To i ja dorzucę swoje 3grosze. Mierzę tempkę już 4 cykl, przy czy dopiero z 3 mam miarodajne wyniki. Wszystko to spowodowane chęcią poznania przyczyny dlaczego nie jestem w ciąży. I jak do tej pory zauważam różnice między jedną a drugą fazą. Poza tym ściągnęłam sobie z neta taki programik
http://elprogs.republika.pl/karta.html i on tam cosik sam wylicza. Puki co mimo różnej długości cykli wyznaczył mi owulację na 18dc i w tym też dniu był skok temp poprzedzony niskimi temperaturami. Zawsze potrafiłam ocenić śluz że się zmienia, ale odkąd jest mężatką to jakoś trudniej- no jedynie po tym że czasem "jest ciężej"

A i mam pytanko: w starankach powinno robić się przerwy w przytulaniu aby się nasionka zregenerowały, ale jest mała nieścisłość- jak to się ma do spermatogenezy która trwa 74dni?
Macie jakiś sprawdzony przepis kiedy przed owulacją i jak po? Co 2 dni? czy może inaczej?
pozdrawiam serdecznie wszystkie mierzące
Buźka