijaki, temperatura niby skoczyła i 4 dni była wyższa nawet o więcej niż 0,2, a teraz znowu spadła i już sama nie wiem, co mam o tym myśleć :/ szyjka też się nie może zdecydować i raz miękka raz twarda, wyżej, niżej, eh... już myślałam, że może nie zaobserwowałam dobrze śluzu, bo już dwa pozostałe wskazywały na czas po owu, a tu dzisiaj, szyjka "zmiękła", poszła w górę, temp spadła i bądź tu mądry ... No to się wam wygadałam,teraz będę was poczytywać i może się odnajdę w tym wszystkim :) a i microlife musze sobie kupić :)
-
martusia83 jak tam? Coś się wyjaśniło? Byłaś u lekarza, robiłaś wyniki?
carollaa szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy szczepionka mogła coś pomieszać, mnie pierwsze co lekarze pytali czy się stresuję, jaką mam pracę i czy się odchudzam :) Napisz jak wykresy :)
pigwa a tam ślepa, przeoczyłaś i tyle, zdarza się :)
-
zupcia pierwsze badanie robiłam 3 marca, szczerze mówiąc to nie wytrzymałam już i stwierdziłam, że trudno jak coś to zawsze można drugi raz zrobić ::) A za dwa dni temperatura spadła i w sumie okres się rozkręcił :-\ więc w sumie to jakieś chyba trzy dni się pośpieszyłam tak to jest gdy się jest niecierpliwym :( Ale wyliczyłam sobie tak termin drugiego badania, że mi pasuje zarówno od tego czasu co robiłam badanie jak i od tego właściwego :P
Wyników nie mam bo u mnie jest tak, że wyniki przesyłają od razu do lekarza jeśli jest w tej samej przychodni co labolatorium, więc dopiero jak pójdę już po drugim badaniu do lekarza to będę coś wiedzieć, a wizyte mam dopiero na 13 kwietnia :-[ masakra tyle czekania
-
Wykresy są w miare normalne, tylko ten wygląd śluzu i wędrująca szyjka mnie martwią. No ale zobaczymy,co będzie dalej, teraz troche luzu przez @.
W jakąś stronę poza 28dni polecacie do zapisu cyklu?
-
carollaa ja korzystam z 28 dni ale wiem, że jest też http://www.fertilityfriend.com
Szyjki nie badałam bo nie umiałam a jak wydawało mi się, że zaczynam się orientować to okazało się, że jestem w ciąży :) Ze śluzem też było dziwnie i polegałam głównie na temperaturze.
martusia83 daj znać po wizycie, fakt, trochę na nią poczekasz ale może coś się wyjaśni :)
-
ja tez korzystam z 28 dni :) jak wiele forumek :P
-
to się chyba skuszę :)
Rozumiem, że zadowolone jesteście, skoro korzystacie :)
-
Ja również korzystam. Jestem zadowolona - jasno i przejrzyście.
-
Zarejestruj się, pierwsze 30 dni jest darmowe :) spotkasz tam wiele dziewczyn z e-wesela ;)
-
hihihi fajnie :) zarejestruje się przy następnym cyklu, szkoda tylko, że moje cykle to 35-40 dni :/ Ale od następnego też będę używała termometru microlife, bo czytałam, że najbardziej go polecacie.
-
Ja używam takiej stronki http://www.nmpr.bfe.pl/ Uzupełniasz temperatury i tworzy się wykres, ale oprócz tego nie ma nic więcej, nie jest tak fajna jak 28dni no ale jest darmowa. Jest tam opcja "pełny wykres z analizą" ale ja bym temu nie ufała zbytnio :)
-
Ja właśnie z tego korzystam, ale czasem brak mi określeń, tego, co się dzieje z moim organizmem. No i jak miałam cykl np 46-dniowy, to już był kłopot z zapisem :/
-
jeszcze darmowy jest http://www.fertilityfriend.com/ - po angielsku, ale bardzo fajny. mozna wrzucac info o szyjce, sluzach itp :)
w podpisie mam nawet link do moich wykresow. W razie czego sluze pomocą :)
-
carollaa ja też mam taki sam problem tym bardziej, że większość moich cykli jest dłuższa niż 40dni
-
Czesc dziewczyny,
Od dwoch cykli rozpoczelam pomiary temperatur i obserwacje. Pierwszy cykl byl malo miarodajny, gdyz troche mi zajelo zanim zaczelam mierzyc o jednej i tej samej porze.
W tym cyklu juz sie staram i nawet wydawalo mi sie, ze wszystko ladnie idzie (jesli nie myle sie w interpretacji oczywiscie), ale troche dziwia mnie spadki temperatur po skoku - pierwsza i druga wyzsza byla 36.80 potem skok do 36.95 i znowu spadek do 36.80 i znowu skok na ponad 37... A dzis mam plamienia w 20 dniu cyklu... Nie wiem o co tu biega?
Pomozcie forumki, te bardziej biegle niz ja..
Druga sprawa- czy szczyt sluzu, czyli ostatni dzien cech plodnego sluzu to najplodniejszy dzien? Bo takie informacje znalazlam w ulotce od termometru?
Bo ja czuje wyraznie bol jajnika 2-3 dni przed, czyli w tym dniu powinna byc szansa na zaplodnienie.
Wszelkie uwagi mile widziane.
Mam tez swoj wykres na 28 dni, moze ktos spojrzy czy dobrze interpretuje?
-
daj linka to popatrzymy:P
-
http://28dni.pl/cycles/135711
Nie wiem czy zadziala
-
niestety nie dziala:/ musisz zezwolić wszystkim użytkownikom internetu
-
http://28dni.pl/cycles/135711/share
A teraz?
-
jaki masz nick? nic nie mam.
-
Iris29
-
http://28dni.pl/Iris29
-
Dzieki.
Jakies sugestie?
-
pozniej tam bede, to ci napisze ok?
poki co masz faze lutealna i wysoka tempke :) wszystko jest ok i najlepiej zeby tempka nie spadla ;)
potem napisze ci wiecej pod wykresem :) skok juz byl i dni plodne tez :)
-
No wlasnie wiem, ale dzis juz nie mam watpliwosci, ze wczorajsze plamienie przeradza sie w krwawienie miesieczne...
Czasem mam cykle 21 dniowe, choc zwykle to 26-28 dni. I nie rozumiem dlaczego, skoro wszystko tak pieknie szlo a tu znowu zaczyna sie lac... >:(
-
mozliwe ze plamienie na skutek zagniezdzenia.
bede pisala u ciebie tam pod wykresem, tutaj zakanczam temat :))
-
Witam serdecznie :) Czas wyjść z ukrycia ;) Mam na imię Karolina, mam 24 lata :)
Proszę o pomoc w interpretacji cyklu(staramy się z mężem o maleństwo już 7 cykl, ale to dopiero 1 cykl obserwowany). Zastanawia mnie którego dnia był skok temp - 19 czy 21 dnia?
Moje temp. (pomiar o 6:30, waginalnie):
9 dc-36,35 (wilgotno)
10 dc-36,40 (wilgotno)
11 dc-36,35 (wilgotno)
12 dc-36,35 (wilgotno)
13 dc-36,20
14 dc-36,30 (śluz biały rozciągliwy)
15 dc-36,35
16 dc-36,50 (śluz biały rozciągliwy)
17 dc-36,45
18 dc-36,60 (wilgotno śluz rozciągliwy)
19 dc-36,65
20 dc-36,65 (śluz biały lepki)
21 dc-36,85 (śluz biały lepki)
22 dc- 36,80 (śluz biały lepki)---> 12 maja
Oczywiście będę dalej prowadzić pomiar do końca cyklu, ale interesuje mnie który dzień uznać za dzień skoku. Obstawiam 19 ::)
-
Moim zdaniem 18 dnia mialas skok. Objawy sluzu by sie zgadzaly.
Jesli zle mowie niech ktos mnie poprawi.
-
a czy skok nie powinien wynosić min. 0,2?
-
Z tego co pamietam skok ma byc ponad linie podstawowa, a trzecia wyzsza powinna byc 0.2 wyzsza od najwyzszej z 6 nizszych.
Moze dziewczyny, ktore dluzej mierza sie wypowiedza.
-
e to mi sie chyba pomieszało, bo zrozumiałam, że skok ma być o 0,2 i kolejne 3 temp wyższe mają być właśnie ponad linią.
Na szczęście są dziewczyny tutaj, które na pewno nam wyklarują to :)
-
Faza lutealna zaczęła się w 18dc.
Linia podstawowa na 36,5st.
Mały skok, ale jest...
-
Witam :)
A co byście powiedziały na taką sytuację 30 kwietnia byłam na USG (to był 22dc) lekarz mi powiedział, że mam śliczne endometrium, takie jak powinno być przed okresem, czyli w drugiej fazie, okresu nadal nie ma, ale u mnie to normalne bo cykle mam tak 40dniowe, a temp. kształtuje się następująco:
10dc-41 17dc
11dc-54 18dc
12dc-48
13dc-31
14dc-67
15dc-47
16dc-41
-
sory ale przez pomyłke wysłałam niekompletny post wiec c.d.l. (aha wszytskie temperatury to 36,...) trudno mi tu coś określić w sumie wyższe tempt zaczynają się dopiero od 30dc wiec nie wiem 27dc to byłby skok (tylko wtedy temp. z 23dc troszke miesza) ???
17dc-brak 27dc-52
18dc-36,25 28dc-51
19dc-41 29dc-59
20dc-35 30dc-62
21dc-47 31dc-80
22dc-16 USG 32dc-80
23dc-87 33dc-84
24dc-47 34dc- 80
25dc-brak 35dc-89
26dc-38
-
Dzięki dziewczyny :) Właśnie wiem, że skok nie jest zbyt imponujący ::) Ale potem już ładnie tempka poleciała w górę ;D Zobaczymy co nam ten piękny maj przyniesie ;)
martusia83 - jeżeli można to doradzę Ci, żebyś zaokrąglała wyniki do 0,05 stopnia, bo łatwiej wtedy o ich interpretację, a wykres staje się bardziej przejrzysty.
Ja gdzieś w necie znalazłam, że można zaokrąglać:
36,01=36,00
36,02=36,00
0d 36,03 do 36,07=36,05
36,08=36,1
36,09=36,1
I analogicznie dalsze pomiary. Mam nadzieję, że to dobry sposób zaokrąglania :-\
-
nie trzeba zaokraglac temperatur.
Martusia zaloz wykres na 28dni bedzie Nam wszystkim latwiej Ci pomoc :)
-
Morgan mój wykres znajdziesz tu http://www.nmpr.bfe.pl/glowna/index_glowna.php gdyby był problem z otwarciem to pisz.
Dla mnie jakoś te moje wykresy i temp. to wiele pozostwiają do życzenia jakoś nie widać aż tak mocno tego skoku do tego jeszcze ostatnio nie mogę zaobserwować śluzu takiego rozciągliwego a kiedyś pojawiał się :(
-
Juz widzialam... skok mialas w 23 dniu cyklu :) ten ostatni wykres co mi pokazalas :)
-
No te nad tym myślałam tylko późniejsze temperatury nie są zbyt wysokie, druga temp. jest na poziomie tych sprzed skoku a czwarta to już jest w ogóle niższa dopiero od piątej temp. czyli 27dc zaczynają się już wyższa temp.
A jeszcze jedno mnie zastanawia, jeśli miałam skok 23dc to owulacja rozumiem była gdzieś w tym czasie to jeśli miałam USG w 22dc czyli blisko owulacji, a gin mi powiedział, że już mam endometrium takie jakie powinno być przed okresem. Nie znam się na USG, ale czy nie powinien być inny obraz na USG ??? Już sama nie wiem czy się nie zamieszałam w tym wszystkim :-\
-
a jak to jest z tą podwyższoną temperaturą, jak dojdzie do zapłodnienia? babka od npr-u powiedziała mi,że jak dojdzie do zapłodnienia,to od razu temperatura jets znacznie wyższa... występuje jakieś takie zjawisko?
I czy faktycznie o owulacji można mówić, jak skok jest o 0,15 a nie o 0,2? Wiem, że to może męczące pytania, ale ja mam jakoś ostatnio zawirowania w cyklach, a wg programu mnpr tonie są owulacje i na wykresach pokazuje mi bezowulacyjne cykle. Już sama się motam...
Mogę prosić o pomoc?
-
To bardziej skomplikowane niż się wydaję. Ja miałam zawsze piękne wykresy i skoki o przepisowe minimum 2 kreski a owulacji nie było.
Jedno jest pewne jeśli masz cykl jednofazowy to z całą pewnością jest on nieprawidłowy i bezowulacyjny. W drugiej fazie po domniemanej owulacji tempka musi być wyższa przez około 10-14 dni. Jeśli zaszłaś w ciąże tempka nie spadnie przez najbliższe 3 miesiące
-
u mnie jest ten kłopot,że dwa razy było tak, że skoku o 0,2 nie było a temp rosła sukcesywnie do końca cyklu (zawsze spada 2-3 dni przed @ u mnie). więc niby jest różnica między niższą, a wyższą fazą,ale nie o te nieszczęsne 0,2 st ;)
-
widzisz i dlatego jest problem bo możesz nie mieć owulacji i równie dobrze ją mieć. Wiesz najlepszym sposobem na zbadanie tego jest monitoring cyklu z pokrywającymi sie tempkami. Wtedy bedziesz miała pewność co jest grane.
-
widzisz i dlatego jest problem bo możesz nie mieć owulacji i równie dobrze ją mieć. Wiesz najlepszym sposobem na zbadanie tego jest monitoring cyklu z pokrywającymi sie tempkami. Wtedy bedziesz miała pewność co jest grane.
wybacz, pytanie, ale co to jest ten monitoring i pokrywające się tempki? Ja mam cykle nieregularne 30-45 dni nawet więc nie mam co porównywać między cyklami chyba...
Jak to dobrze, że mogę się podpytać :)
-
Oj kochana ja to już weteranka jeśli chodzi o monitoringi, mierzenie tempki i wykresy ;))
Monitoring cyklu to obserwacja cyklu przez usg dopochwowe . Idziesz w określonych dniach do ginekologa a on sprawdza czy rosną pecherzyki owulacyjne, później czy pekają czyli czy dochodzi do owulacji. Jednocześnie patrzysz jak to wyglada z Twoją temperaturką . Np. jeśli lekarz stwierdzi ,że owulacja była to patrzysz czy w tym czasie u Ciebie jest skok czy juz po albo przed. Rozumiesz;) oj bo tak chaotycznie napisałam ..
-
aaaaaaa.... dziekuję, teraz kumam. Ponieważ dopiero zaczynamy starania,zobaczę co i jak i najwyżej się pofatyguję do gina, jeśli nie będzie efektu starań.
Jeszcze raz dziękuję :)
-
nie ma za co ;). Trzymam kciuki
-
To bardziej skomplikowane niż się wydaję. Ja miałam zawsze piękne wykresy i skoki o przepisowe minimum 2 kreski a owulacji nie było.
Jedno jest pewne jeśli masz cykl jednofazowy to z całą pewnością jest on nieprawidłowy i bezowulacyjny. W drugiej fazie po domniemanej owulacji tempka musi być wyższa przez około 10-14 dni. Jeśli zaszłaś w ciąże tempka nie spadnie przez najbliższe 3 miesiące
Myślałam, że jak jest skok to istnieje duże prawdopodobieństwo że owulacja była/będzie?
-
ja też tak myślałam ;)
-
według mojej wiedzy ;D jak jest skok to owulacja najprawdopodobniej była, chyba, że od 16 dc (naogół tak przepisuja lekarze)stosuje się luteinę to ona wówczas podniesie temperature....wykres będzie wygladał ksiazkowo a owulacji nie będzie:(
-
Kochana najprawdopodobniej nie znaczy była , niestety. Ja miałam każdy wykres piekny , dwufazowy. Lekarz mi tłumaczył to w ten sposób...wykresy temperatur jedynie dowodzą tego,że w jajnikach przemiany następują , pęcherzyki owulacyjne pojawiły się i rosną jednak czy urosną do odpowiedniego rozmiaru i czy pękną to inna sprawa. Równiez przy wysokim LH wykresy mogą lecz nie muszą byc książkowe. Nie znam się na tym więc przełozyłam to na "chłopski" rozum. W każdym bądz razie ja jestm idealnym przykładem ,że skok i dwufazowość nie zawsze oznacza owulację.
Luteina podnosi tempkę , duphaston nie;)
-
hany pewnie masz rację jak tak było u ciebie ;D wkońcu lekarz wie co mówi:)
Ja znalazłam w necie cos takiego:
Temperatura
Hormon progesteron, którego poziom wyraźnie rośnie tuz po owulacji, powoduje zmiany podstawowej temperaturze ciała, co pozwala na ustalenie fazy niepłodności poowulacyjnej. Raptowny skok temperatury, zwany SKOKIEM, oznacza, że rozpoczęła się produkcja progesteronu, a więc wcześniej nastąpiło jajeczkowanie.
Temperaturę należy mierzyć codziennie rano, o tej samej godzinie, zaraz po przebudzeniu, na czczo, nie wstając przedtem z łóżka. Jest to tzw. podstawowa temperatura ciała. Kobiety pracujące w nocy mierzą temperaturę po nie mniej niż 3 godzinach wypoczynku w pozycji leżącej, zawsze o tej samej godzinie.
Skok temperatury o minimum 0.2 stopnie Celsjusza - dwie kreski na termometrze - następuje zaraz po jajeczkowaniu. Temperatura opada ponownie pod koniec cyklu przy rozpoczynającej się następnej menstruacji.
-
JA też myslałam,że tak jest. Pamietam jak byłam w klinice i lekarz zobaczył moje wykresy. Powiedział - no piękne cykle owulacyjne ;). A jak mnie zaczął monitorowac to stwierdził,że jestem właśnie przykładem zaprzeczającym wszystkim tezą twierdzącym że dwufazowośc dowodzi,że jajeczkowanie było ;) ;).
-
To ja napiszę jeszcze z własnego doświadczenia.
Mój poprzedni cykl:
14dc - 36,48
15dc - 36,20
16dc - 36,47, po godzinie od zmierzenia tempki byłam na monitoringu - pęcherzyk (24mm) jeszcze nie pękł.
17dc - 36,59
18dc - 36,69
Jak widać w 16dc był skok o 0,27, a owulacji jednak jeszcze nie było. Wg moich odczuć i obserwacji była z 16/17dc. Zresztą test ciążowy później potwierdził przebytą owulację...
-
malgosiek u ciebie skok nie był w 16dc. Temperaturę, która uważa się za ppierwszą wyzszą to ta, która jest wyzsza od 6 temperatur wcześniejszych... a widać, że tempka w 14 dc była ciut wyższa niz ta w 16dc. Według mnie skok był dopiero 17dc, a owu mogła być 16 dc tylko w godzinach późniejszych...Prawda?
-
Tak, masz rację. Skok jest wtedy gdy poprzednie tempki są niższe. Chciałam pokazać fakt, iż ten "programowy" skok o ponad 0,2 może być chwilę przed owu.
A owu była w 16dc w godzinach wieczornych - miałam dosłowny "ból wnętrzności", nawet podczas późniejszego stosunku. Więc stawiam, że to było właśnie wtedy.
-
A u mnie jak później już byłam na leczeniu i monitorowaniu owulacja była w spadku przed skokiem ;)
-
hany prawdę pisze...są sytuacje medyczne kiedy jest skok temperatury a nie ma owu...dochodzi np do luteinizacji nie pękniętego pęcherzyka...
np tzw zespół LUF...
Jest ...bywa...nie jest to norma, ale są kobiety z takim problemem...
-
Mam pytanie trochę od innej strony...
a co z npr w czasie ciąży?
Zarzucić od razu, jak się okazuje, że jestem w ciąży czy może mierzyć przez jakiś czas temp..?
Nie znalazłam tej info wcześniej na ten temat, więc pytam was specjalistki :)
-
Carollaa gratuluje :)
temperatura, z tego co czytalam, to potem jest stala...ja bym odpuscila. Bo co bedzie jak troche spadnie, zacznie sie szukanie przyczyn i zamartwianie?
a podpowiedzcie - u mnie chyba ff sie pospieszyl i skok powinien zaznaczyc dzien pozniej (lub nawet dwa), prawda?
p.s. wykres w podpisie
-
Temperatura przez pierwsze 3 miesiące ciąży powinna być na wyższym poziomie. Ja proponuję wrzucić termometr głęboko do szuflady. Po co stres i nerwy. Ja przestałam mierzyć po teście ciążowym ;)
-
tak też zamierzam, dziękuję :)
-
Witam ;D
i ja dołączam do wątku- zamówiłam na allegro termometr Microlife MT16c2, nie mam niestety żadnych czystych wykresów, ale myslę, ze zaloguję się na 28dni, skoro tak wiele dziewczyn z niego korzysta:)
Sytuacja u nas wygląda tak: uzywałąm tetsów owulacyjnych, niby wszytsko ok, ale jakoś @ przychodziła ::)
po wizycie u lekarza: zrobiłam podstawowe badania: w 2dc: Estradiol 45pg/ml, FSH 7,43mlU/ml, LH 5,84mlU/ml, Prolaktyma 27,88ng/ml, TSH 1,70mlU/l. Czy mogę prosić Liliannę lub inną, znajacą się forumkę o interpretację??
Mąż ma zlecenie badania nasienia- niestety, z przyczyn niezaleznych od nas, narazie nie może wykpnać badania więc czekamy :)
Będę tutaj regularnie zaglądać, trzymam kciuki za staraczki
-
Polecam 28 dni jak najbardziej. TA stronka wielu z nas ułatwiła zajście w ciąże. Jeśli chodzi o wyniki to napisz jeszcze normy a wyjaśnię . wiesz każde labolatorium ma swoje normy więc różnie bywa
-
hany81, ale jakie normy?? bo ja mam np. Estradiol wynik w surowicy 45, a potem f.folikularna i nic nie napisane w lb a potem norma min 21 max251, f.owulacyjna znowu nic i min 38 max649
f.lutealna znowu nic min 21 max 312
wiek menopauzalny znowu nic norma min<10 max28
i podobnie reszta wyników. Nie wiem, co mam podać i czy mam właściwie zmierzone?? ::)
-
Wiesz jak dostajesz wyniki to przy każdym z nich powinny być normy odpowiednie dla danej fazy cyklu. To co podajesz to właśnie chyba to. Ciężko stwierdzić bo nie widzę tych wyników ale wydaję mi się ,że to właśnie normy. Robiłaś badanie w 2 dc więc Ciebie dotyczy faza folikularna. Podaj wszystkie normy które są przy konkretnych wynikach
-
Czyli jesli dobrze CIę zrozumiałam to każdy wynik z surowicy krwi dotyczy tej fazy folikularnej, tak?? czyli sprawdzam swój konkretny wynik w okienku z normami dla tej fazy??
czyli np. ten Estradiol mam wynik 45 i dla fazy folikularnej norma to min.38 max 649 czyli bym się jakoś miesciła??
Przepraszam, że tak nudzę i może niezbyt zrozumiale pisze, ale to moje pierwsze badania....
-
Nie ma problemu ;))
Tak patrzysz na fazę folikularną . Pamiętaj ,że ważny jest też stosunek LH do FSH
-
Wszystko juz jasne:
Estradiol- 45, min.21 max.251
FSH -7,43 min3,35 max21,63
LH- 5,84 min 2,57 max 26,53
Prolaktyna -27,88 min 1,20 max 29,93
TSH -1,70 min 0,27 max 4,20
a jaki powinien być ten stosunek LH do FSH??
u mnie 5,84:7,43
-
Stosunek tych dwóch hormonów powinien byc bliski 1 . Ty masz 0,7 więc nie jest źle.
Troszkę mnie martwi prolaktyna . Bo jest już na pograniczu a im wyższy wynik tym większe prawdopodobieństwo ,że zablokuję owulację. Najlepiej tak mieć około 16-stu . No ale nie jest oczywiście powiedziane,że masz z tym problem. Proponuje zrobić jeszcze prolaktynę po obciążeniu i monitoring cyklu
-
Haniu, dzięki za odpowiedz:) co to znaczy prolaktynę po obiciązeniu?? kurcze, czekmy na badanie męża i muszę koniecznie pójść do mojego gina, zastanawialiśmy się już nad monitoringiem, ale powiedział, że najperw te podstawowe badania a potem zobaczymy, co dalej.
-
Nie ma za co ;). Prolaktyna po obciążeniu polega na tym,że najpier pobierają krew i robią badanie . Dostajesz tabletkę i po godzince znowu pobierają krew . Sprawdzają ile wzrósł poziom
-
Mnie również ta prolaktyna się nie podoba... Miałam coś koło 26 i ginka stwierdziła, że za dużo. Brałam bromergon na zbicie (udało się). LH do FSH masz ok. Reszta też ok. Ale lekarz musi na to sam spojrzeć...
Tak poza tym, dobry termometr zakupiłaś. Mam ten sam :) Polecam również 28dni. Powodzenia!
-
malgosiask będziemy się wspólnie w tym wąteczku temeraturkowac;)
-
musze przeanalizowac dokladnie ten watek bo chcemy rozpoczac NPR.... jak narazie dla mnie to CZARNA MAGIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czytam Wasze wypowiedzi i naprawde jestem zdumiona tym wszystkim.....
na poczatku musze kupic termometr... aby bylo prosciej myslalam aby kupic termometr, ktory sam rysuje wykresy i wyznacza dni plodne ????? znalazlam na all http://allegro.pl/item1185888639_citizen_ct_915_profesjonalny_termometr_owulacyjny.html
(http://img697.imageshack.us/img697/1454/s70w.jpg) (http://img697.imageshack.us/i/s70w.jpg/)
- warto go zakupic?? co sadzicie ??
od kiedy powinnam zaczac mierzyc temp po zakonczeniu stosowania antykoncepcji???
jak czytam o bromeragon, LH, FSH to nie mam pojecia o co chodzi :( oj dluga droga przede mna...
-
oleandro wydaje mi się, że to zbędny bajer. dziewczyny już wcześniej pisały, że wystarczy dobry termometr owulacyjny ( ja kupiłam Microlife), regularne robienie wykresu (np. na 28dni) i zawsze pomogą forumki:)
Dziś Ł. miał badanie nasienia. Jutro wyniki więc czekamy. Ja w pt chcę zrobić jeszcze prolaktynę z obciążeniem.
-
Zalogowałam się na 28dni. Mój login patrycjasl a tytuł wykresu I cykl z npr. Jeśli któaś z dziewczyn "Guru npr" chciałaby lunkąć i skomentować czy pomóc zanalizować to zapraszam:) nie ukrywam, że to mój początek z tą metoda i będe wdzięczna.
-
napisałam do ciebie:)
-
Kupilam termometr owulacyjny tutaj w UK i dzis przyslali, ale wyglada dosc marnie :) wyrob chinski ;D Musze jednak kupic na All Microlife i zaplacic za przesylke do UK.
Tez jestem zalogowana na 28dni ale nie wprowadzalam jeszcze zadnych danych :) W sumie nie wiem jak tego narazie uzywac ;) Bede sie uczyla razem z Toba kobietka ;)
-
A ja znowu powracam do mierzenia temperatury :) Może tym razem się uda ::)
Oleandro ja też polecam Microfile, mam model MT 16C2 :) Spisuje się bez zarzutu ;D
Na 28dni jeszcze nie dotarłam ::)
-
Oleandro, Pisklak :hello:
zapraszam na 28dni, wsparcie się zawsze przyda. Ja od kiedy mierzę tempertaurę i wklepuje tam dane to zauważyłam, że mój organizm wysyła wiele sygnałów dot. płodności. Wiadomo, że zawsze tak było, ale wcześniej nie zwracałam na to w ogóle uwagi, łykałam pigułki i nie musiałam sobie zawracać głowy. Teraz staramy się o bejbika i świadomość własnego ciałą jets bardzo ważna i przydatna.
Pozdrawiam
-
Ja również zapraszam dziewczyny na 28 dni :)
-
Ja też się zapisałam i zaczynam wpisywanie od 15 października, narazie czekam grzecznie na @.
A Wy jak tam? rozjaśniło Wam się coś, czy tak ciemno nadal jak u mnie :)
-
u mnie ciemno ... nawet bardzo ciemno.... musze sie w koncu zapisac na 28 dni i moze bedzie mi latwiej analizowac wykresy.
Tak przy okazji... temperature trzeba mierzyc conajmniej po 3 godzinach spania, ja zawsze mierze o 6 rano, a co zrobic jak budze sie o 3:30 rano i musze isc do toalety ????????? mi sie bardzo czesto tak zdarza, czasami uda mi sie zasnac i przeczekac do 6 ale nie zawsze.... Co wtedy robic???? mierzyc o 3:30 czy o 6????????????
-
Ja w takiej sytuacji ide sie zalatwic, wracam grzecznie do snu i mierze o zwyklej porze. Nie mozna dac sie zwariowac.
-
ja zmierzylam tempke o 3:30 poszlam do toalety i nastepnie zmierzylam o 6 i byla bardso duza roznica miedzy nimi, ale nie wiem czy to coz oznacza czy nie ;)
-
Wazne, zeby mierzyc o tej samej porze w calym cyklu, tzn jesli mierzysz o 6 rano to mierz tak mimo, ze pojdziesz do toalety, jesli zmierzysz o 3 rano to musialabys juz tak mierzyc przez caly cykl co nie ma sensu. Wiadomo, ze o 3 temperatura bedzie inna niz o 6.
Ja bym mierzyla o 6, jak bedziesz musiala sikac o 3 to trudno, nie nakrecaj sie.
-
ale czy w takim razie powinnam zaznaczyc ze jest to temp zaklocona? bo bylo mniej niz 3 godziny spania?
-
Moja temp szaleje, przedwczoraj 37, wczoraj 36,8 dzis 36,9 a okres pojutrze.. ciekawe kiedy i do ilu spadnie:)
moja normalna temperatura to 35,7-35,8 :)
-
Oleandro, mozesz sobie zaznaczyc, ze zaklocona, ale naprawde nie przejmuj sie tym az tak bardzo. Nie jest az tak wazny kazdy indywidualny odczyt, wazny jest pewien powtarzajacy sie rytm temperatur w cyklu, po paru miesiacach bedziesz miala pelniejszy obraz.
-
Poczytałam i też się zalogowałam na 28 dni , chcemy zacząć się starać od następnego cyklu , ale nie zaszkodzi poznać lepiej swój organizm, termometr od dawna juz kupiony ::)
od jutra zaczynam, mój login to Tusia_sc - więc jak coś to zapraszam serdecznie ;)
-
Próbowałam ale Cię nie znalazłam :) Kurcze tam nie ma szukania po loginie albo ja nie wiem jak :)
-
Ja też szukałam i też nie znalazłam..
Odezwijcie się dziewczyny, mój nick caarola :)
-
caarola ja Cię znalazłam ;)
wystarczy kliknąc na przyjaciółki i tam się wpisuje login , i ja musze zaakceptować ;)
-
Faktycznie, nawet nie wiedziałam, że tak można :) Znalazłam Was obie :D
-
no Justynko Ty to spryciula jesteś rano Cię tam szukałam i nie znalazłam :)
-
widzisz a ja tam dopiero od wczoraj ;D
-
Justynko jaki masz login?
jak chcesz to zapraszam do siebie - rkluge
-
mam pytanko poszukuj gotowych kart w ktorych mozna rysowac wykresy jednak wszystkie ktore znalazlam mialy minimalna temperature powyzej 36 a ja mam normalnie 35,6 moze ktos widzial takie?
-
Dziewczyny kurde glupie pytanie mam.. mierze temp codziennie o 7 rano, ale czase zdarza mi sie ze obudze sie juz 6,30 i co wtedy? czekac do tej 7 czy mierzyc od razu? kilka razy zmierzylam jedna i druga i roznica jest 2 kreski.. i baranieje, ktora zapisac :( dodam ze nie wstaje, tylko leze pod kolderka grzecznie;]
-
Caarola temperaturę się koryguje, nie wiem czy nie tylko w metodzie angielskiej. Godzina różnicy w pomiarze to 0,1 stopnia. Temperaturę zmierzoną wcześniej podnosimy, a zmierzoną później obniżamy. A może zmień od następnego cyklu (o ile będzie :)) godzinę pomiaru na 6.30?
Justys851 jak Ci idzie?
anka332 odkopałam moje ale niestety najniższa temperatura to 36,1 :)
-
mam pytanko poszukuj gotowych kart w ktorych mozna rysowac wykresy jednak wszystkie ktore znalazlam mialy minimalna temperature powyzej 36 a ja mam normalnie 35,6 moze ktos widzial takie?
Myślę, że w każdą kartę można wpisać temp. poniżej 36 stopni, bo przecież same je uzupełniamy "z palca".
Sprawdziłam na 28 dni, bo tam jestem i mimo tego, że standardowy wykres zaczyna się od 36 to spokojnie można wpisać nawet i 35,4 - w takiej sytuacji automatycznie obniża się skala :)
-
Ewa ma racje :))
Justynce dobrze idzie ale odpada po tym wykresie a szkoda ;)
-
Zupciu od nastepnego cyklu pewnie sie przyzwyczaje do spania do 7 bo teraz to przestawienie czasu powoduje ze wydaje mi sie ze jest juz 7,30 i aaaaa do pracy trzeba!!! :D
-
mam pytanko miałam temperatury
1-5 dnia krwawienie
6 35,7
7 35,6
8 brak pomiaru
9 35,6
10 35,5
11 35,7 sluz bezbarwny ciagnacy sie, bol jajnikow
12 35,7 bol jajnikow?
czy mozliwe jest aby wzrost temp 11 dc byl przejawem owulacji?
-
a gdzie dalsza tempka? jaki masz sluz? na podstawie dwoch wyzszych nie mozna przewidziec, podaj caly cykl.
-
Myślę, że w każdą kartę można wpisać temp. poniżej 36 stopni, bo przecież same je uzupełniamy "z palca".
Na 28 dni można ale ubzdurałam sobie że anka332 prosi o kartę, którą się drukuje i rysuje wykres na papierze :) bo takie też mam.
-
no dokladnie takie gdzie mozna wydrukowac i pisac na tym :) a co do dalszych temperaturek to bede pozniej bo ten opsiany dykl to wlasnie trwa :)
-
Ewa ma racje :))
Justynce dobrze idzie ale odpada po tym wykresie a szkoda ;)
nie wiedziałam że za pobyt tam się płaci :D
wiec w następnym przechodze na papier ;D
-
Mysle kochane ze jednak warto odzalowac pare groszy i wkupic dostep :)
-
Myślę że jeżeli będziemy miec problem pfu pfu to na pewno wykupie ;)
ale zobaczymy jak to się potoczy ;)
-
POMOCY ;D ;D
Jestem na 28 dni, wpisuje juz teraz trzeci cykl ale w dalszym ciagu nie potrafie sama odczytywac wykresow ??? ??? Nie widze u mnie konkretnego wzrostu temp... Prosze o pomoc dziewczyny, udostepnilam swoje wykresy na 28 dni moj nick: skrzatnaczelnik
Chodzi mi glownie o cykl zatytulowany 9/10 2010 oraz 10/11 2010 (ten obecnie trwa) ???
Z jakiej metody najlepiej korzystac?? CZARNA MAGIA :drapanie:
-
Justynko ja myslalam ze ty sie chcesz nauczyc NPR przy okazji staranek a nie tylko jak bedziesz miala problemy z zajsciem w ciaze :-\ w takim razie rozumiem :D:D:D
-
oleandro zostawiłam wiadomość na 28 dni. Reniu przydałaby się Twoja pomoc :)
-
akurat jestem wiec zajrze :)
-
Renia Przecież uczyć moge się robiąc wykresy na papierze ;D albo na kompie i mailem Ci wysyłać :P :P :P
ja nie zamierzam przestawać mierzyć temp i obserwować swoje ciało, ale przecież nie musze płacić za to by to robić ;)
-
Dziewczyny dzieki za zajrzenie do mnie na 28dni :Daje_kwiatka: Renia odpisalam na Twoje pytanie.
Nie wiedzialam ze z tym mierzeniem temp sa takie problemy >:(
-
Zupcia ogladalam Twoje pierwsze cykle i faktycznie sa troche podobne do moich :) czyli bezowulacyjne! Ale pocieszam sie, ze Ty zaszlas w ciaze :)
Ja chce nauczyc sie NPR, zeby wlasnie narazie nie zajsc ale za kilka miesiecy juz bedzie inaczej ;)
-
Dziewczyny dzieki za zajrzenie do mnie na 28dni :Daje_kwiatka: Renia odpisalam na Twoje pytanie.
Nie wiedzialam ze z tym mierzeniem temp sa takie problemy >:(
Zadnych problemow nie ma jak sie ma odpowiedni termometr i jest sie systematycznym w tym co robi :)
mierz tylko waginalnie bo jezyk ma wiele puntkow roznych temperatur i nie jest to miarodajne :) O reszcie pogadamy na 28 dni :)
-
Najważniejsza jest samodyscypina:)
dzisiaj koleżnaka miała na WDŻ temat o NPR i się smiałąm, ze ja pójdę na hospitację- może dowiem się czegoś nowego.
Reniu, zapraszam pod moje wykresy- wysłałam Ci zaproszenie, ale nie zaakceptowałąs ( jeszcze 8) ). Mój nick patrycjasl.
-
Przedwczoraj trafiłam na rysunek temperatur pod językiem i faktycznie różnice w zależności od miejsca pomiaru są ogromne!
-
Kobietki do walki !!! Ja dzis ujrzalam 2 kreski, wiec moze tego dokonac kazda z Was! Nasza sytuacja byla beznadziejna a jednak, wsrod 2% prawidlowych zolnierzy znalazl sie jakis czempion! i nie przeszkadzala mu ani prolaktyna nai tarczyca.. CUDA SIE ZDARZAJA !!!
-
GRATULACJE OGROMNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Marzenia sie spelniaja :)
-
halooooooooooooooo, przycichło w tym wątku ;)
co u was słychać, sa jeszcze staraczki stosujące NPR czy sama się ostałam na polu bitwy? :)
-
są, są :)
-
Ja od lutego mierze temperature.Teraz jestem po skoku i od jutra nie mierze tempki przez tydzien , tak aby nie myslec juz tyle ...
Lara_Croft: Mozesz podac mi Twoj login na 28dni? ;)
-
agulla, ja nie mam profilu na 28dni
sama w zeszycie zapisuję tempki (znaczy w tym cyklu nie) i sama dokonuję interpretacji
-
Lara a jak dokonujesz interpretacji bez wykresu?
-
oprócz pomiaru temperatury obserwuje śluz (u mnie od razu widać kiedy jest płodny)
i to nie tak, że nie robię wykresu - wykres jest tylko w zeszycie, a nie w necie
a interpretacja....
w skrócie rzecz wygląda tak, że po @ są dni gdzie mam niższą temp. kolo 11-13 dc powinien nastąpić skok o co najmniej 0,2 st.C (w porównaniu z tymi niższymi) jeżeli skokowi towarzyszy płodny śluzik to powinna być owu
dni płodne,a co za tym idzie możliwość popełnienia bejbika :) największe są dzień przed skokiem, w dniu skoku i trzy dni po skoku
wyższe temp powinny utrzymywać się aż do następnej @
jeśli "termin" @ minął, a temp nadal wysoka, to istnieje realne prawdopodobieństwo ciąży
tak z grubsza to wygląda
-
Lara spokojnie ja nie prosilam o tlumaczenie nrpu bo akurat bardzo dobrze sie na tym znam, mam konto na 28dniach.
Tylko bylam ciekawa jak Ty to robisz bez wykresu bo to bylo dla mnie dziwne.... jeden stopien tempki wyzej lub nizej a juz interpretacja jest inna.
Ale skoro robisz wykres to pewnie jest ok.
Pozdrawiam
-
morgan....szczerze, to wykres nie jest potrzebny, wystarczy tabelka z temperaturami + obserwacja śluzu
wiadomo, że zapis graficzny ułatwia interpretację, ale nie jest niezbędny
-
Morgan, tłumaczyłam tylko jak to wyglada u mnie, jak interpretuję itd.
bo i na 28 dni i w necie są dostępne darmowe programy do pobrania na komputer, gdzie program sam dokonuje interpretacji :) wystarczy tak na prawdę tylko wklepywać temperatury
-
dziewczyny mam pytanie
w sumie to na chwile obecną moje pojęcie o npr jest na poziomie zero (mam nadzieję, że mnie za to nie pojedziecie) wiem, że trzeba mierzyć temperaturę rano przed wstaniem tyle, że ja pracuje w nocy i jak bym miała to mierzyć? kłade się spać ok 18-19 wstaje o ok 2 i przed 5 znów się kładę więc jak bym miała mierzyć to przed tym pierwszym wstaniem?bo np w soboty tzn z sob na niedzielę mam wolne i wtedy spie dlugooo to jak bym miała to mierzyć, ?bo czasem siedzimy dłużej i jeśli np nie położę się przed 2??
a i kiedy jest ten pierwszy dzień od którego trzeba zacząć mierzyć ??
polecacie jakiś termometr?
-
mierzysz po najdłuższym wypoczynku...
w dni wolne najlepiej wybudź się na momant (budzik) zmierz i idź spać dalej...
kobiety pracujące na zmiany mają nieco gorzej, sama muszą trochę się poznać i wyczuć jak zachowuje się temperatura...
pierwszy dzień mierzenia to najczęściej pierwszy dzień kiedy nie krwawisz...
co do termometrów to z własnego doświadczenia wolę nieelektroniczne...elektroniczny nawet najlepszy "szaleje"
swego czasu miałam w użyciu rtęciowy owulacyjny, teraz na rynku dostępny jest taki
Geratherm Basal
(http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/16/71/82/86/1671828623)
-
ja podobnie jak liliann-wolę tradycyjne
skuszona szybkim, dokładnym i bezpiecznym pomiarem zakupiłam microlife z 2 miejscami po przecinku...i szybciutko przeprosiłam się z moim ukochanym rtęciowcem,
pomiar jest czytelny i niezmienny-niezależnie ile razy zmierzysz tempke-wynik jest ten sam...a microlife podawał bardzo rozbieżne pomiary,
jak dla mnie czytelność rtęciowca-jest idealna do npr-w końcu liczy się różnica ok 0,2 stopnia przy skoku temperatury-a to na takowym widać idealnie:)
wiem,że większość forumowiczek jednak poleca ww. microlife, zatem pewnie kwestia własnych predyspozycji,
kiedyś napotkałam temat na jakimś portalu/forum o npr dla kobiet pracujących na zmiany-jednakże musiałabyś się spytać wujka google dokładnie-żeby odkopać temat:)gdyż nie pamiętam gdzież to było:)
sposób liliann z wybudzaniem-sama stosuję:) gdy zamierzam sobie dłużej pospać:)
:ok:
-
też stosowałam...w weekendy...
-
liliann za podpowedź z termometrem zakupie sobie taki :)
no będę sie musiała budzić tylko co np jak będę mierzyć temp ok 2 w nocy a np w z ob na niedz nie będę jeszcze spała??
-
no to idź spać i zmierz nad ranem...
a te temp zaznaczaj jako tzw zakłócone...po jakimś czasie zorientujesz się jak się do nich odnieść...
-
pod tym linkiem są świetne zdjęcia szyjki dla różnych przedziałów wiekowych pań i różnorakiej historii ginekologicznej -
http://www.beautifulcervix.com/cervix-photo-galleries/ (http://www.beautifulcervix.com/cervix-photo-galleries/)
coś dla npr-ek i tematyki badania szyjki...
uwaga: niektórych to obrzydza-zatem uprzedzam!
(mnie nie-ale różnie bywa)
-
i jeszcze jedna str z fotkami szyjki:
http://www.gardenoffertility.com/cervix.shtml (http://www.gardenoffertility.com/cervix.shtml)
-
najfajniejsza ta z polipem... ;D ;D ;D i z wąsami...
i kto sobie dał zrobić fotę po współżyciu... ::)
-
hehe-wszystko dla nauki ;D
-
jaka cisza :)
-
Nikt już nie korzysta z NPR ???
Sama chcąc nauczyć się NPR zakupiłam termometr owulacyjny około 3 tygodnie temu, jednak największą trudnością okazało się wybranie godziny tak aby zmierzyć temperaturę zaraz po przebudzeniu o stałej porze. Bo albo Tymek przyszedł zbyt wcześnie albo spałam tak twardo, że nie usłyszałam budzika ::) W konsekwencji prze 14 dni zmierzyłam temperaturę 3 razy ::)
Wrrrrrrr może spróbuję w kolejnym cyklu ;)
-
Ja korzystam cały czas. Ze względu na nocne i częstsze pobudki dziewczyn mierzeniem temperatury sie nie zajmowałam, bo cuda wychodziły, ale za to śluz i szyjka badane regularnie.
-
Ja cały czas mierze tempke.
-
wiekszosc siedzi na 28 dniach :P:P
-
Ja właśnie na 28 dni przeglądałam wykresy które są udostępniane żeby na nowo zorientować się jak to działa.
Nie będę ukrywać, że o NPR przypomina mi się kiedy planuję zajść w ciążę ;)
Teraz poczekam na kolejny cykl i spróbuję mierzyć temp na wakacjach ;) Tam będziemy mieć rano śniadanko o stałej porze więc może i życie nam się nieco ureguluje i łatwiej będzie usłyszeć budzik :D
-
Ja z kolei mam regularne cykle wiec przy drugim dziecku nawet nie mierzylam tempki i wiedzialam kiedy co gdzie i jak, poszlo za pierwszym razem. Tak jak przypuszczalam ;) A na 28dniach siedze bo po prostu mam juz swoje grono ludzi i jakos tak sie zadomowilam, chociaz ludzie sie wypalaja i wypalili, rzadziej piszemy itd...
-
Dziewczyny a ja mam pytanie ....czy bez występowania śluzu płodnego...teoretycznie oczywiście :) mozliwe jest zajście w ciąże? Co sądzicie?
wiem,że przy szyjce może byc a na zewnatrz nie ale obserwuje niektóre wykresy na 28 dni i niekiedy jest ciagle sluz biały- lepki i ciagliwy a mimo to w którymś tam momencie skok wystepuje . Czy to skok "fałszywy" czy faktycznie jest płodnosc pomimo braku sluzu??
-
Nie znam się na NPR, ale śluz owulacyjny kojarzę :) I wiesz co, w cyklu, w którym zaszłam w ciążę, nie zauważyłam śluzu owulacyjnego. Dlatego II kreski były niespodzianką.
-
obserwuje niektóre wykresy na 28 dni i niekiedy jest ciagle sluz biały- lepki i ciagliwy a mimo to w którymś tam momencie skok wystepuje
i ok skok może być...pytanie czy jest ciąża; skok może być i bez owulacji...
i trzeba brac poprawkę na błąd obserwującej...
-
ostatnio w trakcie wizyty u gin dowiedziałam się kilku nowych rzeczy
a mianowicie poszłam na usg w 14 dc i według obserwacji śluzu powinno być po owu, albo bezpośrednio przed, bo śluzu płodnego (jajecznego) jak na lekarstwo, a lekarka, że jeszcze nie.... że jajeczko ma raptem 16mm, a pękają większe (u mnie ok 19-20mm)
czyli wychodzi na to, że owu może być pomimo braku śluzu i z tego co powiedziała gin i tak może dojść do zapłodnienia?
dla mnie trochę dziwne, ale lekarka się upierała, że tak może być
-
ten śluz zalewać Cię nie musi...
wystarczy jak jest w szyjce...
-
to wychodzi na to, że śluzu jajecznego pełno na zewnątrz w cale nie musi oznaczać owu?
-
jest taka możliwość...
-
Dla mnie to w ogóle kosmos. Przy moich problemach z owulacją obserwacja śluzu była pomocna. Kiedy nie miałam jajeczkowania nie miałam śluzu płodnego w ogóle...około roku ;). Kiedy tylko udało się "wywołać " owulacje pojawił sie śluz mega ciągnący . W tym też cyklu zaszłam w ciaże. Teraz po odstawieniu tabletek nie mam w ogóle "jajecznego" śluziku ani na zewnątrz ani przy szyjce co pewnie oznacza cykle puste...hmm .
Jak teraz trafić w dobry moment na współżycie celem poczęcia skoro nie widać zmian w płodności ?Oczywiście najłatwiej jest współzyc co dwa-trzy dni ale co jeśli mężczyzna ma słabe nasienie i nalezy oszczędzać do faktycznie dobrego czasu? Chyba zostaje tylko monitoring ;)
Ot pytań wiele ;)
-
warto wybrać się do naprotechnologa - on tak ci rozkmini cykle, że będziesz dokładnie wiedziała, kiedy można się starać ;)
-
też słyszałam wiele dobrego o naprotechnologii, ale słyszałam też, że konsultacje i badania są dość drogie no i że specjalistów jest na razie niewielu ;/
-
;D